-
ArtykułyKalendarz wydarzeń literackich: czerwiec 2024Konrad Wrzesiński2
-
ArtykułyWyzwanie czytelnicze Lubimyczytać. Temat na czerwiec 2024Anna Sierant1140
-
ArtykułyCzytamy w długi weekend. 31 maja 2024LubimyCzytać366
-
ArtykułyLubisz czytać? A ile wiesz o literackich nagrodach? [QUIZ]Konrad Wrzesiński21
Biblioteczka
2024-05-26
2024-03-24
2024-02-18
2024-01-21
2023-11-25
2023-11-12
Rozczarowujące zakończenie trylogii pełnej potencjału. Zrobiło się lepiej, gdy autorka na dłuższą chwilę przestała opisywać swoje niespełnione fantazje erotyczne, ale to nie pomogło całej historii. Wątek, od którego zaczyna się książka, czyli zabójstwo Vesty, w pewnym momencie gdzieś ginie i schodzi na trzeci, albo i nawet piąty plan całej książki. W którymś momencie po prostu się zapomina, że taki wątek w ogóle w tej części się pojawił. Główna przyczyna wątku przeszłości Emilii i Gniewu, rozwiązanie całej tajemnicy trylogii - błahe i bez polotu, i właśnie to jest dla mnie najbardziej rozczarowujące. Mam też mnóstwo uwag do samego wydania książki - pełno literówek i pomyłek co do imion bohaterów. Przy czytaniu miałam wrażenie, że książka w ogóle nie doczekała się edycji przed wydaniem.
Rozczarowujące zakończenie trylogii pełnej potencjału. Zrobiło się lepiej, gdy autorka na dłuższą chwilę przestała opisywać swoje niespełnione fantazje erotyczne, ale to nie pomogło całej historii. Wątek, od którego zaczyna się książka, czyli zabójstwo Vesty, w pewnym momencie gdzieś ginie i schodzi na trzeci, albo i nawet piąty plan całej książki. W którymś momencie po...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2023-10-23
Fenomenalna, wyjątkowa, wspaniała, spektakularna, zapierająca dech w piersi, nadzwyczajna, nieprzeciętna, zjawiskowa.
No cud miód!
Fenomenalna, wyjątkowa, wspaniała, spektakularna, zapierająca dech w piersi, nadzwyczajna, nieprzeciętna, zjawiskowa.
No cud miód!
2023-09-17
2023-08-29
2023-08-09
2023-08-03
2023-07-30
Podczas czytania bawiłam się dużo lepiej niż w trakcie "Okrutnego księcia", choć przedstawiany przez autorkę świat chyba nigdy do mnie nie przemówi. Za kolejną część chwytam od razu!
Podczas czytania bawiłam się dużo lepiej niż w trakcie "Okrutnego księcia", choć przedstawiany przez autorkę świat chyba nigdy do mnie nie przemówi. Za kolejną część chwytam od razu!
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2023-07-11
Ciężko mi opisać jak wielkie oczekiwania miałam co do tej książki i jak bardzo się nią ostatecznie rozczarowałam, biorąc pod uwagę wszystkie pozytywne o niej opinie, z ktorymi sie zetknęłam. Pierwsza książka od dawna, która mnie kompletnie nie wciągnęła i z którą się tak długo męczyłam. Świat stworzony przez autorkę totalnie do mnie nie przemawia - elfy żyjące obok śmiertelników, których mogą wykraść do swojego świata na koncercie rockowym czy w centrum handlowym nie współgra mi ze światem fantastycznym, którego usiłowała stworzyć Holly Black. Poza tym, nie wiem czy to kwestia stylu autorki czy może tłumaczenia, książkę czytało mi się wyjątkowo ciężko głównie przez zastosowanie dziwnych szyków zdań. Gdyby nie intrygujaca końcówka książki po kolejną część raczej bym prędko nie sięgnęła.
Ciężko mi opisać jak wielkie oczekiwania miałam co do tej książki i jak bardzo się nią ostatecznie rozczarowałam, biorąc pod uwagę wszystkie pozytywne o niej opinie, z ktorymi sie zetknęłam. Pierwsza książka od dawna, która mnie kompletnie nie wciągnęła i z którą się tak długo męczyłam. Świat stworzony przez autorkę totalnie do mnie nie przemawia - elfy żyjące obok...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2023-06-14
2023-06-11
2023-06-04
2023-05-26
2023-05-14
2023-05-01
2023-04-22
W porównaniu do pierwszej części, którą pochłonęłam dość szybko, ta wlekła mi się niemiłosiernie. Książka w większości przegadana, totalnie nic się nie działo, a nie tego oczekuję w fantastyce - bo mimo że to romantasy, to jednak wciąż fantasy. Ostatnie 70 stron akcji to niestety za mało, abym mogła ocenić wyżej.
W porównaniu do pierwszej części, którą pochłonęłam dość szybko, ta wlekła mi się niemiłosiernie. Książka w większości przegadana, totalnie nic się nie działo, a nie tego oczekuję w fantastyce - bo mimo że to romantasy, to jednak wciąż fantasy. Ostatnie 70 stron akcji to niestety za mało, abym mogła ocenić wyżej.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to