Opinie użytkownika
Ksiazka w sam raz do polecenia rodzicom. Idealna do wspolnej dyskusji na temat przeszlosci naszych rodzin. Przelamuje lody, pozwala zrozumiec pokolenie nadzych rodzicow i ich zachowania. Pozwala poznac blizej przeszlosc rodziny.
Szkoda, ze moi dziadkowie juz nie zyja. Z pewnoscia zaglebilabilabym sie w temat tego jacy byli ich dziadkowie.
dobra książka ale odniosłam wrażenie, że niekiedy chaotyczna. Autorka w rozdziale mówiła np. o jednej rzeczy, potem o czymś innym i kolejno wracała do pierwszej rzeczy.
Pokaż mimo toChciałam poczuć się jak na wakacjach czytając te opowiadania. Opowiadania nie bardzo miały letni charakter. Niektóre męczyły mnie.
Pokaż mimo to
idealna na wakacje!
książka w sam raz na gorsze dni, która pokazuje, że w końcu musi być lepiej w naszym życiu.
Ksiażka pozwoli przypomnieć każdemu z nas, że się zmieniamy, ewoluujemy, codziennie tworzymy wspomnienia.
I straszne jest to, że nie potrafimy się komunikować. Że jedna strona widzi swoją część medalu, a druga coś innego. I te osoby nie potrafią usiąść razem i...
Nie przeczytałam do końca. Poddałam się w połowie. Zanim ją rzuciłam w kąt probowałam znaleźć punkt zaczepienia by ją doczytać do końca poprzez czytanie recenzji na portalu.
Zacytuję innych recenzentów, którzy idealnie opisali moje odczucia po przeczytanych 300 stronach:
1. "W każdym bądź razie szacunek dla autora, że potrafił rozwlec swoją autobiografię na tyle tomów,...
Książkę dostałam na 31 urodziny.
Pamiętam, że jak czytałam ją jako lekturę w szkole podstawowej to skutecznie mnie ona usypiała. I nawet jej chyba nie przeczytałam do końca.
Teraz pochłonęłam ją w kilka dni i doceniłam ją!
Przypomniałam sobie chwile beztroskiego dzieciństwa i tego jak do zabawy wystarczyły dobre chęci. Nie przedmioty.
Już ktoś wspomniał o tym w innej recenzji - "książka niby o niczym".
A to książka o relacjach, o tym, że "z rodziną dobrze wychodzi się na zdjęciach".
Czytając ją, chciałam płakać, bo zdałam sobie sprawę, że tak bardzo bohaterowie przypominają mnie i moją rodzinę.
Podejście do siebie, pragnienie miłości.
To jest pierwsza książka Marie Aubert, która wpadła mi w ręce.
Na...
Wychowywałam się na serii z Harry'm Potter'em dlatego musiałam kupić Ikabog'a.
Przepięknie wydana książka - rysunki dzieci, czcionka jak w HP.
Wzruszająca, pełna ciepła historia, którą powinno przeczytać każde dziecko, a nawet dorosły. Autorka wprowadza nas w baśniowy świat, gdzie dobro walczy ze złem.
To moj drugi reportaż J. Kopińskiej.
Byłam podekscytowana tematem i tym, że reportaż "Polska odwraca oczy" wywarł na mnie ogromne wrażenie.
Jednak już po ok. 20-30 stronach zaczął mnie nudzić. Autorka powtarzała to samo - w jaki sposób dzieci były karane.
Pod koniec było większe skupienie się na polskim systemie.
Rozumiem, że przez opisywanie wyzwisk i kar wstrząsa....