-
Artykuły
Śladami autorów, czyli książki o miejscach, które odwiedzali i opisywali twórcyAnna Sierant5 -
Artykuły
Czytamy w weekend. 14 czerwca 2024LubimyCzytać423 -
Artykuły
Znamy laureatki Women’s Prize for Fiction i wręczonej po raz pierwszy Women’s Prize for Non-FictionAnna Sierant13 -
Artykuły
Zapraszamy na live z Małgorzatą i Michałem Kuźmińskimi! Zadaj autorom pytanie i wygraj książkę!LubimyCzytać5
Biblioteczka
2019-03-22
2019-10-27
2019-12-23
2019-09-12
2019-09-05
2019-08-06
2019-05-08
2019-07-19
2019-06-22
Kilka historii splecionych razem w jeden warkocz życia. Do tego cienkie acz piękne tasiemki aforyzmów wplatane w opowieść, które przypominają, że ma się do czynienia jednak z literaturą, a nie, jak czasem może się wydawać szalonym codziennym życiem. Bo mimo, że opowieść wydaje się być niemal jak film, jej oddech jest oddechem właśnie codziennego życia, ze wszystkimi jego smutkami, zawodami i niewypowiedzianymi słowami. To opowieść o miłościach, ale jak to w życiu bywa w większości miłościach gorzkich jak zepsute owoce, lub słonych jak łzy.
Pierwsze kilkadziesiąt stron szło mi jak krew z nosa. Pozostałe 450 wciągnęłam jednym haustem w kilka godzin.
Kilka historii splecionych razem w jeden warkocz życia. Do tego cienkie acz piękne tasiemki aforyzmów wplatane w opowieść, które przypominają, że ma się do czynienia jednak z literaturą, a nie, jak czasem może się wydawać szalonym codziennym życiem. Bo mimo, że opowieść wydaje się być niemal jak film, jej oddech jest oddechem właśnie codziennego życia, ze wszystkimi jego...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2019-04-18
2019-04-08
2019-02-24
2019-01-14
Miejscami dziwaczny (chociaż raczej bez błędów) angielski, wygląda jakby książka została przetłumaczona z fińskiego a potem nikt jej nie zredagował ani nawet nie przeczytał.
Miejscami dziwaczny (chociaż raczej bez błędów) angielski, wygląda jakby książka została przetłumaczona z fińskiego a potem nikt jej nie zredagował ani nawet nie przeczytał.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
Książka bardziej do trzymania w domu, niż w plecaku czy pod pachą - omawia bardzo dużo zagrożeń w różnych typach środowisk i strefach klimatycznych, więc z jednej strony jest tam dużo, a z drugiej po łebkach.
Podstawy przetrwania, orientacji, żywienia, zabezpieczania się - są. Podstawy, ale więcej nie potrzeba, i tak czytając książkę czegoś bardziej skomplikowanego raczej się nie zapamięta.
Bo właśnie część przepisów jest bardzo specyficzna - z jednej strony super, jak akurat na survivalu masz ją pod ręką, ale z drugiej strony traktuję to tylko jako ciekawostki, bo niestety z włókien czego zrobić cięciwę do łuku już nie pamiętam, a czytałam o tym wczoraj.
W dwóch miejscach zauważyłam błędy merytoryczne, które zapewne wynikają z roztargnienia, a których redakcja nie wychwyciła.
Książka bardziej do trzymania w domu, niż w plecaku czy pod pachą - omawia bardzo dużo zagrożeń w różnych typach środowisk i strefach klimatycznych, więc z jednej strony jest tam dużo, a z drugiej po łebkach.
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toPodstawy przetrwania, orientacji, żywienia, zabezpieczania się - są. Podstawy, ale więcej nie potrzeba, i tak czytając książkę czegoś bardziej skomplikowanego raczej...