-
ArtykułyJames Joyce na Bloomsday, czyli 7 faktów na temat pisarza, który odmienił literaturęKonrad Wrzesiński8
-
ArtykułyŚladami autorów, czyli książki o miejscach, które odwiedzali i opisywali twórcyAnna Sierant8
-
ArtykułyCzytamy w weekend. 14 czerwca 2024LubimyCzytać459
-
ArtykułyZnamy laureatki Women’s Prize for Fiction i wręczonej po raz pierwszy Women’s Prize for Non-FictionAnna Sierant15
Biblioteczka
2013-11-05
Z wielkim smutkiem porównuję "Mitologię Słowian" z "Mitologią Starożytnej Italii" tego samego wydawnictwa. Autor pierwszej pozycji musiał się dobrze napocić, żeby napisać takich rozmiarów książeczkę na bazie informacji dostępnych światu, natomiast drugi, mając ich w nadmiarze mógł sklejać niemal baśniowo ciekawe opowieści. Wydawnictwa tych samych rozmiarów, jednak pod względem merytorycznym ta słowiańska przynosi o wiele mniej istotnych informacji (albo inaczej - mniej interesujących, zapadających w pamięci). Odniosłam wrażenie, że to bardziej wykaz, geneza badań nad tą mitologią niż ciekawe jej przedstawienie. Ale nikogo nie obwiniam, nie ma się co dziwić - świat po prostu nie dysponuje na tyle obszernym materiałem badawczym, byśmy mogli czytać czyste mity. A wielka szkoda. Prawdopodobnie i tak jest to najlepsza pozycja o tej tematyce.
Z wielkim smutkiem porównuję "Mitologię Słowian" z "Mitologią Starożytnej Italii" tego samego wydawnictwa. Autor pierwszej pozycji musiał się dobrze napocić, żeby napisać takich rozmiarów książeczkę na bazie informacji dostępnych światu, natomiast drugi, mając ich w nadmiarze mógł sklejać niemal baśniowo ciekawe opowieści. Wydawnictwa tych samych rozmiarów, jednak pod...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2013-10-27
2013-10-19
2013-10-08
2013-09-14
Jedyna w swoim rodzaju książka badawcza, opisująca mitologię nie tylko Rzymską ale całej Italii w ogóle. Mamy zatem cały wachlarz bóstw, wędrujących i pochodzących z różnych ziem, przedstawiony ze strony każdego z ludów, który go wyznawał. Jest to zatem fascynujące zjawisko, według którego poszczególne nacje naginały historie danych bożków do swoich potrzeb i pochodzenia. Praca udowadnia też, że mitologia Italska nie jest wierną kopią wierzeń greckich. Okazuje się, że to późniejsi Rzymianie tendencyjnie identyfikowali swoje bóstwa z helleńskimi, doszukując się powiązań. W rzeczywistości jednak ich geneza jest z goła różna, sięgająca odległych czasów. Bóstwa italskie dopiero później stały się odpowiednikami greckich. Przy tym warto dodać, książeczka napisana jest niezwykle ciekawie, połknęłam ją w dwa dni.
Jedyna w swoim rodzaju książka badawcza, opisująca mitologię nie tylko Rzymską ale całej Italii w ogóle. Mamy zatem cały wachlarz bóstw, wędrujących i pochodzących z różnych ziem, przedstawiony ze strony każdego z ludów, który go wyznawał. Jest to zatem fascynujące zjawisko, według którego poszczególne nacje naginały historie danych bożków do swoich potrzeb i pochodzenia....
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
To jest właśnie niekwestionowane arcydzieło.
To jest właśnie niekwestionowane arcydzieło.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to