Niewidzialne miasta

- Kategoria:
- literatura piękna
- Tytuł oryginału:
- Le città invisibili
- Wydawnictwo:
- W.A.B.
- Data wydania:
- 2013-07-31
- Data 1. wyd. pol.:
- 2013-07-31
- Liczba stron:
- 133
- Czas czytania
- 2 godz. 13 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788377477960
- Tłumacz:
- Alina Kreisberg
- Tagi:
- Alina Kreisberg literatura włoska OuLiPo
Oto na dwór Kubłaj-chana, wnuka Czyngis-chana i pierwszego mongolskiego cesarza Chin, przybywa sławny podróżnik i kupiec z Wenecji, Marko Polo. Chcąc opisać świat, którym włada imperator, pokonuje barierę komunikacyjną przy pomocy gestów, szarad i przedmiotów przywiezionych z najdalszych zakątków cesarstwa. Gdy już wprawnie posługuje się językiem chana, wdaje się z nim w wielowątkowy intelektualny dialog o istocie życia i śmierci.
Italo Calvino zabiera nas w pełną wrażeń podróż w głąb niemożliwego, wyimaginowanego cesarstwa. 55 opisów miast, 55 poetyckich impresji przeplatanych rozmowami dwóch myślicieli to jedna z tych prób badania granic literatury, które przyniosły włoskiemu pisarzowi sławę. Baśniowe krainy, nieistniejące egzotyczne miasta pojawiające się za sprawą opowieści na mapie wyobraźni w wielkim atlasie Kubłaj-chana stanowią jedyne w swoim rodzaju świadectwo potęgi języka.
„Człowieka, który przez długi czas przemierza konno dzikie bezdroża, nachodzi tęsknota za miastem. Wreszcie dociera do Izydory, miasta, gdzie pałace mają kręte jak muszla ślimaka schody, wysadzane morskimi muszlami, gdzie rzemieślnicy celują w wyrobie lunet i skrzypiec, gdzie przybysz, jeśli nie umie dokonać wyboru między dwiema kobietami, zawsze napotka trzecią, gdzie walki kogutów przeradzają się w krwawe bitki między stawiającymi zakłady. O tym wszystkim myślał podróżny, tęskniąc za miastem. Izydora jest zatem miastem z jego marzeń: z jedną tylko różnicą. Miasto, o którym marzył, obejmowało jego samego w młodości; do Izydory przybywa w podeszłym wieku. Na rynku jest murek, gdzie przesiadują starcy, by patrzeć na przechodzącą młodzież; on siedzi w rzędzie wśród nich. Pragnienia są już wspomnieniami”.
(fragment)
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 1 437
- 737
- 217
- 49
- 30
- 14
- 12
- 11
- 9
- 9
OPINIE i DYSKUSJE
„Niewidzialne miasta” to małe podróże do wyobraźni, w które zabiera nas za pośrednictwem swoich bohaterów Italo Calvino. Marco Polo, znany podróżnik dociera na dwór Kubłaj-chana i zaczyna swoją malowniczą opowieść. Opowieść o odległych i nieco bliższych miastach, którymi włada imperator. Ale to, co oczami podróżnika widzi Kubłaj-chan to przede wszystkim pobudzająca zmysły i wyobraźnię przygoda dla otwartego na nowe czytelnika.
Kolejne odwiedzane miasta mogą mieć punkty wspólne z miejscami, które znajdziemy na współczesnych mapach i od nas zależy, ile z nich rozpoznamy. Dla mnie ważne w odkrywaniu tych miejsc były pierwsze wrażenia, pierwsze spojrzenie na główny plac i tworzący miejski gwar ludzi. Odbieranie rzeczy widzialnych wieloma zmysłami, by odkryć to, co na pierwszy rzut oka zdaje się być niedostrzegalne.
„Niewidzialne miasta” to czysta przyjemność obcowania z nieskrępowaną wyobraźnią autora. Skupieniem na detalu, którym stwarza obrazy niezwykłych miejsc, ożywiając je kolorem, smakiem, zapachem czy dźwiękiem. Ten zbiór tekstów o 55 miastach to świetna przygoda, ale i możliwość spoglądania na nieznany świat w sposób czysty i nowy. Niewielkie objętości poszczególnych tekstów tworzą ciekawą i zachowującą swój charakter całość. Podział na miasta umarłe, miasta pamięci czy miasta zwiewne nie jest tu przypadkowa. Szukajcie połączeń, to sama przyjemność.
Po raz drugi i z pewnością nie ostatni Italo Calvino sprawił, że tekst był dla mnie nie tylko zapisem obrazów i emocji towarzyszących bohaterom. Jeśli cenicie sobie inne drogi języka i literatury, wybierzcie się w podróż do niewidzialnych miast. Z pewnością nie pożałujecie.
„Niewidzialne miasta” to małe podróże do wyobraźni, w które zabiera nas za pośrednictwem swoich bohaterów Italo Calvino. Marco Polo, znany podróżnik dociera na dwór Kubłaj-chana i zaczyna swoją malowniczą opowieść. Opowieść o odległych i nieco bliższych miastach, którymi włada imperator. Ale to, co oczami podróżnika widzi Kubłaj-chan to przede wszystkim pobudzająca zmysły i...
więcej Pokaż mimo toZ przykrością muszę przyznać, że moje trzecie spotkanie z twórczością Calvina znów zaprowadziło mnie na manowce. Nie potrafiłem (nie umiałem?) zachwycić się pięćdziesięcioma opisami miast niezwykłych, przez Calvino wyśnionych, wymarzonych. Nieistniejących. Nie porwały mnie fantasmagoryczne rozmowy Marko Polo z Kubłaj-chanem, nie porwał mnie język, którym Calvino maluje swoje wizje. Gdzieś ten czar, mistyka, jaką zapowiadała rewelacyjna okładka, albo zgubiły się pomiędzy księgarnią a domową kanapą, albo nie mogły do mnie dotrzeć z powodu chwilowego (oby) zaćmienia (ewentualnie zacementowania końcówek synaps odpowiadających za czucie). Nie kojarzę żadnego z opisywanych miast, nie został we mnie ani cień zachwytu, ani wspomnienie po obcowaniu z czymś baśniowymi, na poły wyśnionym, na poły przypominającym rzeczywiste ulice, domy i ich mieszkańców. Gdzieś rozmyło się to wszystko i w zasadzie to tyle.
Jedyne skojarzenie, jakie miałem podczas lektury, to „Niewidzialne biblioteki” Wyd.Literackiego. Do nich wracam z ciągle nieustającym zachwytem. Pomysł zbliżony, wykonanie – moim skromnym zdaniem – o niebo lepsze.
Sorry.
Z przykrością muszę przyznać, że moje trzecie spotkanie z twórczością Calvina znów zaprowadziło mnie na manowce. Nie potrafiłem (nie umiałem?) zachwycić się pięćdziesięcioma opisami miast niezwykłych, przez Calvino wyśnionych, wymarzonych. Nieistniejących. Nie porwały mnie fantasmagoryczne rozmowy Marko Polo z Kubłaj-chanem, nie porwał mnie język, którym Calvino maluje...
więcej Pokaż mimo to„W ten sposób – powiadają niektórzy – potwierdza się hipoteza, że każdy człowiek nosi w umyśle miasto złożone z samych różnic, miasto bez figur i bez kształtu, zapełniane przez poszczególne miasta.” ~ „Niewidzialne miasta”, Italo Calvino, tł. Alina Kreisberg, Państwowy Instytut Wydawniczy, 2023, s. 43-44.
W „Niewidzialnych miastach” Italo Calvino przedstawia miasto jako byt podlegający ciągłym przeobrażeniom, permutacjom, krystalizujący pewne fraktalne wzorce. Oparty na języku, matematyce i „upiornej fizyce” [jak powiedziałby Einstein]. „Niewidzialne miasta” to również książka z zakresu filozofii i socjologii, stanowiąca swego rodzaju grę: z percepcją opowiadających Marko Polo i Kubłaj-chana oraz samych Czytelniczek i Czytelników.
Do tego wszystkiego dochodzi to, co niewidzialne – druga strona miasta [zwykle ciemniejsza i dziwniejsza], czy bariery między rozmówcami.
„Niewidzialne miasta” są zbiorem miniaturowych opowieści połączonych komentarzem do nich [od wspomnianych Marko Polo i Kubłaj-chana], które powinny spodobać się wszystkim tym, którzy w literaturze szukają czegoś świetnie napisanego, gruntownie przemyślanego, unikatowego i zapewniającego intelektualną przygodę.
Serdecznie polecam. 👍
Egzemplarz książki do recenzji otrzymałem od Wydawcy w ramach współpracy barterowej.
Dłuższa recenzja na mojej stronie - link:
https://karols.pl/niewidzialne-miasta-italo-calvino-recenzja/
„W ten sposób – powiadają niektórzy – potwierdza się hipoteza, że każdy człowiek nosi w umyśle miasto złożone z samych różnic, miasto bez figur i bez kształtu, zapełniane przez poszczególne miasta.” ~ „Niewidzialne miasta”, Italo Calvino, tł. Alina Kreisberg, Państwowy Instytut Wydawniczy, 2023, s. 43-44.
więcej Pokaż mimo toW „Niewidzialnych miastach” Italo Calvino przedstawia miasto jako...
POPKulturowy Kociołek:
https://popkulturowykociolek.pl/niewidzialne-miasta-recenzja-ksiazki/
Na powieść Italo Calvino składa się dziewięć rozdziałów, z których każdy rozpoczyna się i kończy dialogiem pomiędzy Marco Polo a cesarzem Kubłaj-chanem (wnukiem Czyngis-chana),który wypytuje podróżnika o miasta z jego ogromnego imperium. W sumie na czytelnika czeka tu krótki, ale dość treściwy opis pięćdziesięciu pięciu miast, z których każde ma żeńskie imię pochodzenia klasycznego i których próżno szukać na mapach (zrodziły się one bowiem w umyśle MP).
Sam zarys treści jasno pokazuje, że Niewidzialne miasta to dość nietypowa powieść jednego z bardziej nietypowych włoskich pisarzy XX wieku. Nie jest to bowiem ani pozycja stricte historyczna, ani podróżniczo-geograficzna, jednocześnie wykorzystując elementy tych gatunków. Dodatkowo zostało to połączone z prawdziwymi reportażami z podróży po imperium Dalekiego Wschodu, jaką odbył Marco Polo. Rzeczywistość miesza się więc tu z fikcją, tworząc ciekawą i dość angażującą treść.
Najmocniejszą stroną publikacji są zdecydowanie ciekawie zaprezentowane wspomniane miasta. Każde z nich zostało przedstawione zupełnie inaczej, odzwierciedlając stan ducha autora w chwili, gdy je opisywał. Opisy te, choć są w miarę szczegółowe, tak naprawdę stanowią jedynie pretekst do pobudzenia wyobraźni czytelnika. Każde słowo jest tu bowiem idealnie dobrane, aby dzięki niemu odbiorca mógł we własnym umyśle zwizualizować sobie odwiedzane miejsce. Jeśli to jeszcze dla kogoś mało to opisy te pełne są metafor, różnorakich stereotypów czy filozoficznych nawiązań. Cała treść staje się więc fantazyjno alegorycznym obrazem złożonego świata, co ma wymusić na odbiorcy pewną dozę refleksji....
POPKulturowy Kociołek:
więcej Pokaż mimo tohttps://popkulturowykociolek.pl/niewidzialne-miasta-recenzja-ksiazki/
Na powieść Italo Calvino składa się dziewięć rozdziałów, z których każdy rozpoczyna się i kończy dialogiem pomiędzy Marco Polo a cesarzem Kubłaj-chanem (wnukiem Czyngis-chana),który wypytuje podróżnika o miasta z jego ogromnego imperium. W sumie na czytelnika czeka tu krótki, ale...
Bardzo poetycka, oniryczna książka, w której bardziej liczą się odczucia czytelników niż faktyczna fabuła. Fragmentami byłem zachwycony pięknymi opisami miast, czasami lekko znużony, ale w końcu chyba zrozumiałem o co chodzi z tym Calvino. Brakowało mi tylko jakiegoś domknięcia, klamry, która zepnie to w całość, dosłownie jednej-dwóch stron na koniec, ale poza tym była to na pewno ciekawa lektura.
Bardzo poetycka, oniryczna książka, w której bardziej liczą się odczucia czytelników niż faktyczna fabuła. Fragmentami byłem zachwycony pięknymi opisami miast, czasami lekko znużony, ale w końcu chyba zrozumiałem o co chodzi z tym Calvino. Brakowało mi tylko jakiegoś domknięcia, klamry, która zepnie to w całość, dosłownie jednej-dwóch stron na koniec, ale poza tym była to...
więcej Pokaż mimo toTo taka książka, którą lubią czytać pisarze, bo jest niewyczerpalnym źródłem inspiracji. Nie lubię, kiedy się mówi, że jakieś dzieło kultury „nie jest dla każdego”, bo poza powietrzem i śmiercią nic nie jest dla każdego, ale w tym wypadku ten banał chyba jest na miejscu. Język tego dzieła, którego nawet nie jestem w stanie sklasyfikować, jest fenomenalny. Uwagi o podróży, o punkcie wyjścia, i o teraźniejszości w odniesieniu do przeszłości są genialne. Całość najlepiej dawkować powoli, bo od zbyt szybkiej lektury można oszaleć lub jej walory zignorować.
To taka książka, którą lubią czytać pisarze, bo jest niewyczerpalnym źródłem inspiracji. Nie lubię, kiedy się mówi, że jakieś dzieło kultury „nie jest dla każdego”, bo poza powietrzem i śmiercią nic nie jest dla każdego, ale w tym wypadku ten banał chyba jest na miejscu. Język tego dzieła, którego nawet nie jestem w stanie sklasyfikować, jest fenomenalny. Uwagi o podróży, o...
więcej Pokaż mimo toPrzepiękna jest ta książka, ale ogromnie polecam przeczytać rozmowę z autorem, która jest na samym końcu
Przepiękna jest ta książka, ale ogromnie polecam przeczytać rozmowę z autorem, która jest na samym końcu
Pokaż mimo toKsiążka abstrakcyjna i magiczna. Warto przeczytać dla poćwiczenia wyobraźni o oderwania się od realizmu realnego :)
Książka abstrakcyjna i magiczna. Warto przeczytać dla poćwiczenia wyobraźni o oderwania się od realizmu realnego :)
Pokaż mimo toMiejsca do złudzenia przypominające żywe twory, w których panuje określony rytm życia to obrazy miast widziane oczami Marca Polo. Swoimi nieszablonowymi opowieściami o podróżach do różnych zakątków świata stara się oczarować Kubłaj – chana. W jego słowach miasta mają własne zwyczaje, przynoszą ukojenie, zaspokajają ciekawość, wprawiają w osłupienie. Zdarza się, że droga do niektórych z nich wiedzie przez Wenecję, która stanowi punkt odniesienia do rozważań o naturze odwiedzonych miejsc. Marco Polo odbywa podróż poza czasem oraz pamięcią, co bywa dla Kubłaj – chana konfundujące, wobec czego na różne sposoby stara się odgadnąć, czy słowa podróżnika rzeczywiście wyrażają jego myśli, czy może ukrywają inne wyobrażenia o zwiedzonych miastach. Italo Calvino czaruje formą i językiem, które są o wiele ważniejsze niż sama fabuła „Niewidzialnych miast”. To powieść lapidarna, symboliczna, wymuszająca drobiazgową analizę każdego zdania. Mnie nie porwała. Czułem, że czytam książkę, którą miałem już w rękach i wyssałem z niej to, co było mi potrzebne podczas osobistej podróży literackiej przez różne gatunki, tematy oraz przedstawiające je osoby. Być może doceniłbym kunsztowność „Niewidzialnych miast” na początku czytelniczej przygody z różnymi tekstami, aczkolwiek nie mam takiej pewności. Italo Calvino nie wyrwał ducha z mojego ciała, lecz delikatnie połaskotał jego struny i pozostawił z poczuciem niedosytu.
Miejsca do złudzenia przypominające żywe twory, w których panuje określony rytm życia to obrazy miast widziane oczami Marca Polo. Swoimi nieszablonowymi opowieściami o podróżach do różnych zakątków świata stara się oczarować Kubłaj – chana. W jego słowach miasta mają własne zwyczaje, przynoszą ukojenie, zaspokajają ciekawość, wprawiają w osłupienie. Zdarza się, że droga do...
więcej Pokaż mimo toCalvino w zbiorze swoich najsłynniejszych minipróz, wykazuje się nieposkromioną wyobraźnią i opisując 55 miast (których nigdy nie było) coraz to zaskakuje pomysłowością. Forma jest tu w zasadzie wszystkim, ciągłej narracji niemal brak (oprócz rozdziałów-dialogów Marco z Kubłaj-Chanem, cesarzem Chin ).
Mamy tu pełen przegląd elementów charakteryzujących twórczość Calvino: swobodną żonglerkę motywami literackimi, konstrukcyjne eksperymenty, eksponowanie sztuczności oraz poetyckość. Otrzymujemy to jednak w formie takiego destylatu, że nie im dalej, tym coraz mniej bawiły mnie te sztukmistrzowskie popisy, a fantasmagoryczne miasta podziwiałem z rosnącą obojętnością.
Ostentacyjna literackość nie dała mi szansy, by zapomnieć, że fikcja jest fikcją (a jest fikcją, oczywiście) i choć chwilowo zawiesić niewiarę. Zostało mi tylko podziwianie mistrzowsko wykoncypowanej architektury słowa. Więc ”Miasta” to może i literacka uczta, ale ja po tych wykwintnych - lecz zaserwowanych na zimno - daniach, pozbawionych niemal zupełnie (fabularnego) mięsa, czuję lekki niedosyt.
Calvino w zbiorze swoich najsłynniejszych minipróz, wykazuje się nieposkromioną wyobraźnią i opisując 55 miast (których nigdy nie było) coraz to zaskakuje pomysłowością. Forma jest tu w zasadzie wszystkim, ciągłej narracji niemal brak (oprócz rozdziałów-dialogów Marco z Kubłaj-Chanem, cesarzem Chin ).
więcej Pokaż mimo toMamy tu pełen przegląd elementów charakteryzujących twórczość Calvino:...