Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach: , ,

Przepiękna, kompletna książka. Opowieść o jakich pamięta się przez lata. Bohaterowie, z którymi się utożsamiasz, za którymi tęsknisz po jej przeczytaniu. Autorka stworzyła świat trochę magiczny, trochę jak z Muminków a tak naprawdę opisała świat, który nas otacza ale którego tak często nie dostrzegamy.
A liczba wyszukań hasła : „okapi” wzrosła w Wikipedii o kilkaset procent 🙂

Przepiękna, kompletna książka. Opowieść o jakich pamięta się przez lata. Bohaterowie, z którymi się utożsamiasz, za którymi tęsknisz po jej przeczytaniu. Autorka stworzyła świat trochę magiczny, trochę jak z Muminków a tak naprawdę opisała świat, który nas otacza ale którego tak często nie dostrzegamy.
A liczba wyszukań hasła : „okapi” wzrosła w Wikipedii o kilkaset procent 🙂

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Teraz zwłaszcza widać jak prognozy te nie były trafione.

Teraz zwłaszcza widać jak prognozy te nie były trafione.

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Oglądając ukochane „W Labiryncie” zawsze intrygowała mnie postać Krystyny Duraj. Wielokrotnie zostawiała swojego męża Janka wraz z ich córką samych przy wigilijnym stole, gdyż musiała... lecieć np. do Dubaju. Była bowiem stewardesą! W ich domu stał nowoczesny ekspres do kawy (niespotykany w typowych peerelowskich mieszkaniach), a swojej córce przywoziła egzotyczne szwajcarskie czekoladki! Jakie to wszystko wydawało mi się magiczne i nierealne!

I czytając reportaż Anny Sulińskiej poczułem się jakbym oglądał dalsze losy mojej ulubionej bohaterki.

Jednak wykonywanie tego zawodu w tamtych czasach to nie była jedynie możliwość zobaczenia lepszego świata. Bohaterki książki opowiadają autorce również o ciemnych stronach tej pracy - przemycie, propozycjach współpracy z bezpieką, niezwykle trudnych wyborach. Jeżeli zastanawiacie się np. ( mnie to bardzo intrygowało) dlaczego tak wiele z nich nie uciekło na stałe z ówczesnej Polski - koniecznie przeczytajcie „Wniebowzięte”.

Dodatkowo wydawnictwo uzupełnione jest genialnymi zdjęciami z epoki pozwalającymi jeszcze lepiej zrozumieć przedstawione tu historie.

To zdecydowanie opowieść o silnych i odważnych kobietach!

Oglądając ukochane „W Labiryncie” zawsze intrygowała mnie postać Krystyny Duraj. Wielokrotnie zostawiała swojego męża Janka wraz z ich córką samych przy wigilijnym stole, gdyż musiała... lecieć np. do Dubaju. Była bowiem stewardesą! W ich domu stał nowoczesny ekspres do kawy (niespotykany w typowych peerelowskich mieszkaniach), a swojej córce przywoziła egzotyczne...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Samotność? A może osobność, samodzielność? Jak nazwać ten stan, kiedy chcemy być sami i jesteśmy sami (chwilę, moment a może prawie całe życie) ale z wyboru? Nazwać w ten sposób by użyte przez nas pojęcie nie było nacechowane negatywnie, tylko neutralnie.

Katarzyna Tubylewicz- wspaniała pisarka, reportażystka, silna kobieta - napisała książkę- esej o współczesnych Szwedach i ich "samotnym" życiu. Ale czy tak naprawdę oznacza to brak innych ludzi wokół?

Książka składa się zarówno z krótkich esejów autorki i relacji z podróżowania wraz ze swoim synem po Szwecji, jak również wywiadów z bardziej i mniej znanymi szwedzkimi intelektualistami.

I na koniec, ale absolutnie nie oznacza to, że mniej ważne - niezwykłe, intymne, wyjątkowe zdjęcia syna autorki- Daniela Tubylewicza. Przyglądałem się im przez wiele minut, zastanawiając się nad tym czym jest samotność i dlaczego tak bardzo ją lubię. Czy tak ogromne znaczenie ma to, że jestem- podobnie jak autorka i jej syn- jedynakiem? I jest to dla mnie stan naturalny od.. zawsze?

Przeczytajcie koniecznie.

Samotność? A może osobność, samodzielność? Jak nazwać ten stan, kiedy chcemy być sami i jesteśmy sami (chwilę, moment a może prawie całe życie) ale z wyboru? Nazwać w ten sposób by użyte przez nas pojęcie nie było nacechowane negatywnie, tylko neutralnie.

Katarzyna Tubylewicz- wspaniała pisarka, reportażystka, silna kobieta - napisała książkę- esej o współczesnych Szwedach...

więcej Pokaż mimo to

Okładka książki Człowiek. Istota kosmiczna Grzegorz Brona, Ewelina Zambrzycka-Kościelnicka
Ocena 7,9
Człowiek. Isto... Grzegorz Brona, Ewe...

Na półkach: ,

Dla osób zainteresowanych kosmiczną tematyką bardzo ciekawa pozycja. Wywiad rzeka, który naprawdę wciąga. Płyniesz tą kosmiczną rzeką, płyniesz i płyniesz i tak bardzo chciałbyś móc to wszystko zobaczyć na własne oczy.

Dla osób zainteresowanych kosmiczną tematyką bardzo ciekawa pozycja. Wywiad rzeka, który naprawdę wciąga. Płyniesz tą kosmiczną rzeką, płyniesz i płyniesz i tak bardzo chciałbyś móc to wszystko zobaczyć na własne oczy.

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Książka Katarzyny Tubylewicz to bardzo mądrze napisana opowieść o współczesnym szwedzkim społeczeństwie.
Nie jest to klasyczny, typowy kryminał. Owszem, zwłoki są, śledztwo jest, krew również się pojawia ale.. Przede wszystkim to społeczna, prokobieca i równościowa literatura. I przy okazji kryminał. Przemoc w nim obecna to przemoc silniejszej, patriarchalnej jednostki przeciwko wciąż słabszej, niekiedy pozostawionej samej sobie - kobiecie.

Dzięki temu, że Tubylewicz przenosi akcję również w czasie, możemy dojść do smutnych wniosków, że agresja wobec kobiet jest z nami od "zawsze" i zapewnie pozostanie.

Autorka może jeszcze przez wiele tomów iść z nami przez tę opowieść, przedstawiać nam Szwedów, imigrantów - nowych Szwedów, szwedzką przyrodę i piękny Sztokholm. Jak dobrze, że będą kolejne tomy.

Książka Katarzyny Tubylewicz to bardzo mądrze napisana opowieść o współczesnym szwedzkim społeczeństwie.
Nie jest to klasyczny, typowy kryminał. Owszem, zwłoki są, śledztwo jest, krew również się pojawia ale.. Przede wszystkim to społeczna, prokobieca i równościowa literatura. I przy okazji kryminał. Przemoc w nim obecna to przemoc silniejszej, patriarchalnej jednostki...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

To nie tylko historia życia autora ale również historia III RP. Napisana ciekawie, zawiera wiele szczegółów, smaczków, ciekawostek. Polecam również jako Audiobook czytany przez Tomasza Lisa.

To nie tylko historia życia autora ale również historia III RP. Napisana ciekawie, zawiera wiele szczegółów, smaczków, ciekawostek. Polecam również jako Audiobook czytany przez Tomasza Lisa.

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Po pierwsze to Pan Jacek Fedorowicz. A jeśli tak jak ja, uwielbiasz tego wybitnego artystę "od zawsze", to z pewnością będziesz chciał tę książkę przeczytać.

Sam autor w jednym z wywiadów żartował, że ma conajmniej kilka biografii, i stąd ta akurat książka jest poświęcona jego filmowej "przygodzie".

Książka jest przezabawna, anegdoty przeciekawe a do tego pełna jest wybitnych polskich artystów (aktorów i aktorek).
Podczas czytania wielokrotnie zatrzymywałem się by sięgnąć po telefon i znaleźć więcej informacji o danym filmie czy nazwisku.

A dodatkowo, książka jest po prostu bardzo ładnie wydana. Pełna rysunków autorstwa Pana Fedorowicza, zdjęć z planu i innych ilustracji.

Panie Jacku, proszę o kolejne autobiografie! I proszę być z nami i tworzyć jeszcze wiele, wiele lat!

Po pierwsze to Pan Jacek Fedorowicz. A jeśli tak jak ja, uwielbiasz tego wybitnego artystę "od zawsze", to z pewnością będziesz chciał tę książkę przeczytać.

Sam autor w jednym z wywiadów żartował, że ma conajmniej kilka biografii, i stąd ta akurat książka jest poświęcona jego filmowej "przygodzie".

Książka jest przezabawna, anegdoty przeciekawe a do tego pełna jest...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Recenzja krótka bo i książka krótka. A tak naprawdę to dziennik. Dziennik Pani Andy. Już drugi chociaż tak naprawdę chronologicznie pierwszy. Kilkadziesiąt dni od stycznia do maja 2005 roku. To był wyjątkowo "dziwny" czas w naszym kraju. Kto pamięta tamtą atmosferę na pewno bez trudu połapie się we wszystkich szczegółach. Kto nie pamięta ten.. sobie przypomni na 100%.
Jeśli tak jak ja uwielbiacie panią Andę Rottenberg, to oczywiście zachęcać nie muszę. Jeśli macie inny stosunek do wybitnej (oj, jak bardzo by była zła na mnie za to określenie) kuratorki, przeczytajcie jeśli jesteście po prostu ciekawi jej dość intymnych spostrzeżeń.

Recenzja krótka bo i książka krótka. A tak naprawdę to dziennik. Dziennik Pani Andy. Już drugi chociaż tak naprawdę chronologicznie pierwszy. Kilkadziesiąt dni od stycznia do maja 2005 roku. To był wyjątkowo "dziwny" czas w naszym kraju. Kto pamięta tamtą atmosferę na pewno bez trudu połapie się we wszystkich szczegółach. Kto nie pamięta ten.. sobie przypomni na 100%.
Jeśli...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Fizyka była dla mnie największą bolączką podczas całego okresu szkolnego. Z ledwością udawało mi się otrzymać z tego przedmiotu ocenę dopuszczającą. Jednocześnie od zawsze niezwykle interesował mnie Kosmos, Wszechświat, fascynował Star Trek. Polska szkoła, polscy nauczyciele, polski system edukacji.. Długo by o tym pisać.

Po przeczytaniu tej GENIALNEJ książki, zrozumiałem naprawdę dużo z praw fizyki i kosmosu. Wiem czym jest w rzeczywistosci grawitacja. Ba! Zrozumiałem (tak myślę) czym jest teoria strun! :)

Polecam tę książkę wszystkim, którzy są ciekawi świata, być może tak jak ja kojarzyli do tej pory fizykę ze szkolną traumą. Uwierzcie mi, autor tej książki to geniusz. Stworzył książkę- podręcznik, który (która) powinien(powinna) być obowiązkową lekturą szkolną. Oj, gdyby ta książka powstała 20 lat wcześniej..

Fizyka była dla mnie największą bolączką podczas całego okresu szkolnego. Z ledwością udawało mi się otrzymać z tego przedmiotu ocenę dopuszczającą. Jednocześnie od zawsze niezwykle interesował mnie Kosmos, Wszechświat, fascynował Star Trek. Polska szkoła, polscy nauczyciele, polski system edukacji.. Długo by o tym pisać.

Po przeczytaniu tej GENIALNEJ książki, zrozumiałem...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Rewelacyjny nie-przewodnik. To kolejna opowieść Katarzyny Tubylewicz o Szwecji, a konkretnie Sztokholmie. Książka wciąga tak bardzo, i napisana jest tak wspaniale, że masz wrażenie, że naprawdę spacerujesz po sztokholmskich szlakach.
Oczywiście nawet najlepsza opowieść nie zastąpi tego co możesz zobaczyć sam. Z pewnością ta książka przekona niezdecydowanych by odwiedzili to piękne północne nadbałtyckie miasto.
Ja tej wizyty nie mogę się doczekać. Najbliższe lato spędzę w stolicy Szwecji.

Rewelacyjny nie-przewodnik. To kolejna opowieść Katarzyny Tubylewicz o Szwecji, a konkretnie Sztokholmie. Książka wciąga tak bardzo, i napisana jest tak wspaniale, że masz wrażenie, że naprawdę spacerujesz po sztokholmskich szlakach.
Oczywiście nawet najlepsza opowieść nie zastąpi tego co możesz zobaczyć sam. Z pewnością ta książka przekona niezdecydowanych by odwiedzili...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Fantastyczna książka ! Pani Łapicka w niezwykle wciągający sposób opowiada przeciekawe anegdoty z jej życia. Pojawiają się tu sami wielcy. Uwielbiam tego typu wspomnienia. Jeśli też jesteś zafascynowany/ zafascynowana wspomnieniami ludzi kultury i sztuki koniecznie przeczytaj.
I tylko tak bardzo żal, że Pani Zuzanny już z nami nie ma...

Fantastyczna książka ! Pani Łapicka w niezwykle wciągający sposób opowiada przeciekawe anegdoty z jej życia. Pojawiają się tu sami wielcy. Uwielbiam tego typu wspomnienia. Jeśli też jesteś zafascynowany/ zafascynowana wspomnieniami ludzi kultury i sztuki koniecznie przeczytaj.
I tylko tak bardzo żal, że Pani Zuzanny już z nami nie ma...

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Bardzo polecam. To reportaże napisane w taki sposób jaki najbardziej cenię. Autor nie narzuca swojego punktu widzenia. Mamy często wrażenie jakbyśmy patrzyli na bohaterów stojąc gdzieś niepostrzeżenie z boku. Jednocześnie wiemy oczywiście, że to wszystko napisał Łukasz Pilip. Temat trudny, los wielu dzieci we współczesnej Polsce na pewno nie jest bajką. Tym bardziej warto przeczytać te reportaże i starać się je zrozumieć.

Bardzo polecam. To reportaże napisane w taki sposób jaki najbardziej cenię. Autor nie narzuca swojego punktu widzenia. Mamy często wrażenie jakbyśmy patrzyli na bohaterów stojąc gdzieś niepostrzeżenie z boku. Jednocześnie wiemy oczywiście, że to wszystko napisał Łukasz Pilip. Temat trudny, los wielu dzieci we współczesnej Polsce na pewno nie jest bajką. Tym bardziej warto...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Fascynująca opowieść o współczesnych Niemczech. Autorka skupia się przede wszystkim na kosmopolitycznym i multikulturowym Berlinie. Nie mogło zabraknąć oczywiście odniesień do trudnej przeszłości RFN. Jednym z głównych wątków jest kwestia związana z migracją Uchodźców.
Książka zdecydowanie warta lektury. Mnie mocno zachęciła do kolejnej wizyty w stolicy Niemiec jak i do zgłębienia tematyki współczesnego społeczeństwa niemieckiego.
Dodatkowo ogromnym atutem jest bardzo bogata bibliografia i dużo konkretnych przypisów.

Fascynująca opowieść o współczesnych Niemczech. Autorka skupia się przede wszystkim na kosmopolitycznym i multikulturowym Berlinie. Nie mogło zabraknąć oczywiście odniesień do trudnej przeszłości RFN. Jednym z głównych wątków jest kwestia związana z migracją Uchodźców.
Książka zdecydowanie warta lektury. Mnie mocno zachęciła do kolejnej wizyty w stolicy Niemiec jak i do...

więcej Pokaż mimo to

Okładka książki Cena nieważkości. Kulisy lotu Polaka w kosmos Dariusz Kortko, Marcin Pietraszewski
Ocena 7,6
Cena nieważkoś... Dariusz Kortko, Mar...

Na półkach: , ,

Autorzy książki w niezwykle wciągający sposób napisali reportaż, który czyta się niczym powieść sensacyjną. Polecam bardzo. Nie tylko fanom kosmosu. Chociaż jeśli fascynuje Cię Wszechświat, to musisz tę książkę koniecznie przeczytać.

Autorzy książki w niezwykle wciągający sposób napisali reportaż, który czyta się niczym powieść sensacyjną. Polecam bardzo. Nie tylko fanom kosmosu. Chociaż jeśli fascynuje Cię Wszechświat, to musisz tę książkę koniecznie przeczytać.

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Jeśli Ciebie również fascynuje Pani Anda Rottenberg, być może uważasz ją za swój autorytet (tak jak ja), to oczywiście jest to dla Ciebie nie tylko obowiązkowa pozycja ale przede wszystkim jest to niezwykle intymne spotkanie, prawie jak z przyjaciółką. Czułem się zaszczycony, że Pani Rottenberg otworzyła się przed nami znów jak w poprzednich dwóch książkach. Tym razem jednak nie było to spotkanie historyczne lecz współczesne.

Autorka kończy swój dziennik dając nam nadzieję, że jeszcze będzie ciąg dalszy... Oby!

Jeśli Ciebie również fascynuje Pani Anda Rottenberg, być może uważasz ją za swój autorytet (tak jak ja), to oczywiście jest to dla Ciebie nie tylko obowiązkowa pozycja ale przede wszystkim jest to niezwykle intymne spotkanie, prawie jak z przyjaciółką. Czułem się zaszczycony, że Pani Rottenberg otworzyła się przed nami znów jak w poprzednich dwóch książkach. Tym razem...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

To jest po prostu cudo! Krótkie, intensywne, niezwykle ciekawe reportaże. Każdy na inny temat jednak wszystkie mówią o sile kobiet, o ich wyjątkowości i inteligencji. Przeczytałem "Kaprysik" w jeden wieczór. I wiem, że będę do niego wracał nie raz. Powinien stać na półce w każdym domu i być jak szklanka soku pomarańczowego , wuzetka, lody waniliowe, dobre wino... Sięgajcie gdy nastrój nienajlepszy. Polecam!

To jest po prostu cudo! Krótkie, intensywne, niezwykle ciekawe reportaże. Każdy na inny temat jednak wszystkie mówią o sile kobiet, o ich wyjątkowości i inteligencji. Przeczytałem "Kaprysik" w jeden wieczór. I wiem, że będę do niego wracał nie raz. Powinien stać na półce w każdym domu i być jak szklanka soku pomarańczowego , wuzetka, lody waniliowe, dobre wino... Sięgajcie...

więcej Pokaż mimo to

Okładka książki Anna Seniuk. Nietypowa baba jestem Magdalena Małecka-Wippich, Anna Seniuk
Ocena 6,6
Anna Seniuk. N... Magdalena Małecka-W...

Na półkach: , ,

400 stron niezwykłej opowieści o życiu niezwykłej kobiety. Pasjonująca rozmowa córki z matką, matki z córką. A my mamy tę niewątpliwą przyjemność, aby usiąść obok z kubkiem gorącej kawy i posłuchać.
Zanurzyłem się w tej opowieści całkowicie i absolutnie nie chciałem wracać na powierzchnię.
Na szczęście jest Teatr, są świetne role Pani Anny Seniuk, są filmy. Jak dobrze!

400 stron niezwykłej opowieści o życiu niezwykłej kobiety. Pasjonująca rozmowa córki z matką, matki z córką. A my mamy tę niewątpliwą przyjemność, aby usiąść obok z kubkiem gorącej kawy i posłuchać.
Zanurzyłem się w tej opowieści całkowicie i absolutnie nie chciałem wracać na powierzchnię.
Na szczęście jest Teatr, są świetne role Pani Anny Seniuk, są filmy. Jak dobrze!

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Jak nie kochać Chmielewskiej... Typowa dla autorki powieść. W zasadzie kryminał ale tak na prawdę to po prostu przecudowna komedia. Uważajcie jak będziecie czytać w komunikacji miejskiej - trudno powstrzymać śmiech podczas lektury :)

Jak nie kochać Chmielewskiej... Typowa dla autorki powieść. W zasadzie kryminał ale tak na prawdę to po prostu przecudowna komedia. Uważajcie jak będziecie czytać w komunikacji miejskiej - trudno powstrzymać śmiech podczas lektury :)

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

To druga książka Rafała Wosia, którą przeczytałem (po "Dziecięcej chorobie liberalizmu"). I zdecydowanie, podobnie jak pierwszą, polecam.
Myślę, że bez względu na to czy mamy poglądy prawicowe, lewicowe, centrowe - warto uświadomić sobie jak bardzo wszyscy daliśmy się przekonać przez ostatnie 25 lat, że jedynym prawidłowym wzorcem jest neoliberalizm gospodarczy. Nie, zdecydowanie nie jest. A praca nie musi być jedynym sensem życia, tak jak to niestety wygląda dla bardzo wielu z nas.
Po lekturze zastanawiam się jedynie czy rządzący nami politycy też zechcą sięgnąć po tę książkę. Jeśli nawet nie dziś to może jutro?

To druga książka Rafała Wosia, którą przeczytałem (po "Dziecięcej chorobie liberalizmu"). I zdecydowanie, podobnie jak pierwszą, polecam.
Myślę, że bez względu na to czy mamy poglądy prawicowe, lewicowe, centrowe - warto uświadomić sobie jak bardzo wszyscy daliśmy się przekonać przez ostatnie 25 lat, że jedynym prawidłowym wzorcem jest neoliberalizm gospodarczy. Nie,...

więcej Pokaż mimo to