Wniebowzięte. O stewardesach w PRL-u

- Kategoria:
- reportaż
- Seria:
- Reportaż
- Wydawnictwo:
- Czarne
- Data wydania:
- 2016-04-13
- Data 1. wyd. pol.:
- 2016-04-13
- Liczba stron:
- 234
- Czas czytania
- 3 godz. 54 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788380492721
- Tagi:
- bezpieczeństwo pasażerów emocje literatura faktu lot samolotem nielegalny handel pasażer plotka PRL Polskie Linie Lotnicze LOT praca zawodowa reportaż samoloty stewardesa stres wspomnienia
W 1903 roku Orville Wright wzbija się w powietrze maszyną napędzaną silnikiem spalinowym i na nowo definiuje wolność. W 1945 jej smak poznaje w Polsce sześć dziewcząt, dwie dekady później – około dwudziestu. Z każdym rokiem jest ich więcej. Znają języki obce, są młode, piękne i bardzo dobrze wykształcone. Wyjeżdżają na Zachód, kupują modne ubrania, kawior popijają szampanem, podróżują z aktorami, pisarzami, sportowcami. Nocują w najlepszych hotelach, zarabiają w dolarach, chodzą na rauty w ambasadach. I to wszystko w godzinach pracy. Totalna wolność – to daje w PRL-u zawód stewardesy. Zawód, a właściwie zajęcie, jak twierdzą setki zazdrosnych, polegający na tym, by ładnie wyglądać, przejść się po pokładzie i podać kanapki pasażerom.
To wszystko prawda. Częściowa.
Bo bycie stewardesą w PRL-u to także praca po dwanaście godzin na dobę przez niemal trzydzieści dni w tygodniu, konieczność radzenia sobie ze zmęczeniem, z trudnymi pasażerami, z służbami bezpieczeństwa i celnikami, którzy patrzą na ręce, z chorobami, ze strachem o życie swoje i koleżanek. To także codzienne wybory – czy zapisać się do partii, czy dorobić, czyli przemycać, uciec z Polski, czy jednak zostać z rodziną?
Stewardesy pracujące w Polskich Liniach Lotniczych LOT w czasach PRL-u przez lata milczały. Niedoceniane, często pomijane w historii polskiego lotnictwa opowiadają, jak naprawdę wyglądało ich życie. Mówią o marzeniach, wolności, samodzielności i o cenie, jaką musiały za nie zapłacić.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Polecane księgarnie
Pozostałe księgarnie
Informacja
Oceny
Cytaty
- W większości to nie byli piloci rzemieślnicy, to byli piloci artyści - słyszę od jednej ze stewardes, gdy pytam czy miała zaufanie do pilo...
Rozwiń
OPINIE i DYSKUSJE
Książka ciekawa,zawiera wiele faktów nieznanych mi, chociaż sama chciałam kiedyś zostać stewardesą. Spędzałam mnóstwo czasu na lotnisku i gapieniu się w niebo na samoloty podchodzące do lądowania lub startujące z Okęcia. Rozkłady lotów wydawane w postaci małych notesików miałam zawsze przy sobie. Jedno co w tej książce mnie drażni, to błędy językowe , "która przemyca jednego buta" przelało czarę goryczy.
Książka ciekawa,zawiera wiele faktów nieznanych mi, chociaż sama chciałam kiedyś zostać stewardesą. Spędzałam mnóstwo czasu na lotnisku i gapieniu się w niebo na samoloty podchodzące do lądowania lub startujące z Okęcia. Rozkłady lotów wydawane w postaci małych notesików miałam zawsze przy sobie. Jedno co w tej książce mnie drażni, to błędy językowe , "która...
więcej Pokaż mimo toW wyniku licznych wywiadów z byłymi stewardesami oraz ich rodzinami powstał ciekawy zbiór opowieści prezentujący przede wszystkim ludzką stronę tej pracy. Jest o przemycie, awariach i zabawie. Polecam.
W wyniku licznych wywiadów z byłymi stewardesami oraz ich rodzinami powstał ciekawy zbiór opowieści prezentujący przede wszystkim ludzką stronę tej pracy. Jest o przemycie, awariach i zabawie. Polecam.
Pokaż mimo toBardzo dobry reportaż o rozwoju lotnictwa i pracy personelu pokładowego w czasach PRL-u. Wciągnął mnie od pierwszej strony. Kiedyś praca w liniach lotniczych oraz podróżowanie samolotem było czymś prestiżowym. Pasażerowie w podróż stroili się niczym do teatru. Ponieważ miałam okazję pracować dla pewnej linii lotniczej zazdroszczę tym, które latały w tamtych latach. To musiało być piękne doświadczenie. Od tamtych lat wiele się zmieniło. Dzisiaj branża jest zupełnie inna. Cudownie czytało się tę książkę. Serdecznie polecam wszystkim miłośnikom lotnictwa. ❤
Bardzo dobry reportaż o rozwoju lotnictwa i pracy personelu pokładowego w czasach PRL-u. Wciągnął mnie od pierwszej strony. Kiedyś praca w liniach lotniczych oraz podróżowanie samolotem było czymś prestiżowym. Pasażerowie w podróż stroili się niczym do teatru. Ponieważ miałam okazję pracować dla pewnej linii lotniczej zazdroszczę tym, które latały w tamtych latach. To...
więcej Pokaż mimo toNiesamowicie wciągający reportaż o tym jak wyglądała praca stewardess w PRL-u i trochę też o tym jak rozwijało się lotnictwo pasażerskie w Polsce. Polecam serdecznie całym sercem!
Niesamowicie wciągający reportaż o tym jak wyglądała praca stewardess w PRL-u i trochę też o tym jak rozwijało się lotnictwo pasażerskie w Polsce. Polecam serdecznie całym sercem!
Pokaż mimo toJestem dzieckiem lat 90., opowieści o PRL-u to dla mnie zupełna abstrakcja i chociaż wiem, w jakich czasach przyszło żyć moim rodzicom i dziadkom, często historie o tamtym okresie są dla mnie kompletnie niewiarygodne. Z przyjemnością sięgnęłam więc po reportaż Anny Sulińskiej „Wniebowzięte. O stewardessach w PRL-u”.
Latanie mnie fascynuje, historie kobiet także – tym bardziej tych, które przecierały szlaki kolejnym pokoleniom. Wydawca na okładce napisał: Stewardesy pracujące w Polskich Liniach Lotniczych LOT w czasach PRL-u przez lata milczały. Niedoceniane, często pomijane w historii polskiego lotnictwa opowiadają, jak naprawdę wyglądało ich życie. Mówią o marzeniach, wolności, samodzielności i o cenie, jaką musiały za nie zapłacić.
Brzmi interesująco? I takie jest! Autorka wykonała ogromną pracę zbierając materiały do tej książki, widać w tej pozycji godziny przeprowadzonych rozmów, dużą empatię i szczerą ciekawość. Ja jestem pod dużym wrażeniem i naprawdę polecam sięgnąć po ten reportaż. Nie tylko przybliża realia PRL-u, ale odczarowuje zawód, o którym w tamtych czasach marzyły setki kobiet.
Jestem dzieckiem lat 90., opowieści o PRL-u to dla mnie zupełna abstrakcja i chociaż wiem, w jakich czasach przyszło żyć moim rodzicom i dziadkom, często historie o tamtym okresie są dla mnie kompletnie niewiarygodne. Z przyjemnością sięgnęłam więc po reportaż Anny Sulińskiej „Wniebowzięte. O stewardessach w PRL-u”.
więcej Pokaż mimo toLatanie mnie fascynuje, historie kobiet także – tym...
Oglądając ukochane „W Labiryncie” zawsze intrygowała mnie postać Krystyny Duraj. Wielokrotnie zostawiała swojego męża Janka wraz z ich córką samych przy wigilijnym stole, gdyż musiała... lecieć np. do Dubaju. Była bowiem stewardesą! W ich domu stał nowoczesny ekspres do kawy (niespotykany w typowych peerelowskich mieszkaniach), a swojej córce przywoziła egzotyczne szwajcarskie czekoladki! Jakie to wszystko wydawało mi się magiczne i nierealne!
I czytając reportaż Anny Sulińskiej poczułem się jakbym oglądał dalsze losy mojej ulubionej bohaterki.
Jednak wykonywanie tego zawodu w tamtych czasach to nie była jedynie możliwość zobaczenia lepszego świata. Bohaterki książki opowiadają autorce również o ciemnych stronach tej pracy - przemycie, propozycjach współpracy z bezpieką, niezwykle trudnych wyborach. Jeżeli zastanawiacie się np. ( mnie to bardzo intrygowało) dlaczego tak wiele z nich nie uciekło na stałe z ówczesnej Polski - koniecznie przeczytajcie „Wniebowzięte”.
Dodatkowo wydawnictwo uzupełnione jest genialnymi zdjęciami z epoki pozwalającymi jeszcze lepiej zrozumieć przedstawione tu historie.
To zdecydowanie opowieść o silnych i odważnych kobietach!
Oglądając ukochane „W Labiryncie” zawsze intrygowała mnie postać Krystyny Duraj. Wielokrotnie zostawiała swojego męża Janka wraz z ich córką samych przy wigilijnym stole, gdyż musiała... lecieć np. do Dubaju. Była bowiem stewardesą! W ich domu stał nowoczesny ekspres do kawy (niespotykany w typowych peerelowskich mieszkaniach), a swojej córce przywoziła egzotyczne...
więcej Pokaż mimo toKolejny reportaż z Czarnego już za mną i to był dobry wybór. Bardzo podobała mi się jego konstrukcja. Autorka pokrótce przedstawiła rozwój lotnictwa cywilnego w Polsce, by przejść do tematu głównego, czyli pracy stewardes w latach PRL-u. Początkowo poznajemy zalety tej pracy czując się trochę jak świeżo przyjęta do załogi dziewczyna. Otwierają się przed nami nowe możliwości, poznajemy życie w wolnym świecie, możemy pokombinować by dorobić do marnej pensji czy choćby przywieźć dzieciom owoce, jedzenie którego w kraju brakuje. Czujemy się trochę jak elita, ubieramy się w piękne, kolorowe ubrania, gdy w kraju króluje szarość. Jednak im dalej w las tym więcej drzew, początkowy entuzjazm opada by ukazać cienie zawodu, zmory minionego systemu. Donosicielstwo, inwigilacja, seksizm, ucieczki z kraju, katastrofy lotnicze, wadliwe maszyny radzieckiej produkcji, tuszowanie awarii...
"Wniebowzięte" to ciekawy, według mnie obiektywny, dobrze przygotowany reportaż. Bardzo polecam Wam po niego sięgnąć i wraz z lotowskimi "Latającymi dziewczynami" odkrywać blaski i cienie bycia stewardesą w latach słusznie minionego systemu 🛫
Kolejny reportaż z Czarnego już za mną i to był dobry wybór. Bardzo podobała mi się jego konstrukcja. Autorka pokrótce przedstawiła rozwój lotnictwa cywilnego w Polsce, by przejść do tematu głównego, czyli pracy stewardes w latach PRL-u. Początkowo poznajemy zalety tej pracy czując się trochę jak świeżo przyjęta do załogi dziewczyna. Otwierają się przed nami nowe...
więcej Pokaż mimo toCiekawy i wciągający reportaż, który przedstawia ten zawód w czasach PRL-u , ale też przybliża młodszym czytelnikom rąbek świata z tamtych czasów dla młodszych czytelników, takich jak ja. Polecam!!!
Ciekawy i wciągający reportaż, który przedstawia ten zawód w czasach PRL-u , ale też przybliża młodszym czytelnikom rąbek świata z tamtych czasów dla młodszych czytelników, takich jak ja. Polecam!!!
Pokaż mimo toCiekawy reportaż o stewardesach z czasów PRL. Dla młodszego pokolenia to ciekawe spojrzenie na czasy PRL za czym ludzie tęsknili, co kosztowało krocie (bele materiałów) i jak tuszowano wypadki.
Historia też pasażerskich przewozów w Polsce.
Autorka poświęciła sporo czasu na reaserch rozmowy z żyjącymi i niechętnymi czasami rozmówczyniami.
Uwaga w wyd.2 można spotkać wybrakowane egzemplarze książki od str.209.
Ciekawy reportaż o stewardesach z czasów PRL. Dla młodszego pokolenia to ciekawe spojrzenie na czasy PRL za czym ludzie tęsknili, co kosztowało krocie (bele materiałów) i jak tuszowano wypadki.
więcej Pokaż mimo toHistoria też pasażerskich przewozów w Polsce.
Autorka poświęciła sporo czasu na reaserch rozmowy z żyjącymi i niechętnymi czasami rozmówczyniami.
Uwaga w wyd.2 można spotkać...
Świetny temat, trochę szkoda, że tak spłaszczony (choć domyślam się powodów - w tym środowisku, podobnie jak w innych hermetycznych, nie jest łatwo przerwać milczenie).
Świetny temat, trochę szkoda, że tak spłaszczony (choć domyślam się powodów - w tym środowisku, podobnie jak w innych hermetycznych, nie jest łatwo przerwać milczenie).
Pokaż mimo to