Opinie użytkownika
Po pierwszym tomie nie byłam przekonana czy sięgnąć po drugi, ale po drugim wiem, że przeczytam trzeci :)
Pokaż mimo to"... widzę, co w ludziach jest najlepszego i najgorszego. Widzę ich brzydotę i piękno i zastanawiam się jak to możliwe, że te dwie rzeczy tak mocno ze sobą współistnieją."
Pokaż mimo to
"Będzie to życie pełne trudności, tak to widziała, ale trudności przyjemnych, z których pokonania jest się dumnym, które się ceni tak, jak ceni się pamiątki rodzinne."
Smutna książka. Piękna książka.
Pierwsze spotkanie z Magdaleną Majcher oceniam na bardzo dobre.
Książka napisana fajnym językiem. Czyta się jednym tchem.
Jestem ciekawa innych książek autorki.
Mocne 7 gwiazdek.
Bardzo ciekawy pomysł na książkę.
Historia, która może się zdarzyć...
Uwielbiam książki od których nie można się oderwać.
Magdalena Witkiewicz nigdy nie zawodzi, nawet w duecie :-)
Akurat te kaszubskie tereny zwiedzałam, to i książka dodatkowo pobudzała wyobraźnię.
Kto lubi tych pisarzy, ten lekturą się nie zawiedzie.
Książka, która wzrusza, porusza, zachęca do myślenia.
Pierwszy raz spotkanie z tą autorką i mocne bum.
To jest taka książka, której się nie zapomina.
"...czymś innym są błądzące myśli, a czymś zupełnie innym - ostatecznym i nieodwracalnym - głośno wypowiedziane słowa...".
"Człowiek nie powinien być sam na tym świecie. Drzewo czereśni potrzebuje innego drzewa, aby rosnąć i dawać owoce. Tak jak człowiek, gdy kocha - rozkwita."
Jak zwykle książka, która wciąga, od której ciężko się oderwać.
Bardzo mocne 8 :-)
Co to miało być?
Gdzie jakieś zakończenie?
brrr
Jedyny pozytyw to taki, że książkę szybko się czyta.
Akcja osadzona w polskich realiach to i taka bliska duszy :-)
Przez całą książkę zastanawiałam się jak wygląda główna bohaterka, w końcu takie miała branie...
Dla mnie trochę nierealna historia, ale nikt nie mówił, że będzie serio :-)
Książkę czyta się błyskawicznie, przyjemnie, bez nudy.
Na jeden raz polecam.
Rzadko stawiam 10 gwiazdek.
W przypadku "Byłem asystentem doktora Mengele" nie miałam żadnych wątpliwości co do oceny.
Mocna, przerażająca, prawdziwa aż do bólu.
Dla osób lubujących się w tematyce Holokaustu rozczarowania nie będzie.
Lubię książki i styl pisania Musso.
Śmierć, carpe diem, sens życia to tematy które dominują w tej książce.
"Potem..." różni się wolniejszą akcją lub jej brakiem w porównaniu do innych pozycji autora, ale i tak jest warta przeczytania.
"Pracownia dobrych myśli" to pierwsza książka Magdaleny Witkiewicz jaka wpadła mi w ręce i na pewno nie ostatnia.
Dużo pozytywnych emocji w trakcji czytania.
Z uśmiechem na twarzy odkłada się książkę jak i po nią sięga.
Lektura optymistyczna, przyjemna.
Morał książki: siła marzeń jest ogromna (zaskakująco spełniają się w najmniej oczekiwanym momencie w życiu).
Sięgnęłam po książkę po wielu pochlebnych opiniach.
Spodziewałam się pięknej historii, a dostałam zwykłą opowiastkę na ponad pięciuset stronach.
Czyta się szybko i lekko, aczkolwiek zastanawiam się czy sięgać po inną pozycję ów autora.
Czy istnieje idealne małżeństwo?
Oczywiście - w książkach, filmach, w życiu publicznym.
W czterech ścianach toczy się drugie życie, na pewno nie tak idealne jak to "na pokaz".
Autorka poruszyła odwieczny temat: mężczyzna, który psychicznie znęca się nad kobietą. Ten mężczyzna w świecie uchodzi za ideała - w pracy najlepszy, a w kręgu znajomych perfekcyjny i wymarzony...
Bardzo dobra pozycja.
Musso stanął na wysokości zadania.
Książka wciągająca i najchętniej przeczytałoby się w jeden dzień, gdyby nie ilość stron :-)