rozwiń zwiń

Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach:

Faktycznie fabuła i sposób narracji przypominają grę. Niestety dla mnie to nie jest zaleta.

Faktycznie fabuła i sposób narracji przypominają grę. Niestety dla mnie to nie jest zaleta.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Gdybym miała jakieś 12 - 13 lat dałabym zdecydowanie lepszą ocenę. Niestety musze przyznać, że większość pozycji z nominowanych do nagrody "książka roku 2023" w kategorii sci-fi, to niezbyt nowatorskie czy w inny sposób zachwycające pozycje.

Gdybym miała jakieś 12 - 13 lat dałabym zdecydowanie lepszą ocenę. Niestety musze przyznać, że większość pozycji z nominowanych do nagrody "książka roku 2023" w kategorii sci-fi, to niezbyt nowatorskie czy w inny sposób zachwycające pozycje.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Wiele z nich czytałam już w innych zbiorach opowiadań

Wiele z nich czytałam już w innych zbiorach opowiadań

Pokaż mimo to

Okładka książki Talizman Stephen King, Peter Straub
Ocena 6,7
Talizman Stephen King, Peter...

Na półkach: , ,

Baja tylko dla dorosłych, ale nie ze względu na seks tylko ze względu na (dance) makabre wyzierającą niemal z każdej linijki tego tekstu. Dzieci podobno lubią się bać niemniej z pewnością nie wymagają aż tak dosadnych opisów np. rzezi.

Baja tylko dla dorosłych, ale nie ze względu na seks tylko ze względu na (dance) makabre wyzierającą niemal z każdej linijki tego tekstu. Dzieci podobno lubią się bać niemniej z pewnością nie wymagają aż tak dosadnych opisów np. rzezi.

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Wybitny przykład fatalnego wpływu kiepskiej literatury na niektóre jednostki ludzkie :)

Wybitny przykład fatalnego wpływu kiepskiej literatury na niektóre jednostki ludzkie :)

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Tytułowy demon, to program komputerowy działający w tle, a nie zły duch czychający na okazję do opętania kogoś.

Tytułowy demon, to program komputerowy działający w tle, a nie zły duch czychający na okazję do opętania kogoś.

Pokaż mimo to


Na półkach:

"Do błyskawicy podobne" oraz "Siedem kapitulacji" oceniłam na 8 gwiazdek i pamiętam, że byłam pod wielkim wrażeniem. Ale to było rok temu. Czytając "Zdecydowani na walkę" zdecydowanie brakowało mi kontekstu. Z trudem przypominałam sobie kto jest kim a także wydarzenia, których bezpośrednim (lub pośrednim) następstwem była właśnie czytana scena. Do końca nie udało mi się ponownie wdrożyć w opowieść.

Podobno na przełomie 2021/2022 ma ukazać się ostatni tom z serii Terra Ignota. Ktoś kto rozpocznie swoją przygodę w świecie Ady Palmer po jego ukazaniu się, nie będzie musiał robić przerwy pomiędzy poszczególnymi tomami. I to chyba jest właściwa strategia dla tej serii.

"Do błyskawicy podobne" oraz "Siedem kapitulacji" oceniłam na 8 gwiazdek i pamiętam, że byłam pod wielkim wrażeniem. Ale to było rok temu. Czytając "Zdecydowani na walkę" zdecydowanie brakowało mi kontekstu. Z trudem przypominałam sobie kto jest kim a także wydarzenia, których bezpośrednim (lub pośrednim) następstwem była właśnie czytana scena. Do końca nie udało mi się...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Umieściłam tę książkę na swojej półce, ze względu na otrzymaną rekomendację, ale miałam kłopot się za nią zabrać. Zombi jakoś do mnie nie przemawiają. Może dlatego, że nie mogą ;P
W końcu mój wybór padł na "World War Z" (bardziej z chęci pozbycia się jej z półk,i niż z przemożnej potrzeby zapoznania się z jej treścią) i ... cholernie się zdziwiłam. Książka jest świetna! To seria wywiadów przeprowadzonych z ludźmi, którzy przeżyli konfrontację z zombi podczas wieloletniej wojny z nimi. Rozmówcy relacjonują wydarzenia jakie mialy miejsce na lądzie w wodzie, w górach, w powietrzu, pod ziemią, daleko na północy Stanów, w Izraelu, Chinach, Rosji, w europejskich zamkach i zaszytych w lesie chatach. Jednym słowem wszędzie.

Umieściłam tę książkę na swojej półce, ze względu na otrzymaną rekomendację, ale miałam kłopot się za nią zabrać. Zombi jakoś do mnie nie przemawiają. Może dlatego, że nie mogą ;P
W końcu mój wybór padł na "World War Z" (bardziej z chęci pozbycia się jej z półk,i niż z przemożnej potrzeby zapoznania się z jej treścią) i ... cholernie się zdziwiłam. Książka jest świetna!...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Jedno trzeba przyznać: historia Jack'a i Mirabelle nie pozostawiła mnie obojętną. Byłam Baaaardzo Zła. Tak zła, że postanowiłam napisać te przysłowiowe dwa zdania.
Mirabelle jest potwornie samotną staruszką, która ma za sobą kawał ciężkiego i smutnego życia. Ale to nie zmienia faktu, że molestuje, a w końcu gwałci Jack'a. Tak ja to widzę.

Jedno trzeba przyznać: historia Jack'a i Mirabelle nie pozostawiła mnie obojętną. Byłam Baaaardzo Zła. Tak zła, że postanowiłam napisać te przysłowiowe dwa zdania.
Mirabelle jest potwornie samotną staruszką, która ma za sobą kawał ciężkiego i smutnego życia. Ale to nie zmienia faktu, że molestuje, a w końcu gwałci Jack'a. Tak ja to widzę.

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Według mnie "Misery" to jedna z najlepszych książek Kinga. Brak w niej nadprzyrodzonych mocy i paranormalnych zjawisk, a mimo to atmosfera powieści aż skrzy się od zgrozy.

Według mnie "Misery" to jedna z najlepszych książek Kinga. Brak w niej nadprzyrodzonych mocy i paranormalnych zjawisk, a mimo to atmosfera powieści aż skrzy się od zgrozy.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Podobało mi się. Może powieść nie jest tak dobra jak "Baśń o wężowym sercu", ale jest bardzo blisko. Chyba właśnie odkrywam, że realizm magiczny jest jednym z moich ulubionych gatunków literackich :)

Podobało mi się. Może powieść nie jest tak dobra jak "Baśń o wężowym sercu", ale jest bardzo blisko. Chyba właśnie odkrywam, że realizm magiczny jest jednym z moich ulubionych gatunków literackich :)

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

"Wieczna wojna", a przede wszystkim "Wieczny pokój" Haldemana to absolutny TOP klasyki sci-fi. Niestety "Wieczna Wolność" nie osiągnęła tego pułapu.

"Wieczna wojna", a przede wszystkim "Wieczny pokój" Haldemana to absolutny TOP klasyki sci-fi. Niestety "Wieczna Wolność" nie osiągnęła tego pułapu.

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Po prawie dwudziestu latach, zainspirowana przeczytaną "Fabryką os", sięgnęłam kolejny raz do "Władcy much".
I to jest kawał wybitnej literatury.

Po prawie dwudziestu latach, zainspirowana przeczytaną "Fabryką os", sięgnęłam kolejny raz do "Władcy much".
I to jest kawał wybitnej literatury.

Pokaż mimo to

Okładka książki My, dzieci z dworca ZOO Christiane Felscherinow, Kai Hermann, Horst Rieck
Ocena 7,5
My, dzieci z d... Christiane Felscher...

Na półkach: ,

Wstrząsająca historia. Świadomość, że to nie jest fikcja literacka, te zdjęcia osób, o których czytasz... Robi wrażenie. Njbardziej przygnębiająca jest ta całkowita bezsilność i bezradność. Wiesz, ale i tak nie możesz nic zrobić. Porażające, obezwladniające, depresyjne.
I ta dychotomia: z jednej strony chcesz być traktowany jak człowiek, a z drugiej, kiedy tylko ktoś popusci choćby na milimetr, wykorzystujesz to, oszukujesz i palisz wszystkie mosty.

Wstrząsająca historia. Świadomość, że to nie jest fikcja literacka, te zdjęcia osób, o których czytasz... Robi wrażenie. Njbardziej przygnębiająca jest ta całkowita bezsilność i bezradność. Wiesz, ale i tak nie możesz nic zrobić. Porażające, obezwladniające, depresyjne.
I ta dychotomia: z jednej strony chcesz być traktowany jak człowiek, a z drugiej, kiedy tylko ktoś...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Niestety, poza tytułem ta książka ma niewiele wspólnego z cyberpunkiem. Nie wystarczy wszczepić komuś do mózgu chip'a, z ktorym można pogadać, żeby wypełnić definicję gatunku (według mnie, oczywiście).

Niestety, poza tytułem ta książka ma niewiele wspólnego z cyberpunkiem. Nie wystarczy wszczepić komuś do mózgu chip'a, z ktorym można pogadać, żeby wypełnić definicję gatunku (według mnie, oczywiście).

Pokaż mimo to

Okładka książki Ślimak na zboczu Arkadij Strugacki, Borys Strugacki
Ocena 6,9
Ślimak na zboczu Arkadij Strugacki, ...

Na półkach: , ,

Takiego odpału nawet mój ulubiony fiksat, Philip K. Dick, by się nie powstydził. To była lektura o Baaardzo wysokim poziomie abstrakcji i n a p r a w d ę miałam problem nadążyć za Strugackimi (a szczerze mówiąc w ogóle za nimi nie nadążałam :))
Zapewne "Ślimak na zboczu" zasługuje na więcej niż 5 gwiazdek. Kiedyś przeczytam go ponownie "I wszystko będzie miało głęboki sens jak ma głęboki sens każdy ruch skomplikowanego mechanizmu, i wszystko będzie dla nas dziwne i niepojęte, a więc bezsensowne, w każdym razie dla tych z nas, którzy jeszcze w żaden sposób nie mogą przywyknąć do bezsensu i uznać go za normę." :D

Takiego odpału nawet mój ulubiony fiksat, Philip K. Dick, by się nie powstydził. To była lektura o Baaardzo wysokim poziomie abstrakcji i n a p r a w d ę miałam problem nadążyć za Strugackimi (a szczerze mówiąc w ogóle za nimi nie nadążałam :))
Zapewne "Ślimak na zboczu" zasługuje na więcej niż 5 gwiazdek. Kiedyś przeczytam go ponownie "I wszystko będzie miało głęboki...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Nie mogę napisać, ze Klara jest najbardziej ludzką ze znanych mi postaci literackich, bo ludzie wcale nie są pełnymi empatii i współczucia altruistami. Pod tym względem Klara jest niedoścignionym ideałem i wzorem tego co rozumiem pod pojęciem czlowieczeństwa. Cudownie naiwna, wzruszająca istota. Mądra mądrością emocjonalną.

Tak rodzi się doktryna. Jeżeli jakiś byt potrafi stworzyć swoją własną religię i uwierzyć w jej Boga, to czyż nie zasługuje na to, żeby go traktować jak czlowieka?

Nie mogę napisać, ze Klara jest najbardziej ludzką ze znanych mi postaci literackich, bo ludzie wcale nie są pełnymi empatii i współczucia altruistami. Pod tym względem Klara jest niedoścignionym ideałem i wzorem tego co rozumiem pod pojęciem czlowieczeństwa. Cudownie naiwna, wzruszająca istota. Mądra mądrością emocjonalną.

Tak rodzi się doktryna. Jeżeli jakiś byt...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Fabuła "Głosu góry" nie obfituje w dramatyczne wydarzenia i niespodziewane zwroty akcji. Traktuje w sumie o niczym: zwyczajne życie zwyczajnych ludzi, z ich przemyśleniami i problemami, które innym pewnie wydają się błahe, a już na pewno nie mają żadnego wpływu na resztę świata.
Sądzę, że tak właśnie smakuje typowa japońska literatura i podoba mi się to.

Fabuła "Głosu góry" nie obfituje w dramatyczne wydarzenia i niespodziewane zwroty akcji. Traktuje w sumie o niczym: zwyczajne życie zwyczajnych ludzi, z ich przemyśleniami i problemami, które innym pewnie wydają się błahe, a już na pewno nie mają żadnego wpływu na resztę świata.
Sądzę, że tak właśnie smakuje typowa japońska literatura i podoba mi się to.

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Muszę przyznać, że zakończenie mnie zaskoczyło i naprawdę mi się spodobało. Gdyby jeszcze nie poprzedzało go te 750 stron...

Muszę przyznać, że zakończenie mnie zaskoczyło i naprawdę mi się spodobało. Gdyby jeszcze nie poprzedzało go te 750 stron...

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

W tym miejscu byłam już poważnie zmęczona historią poszukiwania Mrocznej Wieży przez Rolanda i jego Ka-tet. Owszem, doceniam pojawienie się na kartach powieści ojca Callahana i naprawdę rozśmieszył mnie rodzaj śmiercionośnego, samonaprowadzającego się pocisku nazywanego zniczem typu Harry Potter. Ale generalnie bardzo chciałam, żeby ta historia się wreszcie skończyła.

W tym miejscu byłam już poważnie zmęczona historią poszukiwania Mrocznej Wieży przez Rolanda i jego Ka-tet. Owszem, doceniam pojawienie się na kartach powieści ojca Callahana i naprawdę rozśmieszył mnie rodzaj śmiercionośnego, samonaprowadzającego się pocisku nazywanego zniczem typu Harry Potter. Ale generalnie bardzo chciałam, żeby ta historia się wreszcie skończyła.

Pokaż mimo to