-
ArtykułyCzytasz książki? To na pewno…, czyli najgorsze stereotypy o czytelnikach i czytaniuEwa Cieślik242
-
ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel11
-
ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński42
-
ArtykułyOgromny dom pełen książek wystawiony na sprzedaż w Anglii. Trzeba za niego zapłacić fortunęAnna Sierant17
Biblioteczka
2024-03-09
2024-03-01
2024-02-15
2023-12-02
2023-11-25
2023-10-14
Książka ta jest idealną pozycją dla osób, które po prostu mają ochotę zrelaksować się przy czytaniu lekkiej, niezobowiązującej powieści. W zasadzie to w pewnym momencie wkraczamy w życie bohaterów książki, a potem bezszelestnie z niego wychodzimy. Nie ma żadnego konkretnego początku, ani definitywnego zakończenia. Można to uznać za zbiór opowiadań o życiu określonej społeczności w określonym miejscu z określonego czasokresu. Niemniej, bardzo lubię pióro Elizabeth Gaskell i bardzo polecam lekturę "Pań z Cranford", aby oderwać się od codzienności.
Książka ta jest idealną pozycją dla osób, które po prostu mają ochotę zrelaksować się przy czytaniu lekkiej, niezobowiązującej powieści. W zasadzie to w pewnym momencie wkraczamy w życie bohaterów książki, a potem bezszelestnie z niego wychodzimy. Nie ma żadnego konkretnego początku, ani definitywnego zakończenia. Można to uznać za zbiór opowiadań o życiu określonej...
więcej mniej Pokaż mimo to2023-06-30
Książka ta jest moją pierwszą książką z gatunku literatury filozoficznej. Chociaż nie czyta się jej szybko "jednym tchem" jak książek obyczajowych, to jest naprawdę bardzo wciągająca i refleksyjna. Wydana w 2018 r. nie zdeaktualizowała swojej treści. Autor wówczas już wspominał o pandemii czy o większej wojnie na Ukrainie. W wielu momentach podczas lektury musiałam się zatrzymać i poddać refleksji swoje życie czy poszczególne zachowania. Szczególnie spodobały mi się ostatnie rozdziały od 18. do 21. oraz wyjaśnienie największego straszaka ostatnich lat - obawy przed zdominowaniem rynku pracy i ogólnie życia przez sztuczną inteligencję. Po przeczytaniu tego rozdziału przestałam postrzegać to jako wielką, groźną niewiadomą. Polecam.
Książka ta jest moją pierwszą książką z gatunku literatury filozoficznej. Chociaż nie czyta się jej szybko "jednym tchem" jak książek obyczajowych, to jest naprawdę bardzo wciągająca i refleksyjna. Wydana w 2018 r. nie zdeaktualizowała swojej treści. Autor wówczas już wspominał o pandemii czy o większej wojnie na Ukrainie. W wielu momentach podczas lektury musiałam się...
więcej mniej Pokaż mimo to2023-06-26
2006-07-31
2004-06-27
2023-05-21
Mam ogromną słabość do powieści umieszczonych w czasie na przełomie XVIII i XIX wieku. Dlatego też, kiedy ten klasyk wpadł w moje ręce, już z góry wiedziałam, że na wstępie będzie mieć u mnie wysoką ocenę. Za tym przemawiało także to, iż historia głównych bohaterów jest mi znana również z doświadczeń teraźniejszości, bowiem do dnia dzisiejszego małżeństwa/związki pomiędzy osobami bardziej majętnymi a tymi uboższymi nie są pożądane, co jeszcze bardziej pozwoliło mi zrozumieć tę frustrująca sytuację.
Fakt, iż książka została napisana w czasach, kiedy czas akcji powieści miał miejsce, nadaje pewnego smaczku, bowiem czytelnik "na żywym organizmie" doświadcza brzmienia tamtejszego języka, zwyczajów i obyczajów angielskiej arystokracji, ich życia codziennego, a niekiedy nawet pojedynczych wątków dotykających sfery prawnej, jak również dużej kultury z jaką dawniej się do siebie odnoszono. Choć może sama fabuła z perspektywy jest nieco cukierkowa, wciąga na długie godziny. Z każdą stroną byłam coraz bardziej zaciekawiona jak potoczą się miłosne losy kilku bohaterów i jak sytuacja dalej się rozwinie. Po przeczytaniu tej lektury, wiem dlaczego jest jedną z najbardziej rozpoznawalnych książek na świecie. Polecam.
Mam ogromną słabość do powieści umieszczonych w czasie na przełomie XVIII i XIX wieku. Dlatego też, kiedy ten klasyk wpadł w moje ręce, już z góry wiedziałam, że na wstępie będzie mieć u mnie wysoką ocenę. Za tym przemawiało także to, iż historia głównych bohaterów jest mi znana również z doświadczeń teraźniejszości, bowiem do dnia dzisiejszego małżeństwa/związki pomiędzy...
więcej mniej Pokaż mimo to2023-05-01
Książkę posiadam od 2009 r. i do tej pory ani jej nie przeczytałam (a nawet nie zamierzałam tego robić), ani nie oglądałam żadnych filmów lub innych ekranizacji tej powieści. Jednak sięgnęłam po nią w styczniu 2023 r. I ta opieszałość nawet wyszła mi na dobre, bo byłam jej niesamowicie ciekawa.
Z początku książka nie jest zbyt porywająca. Długie opisy przyrody i jakichś ludzi, nie wiadomo do czego zmierza akcja i z czym ją połączyć, a ponadto jest napisana dość ciężkim językiem. Jednakże im dalej w las tym... lepiej. Do języka można się przyzwyczaić, a po zapoznaniu się z bohaterami powieści można się bez problemu odnaleźć w ich "życiu". Akcja nabiera tempa i kiedy miałam przerwę w czytaniu, wielokrotnie myślałam o bohaterach "Starej baśni" i wprost nie mogłam się doczekać kiedy znów po nią sięgnę. Tak naprawdę w tej książce znajdziemy wszystko: rodzinne ciepło, szczęście, pogrzeb, ból i cierpienia, błędy, piękno natury, władzę, pieniądze, wojny, wesela, miłość, wierność, przeznaczenie, chrześcijaństwo, wiarę czy obrzędy, złość i chytrość, staropolską gościnność, cnoty i wiele innych wątków, które są bliskie każdemu człowiekowi, bo są po prostu ludzkie. A wszystko to na bazie pradawnych czasów polskich Słowian.
J. I. Kraszewski w bardzo trafny sposób, na samym końcu książki, podsumował legendy i podania o początkach państwa polskiego. To w połączeniu z treścią powieści stanowi idealne dopełnienie i uzupełnienie o wiedzę "książkową".
Bardzo polecam przeczytanie tej pozycji - wiele wnosi co do przemyśleń oraz co do wzmocnienia poczucia tożsamości jako Polak.
Książkę posiadam od 2009 r. i do tej pory ani jej nie przeczytałam (a nawet nie zamierzałam tego robić), ani nie oglądałam żadnych filmów lub innych ekranizacji tej powieści. Jednak sięgnęłam po nią w styczniu 2023 r. I ta opieszałość nawet wyszła mi na dobre, bo byłam jej niesamowicie ciekawa.
Z początku książka nie jest zbyt porywająca. Długie opisy przyrody i jakichś...
2023-02-12
"Florystka" jest pierwszą książką autorstwa Katarzyny Bondy, jaką przeczytałam. Choć w pierwszej chwili nie przypadła mi do gustu (szczególnie przy czytaniu pierwszych 20 stron i opisu sielskiego życia Meyera oraz niespodziewanych odwiedzin pewnej młodej kobiety) i naprawdę miałam ochotę celowo jej nie doczytać, to w miarę czytania skradła moje serce.
Powieść trzyma w napięciu i w ciekawy sposób przedstawia losy każdego z bohaterów. Zawiłość sprawy pozwala nam na typowanie sprawców przestępstwa i ewentualnie snucie swoich domysłów jak to mogło być naprawdę (ja osobiście obstawiłam źle). Zwroty akcji zaskakują i jednocześnie sprawiają, że nie można zapomnieć o tej książce. Jednak subiektywnie uważam, że zwroty akcji związane z wątkiem współpracy pomiędzy naczelnikiem a profilerami są aż zanadto zwrotne i to też w pewnym stopniu stanowiło dla mnie minus, ponieważ tło tej historii stało się dla mnie mniej realne.
Jednakże nie można zapomnieć o profesjonalizmie autorki, który wprost bije z kartek powieści. Bonda bowiem dobrze przygotowała się merytorycznie w zakresie poszczególnych wątków, które wymagały wiedzy specjalistycznej.
Po tej interesującej lekturze z pewnością rozważę sięgnięcie po inne pozycje napisane przez tę autorkę.
"Florystka" jest pierwszą książką autorstwa Katarzyny Bondy, jaką przeczytałam. Choć w pierwszej chwili nie przypadła mi do gustu (szczególnie przy czytaniu pierwszych 20 stron i opisu sielskiego życia Meyera oraz niespodziewanych odwiedzin pewnej młodej kobiety) i naprawdę miałam ochotę celowo jej nie doczytać, to w miarę czytania skradła moje serce.
Powieść trzyma w...
2022-08-15
2022-05-02
Bardzo lubię klimat XIX-wiecznej Ameryki, mimo iż jest to dość kontrowersyjny temat ze względu na niewolnictwo i widoczne podziały w społeczeństwie. Jednakże, nadal jest to epoka bliska memu sercu, co sprawiło, że z jeszcze większym zaciekawieniem czytałam tę powieść.
Margaret Mitchell w piękny sposób zilustrowała tamten okres, tęsknotę za "dawnymi czasami", brutalność wojny (nie tylko dla walczących żołnierzy!) i charaktery bohaterów. Ogólnie można powiedzieć, że jest to bardzo mądra życiowo książka, bowiem problemy poruszane na jej stronicach są aktualne po dziś dzień. Niech pierwszy rzuci kamieniem ten, kto nigdy nie zakochał się bądź zauroczył w wyobrażeniu odnośnie danej osoby, a nie w jej prawdziwym obliczu, kto nie dostrzegał i nie doceniał szczerych intencji i ogromnego wsparcia najbliższych. Błędy, które popełnia Kate Scarlett mogą nam otworzyć oczy, refleksje które poruszane są na łamach "Przeminęło z wiatrem" sprawią, że zatrzymamy się na chwilę żeby faktycznie je przemyśleć. To niesamowite jak ta dość wiekowa książka nadal odzwierciedla bieżące trudności z jakimi mierzy się ludzkość. Jak to moja babcia zwykła powiadać: "Historia się powtarza, a ja nie".
Decyzja o sięgnięciu po tę pozycję była jedną z lepszych moich decyzji czytelniczych. Trafiła ona do mnie w stu procentach i jest mi niezmiernie żal, że autorka nie zdecydowała się na jej kontynuację.
Bardzo lubię klimat XIX-wiecznej Ameryki, mimo iż jest to dość kontrowersyjny temat ze względu na niewolnictwo i widoczne podziały w społeczeństwie. Jednakże, nadal jest to epoka bliska memu sercu, co sprawiło, że z jeszcze większym zaciekawieniem czytałam tę powieść.
Margaret Mitchell w piękny sposób zilustrowała tamten okres, tęsknotę za "dawnymi czasami", brutalność...
2022-03-13
Książka bardzo przystępnie napisana, nawet dla osób, które z fizyką ostatni raz miały styczność w liceum. Znajdziemy tam nie tylko indeks rzeczowy, lecz także słowniczek, co niesamowicie ułatwia zrozumienie niejasnych dla nas kwestii.
Ponadto niebanalny humor autora dodaje tej pozycji lekkości.
Kosmos jest fascynujący i Stephen Hawking okazuje go nam w prosty, niebanalny sposób. Polecam każdemu!
Książka bardzo przystępnie napisana, nawet dla osób, które z fizyką ostatni raz miały styczność w liceum. Znajdziemy tam nie tylko indeks rzeczowy, lecz także słowniczek, co niesamowicie ułatwia zrozumienie niejasnych dla nas kwestii.
Ponadto niebanalny humor autora dodaje tej pozycji lekkości.
Kosmos jest fascynujący i Stephen Hawking okazuje go nam w prosty, niebanalny...
2022-01-07
Jest to moja pierwsza książka autorstwa S. Kinga. Nie zawiodła mnie.
Autor w niesamowity sposób przenosi nas w klimat lat 50. ubiegłego wieku. Możemy się sami poczuć jakbyśmy podróżowali pięknym sunlinerem po Teksasie i Maine. Plastyczne opisy pobudzają wyobraźnię, a intrygująca akcja i nietuzinkowe postacie nie pozwalają łatwo porzucić książki.
S. King bardzo efektownie przedstawił tzw. "efekt motyla" na przykładzie fabuły - nawet najdrobniejsza decyzja w naszym życiu ma wpływ na nas, a także na innych, przykładowo niewinne pójście do sklepu.
"Dallas '63" to, wbrew pozorom, nie tylko pozycja dla zwolenników Kennedy'ego, lecz także dla osób lubiących się zastanawiać nad życiem - zawiera w sobie wiele wątków związanych z filozofią i szeroko pojętymi relacjami międzyludzkimi.
Te ponad osiemset stron książki pochłonęłam jednym tchem. Na pewno sięgnę po jeszcze inne pozycje Kinga.
Tym bardziej należy się wielki szacunek za tak obszerne poszukiwania autora na temat tamtego okresu! Wyszło świetnie :)
Jest to moja pierwsza książka autorstwa S. Kinga. Nie zawiodła mnie.
Autor w niesamowity sposób przenosi nas w klimat lat 50. ubiegłego wieku. Możemy się sami poczuć jakbyśmy podróżowali pięknym sunlinerem po Teksasie i Maine. Plastyczne opisy pobudzają wyobraźnię, a intrygująca akcja i nietuzinkowe postacie nie pozwalają łatwo porzucić książki.
S. King bardzo efektownie...
2022-01-03
2020-10-30
Uwielbiam dwudziestolecie międzywojenne! Był to główny impuls do kupienia tej książki. Ponadto zdarzenia tam opisane wydarzyły się naprawdę, co jeszcze bardziej kusiło.
Pani Katarzyna Droga odwaliła kawał dobrej roboty. Powieść wciąga i nie pozwala, aby się od niej oderwać chociażby na chwilę. Z wypiekami na twarzy śledziłam poczynania Ordonki. I o ile co do samego sposobu pisania i przedstawienia życia aktorki się nie zawiodłam, o tyle na samej Ordonce się rozczarowałam. Momentami główna bohaterka zachowywała się głupio, nieodpowiedzialnie, irracjonalnie, aż miała ochotę cofnąć się w czasie i potrząsnąć nią. Niestety, takie są uroki biografii. Autorka pięknie ubrała życiorys w słowa, ale to sama Hanka Ordonówna kreśliła tę historię :)
Polecam tę powieść wszystkim miłośnikom powieści obyczajowych, okresu międzywojennego oraz tym, którzy interesują się rozwojem szeroko pojętej sztuki w Polsce. Z pewnością można tutaj zobaczyć nieznane nam oblicza artystów, których znamy z lekcji języka polskiego w szkole ;)
Uwielbiam dwudziestolecie międzywojenne! Był to główny impuls do kupienia tej książki. Ponadto zdarzenia tam opisane wydarzyły się naprawdę, co jeszcze bardziej kusiło.
Pani Katarzyna Droga odwaliła kawał dobrej roboty. Powieść wciąga i nie pozwala, aby się od niej oderwać chociażby na chwilę. Z wypiekami na twarzy śledziłam poczynania Ordonki. I o ile co do samego sposobu...
2020-09-12
Do przeczytania książki zainspirował mnie serial. Byłam niesamowicie ciekawa pełnej genezy bohaterów i całej konstrukcji powieści. Jestem pod wrażeniem - autorka znakomicie łączy elementy obyczajowe i kryminalne - czyli moje dwa ulubione gatunki. Na pewno sięgnę po kolejne tomy tej serii.
Do przeczytania książki zainspirował mnie serial. Byłam niesamowicie ciekawa pełnej genezy bohaterów i całej konstrukcji powieści. Jestem pod wrażeniem - autorka znakomicie łączy elementy obyczajowe i kryminalne - czyli moje dwa ulubione gatunki. Na pewno sięgnę po kolejne tomy tej serii.
Pokaż mimo to