Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach: ,

Niesamowita opowieść o siostrzeństwie, traumie, stracie, rodzinie, tajemnicach i kobietach. Książka napisana jest w poetyckim wręcz stylu, który bardzo przypadł mi do gustu. Na jej kartkach przedstawione są dwa światy, dwie córki i jeden ojciec. Autorka każdym zdaniem kreuje obrazy - raz są piękne i wzniosłe, a raz przerażająco ludzkie i zaganiają nas w ślepy zaułek. Jest to bardzo wzruszająca powieść, którą ciężko odłożyć.

Polecam również dostępny na Storytel audiobook.

Niesamowita opowieść o siostrzeństwie, traumie, stracie, rodzinie, tajemnicach i kobietach. Książka napisana jest w poetyckim wręcz stylu, który bardzo przypadł mi do gustu. Na jej kartkach przedstawione są dwa światy, dwie córki i jeden ojciec. Autorka każdym zdaniem kreuje obrazy - raz są piękne i wzniosłe, a raz przerażająco ludzkie i zaganiają nas w ślepy zaułek. Jest...

więcej Pokaż mimo to

Okładka książki Kłamca. Viva larte Jakub Ćwiek, Grzegorz Nita, Dawid Pochopień
Ocena 6,7
Kłamca. Viva l... Jakub Ćwiek, Grzego...

Na półkach: ,

Kreska spodobała mi się bardzo i historia też nie zła, chociaż książki zdecydowanie bardziej przypadły mi do gustu. Jeśli mam być kompletnie szczera to wątek w kanałach nie kleił mi się z resztą historii i może i był ciekawy, ale całkowicie zbędny... Wydaje mi się, że gdyby był napisany jako opowiadanie to wciągnąłby bardziej.
Wyobrażenie archanioła Gabriela było naprawdę cudowne.

Kreska spodobała mi się bardzo i historia też nie zła, chociaż książki zdecydowanie bardziej przypadły mi do gustu. Jeśli mam być kompletnie szczera to wątek w kanałach nie kleił mi się z resztą historii i może i był ciekawy, ale całkowicie zbędny... Wydaje mi się, że gdyby był napisany jako opowiadanie to wciągnąłby bardziej.
Wyobrażenie archanioła Gabriela było naprawdę...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Książka przepełniona kobiecością i heroizmem. Wdowy, matki, boginie, niewolnice i kaplanki w końcu przemówiły i pokazały historię wojny trojańskiej z całkowicie innej perpektywy. I bardzo, ale to bardzo taka perspektywa była potrzebna. Cudowna lektura.

Książka przepełniona kobiecością i heroizmem. Wdowy, matki, boginie, niewolnice i kaplanki w końcu przemówiły i pokazały historię wojny trojańskiej z całkowicie innej perpektywy. I bardzo, ale to bardzo taka perspektywa była potrzebna. Cudowna lektura.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Śliczne obrazki i ważna treść. Książka przedstawia dzieciom smutek, zawstydzenie, osamotnienie i tłumaczy, że jest ktoś kto pomoże im w trudnych sytuacjach, a to co czują jest ważne, prawdziwe i co najważniejsze - ma nazwę.

Śliczne obrazki i ważna treść. Książka przedstawia dzieciom smutek, zawstydzenie, osamotnienie i tłumaczy, że jest ktoś kto pomoże im w trudnych sytuacjach, a to co czują jest ważne, prawdziwe i co najważniejsze - ma nazwę.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Okropne przesłanie. Czytane na studiach na zajęciach z literatury dziecięcej i nie rozumiem tych zachwytów. Może ludziom przypomina o ich dzieciństwie, ale niezależnie od czasów w jakich czytano tę książkę związek pokazany w niej jest po prostu toksyczny i nie chciałabym, aby moje dzieci tego uczono.
Za ładne rysunki daję 2. Za samą książkę 1.

Okropne przesłanie. Czytane na studiach na zajęciach z literatury dziecięcej i nie rozumiem tych zachwytów. Może ludziom przypomina o ich dzieciństwie, ale niezależnie od czasów w jakich czytano tę książkę związek pokazany w niej jest po prostu toksyczny i nie chciałabym, aby moje dzieci tego uczono.
Za ładne rysunki daję 2. Za samą książkę 1.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Przeurocza! Każda strona wygląda ślicznie, a książki w książce są świetnym pomysłem. Wszystko w niej dopracowane jest na ostatni guzik. Kupiona dla dziecka kuzynki i robi furorę.

Przeurocza! Każda strona wygląda ślicznie, a książki w książce są świetnym pomysłem. Wszystko w niej dopracowane jest na ostatni guzik. Kupiona dla dziecka kuzynki i robi furorę.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Ciekawe podejście do tematu. Śmierć pojawia się, znika, ale nie daje o sobie zapomnieć. Zbrodnia prześladuje siostrę, która jej nie popełniła. Książka o siostrzanej miłości, problemach rodzinnych i wyborach, których tłem jest morderstwo. Podczas lektury zadajemy sobie pytanie co byśmy zrobili w takiej sytuacji, kwestionujemy decyzje sióstr, ale potem coś sprawia, że na swój sposób je rozumiemy. Bo miłość nie zawsze wygląda tak samo.
Udany debiut.

Ciekawe podejście do tematu. Śmierć pojawia się, znika, ale nie daje o sobie zapomnieć. Zbrodnia prześladuje siostrę, która jej nie popełniła. Książka o siostrzanej miłości, problemach rodzinnych i wyborach, których tłem jest morderstwo. Podczas lektury zadajemy sobie pytanie co byśmy zrobili w takiej sytuacji, kwestionujemy decyzje sióstr, ale potem coś sprawia, że na...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Potrzebujemy więcej takich książek.

Potrzebujemy więcej takich książek.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Manga tak zawikłana jak historia. Nagle jeden krzyczy, drugi płacze a jeszcze dwóch innych tworzy unię. Jedna opowieść się kończy i nagle pojawia się druga, a ilość jasnowłosych mężczyzn sprawiła, że w pewnym momencie nie miałam pojęcia kto jest kim i czy ten nie kłócił się z kimś innym, ale w sumie byli sojusznikami. Bezimienni blondyni rozsiani po świecie. Gdyby całą mangę zrobiono tak jak moment w którym Ameryka walczy o niepodległość z Anglią, to wtedy byłaby to naprawdę ciekawa i chwytająca za serce opowieść.

Manga tak zawikłana jak historia. Nagle jeden krzyczy, drugi płacze a jeszcze dwóch innych tworzy unię. Jedna opowieść się kończy i nagle pojawia się druga, a ilość jasnowłosych mężczyzn sprawiła, że w pewnym momencie nie miałam pojęcia kto jest kim i czy ten nie kłócił się z kimś innym, ale w sumie byli sojusznikami. Bezimienni blondyni rozsiani po świecie. Gdyby całą...

więcej Pokaż mimo to

Okładka książki Siedem minut po północy Siobhan Dowd, Patrick Ness
Ocena 8,2
Siedem minut p... Siobhan Dowd, Patri...

Na półkach: ,

Nie spodziewałam się tego. Myślałam, że będzie to fantasy, coś na kształt opowieści o świecie znanym z mitów i legend, w końcu książkę znalazłam w dziale horrory na półce w bibliotece. A to nie było to. Coś innego, co tak bardzo grało na emocjach, że książki nie mogło się odłożyć. Opisy plus niesamowite ilustracje utworzyły całość wciągającą, zapierającą dech i prawdziwą na tak wiele sposobów w sytuacjach wyciągniętych z baśni. Myślę, że to, że punkt widzenia w niej przedstawiony jest oczami dziecka sprawia, że jest ona znacznie mocniejsza, a emocje w niej bardziej surowe, nieokiełznane. Naprawdę warta przeczytania.

Nie spodziewałam się tego. Myślałam, że będzie to fantasy, coś na kształt opowieści o świecie znanym z mitów i legend, w końcu książkę znalazłam w dziale horrory na półce w bibliotece. A to nie było to. Coś innego, co tak bardzo grało na emocjach, że książki nie mogło się odłożyć. Opisy plus niesamowite ilustracje utworzyły całość wciągającą, zapierającą dech i prawdziwą na...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , , , ,

Cudowny. Po prostu cudowny, a jego mądrości wciąż aktualne. Naprawdę warto sięgnąć.

Cudowny. Po prostu cudowny, a jego mądrości wciąż aktualne. Naprawdę warto sięgnąć.

Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

No i cóż mogę powiedzieć. Książki nie dokończyłam, zostało mi 80 stron. Czy nie spodobał mi się pomysł? Nie, był bardzo dobry. Czy styl pisania? W żadnym wypadku. A zatem co? No właśnie nie wiem. W pewnym momencie zaczęłam liczyć strony do końca, a to już nie było dobre.

A budzi się codziennie w innym ciele i gdy pokazywał dni tych ludzi to czytanie szło szybko, lecz gdy wszystko zmieniało się w obsesję na punkcie Rhiannon to już wtedy nie tak bardzo. Ja rozumiem - młodzieńcza miłość, pragnienie bycia razem z nią i walka o nią. Często wbrew niej. I zaczęło mi się dłużyć. Nie jestem zawiedziona książką i na pewno wiele osób ją uwielbia i jestem w stanie zrozumieć dlaczego, jednak dla mnie na ten moment ta pozycja jest po prostu przeciętna i nie była tym czego oczekiwałam.

Myślę, że ją skończę czytając 4-5 stron tu i tam, ale wątpię, żeby to całkowicie zmieniło moje zdanie na jej temat.

A tak z dobrych stron - to co jeszcze zyskało moją aprobatę to to, że A (przynajmniej do momentu do którego czytałam) zachowuje neutralność płci. Nie jest chłopakiem, ani dziewczyną - jest sobą. I jest to naprawę godne uznania, że autor postanowił go tak przedstawić. Wręcz odświeżające. Tak samo to, że ludzie, których ciała A odwiedza nie są tylko typowymi białymi Amerykanami. Każdy z nich jest inny - jedni borykają się ze swymi demonami, inni żyją życiem, którego każdy pragnie, jeszcze inni próbują się odnaleźć w świecie do którego należą. To są największe plusy tej książki.

No i cóż mogę powiedzieć. Książki nie dokończyłam, zostało mi 80 stron. Czy nie spodobał mi się pomysł? Nie, był bardzo dobry. Czy styl pisania? W żadnym wypadku. A zatem co? No właśnie nie wiem. W pewnym momencie zaczęłam liczyć strony do końca, a to już nie było dobre.

A budzi się codziennie w innym ciele i gdy pokazywał dni tych ludzi to czytanie szło szybko, lecz gdy...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Ed Sheeran w swojej piosence śpiewa, że ludzie zakochują się poprzez różne sposoby, czasem wystarczy tylko dotyk dłoni. U Eleonory i Parka wystarczyło tylko dzielenie siedzenia w autobusie. Historia miłosna tych nastolatków jest niesamowita,głęboka, intymna i prawdziwa, ukazująca, że życie lubi płatać nam figle, a świat który sobie wykreujemy bardzo łatwo może się rozwalić. Książka pokazuje miłość dwójki outsiderów, co jest zdecydowanie czymś odświeżającym, gdyż tak często otaczani jesteśmy historiami typu on/ona popularny i on/ona nieśmiały. Wciągająca i warta przeczytania.

Ed Sheeran w swojej piosence śpiewa, że ludzie zakochują się poprzez różne sposoby, czasem wystarczy tylko dotyk dłoni. U Eleonory i Parka wystarczyło tylko dzielenie siedzenia w autobusie. Historia miłosna tych nastolatków jest niesamowita,głęboka, intymna i prawdziwa, ukazująca, że życie lubi płatać nam figle, a świat który sobie wykreujemy bardzo łatwo może się rozwalić....

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Wciągająca, ciepła i zabawna. Historia zwykłych ludzi, mieszkających w zwykłym mieście i zmagających się ze swoimi problemami. Bardzo słodka książka warta uwagi przy której nie sposób się znudzić. Bohaterowie urzekają, a akcja cała czas napędzana jest niespodziankami jakie przynosi życie.

Wciągająca, ciepła i zabawna. Historia zwykłych ludzi, mieszkających w zwykłym mieście i zmagających się ze swoimi problemami. Bardzo słodka książka warta uwagi przy której nie sposób się znudzić. Bohaterowie urzekają, a akcja cała czas napędzana jest niespodziankami jakie przynosi życie.

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Książka rozgrywa się w przeciągu kilku tygodni przed zakończeniem szkoły średniej. Głównym bohaterem jest Quentin Jacobsen (zwany przez przyjaciół Q), młodzieniec z planem na życie. Egzaminy, college, praca. Wszystko ustawione niczym z zegarku.

Jego spokój zostaje jednak zakłócony, gdy pewnej nocy w jego pokoju pojawia się Margo Roth Spiegelman - jego sąsiadka, przyjaciółka z czasów dzieciństwa i miłość jego życia, która całkowicie straciła z nim kontakt. Z informacją, że potrzebuje kierowcy, aby spełnić swój plan wyciąga Q z łóżka. I właśnie ta noc jest nocą, która zmienia Q i sprawia, że ten perfekcyjnie ułożony plan, który tak lubił zostaje strącony na drugi plan.

Gdy noc się kończy, a nasi bohaterowie wracają do domów, Q spodziewa się, że jutro w szkole wszystko będzie wyglądać inaczej. Nie ma on jednak świadomości jak bardzo, aż do momentu, gdy dowiaduje się, że Margo zniknęła. Jedyne co zostawiła to wskazówki, którymi może podążyć, aby ją odnaleźć. Problem stanowi to, że prawdziwa Margo nie jest tą Margo którą zna.

Jest to moje trzecie spotkanie z twórczością Johna Greena i znów mnie nie zawiódł. Przyznaję, że przeczytanie tej książki zajęło mi zdecydowanie więcej czasu i nie do końca potrafiłam połączyć się z głównym bohaterem, aż ją skończyłam. Quentin jest zakochany w Margo i żyje tylko tym, aby ją znaleźć. Na swojej drodze poznaje jednak, że ta wersja Margo, którą znał była tylko perfekcyjną iluzją wykreowaną przez niego. Stawiał ją w cudownym świetle, zapominając, że jest ona przede wszystkim dziewczyną z krwi i kości i z dręczących ją myśli.

Czy ktokolwiek z was chciał uciec? Rozpocząć życie od nowa na swoich warunkach, a nie na tych narzucanym nam dookoła. Czy kiedykolwiek mieliście dość, że życie musi być zaplanowane? Czy kiedykolwiek myśleliście, że tracicie siebie podczas tworzenia wersji, która będzie wystarczająca dla otoczenia? Czy myśleliście, że to wszystko to za dużo? Tak myślała Margo. Margo, której nikt nie znał. Margo, która nazwała się papierowa dziewczyną, którą chciała zniszczyć Margo, która uciekła i mimo samotności, ani razu nie tęskniła za tym co było, a każda myśl o powrocie była podszyta niepokojem, że znów zostanie wplątana w ten świat, który nie jest jej światem.

W swojej książce John Green mówi również o tym jak czasem podążamy za jedyną rzeczą, jaka wydaje nam się ważna, aby dowiedzieć się, że to nie jest to czego tak naprawdę chcemy, a to jak wyobrażamy sobie innych mówi więcej o nas samych. Lubimy mieć wizję innych ludzi, w które gorąco wierzymy. Jednak nie ważne jak mocno to robimy ludzie się nie zmienią. Często powtarzamy "zmieniłeś się", a może to nie oto chodzi. Może po prostu zobaczyliśmy to co jest prawdziwe i nasza idealna wersja zmieniła się w gruz. Może ta osoba przestała udawać. Prawda potrafi zawieść. Q też musiał to sobie uświadomić. Jest to również powieść o niepoddawaniu się i wierze w odnalezienie swojej wolności. O tym, że chociaż droga do celu może być trudno to warto ją przebyć do końca.

Kolejna pozycja od Johna Greena warta przeczytania. Zawiera porządną dawkę humoru i myślenia.

Książka rozgrywa się w przeciągu kilku tygodni przed zakończeniem szkoły średniej. Głównym bohaterem jest Quentin Jacobsen (zwany przez przyjaciół Q), młodzieniec z planem na życie. Egzaminy, college, praca. Wszystko ustawione niczym z zegarku.

Jego spokój zostaje jednak zakłócony, gdy pewnej nocy w jego pokoju pojawia się Margo Roth Spiegelman - jego sąsiadka,...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Opowieść o dziewczynie, która jedyne czego pragnęła to być normalną. Ciągle poniżana i wyśmiewana dostała jedną szansę na spełnienie tego marzenia - zaproszenie na wiosenny bal. Zrobiła wszystko, żeby móc się wpasować i wszystkie jej wysiłki zostały rzucone jej w twarz. Bal, który miał okazać się snem okazał się koszmarem. Nie tylko dla niej.

Patrząc na historię Carrie można zrozumieć czyny tej dziewczyny, które doprowadził do tragedii. Matka opanowana manią religijną, upokorzenie ze strony rówieśników, brak przyjaciół to wszystko wypełniało czarę goryczy, która w końcu się przepełniła. Czyny Carrie były szaleństwem, ale również widzimy jej błaganie o pomoc.

Czytając tą książkę, było mi po prostu żal tej dziewczyny, która na początku nie wyrządziła nikomu krzywdy, a wszystko czego pragnęła legło w gruzach, a chwilowe szczęście zmieniło się w tragedię.

Carrie jest obrazem nastolatki, która została zniszczona i wykończona. Bezradna sięgnęła to jedynej rzeczy jaka sprawiała, że nie czuła się tak bezwartościowa - jej umiejętności telekinetycznych. I to stało się zgubą.

Opowieść o dziewczynie, która jedyne czego pragnęła to być normalną. Ciągle poniżana i wyśmiewana dostała jedną szansę na spełnienie tego marzenia - zaproszenie na wiosenny bal. Zrobiła wszystko, żeby móc się wpasować i wszystkie jej wysiłki zostały rzucone jej w twarz. Bal, który miał okazać się snem okazał się koszmarem. Nie tylko dla niej.

Patrząc na historię Carrie...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Moje drugie spotkanie z twórczością Kinga. Lata 70. Spokojne życie dwójki przyjaciół. Wszystko zmienia się w momencie kiedy główny bohater o imieniu Arnie zakochuje się w Christine. Wyprodukowanym w latach 50 samochodzie. Jego obsesja na punkcie auta zmienia go w całkowicie innego człowieka. Osobę, której nie poznają ani jego rodzice ani najbliższy przyjaciel, a momentami i on sam. Książka intryguje, wciąga, zaskakuje Nie przeraża, lecz potrafi wywołać dreszczyk. Odkrywamy tajemnicę krok po kroku i czym więcej czytamy tym bardziej nie możemy się oderwać. Bardzo dobre zakończenie historii, które właściwie może się nim nie okazać.

Moje drugie spotkanie z twórczością Kinga. Lata 70. Spokojne życie dwójki przyjaciół. Wszystko zmienia się w momencie kiedy główny bohater o imieniu Arnie zakochuje się w Christine. Wyprodukowanym w latach 50 samochodzie. Jego obsesja na punkcie auta zmienia go w całkowicie innego człowieka. Osobę, której nie poznają ani jego rodzice ani najbliższy przyjaciel, a momentami i...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Historia o miłości bez granic. O uczuciu tak silnym, że spychającym w kąt wszystko inne. Historia o niesprawiedliwości. Historia o upokorzeniu. Nieprzesłodzona, intrygująca. Bohaterowie pojawiają się w odcieniach szarości. Nikt nie jest czarny lub biały. Warto po nią sięgnąć.

Historia o miłości bez granic. O uczuciu tak silnym, że spychającym w kąt wszystko inne. Historia o niesprawiedliwości. Historia o upokorzeniu. Nieprzesłodzona, intrygująca. Bohaterowie pojawiają się w odcieniach szarości. Nikt nie jest czarny lub biały. Warto po nią sięgnąć.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Jedna z ciekawszych książek z jakimi się spotkałam. Podobał mi się zawarty w niej humor oraz główna postać jaką jest nordycki bóg - Loki. Interesujące sytuacje i postacie tak dobrze znane nam z Biblii i mitologi jednak ukazane w innym, ciekawym świetle, a odkrywanie ich było jedną z bardziej ekscytujących dla mnie rzeczy. Już nie mogę się doczekać, aż sięgnę po kolejną część.

Jedna z ciekawszych książek z jakimi się spotkałam. Podobał mi się zawarty w niej humor oraz główna postać jaką jest nordycki bóg - Loki. Interesujące sytuacje i postacie tak dobrze znane nam z Biblii i mitologi jednak ukazane w innym, ciekawym świetle, a odkrywanie ich było jedną z bardziej ekscytujących dla mnie rzeczy. Już nie mogę się doczekać, aż sięgnę po kolejną część.

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Książkę przeczytałam w dwa i pół dnia. Większą część czasu zajęła mi część "PRZED". Wtedy to wydawało mi się, że jest to urocza powieść dla młodzieży o prostej nieskomplikowanej miłości zawierająca wątek filozoficzny. Wszystko zmieniło się na kilka dni PRZED i gdy weszłam na strony zapisane "PO" nie mogłam się oderwać. Dlatego też o trzeciej w nocy, podczas niewygodnej podróży autokarem pochłaniałam każde słowo napisane przez pana Greena. I muszę powiedzieć, że nie byłam ani trochę przygotowana na to co nastąpiło. Uderzyło mnie z siłą tornada prosto w serce. Dlaczego, dlaczego, dlaczego. No ale wracając. "Szukając Alaski" to mądra i interesująca powieść, urzekająca postaciami i błyskotliwym humorem. Jak to w stylu Johna Greena mamy niebanalną postać kobiecą, skomplikowany związek i akcję, która naprawdę zaskakuje. Autor zastanawia się o tym do czego zmierzamy, mówi o sile młodych ludzi oraz o nadziei jaką każdy z nas posiada aby przetrwać w swoim "labiryncie cierpienia".

Książkę przeczytałam w dwa i pół dnia. Większą część czasu zajęła mi część "PRZED". Wtedy to wydawało mi się, że jest to urocza powieść dla młodzieży o prostej nieskomplikowanej miłości zawierająca wątek filozoficzny. Wszystko zmieniło się na kilka dni PRZED i gdy weszłam na strony zapisane "PO" nie mogłam się oderwać. Dlatego też o trzeciej w nocy, podczas niewygodnej...

więcej Pokaż mimo to