rozwińzwiń

Jeśli bocian nie przyleci, czyli skąd się biorą dzieci

Okładka książki Jeśli bocian nie przyleci, czyli skąd się biorą dzieci Agnieszka Frączek
Okładka książki Jeśli bocian nie przyleci, czyli skąd się biorą dzieci
Agnieszka Frączek Wydawnictwo: Agencja Wydawnicza Jerzy Mostowski literatura dziecięca
23 str. 23 min.
Kategoria:
literatura dziecięca
Wydawnictwo:
Agencja Wydawnicza Jerzy Mostowski
Data wydania:
2008-01-01
Data 1. wyd. pol.:
2008-01-01
Liczba stron:
23
Czas czytania
23 min.
Język:
polski
ISBN:
978-83-7250-362-6
Średnia ocen

8,3 8,3 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Okładka książki Dżok. Legenda o psiej wierności Iwona Cała, Barbara Gawryluk
Ocena 8,1
Dżok. Legenda ... Iwona Cała, Barbara...
Okładka książki Cynamon i Trusia. Wierszyki od stóp do głów Charlotte Ramel, Ulf Stark
Ocena 7,0
Cynamon i Trus... Charlotte Ramel, Ul...
Okładka książki Czy mogę pogłaskać psa? Magdalena Piotrowska, Elżbieta Zubrzycka
Ocena 7,7
Czy mogę pogła... Magdalena Piotrowsk...
Okładka książki Jak tata pokazał mi wszechświat Eva Eriksson, Ulf Stark
Ocena 7,1
Jak tata pokaz... Eva Eriksson, Ulf S...

Oceny

Średnia ocen
8,3 / 10
41 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
1
1

Na półkach:

chętnie odkupię

chętnie odkupię

Pokaż mimo to

avatar
2157
122

Na półkach:

to była bardzo fajna książka, dzieci nie przynosi bocian, one się rodzą, a czasem można je adoptować.

Komentarz od Mamy: Ciepła opowieść którą najlepiej podsumowuje ostatnie zdanie Autorki "choć nigdy mnie (Mama) nie miała w brzuszku, wciąż nosiła mnie w serduszku"
Spodoba się dużym i małym czytelnikom.

to była bardzo fajna książka, dzieci nie przynosi bocian, one się rodzą, a czasem można je adoptować.

Komentarz od Mamy: Ciepła opowieść którą najlepiej podsumowuje ostatnie zdanie Autorki "choć nigdy mnie (Mama) nie miała w brzuszku, wciąż nosiła mnie w serduszku"
Spodoba się dużym i małym czytelnikom.

Pokaż mimo to

avatar
240
101

Na półkach:

Potrzebujemy więcej takich książek.

Potrzebujemy więcej takich książek.

Pokaż mimo to

avatar
424
269

Na półkach:

Książeczka jest absolutnie czarująca i wyjątkowa. Bardzo delikatnie z humorem (choć wzruszy przy tym również ogromnie) opowiada maluszkowi skąd się wziął. W piękny sposób opowiada o adopcji. Uważam, że będzie doskonałą pomocą dla rodziców adopcyjnych do opowiedzenia maluszkowi jego historii. Polecam.

Książeczka jest absolutnie czarująca i wyjątkowa. Bardzo delikatnie z humorem (choć wzruszy przy tym również ogromnie) opowiada maluszkowi skąd się wziął. W piękny sposób opowiada o adopcji. Uważam, że będzie doskonałą pomocą dla rodziców adopcyjnych do opowiedzenia maluszkowi jego historii. Polecam.

Pokaż mimo to

avatar
1818
73

Na półkach: , , , , , ,

Urocza, wierszowana historia o adopcji.
Ładne ilustracje.
Polecam do czytania z przedszkolakami i samodzielnego.

Urocza, wierszowana historia o adopcji.
Ładne ilustracje.
Polecam do czytania z przedszkolakami i samodzielnego.

Pokaż mimo to

avatar
177
108

Na półkach:

Jeśli bocian nie przyleci, czyli skąd się biorą dzieci Agnieszki Frączek to bajka krótka, która opowiada o tym, że rodzice musieli odnaleźć swoje dziecko, które już na świecie było. Mnie, jako osobie dorosłej (nie wiem, czy te same odczucia miałoby dziecko),zabrakło odpowiedzi na takie pytania: skąd mnie wzięli rodzice? co to za miejsce? skąd się wziąłem w tym miejscu? Niewątpliwie pomysł z zabłąkanym, psocącym bocianem jest zabawny i dzięki temu na pewno można wypuścić powietrze :) Więcej o adopcji przeczytacie na blogu.

Zapraszam do Notatnika Terapeuty: www.karolinaplichta.pl

Jeśli bocian nie przyleci, czyli skąd się biorą dzieci Agnieszki Frączek to bajka krótka, która opowiada o tym, że rodzice musieli odnaleźć swoje dziecko, które już na świecie było. Mnie, jako osobie dorosłej (nie wiem, czy te same odczucia miałoby dziecko),zabrakło odpowiedzi na takie pytania: skąd mnie wzięli rodzice? co to za miejsce? skąd się wziąłem w tym miejscu?...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1970
1615

Na półkach:

http://www.nieperfekcyjnie.pl/2016/02/jesli-bocian-nie-przyleci-czyli-skad.html

Dzieci zadają mnóstwo pytań, na co powinni być przygotowani wszyscy rodzice. Jednym z najtrudniejszych, jakie często spędza sen z powiek mamie i tacie, jest pytanie: skąd się biorą dzieci? Udzielenie odpowiedzi zależy od wieku dziecka oraz jego dojrzałości psychicznej i emocjonalnej. Niezwykle trudne zadanie stoi przed rodzicami adopcyjnymi, którzy często nawet nie mają pewności, czy warto mówić prawdę... Na ratunek przychodzą książki oswajające maluchy z ich pochodzeniem.

"Jeśli bocian nie przyleci, czyli skąd się biorą dzieci" to bardzo krótka historia - jej narratorem jest adoptowane dziecko, które opowiada o tym, jak trafiło do swoich rodziców. Opowieść rozpoczyna się od momentu zakochania się dwojga ludzi i zawarcia między nimi związku małżeńskiego, po czym przechodzi do problemów z zajściem w ciążę, decyzji o podjęciu adopcji oraz zabrania pod opiekę maleństwa, kończąc się na ogromnej radości oraz wspólnym życiu we trójkę.

dziecka pojawiają się kolejne wątpliwości - czy mówić dziecku o adopcji, w jaki sposób to zrobić, jak dziecko może to odebrać, kiedy mu to powiedzieć... Problemy narastają, rodzice denerwują się, a dzieci zaczynają odczuwać, że coś jest nie tak. Osobiście uważam, że najlepiej wyjaśnić dziecku, że jest adoptowane, jak najwcześniej, ponieważ zawsze znajdą się życzliwe osoby w szkole czy na podwórku, które chętnie uświadomią dziecko, że nie zostało urodzone przez mamę, z jaką mieszka, co może wywołać w nim niedowierzanie, bunt oraz utratę zaufania do rodziców.

Książka nada się do czytania już z maluszkiem, ponieważ historia jest krótka i napisana wierszem, zatem przeczytanie jej nie zabiera wiele czasu. Starszaki mogą czytać ją samodzielnie ze względu na duże i wyraźne litery, jednak nie wolno zostawiać ich samych z tym tematem - po lekturze należy porozmawiać z nimi i dowiedzieć się, jakie są ich odczucia. Dodatkowym atutem tej opowieści są kolorowe i proste ilustracje, dodające uroku całej opowieści.

Sam wydźwięk książeczki jest bardzo pozytywny - rodzice wiążą się ze sobą z miłości, bardzo pragną dziecka, ale ich starania nie pomagają, zatem postanawiają zaadoptować dzieciątko. Kiedy przywożą je do domu, wszyscy są zachwyceni i bardzo wzruszeni, co sprawia, że maluch czuje się w tej rodzinie wspaniale. Historia jest bardzo uproszczona, zatem nadaje się bardziej dla maluszków, gdyż starsze dzieci mogą nie być usatysfakcjonowane i zarzucą rodziców masą pytań, ewentualnie - co gorsze - zamkną się w sobie, nie do końca wierząc i rozumiejąc to, co przeczytały. Opowiadanie jest przeznaczone dla dzieci, zatem pozbawione jest informacji o tym, jak długie i męczące są starania o przysposobienie dziecka, a także jak wiele warunków należy spełnić, aby dziecko mogło trafić do odpowiednich osób. Pewnym zgrzytem jest również przekazanie małym czytelnikom, skąd się biorą dzieci, wszak z tej opowieści można wysnuć, że to bocian odpowiada za dostarczanie maluchów do maminych brzuchów, w co może jeszcze uwierzyć dwu- czy trzylatek, ale dzieci nieco starsze nie dadzą się już na to nabrać.

http://www.nieperfekcyjnie.pl/2016/02/jesli-bocian-nie-przyleci-czyli-skad.html

Dzieci zadają mnóstwo pytań, na co powinni być przygotowani wszyscy rodzice. Jednym z najtrudniejszych, jakie często spędza sen z powiek mamie i tacie, jest pytanie: skąd się biorą dzieci? Udzielenie odpowiedzi zależy od wieku dziecka oraz jego dojrzałości psychicznej i emocjonalnej. Niezwykle...

więcej Pokaż mimo to

avatar
56
6

Na półkach: ,

Przeczytałam 2 razy w 5 min. :)

Przeczytałam 2 razy w 5 min. :)

Pokaż mimo to

avatar
124
18

Na półkach:

Autorka w bardzo zabawnej formie opowiada historyjkę rodziców czekających na bociana i na bicie małego serduszka, które zabiło ale ... w innych wielkich brzuszkach. Ponieważ bocian nie odnalazł właściwej drogi, a serduszko w brzuszku nie zabiło, musieli znaleźć inne rozwiązanie by wreszcie przytulić swoją małą kruszynkę. Postanowili sami odnaleźć swoje szczęście. A gdy je odnaleźli ... żyli dalej już zwyczajnie - raz ciekawie, raz banalnie. Ostatnie wersy zawierają piękny morał - najważniejsze jest noszenie dziecka w sercu, nie koniecznie w brzuszku, by czuło rodzicielską miłość.
Niezwykłą forma w jakiej autorka opowiada tę historię, sprawia, iż czytelnikowi (głównie temu dorosłemu) łezka w oku się zakręci ... albo i dwie. Pierwsza ze wzruszenia, druga z rozbawienia. To co rozczula najbardziej to narracja prezentowana z perspektywy dziecka. Dlatego też książeczka ta stanowi niezbędnik w naszej domowej biblioteczce. Jest niezwykłą inspiracją do rozmów z dzieckiem, nie tylko o samym fakcie adopcji, ale również o uczuciach, więzi i rodzinie. Polecam.

Autorka w bardzo zabawnej formie opowiada historyjkę rodziców czekających na bociana i na bicie małego serduszka, które zabiło ale ... w innych wielkich brzuszkach. Ponieważ bocian nie odnalazł właściwej drogi, a serduszko w brzuszku nie zabiło, musieli znaleźć inne rozwiązanie by wreszcie przytulić swoją małą kruszynkę. Postanowili sami odnaleźć swoje szczęście. A gdy je...

więcej Pokaż mimo to

avatar
338
317

Na półkach:

"... Wreszcie tata rzekł: - Kochanie...
Jest też inne rozwiązanie.
Nie mogliśmy sprawić sami,
by maluszek był tu z nami,
ale go kochamy przecież!
Może on już jest na świecie?
Tak jak w bajkach - hen, daleko,
za górami i za rzeką...?
Trzeba tylko go odnaleźć."

Świetne krótkie opowiadanie pisane wierszem. Zarówno dla tych starszych jak i najmłodszych. Ukazujące drogę przez podjecie decyzji o adopcji aż po przywiezienie dzieciątka do domu....

"... Wreszcie tata rzekł: - Kochanie...
Jest też inne rozwiązanie.
Nie mogliśmy sprawić sami,
by maluszek był tu z nami,
ale go kochamy przecież!
Może on już jest na świecie?
Tak jak w bajkach - hen, daleko,
za górami i za rzeką...?
Trzeba tylko go odnaleźć."

Świetne krótkie opowiadanie pisane wierszem. Zarówno dla tych starszych jak i najmłodszych. Ukazujące drogę przez...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    50
  • Chcę przeczytać
    24
  • Posiadam
    6
  • Dziecięce
    2
  • Biblioteka 2019 Martyna
    1
  • Książki Igora
    1
  • Pro-life'owe
    1
  • Dla dzieci, Poziom 0
    1
  • Literatura dziecięca
    1
  • Dziecięca półeczka
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Jeśli bocian nie przyleci, czyli skąd się biorą dzieci


Podobne książki

Okładka książki Książka o górach Patricija Bliuj-Stodulska, Robb Maciąg
Ocena 8,5
Książka o górach Patricija Bliuj-Sto...
Okładka książki Pani wiatru Lisa Aisato, Maja Lunde
Ocena 7,5
Pani wiatru Lisa Aisato, Maja L...
Okładka książki Flora szuka skarbów Gabriela Rzepecka-Weiss, Maciej Szymanowicz
Ocena 9,7
Flora szuka sk... Gabriela Rzepecka-W...

Przeczytaj także