Autorka z każdym kolejnym tomem tej serii zaskakuje mnie jeszcze większą liczbą emocji jakie mi towarzyszą podczas czytania, a to co dostałam tym razem to totalny sztos. Śmiało mogę powiedzieć, że ten tom był najlepszy i że mam rozbudzony apetyt na wiecej tak niesamowitych książek.

W Cieniu przeszłości poznajemy historię pieknej, bogatej i charakternej Mii siostry znanego już czytelniczkom tej serii mafijnego bosa Fabio Trovato i pracowitego, ale ubogiego mechanika Damiano z bagażem trudnych rodzinnych doświadczeń.
Wydawać by się mogło, że tych dwoje nic nie może połączyć, zwłaszcza, że Damiano za niepowodzenia swojej rodziny obwinia właśnie brata Mii, a ją samą uważa za zło konieczne kiedy przychodzi im wspólnie pracować.
Życie jednak płata figle, a uczucia potrafią zakradać się do naszego serca niespodziewanie i przejmować kontrolę nad nami nawet kiedy się przed tym bardzo wzbraniamy.
Tylko czy kiełkujące w sercach tych dwojga uczucie będzie silniejsze niż żal noszony w sercu? Czy tych dwoje jest w stanie zapomnieć o przeszłości i budować wspólną przyszłość? Jak wiele Mia będzie w stanie poświęcić by w końcu uzyskać upragnioną niezależność i zaznać szczęścia? Czy Damiano będzie w stanie uwolnić się od piętna przeszłości i dać sobie szansę na miłość?
Ciekawi? - to koniecznie musicie sięgnąć po tę niesamowitą książkę. Weronika Tomala stworzyła bowiem historię z której emocje wylewają się z każdej strony. A napięcie rośnie sięgając momentami zenitu. Podsycała żar między bohaterami by w odpowiednim momencie wzniecić ogień, który płonął z całą intensywnością. Ja czułam te wszystkie emocje które buzowały w bohaterach jakbym była częścią toczacych się wydarzeń. Autorka sprawiła, że się wręcz od nich uzależniłam i nieustannie chciałam odczuwać ich więcej.
To jedna z tych książkek której fabuła została tak poprowadzona, abym ani przez chwilę nie byłam w stanie się nudzić, i nieustannie była ciekawawa tego, co jeszcze czeka bohaterów. Natomiast w momencie kiedy myślałam, że wszystko idzie ku dobremu i ta dwójka zazna szczęścia razem Weronika Tomala wylewała mi kubeł zimnej wody na głowę, studząc moje emocje i kierując je na zupełnie i inne tory.
Tu emocje przeplatały się bowiem jak w kalejdoskopie i nigdy nie miałam pewności co czeka mnie na kolejnej stronie. Ale warto było tego doświadczyć. To jedna z tych książkek która na długo zostanie w mojej pamięci😍🥰
Kochani jeśli tak jak ja jesteście fanami romanów z wątkiem mafijnym przepełnionych emocjami i zaskakującymi zwrotami akcji to ta książka to wasz wiosenny #mustread. Gorąco wam ją polecam.

Autorka z każdym kolejnym tomem tej serii zaskakuje mnie jeszcze większą liczbą emocji jakie mi towarzyszą podczas czytania, a to co dostałam tym razem to totalny sztos. Śmiało mogę powiedzieć, że ten tom był najlepszy i że mam rozbudzony apetyt na wiecej tak niesamowitych książek.

W Cieniu przeszłości poznajemy historię pieknej, bogatej i charakternej Mii siostry znanego...

Mia ma dość ciągłego kontrolowania i wtrącania się brata w jej życie. Kiedy Fabio niszczy jej związek dziewczyna postanawia odciąć się i zacząć żyć na własny rachunek. Zatrudnia się w małym warsztacie samochodowym, gdzie poznaje Damiano. Między tą dwójką iskrzy, tylko, że Damiano wie kim jest Mia i nie zamierza mieć z nią nic wspólnego.
Czy uczucie wygra, czy przeszłość stanie na przeszkodzie?

Cień przeszłości to trzeci tom serii Niebezpieczna miłość. Poznajemy bliżej Mię, siostrę znanego nam już Fabia. Dziewczyna jest zła i ma dość życia pod dyktando brata. Pragnie być niezależna i wolna. Zatrudnia się w warsztacie gdzie poznaje pewnego mężczyznę. Damiano wpadł jej w oko, ale chłopak od początku nie pała do niej sympatią, chociaż Mia też mu się podoba. Dziewczyna nie wie czemu Damiano jest do niej uprzedzony. Dopiero kiedy poznaje prawdę, zaczyna rozumieć chłopaka. Damiano żyje przeszłością ten nie zamknięty rozdział nie pozwala mu zacząć nowego życia. Czy swoim postępowaniem straci szanse na miłość?
Cień przeszłości to romas osadzony we Włoszech, gdzie dwoje ludzi muszą się zmierzyć z przeciwnościami losu. Muszą pokonać swoją przeszłość, walczyć z niebezpieczeństwem i lojalnością wobec najbliższych. Książka bardzo mi się podobała, dobrze też było zobaczyć Fabia w trochę innej odsłonie. Jak najbardziej polecam sięgnąć po tą pozycję.

Mia ma dość ciągłego kontrolowania i wtrącania się brata w jej życie. Kiedy Fabio niszczy jej związek dziewczyna postanawia odciąć się i zacząć żyć na własny rachunek. Zatrudnia się w małym warsztacie samochodowym, gdzie poznaje Damiano. Między tą dwójką iskrzy, tylko, że Damiano wie kim jest Mia i nie zamierza mieć z nią nic wspólnego.
Czy uczucie wygra, czy przeszłość...

"Cień Przeszłości"

Rodziny się nie wybiera, taka jest prawda. Rodziny się w niej, wychowujemy i przyjmujemy panujące w niej zasady. Czasami wbrew temu czy tego chcemy czy nie.
Mia Trovato uwodziła się i wychowała w rodzinie mafijnej, której od jakiegoś czasu głową był jej brat Fabio.
Dla niej to była złota klatka, której nie chciała, ale też nie mogłaby się wyrzec.
Fabio brat, ale jednocześnie osoba ,która kieruje jej życiem - bo przecież rozwalił jej związek z Sebastianem. Chociaż ani na chwilę nie zastanowiła się co warto jest człowiek, który sprzedaje swoją miłość.
Buntuje się o chcąc zrobić na złość zatrudnia się jako sekretarka w warsztacie samochodowym, a tam spotyka Damiano.
Damiano jak tylko poznaje jej nazwisko zaczyna pajac do niej gniewem ,ale czy tylko to uczucie Mia w nim rozbudziła??
Książka porusza ważne tematy, które w naszym życiu są czy tego chcemy czy nie. Czasami łatwiej jest kogoś osadzić po tym co widzimy, a uwierzcie mi. Najczęściej widzimy tylko i wyłącznie to co chcemy widzieć, coś co pasuje do tego co sobie założyliśmy.
Mia i Damiano dwa różne światy, dwie różne historie czy połączy ich miłość, która będziemy wstanie je połączyć??
Nawet nie wiecie jak bardzo przypomina mi się historia Romę i Juli, ale czy w tym przypadku zakończy się ona nieszczęśliwie o tym możecie się przekonać sięgając po "Cień przeszłości"

"Cień Przeszłości"

Rodziny się nie wybiera, taka jest prawda. Rodziny się w niej, wychowujemy i przyjmujemy panujące w niej zasady. Czasami wbrew temu czy tego chcemy czy nie.
Mia Trovato uwodziła się i wychowała w rodzinie mafijnej, której od jakiegoś czasu głową był jej brat Fabio.
Dla niej to była złota klatka, której nie chciała, ale też nie mogłaby się wyrzec....

Cóż to była za ekspresowa lektura! Książka idealna dla fanek romansów w lekko mafijnym klimacie. Jeśli to twój vibe, to miej na uwadze książki autorki, bo czyta się je w mgnieniu oka. Wciągają mocno.
~
Mia ma dość życia pod dyktando swojego brata, który jest głową mafijnej rodziny. Chce poczuć smak wolności i to, że jest w stanie samodzielnie panować nad swoim losem.

Dziewczyna zatrudnia się w warsztacie samochodowym, w którym poznaje Damiano. Mimo początkowych zgrzytów ich relacja zaczyna nabierać zgoła odwrotnego kierunku.
Jednak trudna przeszłość i to, że bratanie się z wrogiem nie wchodzi absolutnie w grę wszystko zaczyna komplikować...
~
"Cień przeszłości" to miłosna historia, w której toczy się walka między lojalnością a uczuciami. Jest ogień, temperament, namiętność i szczypta wplecionych tajemnic, które podkręcają całą historię Damiano i Mii.
~
Czytało mi się bardzo szybko i bardzo przyjemnie. Potrzebowałam na teraz czegoś lekkiego, ale jednocześnie z pazurem i cieszę się, że natrafiłam na ten tytuł. Jeśli również poszukujecie "romansu na raz", który Was pochłonie, to myślę, że "Cień przeszłości" będzie fajnym wyborem.

Polubiłam bardzo główną bohaterką Mię. Myślę, że w prawdziwym życiu mogłybyśmy się dogadać. Była taka troskliwa, opiekuńcza, ale też stanowcza i śmiała. Taka mała lwica z charakterem, której udało się poskromić Damiano....

I tutaj muszę przyznać, że fajny duet wyszedł Weronice Tomali w tej historii. Podobało mi się również to, jaka przemiana z czasem zachodziła w bohaterach i to w jaki sposób została przedstawiona więź rodzinna oraz siła miłości.
~
Jeśli lubisz w książkach klimat wyborów, podejmowania decyzji, lojalności między skłóconymi rodzinami i rodzącym się uczuciem to nie wahaj się tylko zapisuj ten tytuł.

Cóż to była za ekspresowa lektura! Książka idealna dla fanek romansów w lekko mafijnym klimacie. Jeśli to twój vibe, to miej na uwadze książki autorki, bo czyta się je w mgnieniu oka. Wciągają mocno.
~
Mia ma dość życia pod dyktando swojego brata, który jest głową mafijnej rodziny. Chce poczuć smak wolności i to, że jest w stanie samodzielnie panować nad swoim...

🛞 RECENZJA 🛞
"Czasem potrzeba wstrząsu, by móc zacząć w końcu normalnie żyć. Jak to ktoś kiedyś powiedział, każdy marny koniec jest początkiem nowej drogi. Lepszej drogi."

Współpraca reklamowa z @lovebook_stronymilosci @weronikatomalaautorka

W życie Mii za bardzo wszyscy ingerują, decydują za nią, próbują ją chronić, chociaż to jeszcze bardziej ją rani. Mająca już dosyć mafijnej rodziny, twardych reguł, wkurzona, postanawia wreszcie sama zacząć o sobie decydować. Pierwszym krokiem spowodowanym awarią samochodu jest podjęcie pracy, która nie jest szczytem jej marzeń, ale od czegoś trzeba zacząć. Zostaje sekretarką w warsztacie, chociaż przez jej nazwisko zmierzyła się z początkowym oporem. Poznaje tam Damiano, który jest mechanikiem, bardzo skryty, tajemniczy staje się bardzo interesującym obiektem, którego mury z czasem Mia zacznie kruszyć. Od początku bardzo nie chciał jej dopuścić do siebie, w końcu to przez jej rodzinę, jego się rozpadła. Cień mrocznej i bolesnej przeszłości wciąż pada na teraźniejszość.

Rodzina, a zwłaszcza ta mająca ogromną władzę, za bardzo lubi mieszać. Niby troska, próba ochrony, a tak naprawdę wszystko przynosi zupełnie inny skutek. Mia sama pragnie decydować o sobie. Popadając w bunt, staje na przekór bratu. Podejmuje pracę, uczciwą, przypadkiem trafiając na ogłoszenie, gdy zepsuło jej się auto. Nazwisko Trovato nie kojarzy się w jej okolicach zbyt dobrze. Mafijna rodzina trzyma w ryzach miasto, ale nie tykają niewinnych. Ona chce pokazać, że ma swoją wartość, jest inna, godna zaufania i sama potrafi o siebie zadbać, ciężko pracując, nie narzekając. W życiu nie miała lekko, jej serce wielokrotnie było ranione, a mechanik Damiano wydaje się bardzo kuszącym kąskiem, który początkowo jej unika jak tylko może. Przeszłość mężczyzny jest naznaczona przez jej krewnych, złe decyzje ojca, ale najlepiej wini się obcych. Mia stara się być dzielna, ale pragnie także zaznać prawdziwego uczucia, szczerych intencji i miłości porywającej do lotu serce. Wszytko jest na dobrej drodze, ale małymi krokami zdziała się dużo więcej, niż nagłym działaniem. Obydwoje mają swoje demony, zadry i lęki. Wspólnie mogą sprawić, że świat ich nabierze odpowiednich barw. Jak to w bajkach bywa, nim wzejdzie słońce i nastanie happy end, pokonają wiele przeszkód czasem mniejszych, a czasem ogromnych i zwiastujących rychły koniec. Nienawiść, miłość, mafia, uzależnienia, zagrożenie wychodzące z zakamarków. Historia, którą się pochłania za jednym podejściem. Polecam i zachęcam.

🛞 RECENZJA 🛞
"Czasem potrzeba wstrząsu, by móc zacząć w końcu normalnie żyć. Jak to ktoś kiedyś powiedział, każdy marny koniec jest początkiem nowej drogi. Lepszej drogi."

Współpraca reklamowa z @lovebook_stronymilosci @weronikatomalaautorka

W życie Mii za bardzo wszyscy ingerują, decydują za nią, próbują ją chronić, chociaż to jeszcze bardziej ją rani. Mająca już dosyć...

🌸 RECENZJA 🌸

Cień przeszłości. Niebezpieczna miłość #3

✒️ Weronika Tomala
📚 Wydawnictwo LoveBook

[ Współpraca reklamowa ]

"Jego oczy pozostają dla mnie tajemnicą. Jednak kącik ust nieznacznie mu się podnosi, kiedy mówi do mnie jedno, proste słowo. Jeden wyraz, a ja mam wrażenie, że zawładnął całym moim światem.
- Jesteś."

Cień przeszłości jest czymś, co blokuje przyszłość. Czy uda się to przezwyciężyć?

🌸 Mia to siostra wpływowego Dona sycylijskiej mafii Fabio. Należąc do rodzinny Trovato, niestety nie czuje się jak mafijna księżniczka. Stłamszona przez brata, który kończy jej dotychczasowy związek postanawia zmienić coś w swoim życiu i znaleść pracę, a tą niespodziwe odnajduje warsztacie samochodowym. Zaś w nim pracuje mężczyzna, który szybko bombarduje jej myśli i pragnienia.
🌸 Tym mężczyzną jest Damiano, człowiek żyjacy w matni, walce z ojcem alkoholikiem... a do tego stanu doprowadziła go rodzina Trovato i to skreśla dziewczynę, gdy poznaje jej tożsamość.
◆ Co wygra nienawiść czy fascynacja?
◆ Czy Mia w końcu zazna upragnionego szczęścia?
◆ Jak przeszłość się o nich upomnie?

🌸 To moje pierwsze spotkanie z piórem autorki i uważam je za bardzo udane. Dodam, że jest to trzeci tom serii, ale pomimo nieznajomości poprzednich, jedynie krótkim reserchu świetnie się w nim odnalazłam i można go poznać osobno. Po głównych bohaterach trzecią i niemniej ważną personą tej historii stanowi Fabio, a wiem, że tom pierwszy jest jego historią, wiec po tym tomie ogromnie mam ochotę poznać go lepiej. Poza tym oczarowała mnie tu jego słodka córka Eva i świetna bratowa i przyjaciółka w jednym Sofia.
🌸 Historia ciekawa, osadzona we włoskich realiach wciąga i pochłania ciekawą akcją i niespodziewanymi zwrotami akcji. Koniec wbija w konsternację i chwilowe zawieszenie i bardzo mi się spodobał. W iście sensacyjny sposób zaciekawia. Zaś brat pokazuje swoją mroczną osobowość, potwierdzający to czym jest. Wszystko w imię miłości, ale takiej, która błędów popełnia wiele.
🌸 To co się między nimi, jawi się niczym tornado. Są to dwie silne osobowości, uparte i zagubione. Ciągnie ich do siebie, początkowa niechęć zmienia się w fascynacje, by ta ewaluowała. Jednak ich rodziny, przeszłość dzieli ich murem. I tylko od nich zależy, czy go pokonają.
🌸 Jest to pozycja delikatna i spodziewałam się trochę mocniejszych wrażeń jak na fabułę około mafijną, także wybuch uczuć, żar namiętności. Jednak czytało się ją szybko i naprawdę przyjemnie. Mamy tu wiele emocji, niezwykłą wolę walki o siebie i osoby najbliższe. Problem alkoholowy, który niszczy nie tylko pijącego. Olbrzymi chaos w głowach i sercach. Pragnienia, które mają szansę na urzeczywistnienie.
Polecam cieplutko. ❣️

🌸 RECENZJA 🌸

Cień przeszłości. Niebezpieczna miłość #3

✒️ Weronika Tomala
📚 Wydawnictwo LoveBook

[ Współpraca reklamowa ]

"Jego oczy pozostają dla mnie tajemnicą. Jednak kącik ust nieznacznie mu się podnosi, kiedy mówi do mnie jedno, proste słowo. Jeden wyraz, a ja mam wrażenie, że zawładnął całym moim światem.
- Jesteś."

Cień przeszłości jest czymś, co blokuje...

Recenzja Cień Przeszłości
Weronika Tomala
Przeszłość mająca wpływ na naszą teraźniejszość. Ból który nie minął, wciąż tlący się we wnętrzu naszej duszy.
Czy nienawiść można pokonać?
Cień Przeszłości to przepiękna historia o emocjach i życiu.
Poznajemy Mię, która pragnie udowodnić wszystkim - szczególnie starszemu bratu - że potrafi zadbać o samą siebie. Nie chce żyć w złotej klatce, podporządkowując się wciąż rodzinie. Podejmuje pracę w warsztacie samochodowym.
Poznajemy również Damiano, mężczyznę pełnego goryczy i nienawiści do ludzi, którzy zniszczyli jego rodzinę. Czując odpowiedzialność za swojego ojca, egzystuje otaczając się wciąż płaszczem przeszłości.
I wówczas na jego drodze staje kobieta, która wywraca jego życie o sto osiemdziesiąt stopni. Rodzi się uczucie. Rodzą wątpliwości.
Autorka już od początku wrzuca nas w wir emocji, które nie opadają. Akcja toczy się na najwyższych obrotach. Klimat pięknej Sycylii, trudnych relacji i bagażu doświadczeń z jakimi nasi bohaterowie muszą sobie poradzić. Miłość potrafi uleczyć. Miłość potrafi wybaczać. Miłość buduje. Czy i w tym przypadku tak będzie?
Zakochałam się w tej historii. Cudowna opowieść, w której można utonąć. Dobrze zbudowana, z mocną fabułą i uczuciami pokrywającymi nasze serce. Polecam!
Gratulacje dla autorki!

Recenzja Cień Przeszłości
Weronika Tomala
Przeszłość mająca wpływ na naszą teraźniejszość. Ból który nie minął, wciąż tlący się we wnętrzu naszej duszy.
Czy nienawiść można pokonać?
Cień Przeszłości to przepiękna historia o emocjach i życiu.
Poznajemy Mię, która pragnie udowodnić wszystkim - szczególnie starszemu bratu - że potrafi zadbać o samą siebie. Nie chce żyć w...

Jestem świeżo po skończeniu najnowszej powieści Weroniki Tomali „Cień przeszłości” i co mogę powiedzieć… Poproszę więcej! Przerwa w czytaniu mafijnych romansów chyba dobrze mi zrobiła, co w połączeniu z lekkim i absorbującym piórem autorki sprawiło, że całkowicie przepadłam dla tej historii. Teraz zdecydowanie muszę nadrobić poprzednie tomy tej serii.

Nie da się ukryć, że Weronika Tomala zdecydowanie wie, jak budować napięcie i wzbudzać emocje w czytelniku. Ta historia nie byłaby tym, czym jest, gdyby autorka nie napisała jej dokładnie tak, jak to zrobiła. Pomysł na fabułę i poprowadzenie akcji, kreacja bohaterów i rozwój ich relacji były naprawdę dopracowane i nie wiem, czy cokolwiek bym tu zmieniła. Mia, główna bohaterka, już w pierwszym rozdziale dała się poznać jako charakterna, pełna odwagi kobieta, i już wtedy podskórnie czułam, że nie będę się nudzić podczas czytania, a odłożenie tej książki było prawie niemożliwe. Przyjemnie było obserwować, jak rozwija się jej relacja z Damiano – jak mimo dręczących go demonów przeszłości i nienawiści, którą czuł do Mii, ta była w stanie powoli burzyć mur, który wybudował wokół siebie.

„Cień przeszłości” to historia o miłości, która nie przychodzi łatwo. To historia, w której słowa są proste i wyraziste, a jednocześnie obrazy, które tworzą, są niezwykle mocne i prowokujące emocjonalnie. To historia, która pokazuje, jak cienka jest granica między nienawiścią i miłością. I w końcu, to historia, która uświadamia czytelnika, jak ważne jest „puszczenie” przeszłości wolno i uwolnienie się od minionych urazów, co pozwoli otworzyć się na nowe doświadczenia i dążyć do odnalezienia szczęścia. Zdecydowanie polecam!

Jestem świeżo po skończeniu najnowszej powieści Weroniki Tomali „Cień przeszłości” i co mogę powiedzieć… Poproszę więcej! Przerwa w czytaniu mafijnych romansów chyba dobrze mi zrobiła, co w połączeniu z lekkim i absorbującym piórem autorki sprawiło, że całkowicie przepadłam dla tej historii. Teraz zdecydowanie muszę nadrobić poprzednie tomy tej serii.

Nie da się ukryć, że...

Zacznę od okładki, która idealnie pasuje do całej przedstawionej historii. Moim zdaniem świetnie dopasowana do głównych bohaterów: mroczna przeszłość, a oni sami w środku delikatni jak te kwiaty.
Co do samej treści uważam, że jest to bardzo fajny romans mafijny. Książkę przeczytałam w jeden dzień, a czytało mi się ją bardzo przyjemnie. Jeżeli ktoś z was szuka książki na tak zwany JEDEN WIECZÓR to myślę, że "Cień przeszłości " będzie idealnym wyborem.

Mia ma już dosyć życia w złotej klatce jak i tego, że brat decyduje o jej życiu za nią. Postanawia to przerwać i podejmuje pracę w warsztacie samochodowym jako asystentka. Poznaje tam chłopaka imieniem Damiano, który pracuje tam jako mechanik samochodowy. Chłopak jest nią oczarowany dopóki nie dowiaduje się, że jest ona siostrą człowieka, który zniszczył jego rodzinę. Ogarnia go wściekłość, jest dla dziewczyny niemiły i chamski. Mia nie rozumie dlaczego tak jest, ale pomimo jego zachowania próbuje się do niego zbliżyć. Powoli udaje jej się burzyć mur, który Damiano zbudował wokół siebie. Jednak w międzyczasie dowiaduje się jaka przeszłość łączy jej brata z rodziną Sorrentino...

Czy ta miłość jest w stanie wygrać ze złem tego świata?

Zacznę od okładki, która idealnie pasuje do całej przedstawionej historii. Moim zdaniem świetnie dopasowana do głównych bohaterów: mroczna przeszłość, a oni sami w środku delikatni jak te kwiaty.
Co do samej treści uważam, że jest to bardzo fajny romans mafijny. Książkę przeczytałam w jeden dzień, a czytało mi się ją bardzo przyjemnie. Jeżeli ktoś z was szuka książki na...

Współpraca reklamowa z lovebook strony miłości

Zacznę od okładki, którą przyciąga wzrok jak magnes. Jest przepiękna. Jedna z najpiękniejszych jakie widziałam.

Co do historii, uważam, że jest to bardzo fajny romans mafijny. Mia ma dość swojej rodziny i chce się uniezależnić. Podejmuje pracę w warsztacie na stanowisku sekretarki. Damiano jest jednym z mechaników pracujących w warsztacie, do którego zatrudniła się Mia.

Początkowa fascynacja nową pracownicą przemija gdy Damiano dowiaduje się, że jej brat przyczynił się do zniszczenia jego rodziny. Jest oziębły i chamski, ale nawet mur, który wokół siebie postawił nie był w stanie go powstrzymać. Uległ pokusie i odnalazł miłość oraz szczęście.

W tej książce mamy bardzie ładnie ukazaną miłość od pierwszego wejrzenia. Jedno wzajemne spojrzenie w oczy wystarczyło, aby Mia oraz Damiano przepadli. Oboje tchnęli w siebie nowe chęci do życia.

Mimo pięknej miłości los nie był dla nich łaskawy. Masa rzuconych kłody pod nogi odzwierciedla nasze prawdziwe życie. My również mamy masę przeszkód na swojej drodze do szczęścia. To sprawia, że historia mimo iż pisana na papierze staje się bardziej realna i możliwa do odczucia na skórze.

Wątek mafijny jest równie ciekawy. Fabio Tovato, sycylijski don z odbiegającym od standardowych schematów trybem rządzenia w porównaniu do tradycyjnych głów mafii, przedstawionych w książkach. Mimo wszystko, nieważne, jak wielki siałby postrach, jego rodzina jest zagrożona. A o tym Mia, jego siostra, przekona się na własnej skórze.

Trochę drażniło mnie zdanie „ Chce mi się ryczeć” powtarzane przez Mię. Sprawiała przez to wrażenie rozemocjonowanej histeryczki, a wcale nią nie była. Lecz to jedyny minus jaki tu znalazłam. Cała reszta jest świetna.

Historia bardzo ciekawa przedstawiona w autentyczny sposób. Piękna, niewinna miłość. I czyhające w tle zagrożenie. Jestem trzy razy na tak.

Zaliczyłabym ją do bardziej lżejszych książek idealnych na luźny wieczór. I zachęcam was do przeczytania. Myślę, że każdy znajdzie tu coś dla siebie. Dla mnie stała się ona moim komfortowym miejscem. 💜

Współpraca reklamowa z lovebook strony miłości

Zacznę od okładki, którą przyciąga wzrok jak magnes. Jest przepiękna. Jedna z najpiękniejszych jakie widziałam.

Co do historii, uważam, że jest to bardzo fajny romans mafijny. Mia ma dość swojej rodziny i chce się uniezależnić. Podejmuje pracę w warsztacie na stanowisku sekretarki. Damiano jest jednym z mechaników pracujących...