rozwińzwiń

Walka

Okładka książki Walka Daria Kaszubowska
Okładka książki Walka
Daria Kaszubowska Wydawnictwo: Wydawnictwo FLOW Cykl: Saga kaszubska (tom 4) literatura obyczajowa, romans
320 str. 5 godz. 20 min.
Kategoria:
literatura obyczajowa, romans
Cykl:
Saga kaszubska (tom 4)
Wydawnictwo:
Wydawnictwo FLOW
Data wydania:
2024-04-10
Data 1. wyd. pol.:
2024-04-10
Liczba stron:
320
Czas czytania
5 godz. 20 min.
Język:
polski
ISBN:
9788383640365
Tagi:
Kaszuby II wojna światowa Saga Rodzina Wojna
Średnia ocen

8,4 8,4 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
8,4 / 10
52 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
519
482

Na półkach:

Za mną ponowne spotkanie z twórczością Darii Kaszubowskiej, która i tym razem zapewniła mi ciekawie spędzony czas. Bo kto inny, jak nie ona, potrafi z taką pasją pisać o Kaszubach. O miejscach, ludziach i historii. Pewnie się powtórzę, ale w jej książkach po prostu czuć miłość do tego regionu.

Stoltmanowie, to rodzina której losy śledzę od pierwszego tomu tej sagi. Przyszło im żyć w niełatwych czasach. Najpierw jedna wojna, później druga. Los ich nie oszczędzał. Musieli dokonać trudnych wyborów, ponieśli straty, które odcisnęły na nich piętno, a każdy dzień był walką zarówno o lepszy los, jak i przetrwanie.

„Walka” to kolejna cześć nasiąknięta emocjami, pełna dramatycznych, momentami krwawych wydarzeń. W bardzo realistyczny sposób ukazuje codzienny strach, cierpienie i lęk o jutro towarzyszące bohaterom. Każdy kolejny dzień to jedna wielka niewiadoma.
Jak wciągająca jest to historia wie tylko ten, kto miał już okazję ją czytać. Daria Kaszubowska pięknie snuje tę trudną opowieść, pokazując dumę Kaszubów, patriotyzm i miłość do miejsca z którego pochodzą.
Serdecznie polecam Wam całą sagę.

Za mną ponowne spotkanie z twórczością Darii Kaszubowskiej, która i tym razem zapewniła mi ciekawie spędzony czas. Bo kto inny, jak nie ona, potrafi z taką pasją pisać o Kaszubach. O miejscach, ludziach i historii. Pewnie się powtórzę, ale w jej książkach po prostu czuć miłość do tego regionu.

Stoltmanowie, to rodzina której losy śledzę od pierwszego tomu tej sagi....

więcej Pokaż mimo to

avatar
464
285

Na półkach: , ,

„Bóg daje nam rodziców, by nas wychowali, dach nad głową, byśmy mieli gdzie mieszkać i dokąd wracać, i Ojczyznę, gdzie żyjemy z naszymi braćmi i siostrami i gdzie powinniśmy czuć się bezpiecznie. Jeśli ktoś uderza w naszą matkę lub ojca – naszym obowiązkiem jest stanąć w ich obronie. Jeśli chce zburzyć nasz dom – sprzeciwiamy się. A jeśli niszczy naszą Ojczyznę - idziemy za nią walczyć.”

Czytelnicze siódme niebo istnieje! Byłam w nim przez ostatnie dni, czytając czwarty tom „Sagi kaszubskiej” pt. „Walka”. Daria Kaszubowska nie zwalnia tempa. Z każdym kolejnym tomem wciąga coraz bardziej w kaszubski świat i losy rodziny Stoltmanów.

Cykl Darii Kaszubowskiej od pierwszego tomu wzbudzał we mnie ogromne emocje. Autorka z czułością i pieczołowitością pracuje nad fabułą i buduje postaci, które zapadają czytelnikowi głęboko w serce. Wszystkie tomy „Sagi kaszubskiej” poruszają głęboko, obfitują w fakty historyczne i sprawiają, że od lektury nie można się wprost oderwać. W moim odczuciu ta seria stanowi niezwykle imponujące dzieło, po które powinien sięgnąć każdy czytelnik, ceniący sobie wartościową literaturę.

„Walka” to najbardziej dramatyczny i poruszający tom cyklu. Autorka wikła losy bohaterów wplątując ich w zawieruchę drugiej wojny światowej. Kaszuby zostają włączone do Trzeciej Rzeszy. Mieszkańcy muszą podjąć trudną decyzję, pozostać wiernym swoim wartościom i tożsamości, czy przyjąć niemieckie obywatelstwo. Rodzina Stoltmanów przeżywa trudne, pełne niepokoju, żałości, strachu o siebie i najbliższych chwile. Każdy z członków rodziny podejmuje własne działania aby przetrwać wojenny dramat. Z jakim skutkiem? Komu uda się przeżyć, a kto zginie? Z biegiem wydarzeń nie opuszcza również to jedno intrygujące pytanie, które towarzyszy czytelnikowi od pierwszego tomu. Kto zabił głowę rodu - Bernarda Stoltmana?

Powtórzę się pisząc, że Daria Kaszubowska stworzyła imponujące dzieło. Z czułością i rzetelnie oddała dramat i tragedie, jakie stały się udziałem wykreowanych przez nią bohaterów. „Walka” czwarty tom serii szarpie serce i w wielu momentach sprawia, że pęka ono na pół. Z oczu płyną łzy. W głowie kłębią się niespokojne myśli, przez ciało przetacza się lawina emocji. Autorka, swoim znakomitym warsztatem pisarskim sprawia, że czytelnik zaczyna odczuwać silną więź z Kaszubami i jego dumnymi, odważnymi mieszkańcami.

„Walka” to nie tylko saga z dramatyczną, wojenną pożogą. Daria Kaszubowska porusza w niej ważną kwestię społeczno-psychologiczą, mianowicie tożsamość. Dlatego też powieść ta, to przede wszystkim świadectwo odwagi i dumy Kaszubów. Ich niezłomnej walki o bliskich, wolność i własną tożsamość właśnie. Absolutnie wstrząsające, wciągające i pochłaniające. Odważne, o uniwersalnym znaczeniu. Odarte z ozdobników, dlatego też tak realne i prawdziwe.

Polecam!!!

„Bóg daje nam rodziców, by nas wychowali, dach nad głową, byśmy mieli gdzie mieszkać i dokąd wracać, i Ojczyznę, gdzie żyjemy z naszymi braćmi i siostrami i gdzie powinniśmy czuć się bezpiecznie. Jeśli ktoś uderza w naszą matkę lub ojca – naszym obowiązkiem jest stanąć w ich obronie. Jeśli chce zburzyć nasz dom – sprzeciwiamy się. A jeśli niszczy naszą Ojczyznę - idziemy za...

więcej Pokaż mimo to

avatar
661
658

Na półkach: , , , , ,

ᴛʏᴛᴜᴌ ʀᴇᴄᴇɴᴢᴊɪ: 𝙒 𝙯𝙖𝙬𝙞𝙚𝙧𝙪𝙨𝙯𝙚 𝙬𝙤𝙟𝙣𝙮

𝐵ó𝑔 𝑑𝑎𝑗𝑒 𝑛𝑎𝑚 𝑟𝑜𝑑𝑧𝑖𝑐ó𝑤, 𝑏𝑦 𝑛𝑎𝑠 𝑤𝑦𝑐ℎ𝑜𝑤𝑎𝑙𝑖, 𝑑𝑎𝑐ℎ 𝑛𝑎𝑑 𝑔ł𝑜𝑤ą, 𝑏𝑦ś𝑚𝑦 𝑚𝑖𝑒𝑙𝑖 𝑔𝑑𝑧𝑖𝑒 𝑚𝑖𝑒𝑠𝑧𝑘𝑎ć 𝑖 𝑑𝑜𝑘ą𝑑 𝑤𝑟𝑎𝑐𝑎ć , 𝑖 𝑂𝑗𝑐𝑧𝑦𝑧𝑛ę, 𝑔𝑑𝑧𝑖𝑒 ż𝑦𝑗𝑒𝑚𝑦 𝑧 𝑛𝑎𝑠𝑧𝑦𝑚𝑖 𝑏𝑟𝑎ć𝑚𝑖 𝑖 𝑠𝑖𝑜𝑠𝑡𝑟𝑎𝑚𝑖 𝑖 𝑔𝑑𝑧𝑖𝑒 𝑝𝑜𝑤𝑖𝑛𝑛𝑖ś𝑚𝑦 𝑐𝑧𝑢ć 𝑠𝑖ę 𝑏𝑒𝑧𝑝𝑖𝑒𝑐𝑧𝑛𝑖𝑒. 𝐽𝑒ś𝑙𝑖 𝑘𝑡𝑜ś 𝑢𝑑𝑒𝑟𝑧𝑎 𝑤 𝑛𝑎𝑠𝑧𝑎 𝑚𝑎𝑡𝑘ę 𝑙𝑢𝑏 𝑜𝑗𝑐𝑎 – 𝑛𝑎𝑠𝑧𝑦𝑚 𝑜𝑏𝑜𝑤𝑖ą𝑧𝑘𝑖𝑒𝑚 𝑗𝑒𝑠𝑡 𝑠𝑡𝑎𝑛ąć 𝑤 𝑖𝑐ℎ 𝑜𝑏𝑟𝑜𝑛𝑖𝑒. 𝐽𝑒ś𝑙𝑖 𝑐ℎ𝑐𝑒 𝑧𝑏𝑢𝑟𝑧𝑦ć 𝑑𝑜𝑚 – 𝑠𝑝𝑟𝑧𝑒𝑐𝑖𝑤𝑖𝑎𝑚𝑦 𝑠𝑖ę. 𝐴 𝑗𝑒ś𝑙𝑖 𝑛𝑖𝑠𝑧𝑐𝑧𝑦 𝑛𝑎𝑠𝑧𝑎 𝑂𝑗𝑐𝑧𝑦𝑧𝑛ę – 𝑖𝑑𝑧𝑖𝑒𝑚𝑦 𝑧𝑎 𝑛𝑖ą 𝑤𝑎𝑙𝑐𝑧𝑦ć.


𝑊𝑎𝑙𝑘𝑎 to kolejna część jednej z moich ukochanych sag, którą od samego początku jestem zauroczona. Daria Kaszubowska tak wspaniale i z ogromną czułością opowiada o ziemi kaszubskiej i jej dumnych mieszkańcach, że nie sposób zakochać się w tym regionie. Zdążyłam się przywiązać do bohaterów sagi, pośród których czuję się jak w rodzinie i nie potrafiłam spokojnie czytać o ich wojennych losach. Robiłam to ze ściśniętym gardłem, roniąc co chwila łzy. To najsmutniejsza i najbardziej tragiczna część z całej sagi. Zdawałam sobie sprawę, że Daria Kaszubowska nie mogła tych zdarzeń opisać inaczej, ale to nie stanowiło dla mnie żadnej pociechy.

𝑊𝑎𝑙𝑘𝑎 to opowieść pełna strachu o siebie i swoich bliskich, o trudnych wyborach, które niejednokrotnie decydowały o życiu. To nie tylko lekcja pokory wobec losu, ale opowieść o piekle niemieckiej okupacji, gdzie ważniejsze niż kiedykolwiek stawały się więzi rodzinne oraz ojczyzna, zarówno ta duża, jak i ta mała. Chylę czoło przed niesamowitą wiedzą historyczną autorki. Dziś z perspektywy upływającego czasu, coraz trudniej odtworzyć tamte dzieje, wielu świadków owych zdarzeń już nie żyje, a Niemcy starannie zacierali za sobą ślady masowych zbrodni, które popełnili. Autorka pięknie splotła losy fikcyjnych bohaterów z prawdą historyczną, przeniosła w świat obrazów i emocji tak silnych, że ta historia zostanie we mnie już na zawsze.

Widmo wojny zawisło nad światem. Marta miewa przerażające sny, w których widzi pole pełne krwi i trupów, rozdziobywanych przez ptaki. Ludzie zaklinają rzeczywistość, ale to, co nieuchronne zbliża się wielkimi krokami.

Anna i Markus, Kaszubka i Niemiec zakochali się kiedyś wbrew podziałom, ale teraz coraz częściej sprzeczają się o swoje poglądy. Ich syn Otto służy Führerowi, nie we wszystkim się z nim zgadza, ale ogólnie jest zachwycony polityką, jaki prowadzi. Anna podświadomie czuje, że Hitler to zły człowiek, który dla dobra Rzeszy poświęci jednostkę. Nienawidzi bowiem Żydów i Polaków. Dodatkowo para nie jest zadowolona z wyboru córki kandydata na męża, który w kręgach towarzyskich nie cieszy się dobrą opinią.

Brunon i Marta żyją w szczęśliwym związku, rodzi im się kolejne dziecko. Pelagia, chociaż już wiekowa dziarsko trzyma wodze domowego ogniska, na co ugodowa Marta się zgadza. Zofka bystra dziewczyna wpada w oko Staszkowi Bachowi, lecz dziewczyna nie odwzajemnia jego atencji, a wprost przeciwnie ma zupełnie inne plany.

Piotr Stoltman wiedzie w miarę ustabilizowane życie u boku Lisel i wspólnie wychowują jej syna Sambora, natomiast Monika odkąd Jyndrys uratował ją z rąk brutalnego Huberta Wójcika, wiedzie spokojne i szczęśliwe życie u boku dobrotliwego Ślązaka. A Anton niespokojny duch, służy w wojsku.

Wybuch wojny przewróci do góry nogami życie wszystkich, choć do końca mieli nadzieję, że najgorsze jednak nie nadejdzie. Wprawdzie czuli na plecach oddech nadciągającej wojny, słyszeli szaleństwo w słowach uwielbianego przez Niemców Hitlera, ale łudzili się, że Anglia i Francja nie pozwolą Polaków skrzywdzić. Niestety czas pokaże, jak bardzo się mylili.

Jeszcze śpiewają ptaki i szumią drzewa, a powietrze wypełniają aromaty żywicy, igliwia, grzybów i wilgotnej ziemi. Na łąkach spokojnie pasą się krowy, drogę znienacka przecina bury kot, po niebie krąży jastrząb, ale w oddali słychać już pomruk nadciągającej strasznej wojennej nawałnicy, najtragiczniejszej w dziejach polskiego narodu. Żal ściska serce, oczy wypełniają się łzami, ale nie da się powstrzymać tego, co nieuniknione. Łatwiej w powieściach przyjąć do świadomości wojenną rzeczywistość, gdy nie jest się tak bardzo przywiązanym do bohaterów powieści, jak w tym przypadku a Kaszubom nie oddało całego serca.

Młodzi ludzie z głowami pełnymi ideałów i sercem do walki, ginęli w bezsensownych potyczkach z regularnym wojskiem najeźdźcy, albo w egzekucjach pod murem. Wojska polskie dzielnie bronili swojego kraju, chociaż zdawali sobie sprawę, że nie mają szans z tak silnym agresorem, a pomoc aliantów nigdy nie nadejdzie, bo to była tylko polityczna gadka.

Niektóre sceny zostaną już ze mną na zawsze. Piotr uśmiechający się z troską do żony, prowadzony przez gestapowców. Bernard syn Brunona klęczący i modlący się 𝐿𝑖𝑡𝑎𝑛𝑖ą 𝐿𝑜𝑟𝑒𝑡𝑎ń𝑠𝑘ą pod przydrożną figurą matki Boskiej wraz z towarzyszami broni. Janek syn Moniki stający się tarczą przed kulami dla dziewczyny, która mogła zostać miłością jego życia. Anton wrzucający z grupą desperatów granaty do niemieckich czołgów. Brunon aresztowany pod domem i załadowany na oczach rodziny do ciężarówki jak zwierzę i wywieziony do obozu i wiele, wiele innych scen. […] 𝑙𝑎𝑠 𝑏𝑦ł 𝑐𝑖𝑐ℎ𝑦, 𝑗𝑎𝑘𝑏𝑦 𝑡𝑟𝑤𝑎ł 𝑤 𝑧𝑑𝑢𝑚𝑖𝑒𝑛𝑖𝑢 𝑛𝑎𝑑 𝑡𝑦𝑚, 𝑐𝑜 𝑠𝑖ę 𝑡u𝑡𝑎𝑗 𝑑𝑧𝑖𝑎ł𝑜.

Gdy ucichły echa kampanii wrześniowej, okupant brutalnie wkroczył na kaszubską ziemię i zaczął wprowadzać swoje porządki. Ludzie buntowali się, a walka z najeźdźcą zeszła do podziemi, ale czasem wola walki i miłość do ojczyzny nie wystarczyła. Od patriotyzmu często silniejszy był strach o bliskich. Ludzie z tego strachu podpisywali volkslistę, a potem Niemcy w „podzięce” wysyłali ich synów jako mięso armatnie na wojnę. Każdy w każdej chwili mógł zginąć. Od kuli lub w obozie koncentracyjnym po donosie „życzliwego” sąsiada. Nikt nikomu nie ufał, a wszechobecny strach paraliżował normalne funkcjonowanie. Jednak mimo wszystko każdy starał się żyć w miarę normalnie. Obchodzić święta, żenić się, chrzcić dzieci, uprawiać pole. Wbrew pozorom człowiek potrafi dużo znieść i się przystosować.

𝑊𝑎𝑙𝑘𝑎 to najbardziej emocjonująca i wstrząsająca część ze wszystkich. Daria Kaszubowska wrzuciła swoich fikcyjnych bohaterów w zdarzenia, które niestety miały miejsce i nie wszyscy z wojennej zawieruchy wyjdą obronną ręką. Nie było łatwo, bo tak bardzo z wszystkimi się zżyłam, ale przecież nie można było inaczej. Dawno mnie tak serce nie bolało jak podczas lektury tej książki, co oznacza tylko jedno, że Daria Kaszubowska jest mistrzynią w kreowaniu ówczesnej rzeczywistości. Potrafi jak rzadko kto dzielić się swoimi emocjami i tak pięknie je przekazać.

𝑊𝑎𝑙𝑘𝑎 to powieść pełna przeogromnych emocji, a zarazem prawdy historycznej. Pod buciorem okupanta, życie wszystkich ludzi nie tylko Stoltmanów przewróciło się do góry nogami. Kto przeżyje, a kto z życiem musi się pożegnać? To jedyna powieść osadzona w czasach II wojny światowej, która wydaje mi się tak wiarygodna. Może dlatego, że jest pokazana przez pryzmat osobistych dramatów głównych bohaterów, do których zdołałam się przywiązać jak do rodziny. Daria Kaszubowska opowiada historię z niezwykłą czułością i wrażliwością, nie ocenia i nikomu nie wystawia rachunków. Oprócz niezwykle wstrząsających scen pojawiają się także takie, które budzą odrobinę nadziei. Chociażby wtedy, gdy Inga mówi przypadkowemu człowiekowi, któremu pod wpływem impulsu ocala życie, że mama nauczyła ją widzieć w innych przede wszystkim ludzi, a dopiero później narodowość, poglądy i wyznanie.

𝑊𝑎𝑙𝑘𝑎 to niezwykle realistyczna powieść, a przy tym bardzo emocjonalna i wstrząsająca. Nie mogła być inna, takie były wtedy realia, taka była rzeczywistość. Opowieść o tym, że w każdym narodzie są ludzie dobrzy i źli. To nie wojna tworzy z ludzi bestie, ale to w ludzkich bestiach wojna wyzwala najgorsze instynkty. Okrucieństwo i brak człowieczeństwa.

Jest rok 1943 trwa wojna i trawa okupacja…

𝑁𝑖𝑒𝑚𝑐𝑦 𝑝𝑜𝑑𝑛𝑖𝑒ś𝑙𝑖 𝑟ę𝑘ę 𝑛𝑎 𝑛𝑎𝑠𝑧𝑦𝑐ℎ 𝑟𝑜𝑑𝑧𝑖𝑐ó𝑤, 𝑧𝑏𝑢𝑟𝑧𝑦𝑙𝑖 𝑛𝑎𝑠𝑧𝑒 𝑑𝑜m𝑦, 𝑝𝑜𝑔𝑤𝑎ł𝑐𝑖𝑙𝑖 𝑃𝑜𝑙𝑠𝑘ę. 𝑈𝑑𝑒𝑟𝑧𝑦𝑙𝑖 𝑤 𝑐𝑧ł𝑜𝑤𝑖𝑒𝑐𝑧𝑒ń𝑠𝑡𝑤𝑜, 𝑤 𝑙𝑢𝑑𝑧𝑘𝑎 𝑔𝑜𝑑𝑛𝑜ść 𝑖 𝑝𝑟𝑎𝑤𝑜 𝑑𝑜 ż𝑦𝑐𝑖𝑎! 𝑁𝑎 𝑧𝑏𝑟𝑜𝑑𝑛𝑖𝑐𝑧𝑦 ℎ𝑖𝑡𝑙𝑒𝑟𝑜𝑤𝑠𝑘𝑖 𝑠𝑦𝑠𝑡𝑒𝑚 𝑛𝑖𝑒 𝑑𝑎𝑗𝑒𝑚𝑦 𝑧𝑔𝑜𝑑𝑦! 𝑁𝑖𝑒 𝑤𝑜𝑙𝑛o 𝑛𝑎𝑚 𝑑𝑎ć 𝑛𝑎 𝑡𝑜 𝑧𝑔𝑜𝑑𝑦!

ᴛʏᴛᴜᴌ ʀᴇᴄᴇɴᴢᴊɪ: 𝙒 𝙯𝙖𝙬𝙞𝙚𝙧𝙪𝙨𝙯𝙚 𝙬𝙤𝙟𝙣𝙮

𝐵ó𝑔 𝑑𝑎𝑗𝑒 𝑛𝑎𝑚 𝑟𝑜𝑑𝑧𝑖𝑐ó𝑤, 𝑏𝑦 𝑛𝑎𝑠 𝑤𝑦𝑐ℎ𝑜𝑤𝑎𝑙𝑖, 𝑑𝑎𝑐ℎ 𝑛𝑎𝑑 𝑔ł𝑜𝑤ą, 𝑏𝑦ś𝑚𝑦 𝑚𝑖𝑒𝑙𝑖 𝑔𝑑𝑧𝑖𝑒 𝑚𝑖𝑒𝑠𝑧𝑘𝑎ć 𝑖 𝑑𝑜𝑘ą𝑑 𝑤𝑟𝑎𝑐𝑎ć , 𝑖 𝑂𝑗𝑐𝑧𝑦𝑧𝑛ę, 𝑔𝑑𝑧𝑖𝑒 ż𝑦𝑗𝑒𝑚𝑦 𝑧 𝑛𝑎𝑠𝑧𝑦𝑚𝑖 𝑏𝑟𝑎ć𝑚𝑖 𝑖 𝑠𝑖𝑜𝑠𝑡𝑟𝑎𝑚𝑖 𝑖 𝑔𝑑𝑧𝑖𝑒 𝑝𝑜𝑤𝑖𝑛𝑛𝑖ś𝑚𝑦 𝑐𝑧𝑢ć 𝑠𝑖ę 𝑏𝑒𝑧𝑝𝑖𝑒𝑐𝑧𝑛𝑖𝑒. 𝐽𝑒ś𝑙𝑖 𝑘𝑡𝑜ś 𝑢𝑑𝑒𝑟𝑧𝑎 𝑤 𝑛𝑎𝑠𝑧𝑎 𝑚𝑎𝑡𝑘ę 𝑙𝑢𝑏 𝑜𝑗𝑐𝑎 – 𝑛𝑎𝑠𝑧𝑦𝑚 𝑜𝑏𝑜𝑤𝑖ą𝑧𝑘𝑖𝑒𝑚 𝑗𝑒𝑠𝑡 𝑠𝑡𝑎𝑛ąć 𝑤 𝑖𝑐ℎ 𝑜𝑏𝑟𝑜𝑛𝑖𝑒. 𝐽𝑒ś𝑙𝑖 𝑐ℎ𝑐𝑒 𝑧𝑏𝑢𝑟𝑧𝑦ć 𝑑𝑜𝑚 – 𝑠𝑝𝑟𝑧𝑒𝑐𝑖𝑤𝑖𝑎𝑚𝑦 𝑠𝑖ę. 𝐴 𝑗𝑒ś𝑙𝑖...

więcej Pokaż mimo to

avatar
2611
2290

Na półkach: , , ,

„Przeklęta historia zatoczyła koło”.

“Walka” to rewelacyjny czwarty tom cyklu “Saga kaszubska”. Pani Daria jest niesamowita, z każdym kolejnym tomem mam wrażenie, że jest jeszcze lepiej, mocniej, dosadniej, piękniej i trudniej jednocześnie. Od razu zostajemy wrzuceni w wir wydarzeń. Wybuch II wojny zmienia wszystko. Dotychczasowy świat runął, bezpieczna, stabilna codzienność Stoltmanów zostaje zburzona. Kaszuby stają się częścią Trzeciej Rzeszy, mieszkańcy muszą podjąć trudną, często dramatyczną decyzję. Przyjęcie obywatelstwa niemieckiego, albo odmowa, a wtedy konsekwencje mogą być straszne. Anna i Markus kochają się, jednak ona jest Kaszubką, a on Niemcem. Piotrowi jako działaczowi kaszubskiemu grozi śmiertelne niebezpieczeństwo. Anton cudem uniknął śmierci, po kapitulacji wstępuje do partyzantki. Bruno ze wszystkich sił próbuje chronić swoich bliskich. Nowe pokolenie dostaje głos.

Wojna zbiera swoje krwawe żniwo. Wielowymiarowa, wnikliwa perspektywa, ukazująca psychologiczne studium ludzkich zachowań w różnych warunkach. Akcja powieści toczy się swoim rytmem, zaskakuje i wywołuje emocje. Fabuła zajmująco poprowadzona, z dużą dbałością o szczegóły ukazuje skomplikowane relacje międzyludzkie, przeżywane dramaty. Pisarka pisze z pasją i ogromną energią, czuć wiedzę historyczną. Niepodważalnym atutem powieści są bohaterowie. Skomplikowane, autentyczne, rewelacyjnie wykreowane osobowości, wzbudzają w czytelniku wiele sprzecznych emocji. Cały czas miałam wrażenie, że razem z nimi przemierzałem ich kręte życiowe ścieżki. Nie są to łatwe drogi, oj nie…

Przepełniony strachem, podszyty niepewnością czas. Trudne, pogmatwane koleje losu rodziny Stoltmanów. Niepokój i obawy o jutro wirują w powietrzu. Okupant rozpanoszył się na dobre, nie oszczędza nikogo i niczego. Ludzie targani namiętnościami, trudnymi wyzwaniami, niemocą, strachem, złością, nienawiścią, wolą walki, odwagą. Śmierć czyha na każdym kroku, komu będzie dane przetrwać to piekło na ziemi?

Mądra, przejmująca, bolesna, napisana z empatią opowieść. Daje do myślenia, zostanie we mnie na dłużej. Z niecierpliwością czekam na kolejne części. I to przepiękne wydanie, niezmiennie cieszy oko! Z całego serca polecam całą serię.

https://tatiaszaaleksiej.pl/walka/

„Przeklęta historia zatoczyła koło”.

“Walka” to rewelacyjny czwarty tom cyklu “Saga kaszubska”. Pani Daria jest niesamowita, z każdym kolejnym tomem mam wrażenie, że jest jeszcze lepiej, mocniej, dosadniej, piękniej i trudniej jednocześnie. Od razu zostajemy wrzuceni w wir wydarzeń. Wybuch II wojny zmienia wszystko. Dotychczasowy świat runął, bezpieczna, stabilna...

więcej Pokaż mimo to

avatar
452
452

Na półkach:

Nie nacieszyli się Polacy okresem względnego i pozornego spokoju,bo nadszedł trudny czas, gdy wybuchła II wojna światowa. Kaszuby zostały wcielone do Trzeciej Rzeszy, a mieszkańcy stają przed trudnym wyborem czy przyjąć niemieckie obywatelstwo, czy pozostać wiernym ideałom. W tym przypadku nie ma dobrej decyzji,a każda pociąga za sobą lawinę konsekwencji.
Nad rodziną Stoltmanów również zbierają się ciemne chmury, a do głosu dochodzą patriotyczne uczucia. Wrodzony upór i honor Kaszubów każe im walczyć na wszelkie możliwe sposoby. Ale nawet w tej rodzinie nie brakuje różnic w poglądach. Kiedy Anton przyłącza się do Gryfa Pomorskiego i działa w partyzantce, Bruno pragnie uchronić rodzinę, podczas gdy jego dzieci rwą się do walki, Piotr staje się celem Gestapo. Anna natomiast nadal nie może znieść myśli że jej mąż i syn stoją po stronie Hitlera.
Jak potoczą się losy Kaszubów i ich bliskich? Czy wszytkim uda się przeżyć piekło wojennej zawieruchy?...

To już czwarte spotkanie z rodziną Stoltmanów na kartach "Sagi kaszubskiej" od Darii Kaszubowskiej.I choć poprzedni tom nosił tytuł "Krew" ja odniosłam wrażenie, że to właśnie część czwarta "Walka" jest najbardziej bolesną i krwawą z dotychczasowych części tej serii.
Chociaż w opisie znajdziemy stwierdzenie, że "Daria Kaszubowska snuje swoją sagę w rytmie muskanych powiewem wiatru łanów zboża..." to daleko tej historii do spokojnej opowieści w sielankowym stylu. Autorka nie szczędzi czytelnikom okrutnych scen, dramatycznych i krwawych wydarzeń. Nie stara się ubarwiać faktów, a jedyny kolor jaki przychodzi mi na myśl w przypadku "Walki" to czerwony- kolor przelanej krwi.

Marzenia, strach, żałoba, miłość, nienawiść i patriotyzm mieszają się na kartach powieści Darii Kszubowskiej. I choć autorka prowadzi nas przez losy mieszkańców Kaszub w znanym nam stylu, od którego nie jesteśmy w stanie się oderwać, to równocześnie mnie jako czytelnikowi towarzyszyło takie silne pragnienie, aby oszukać przeznaczenie i historię, aby gehenna wojny skończyła się jak najszybciej.
Już czekam na kolejny tom z nadzieją na lepsze jutro na Kaszubach

Nie nacieszyli się Polacy okresem względnego i pozornego spokoju,bo nadszedł trudny czas, gdy wybuchła II wojna światowa. Kaszuby zostały wcielone do Trzeciej Rzeszy, a mieszkańcy stają przed trudnym wyborem czy przyjąć niemieckie obywatelstwo, czy pozostać wiernym ideałom. W tym przypadku nie ma dobrej decyzji,a każda pociąga za sobą lawinę konsekwencji.
Nad rodziną...

więcej Pokaż mimo to

avatar
558
454

Na półkach:

Pamiętam, jak jeszcze niedawno trzymałam w rękach pierwszy tom Sagi kaszubskiej, a jestem już po lekturze czwartego. Czas pędzi jak szalony. Tak samo wygląda to w rodzinie Stoltmanów. Daria Kaszubowska ponownie zabiera nas w niezwykłą podróż na Kaszuby.

Życie rodziny Stoltmanów zmienia się diametralnie przez wybuch II wojny światowej. Kaszuby zostają włączone do Rzeszy, a mieszkańcy zostają zmuszeni do wyboru, po której ze stron się opowiedzieć. Każdy dzień jest dla Kaszubów walką o przetrwanie w tym trudnym okresie. Rodzina Stoltmanów będzie musiała się zmierzyć z nowymi problemami i z nową, okrutną wojenną rzeczywistością.

Cóż mogę powiedzieć, uwielbiam tę sagę. Autorka stworzyła niezwykle interesującą serię, od której ciężko się oderwać. Nie inaczej było w czasie lektury tego tomu. Z ogromnym zaciekawieniem śledziłam losy kaszubskiej rodziny, której życie nie oszczędza. Wybuch wojny zmienia ich codzienność w jednej chwili. Zmuszeni do wybrania między swoją tożsamością a przetrwaniem. Żyją w ciągłym strachu i obawą, co może przynieść kolejny dzień. Trzeba przyznać, że ten tom jest nieco brutalniejszy, wszak fabuła ma miejsce w czasie wojny, która, jak wiemy, była przepełniona ogromnym bólem, cierpieniem, śmiercią i nieustającą walką.

Choć główne wydarzenia dotyczą wojny, to Daria Kaszubowska i tym razem nie zapomniała o tradycjach i zwyczajach Kaszubów. Za każdym razem dowiaduję się o nich czegoś nowego. Doceniam dbałość Autorki o każdy najdrobniejszy szczegół dotyczący życia Kaszubów.

Autorka wykreowała świetnych bohaterów. Każdy z nich mierzył się z własnymi problemami, wewnętrznymi rozterkami, poszukiwaniem swojej życiowej drogi. Tu dzieje się tak dużo, że absolutnie nie ma mowy o nudzie. Mam wrażenie, że im dalej w las, tym chce się więcej, i więcej. Już nie mogę się doczekać dalszych losów bohaterów.

Poza tym, że książkę czyta się świetnie i wciąga tak, że ciężko ją odłożyć choćby na moment, to jak zawsze zwracam także uwagę na jej wydanie. Jest przepiękne, dopracowane w każdym calu. Dodatkowym atutem jest słownik kaszubsko-polski umieszczony na końcu książki i drzewo genealogiczne rodziny Stoltmanów. Bardzo doceniam takie dodatki i dbałość o każdy najdrobniejszy szczegół.

To cudowna powieść przepełniona ogromnymi emocjami, patriotyzmem, walką o swoją tożsamość. Z niecierpliwością czekam na kolejny tom tej cudownej sagi. Choć z drugiej strony żal mi, że powoli się kończy. Polecam z całego serca!

Pamiętam, jak jeszcze niedawno trzymałam w rękach pierwszy tom Sagi kaszubskiej, a jestem już po lekturze czwartego. Czas pędzi jak szalony. Tak samo wygląda to w rodzinie Stoltmanów. Daria Kaszubowska ponownie zabiera nas w niezwykłą podróż na Kaszuby.

Życie rodziny Stoltmanów zmienia się diametralnie przez wybuch II wojny światowej. Kaszuby zostają włączone do Rzeszy, a...

więcej Pokaż mimo to

avatar
3
2

Na półkach:

Uwielbiam tę sagę i polecam

Uwielbiam tę sagę i polecam

Pokaż mimo to

avatar
330
328

Na półkach:

10 kwietnia miał premierę 4 tom Sagi Kaszubskej „Walka" Darii Kaszubowskiej.
🌿Czas płynie naprzód. Dzieci stają się nastolatkami, nastolatkowie dorastają i zakładają własne rodziny, a to wszystko w aurze niepokoju. Na pierwszy plan wysuwają się dzieci Sofie i Brunona bliźniaki Zofka i Bernard. II Wojna światowa puka do drzwi bohaterów, siejąc śmierć, złość i niepewność.
🌿Opowieść nasiąknięta całą paletą doznań, gdzie przyjdzie nam pożegnać niektórych bohaterów i przywitać nowych. Zaskakujące rodzinne perypetie pełne sekretów, małych radości oraz zachwianego poczucia bezpieczeństwa. Te i nie tylko te wątki są sednem historii.
Wyróżnia się ona ciekawą fabułą zbudowaną wokół niespodziewanych wydarzeń, które nakręcają opowieść. Tytułowa walka toczy się i na froncie, i wśród partyzantki, ale też w sercach bohaterów. Widzimy zmagania, dylematy moralne i narodowościowe, które mogą dać wiele do myślenia. Komplikacja dwóch gatunków, gdzie dramat miesza się z obyczajem w wiernie odtworzonych realiach tamtych czasów z dużym naciskiem na Kaszubów. Zatrważający obraz wojny obnażający ogrom spustoszenia w umysłach i ofiarach. Wciągająca powieść wypełniona uczuciami, patriotyzmem, ludzkimi słabościami, które nie pozwalają o sobie zapomnieć. Pokazuje, jaki potrafi być brutalny los i jak wielką moc mają więzy krwi. Choć poruszane są trudne zagadnienia to czyta się ją lekko i szybko. Zdarzają się nawet dialogi gdzie można się pośmiać.
🌿Cała saga poświęcona jest rodzinie Stoltmanów i wszystkich, którzy ich otaczają. By zrozumieć tę część należy poznać wcześniejsze, do czego bardzo zachęcam.
🌿Polecam powieść, z której można wyciągnąć cenną lekcję na całe życie i która dostarczy wielu emocji.
[Współpraca]

10 kwietnia miał premierę 4 tom Sagi Kaszubskej „Walka" Darii Kaszubowskiej.
🌿Czas płynie naprzód. Dzieci stają się nastolatkami, nastolatkowie dorastają i zakładają własne rodziny, a to wszystko w aurze niepokoju. Na pierwszy plan wysuwają się dzieci Sofie i Brunona bliźniaki Zofka i Bernard. II Wojna światowa puka do drzwi bohaterów, siejąc śmierć, złość i...

więcej Pokaż mimo to

avatar
588
218

Na półkach: ,

Mam ostatnio szczęście do dobrych książek. A ta jest nie tylko dobra, jest wręcz świetna, wyjątkowa... polecam i czekam na kolejną część.

Mam ostatnio szczęście do dobrych książek. A ta jest nie tylko dobra, jest wręcz świetna, wyjątkowa... polecam i czekam na kolejną część.

Pokaż mimo to

avatar
148
148

Na półkach:

"Niemcy żyją wśród nas, znają te okolice i miejscowych ludzi tak dobrze jak my sami. Tutaj ściany mają uszy, a drzewa oczy, jedno słowo za dużo i jeden pochopny krok mogą skończyć się śmiercią".

Poruszająca, bolesna, zachwycająca... Taka jest kolejna opowieść o losach rodziny Stoltmanów. II wojna światowa już od początku boleśnie doświadczyła mieszkańców Kaszub. Niemcy przejawiali okrucieństwo wobec całych rodzin, zlikwidowali kaszubską inteligencję, na każdym kroku odzierali ludzi z godności.

Trudne to były czasy... Nie było domu lub chaty, w której by kogoś nie opłakiwano. Nie każdy miał szczęście powrócić z wojennej zawieruchy. Ginęli młodzi i starsi, a śmierć zbierała swoje żniwo nie patrząc na wiek, marzenia i pragnienia o szczęściu.

Stoltmanów przy życiu trzymała nadzieja. Ta, czasami gasła jak płomień wypalonej świecy, ale częściej dodawała skrzydeł i odwagi do walki. Ci dzielni ludzie poświęcali się zarówno dla dużej, jak i małej ojczyzny. Nie zapomnieli, że są dumnymi Kaszubami, walczyli o przetrwanie swojego języka i kultury. Nie było to łatwe, bo Kaszuby zostały włączone do Trzeciej Rzeszy, a ich mieszkańcy musieli stanąć przed moralnymi dylematami: przyjąć niemieckie obywatelstwo czy żyć w cieniu okrutnych konsekwencji.

Daria Kaszubowska po raz kolejny oczarowała mnie swoją historią. Przedstawiła ją bardzo wiarygodnie i przejmująco, ale jednocześnie namalowała piękny obraz tej krainy, tworząc barwne tło dla ludzi i ich dramatów. A tych nie brakowało...

"Dobrze, że rodzą się dzieci. Jest nadzieja, że choć nas zabraknie, rodzina przetrwa - powiedział, odwracając wzrok od wspomnień ku hałaśliwej gromadzie, która właśnie wjeżdżała na podwórze. - I będziemy żyli dalej w nich".

To nie koniec tej niesamowitej opowieści o sile rodziny i poczuciu patriotyzmu. Autorka nadal snuje swoją pełną emocji sagę z czułością i wielką wrażliwością. Plącze kolorowe nitki radości i smutku, bólu i rozpaczy, miłości do ziemi i zachwytu nad przyrodą. Jak w kaszubskim hafcie...

"Niemcy żyją wśród nas, znają te okolice i miejscowych ludzi tak dobrze jak my sami. Tutaj ściany mają uszy, a drzewa oczy, jedno słowo za dużo i jeden pochopny krok mogą skończyć się śmiercią".

Poruszająca, bolesna, zachwycająca... Taka jest kolejna opowieść o losach rodziny Stoltmanów. II wojna światowa już od początku boleśnie doświadczyła mieszkańców Kaszub. Niemcy...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    55
  • Chcę przeczytać
    51
  • 2024
    11
  • Posiadam
    5
  • Teraz czytam
    2
  • Ulubione
    2
  • Legimi
    2
  • Brak Legimi A
    1
  • R2024
    1
  • Od wydawnictw/autorów/wygrane w konkursie
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Walka


Podobne książki

Przeczytaj także