rozwińzwiń

Mgnienie ku Somnii

Okładka książki Mgnienie ku Somnii Mateusz Sala
Okładka książki Mgnienie ku Somnii
Mateusz Sala Wydawnictwo: Self Publishing Seria: Smoki, rycerze i księżniczki fantasy, science fiction
713 str. 11 godz. 53 min.
Kategoria:
fantasy, science fiction
Seria:
Smoki, rycerze i księżniczki
Wydawnictwo:
Self Publishing
Data wydania:
2024-01-29
Data 1. wyd. pol.:
2024-01-29
Liczba stron:
713
Czas czytania
11 godz. 53 min.
Język:
polski
ISBN:
9788396701916
Średnia ocen

9,0 9,0 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
9,0 / 10
4 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
214
128

Na półkach: , ,

Oryginalna, nieszablonowa i do tego polska fantastyka! Mateusz Sala funduje nam zagłębienie się w fantastyczny świat, gdzie poznajemy zupełnie nie znane nam dotychczas rasy. Tak jak w tomie pierwszym mamy kilku głównych bohaterów, którzy mają własne problemy, ale jednak coś ich łączy. Demony nadal atakują i tylko utrudniają bohaterom funkcjonowanie. Jak potoczą się ich losy?

Warness to bohater, którego poznaliśmy w pierwszym tomie. Teraz swoją podróż kontynuuję z Sinem, którego cały czas na nowo poznaje. Mamy również księżniczkę Risę i kłopoty polityczne, jeśli chodzi o zajęcie tronu. I zdecydowanie mój ulubiony wątek, czyli Ismony. Silna postać kobieca, która musi spłacić wielki dług. Każdy z bohaterów jest świetnie wykreowany i nie ma takich, którzy byliby opisani powierzchownie.

Pierwszy tom czytałam rok temu, więc na początku ciężko było mi się za nią zabrać, bo zapomniałam kto był kim. Później wszystko mi się przypomniało i pochłonęłam książkę w dwa dni. Styl pisania jest tak lekki, że z przyjemnością się czyta. Muszę przyznać, że pod względem językowym jest coraz i widać kontrast między tymi dwoma tomami.

Jest to jedna z fantastyk, które nie są docenione na polskim rynku, a zdecydowanie powinny. Szkoda, że ludzie zatrzymują się na bestsellerach w empiku i nie spojrzą nawet na taką perełkę. Liczę na to, że jednak wiadomość o tak świetnej serii poleci o wiele dalej i inni ludzie również będą mogli się nią zachwycać.

Jedyną rzeczą, do której mogłabym się przyczepić to brak ilustracji. Widziałam niejednokrotnie na instagramie autora, że to co on rysuje może niesamowicie urozmaicić książkę (ale to tylko sugestia) ;)

Koniec sugeruje, że powstanie kolejny tom i bardzo na to czekam! Ciekawe kogo losy poznamy bliżej w kolejnej książce.

Ode mnie książka dostaję pół gwiazdeczki więcej niż poprzedni tom. Może kolejny dobije do maxa? 😍

⭐⭐⭐⭐✨/5

Oryginalna, nieszablonowa i do tego polska fantastyka! Mateusz Sala funduje nam zagłębienie się w fantastyczny świat, gdzie poznajemy zupełnie nie znane nam dotychczas rasy. Tak jak w tomie pierwszym mamy kilku głównych bohaterów, którzy mają własne problemy, ale jednak coś ich łączy. Demony nadal atakują i tylko utrudniają bohaterom funkcjonowanie. Jak potoczą się ich...

więcej Pokaż mimo to

avatar
274
155

Na półkach:

„Mgnienie ku Somnii” to drugi tom cyklu o „Smokach, rycerzach i księżniczkach”, to bezpośrednia kontynuacja „Bitwy Trzech Tarcz”. Książka ukazała się na początku tego roku i liczy nieco ponad 700 stron naprawdę dobrej historii.

Seria ta nie jest fantastyką jaką wszyscy znamy. Na próżno szukać tu elfów, krasnoludów czy orków, ponieważ Mateusz Sala wymyślił sobie swoje własne rasy i gatunki. Cykl ten cechuje się oryginalnością, choć inspirację różnymi tematami i doskonale znane motywy na pewno można odnaleźć. Dla mnie na przykład było to (zrozumie mnie tutaj każdy, kto siedzi w mangach i anime) mocne Jojo reference, co okazało się ogromnym plusem.

Przenosimy się dwa lata wprzód względem wydarzeń z pierwszej części. Demony wciąż grasują uprzykrzając ludziom życie, ale to i tak nie jest najgorsze. Warnessa męczą koszmary, Linaw przechodzi zmianę tronu, a za rogiem czai się jeszcze większe zło... I tyle. Zachęcam do odkrywania tej historii samemu, gdyż cokolwiek więcej będzie spoilerem.

W tomie pierwszym skupialiśmy się wokół trójki bohaterów i to ich historię poznawaliśmy, na przemian, na kolejnych stronach. Tu już jednak atencja wędruje przede wszystkim wokół jednego z nich: Warnessa, u którego boku kroczy tajemniczy Sin. Przyjrzymy się też przeżyciom Ismony, która okazała się być niezwykle silną i jednocześnie fascynującą postacią. Zawsze powtarzam, że dla mnie to bohaterowie są najważniejsi, a gdy są nijacy to choćby się waliło i paliło a fabuła powalała na kolana... Książka mnie nie kupi. Ważna jest też dla mnie kreacja postaci żeńskich, uwielbiam silne, takie które się rozwijaną i wiedzą czego chcą. Mateusz Sala mnie kupił. I to jak! Bohaterowie napisani są po mistrzowsku, nie zawsze moralnie czyści, czasem podejmujący niewłaściwe decyzje, z fascynującą przeszłością na karku. Warto też zaznaczyć, że na przestrzeni powieści rozwijają się, przechodzą zmiany wewnętrzne i zewnętrzne, a ich motywy czy postępowanie są podyktowane konkretnymi przeżyciami. Dzięki temu, że nie są wyidealizowani, wydają się jeszcze bardziej realni, a to potęguje odczuwane emocje. Czytelnik może się z bohaterami zżyć i utożsamić.

Fabularnie jest wciągająco, ciekawie, i choć „Mgnienie ku Somnii” jest zupełnie inna niż „Bitwa Trzech Tarcz” to jednak obie doskonale łączą się w jedną logiczną całość. To nieco ponad 700 stron, których czytelnik nie odczuje, gdyż książkę czyta się bardzo szybko, a jeśli właśnie cierpicie na zastój to to Was uleczy. Serio, sprawdzone.

Językowo jest jeszcze lepiej niż w „Bitwie Trzech Tarcz”, co bardzo cieszy, bo daje odczucie autorskiego szacunku dla czytelnika. Mateusz Sala nie spoczywa na laurach, a zamiast tego pisze, wciąż poprawiając swój warsztat i technikę. Jedyne do czego mogę się uczepić to powtórzenia, ale nie są one na tyle rażące by przeszkodzić w czytaniu, czy wybić z rytmu. W ogólnym rozrachunku tekst jest przyjemny, a całość czyta się bardzo szybko.

Cykl wypchany po brzegi doskonale znanymi fantastyce motywami, wykorzystanymi w sposób odświeżający i ciekawy. Nie braknie tutaj uwielbianych przeze mnie motywów drogi i drużyny, pojawi się zemsta, zdrada, przepowiednia...
Zakończenie tomu jest takie jakie być powinno. Jest zapowiedzią i obietnicą kontynuacji, na którą czekam z niecierpliwością, a przy tym faktycznie zaskakuje.

Podsumowując: polecam „Bitwę Trzech Tarcz” i „Mgnienie ku Somnii” każdemu zajaranemu na punkcie fantastyki. Ta seria będzie świetnym wstępem dla tych, którzy dopiero w ten gatunek wchodzą, a dla starych wyjadaczy okaże się wciągającą, świeżą przygodą, w której czuć włożone przez autora serce i pasję. To też doskonały przykład na to, że książek warto szukać szerzej niż tylko w topkach Empiku. Czuć, że ta seria powstaje z miłości do pisania.

„Mgnienie ku Somnii” to drugi tom cyklu o „Smokach, rycerzach i księżniczkach”, to bezpośrednia kontynuacja „Bitwy Trzech Tarcz”. Książka ukazała się na początku tego roku i liczy nieco ponad 700 stron naprawdę dobrej historii.

Seria ta nie jest fantastyką jaką wszyscy znamy. Na próżno szukać tu elfów, krasnoludów czy orków, ponieważ Mateusz Sala wymyślił sobie swoje...

więcej Pokaż mimo to

avatar
4
3

Na półkach:

„Mgnienie ku Somni” to drugi tom z serii Smoki, rycerze i księżniczki, który miałem przyjemność czytać dzięki współpracy z autorem.

„Nastała nowa era. Świat zmienił się nie do poznania od wydarzeń sprzed niespełna dwóch lat. Demony przesiąkły przez życia ich wszystkich. To jednak nie koniec. Czują przez skórę, że drzwi są uchylone, a coś jeszcze gorszego czyha tuż za progiem. Oni i wy przekonacie się, jak wiele postaci może przyjąć zło.”

„Mgnienie ku Somni” to fantastyka na bardzo dobrym poziomie. Rozwój jaki poczynił autor od pierwszego tomu jest widoczny gołym okiem. Wszelkie opisy, bohaterowie i świat przedstawiony widać, że autor poświęcił na to dużo pracy. Dokładny i skrupulatny od początku do końca. Książka składa się z kilku pozornie różnych historii. Wiadomo jedne ciekawsze drugie troszkę mniej. Każdy znajdzie coś dla siebie. Wszystkie jednak łączy wspólna przepowiednia i bohaterowie, którzy będą zmuszeni połączyć siły w walce ze złem. Żeby jednak odkryć skutki przepowiedni musimy pierw odbyć długą podróż pełną niebezpieczeństw i krwawych walk. Pojawiające się demony rządne krwi z całą pewnością nie ułatwią już i tak trudnego życia głównych bohaterów. A jeśli dodacie do tego jeszcze odrobinę dworskiej polityki okraszonej walką o królewski tron, to zapewniam, że książka czyta się sama.

Głównym bohaterem książki, którego perspektywa pojawia się tu najczęściej jest tak jak w pierwszym tomie Warness waleczny czarodziej, element spinający wszystkie historie. Niestety nie jest to mój ulubiony bohater, choć przyznaję, że w tym tomie polubiłem go dużo bardziej. Jego historia została pogłębiona, co pozytywnie przełożyło się na mój odbiór tego bohatera. Jednak wątek, który przypadł mi do gustu najbardziej to ten z udziałem Risy i Quentina. Wynika to pewnie z tego, że bardzo lubię gdy akcja książki rozgrywa się na zamku, a ten dodatkowo był bardzo ciekawy i szkoda, że nie było go więcej.

„Mgnienie ku Somni” oceniam jak najbardziej pozytywnie. Dobrze się przy niej bawiłem, jej czytanie sprawiło mi dużo przyjemności a to w książkach cenię najbardziej. Polecam wszystkim lubiącym fantastykę, możecie się miło zaskoczyć.
Na koniec dodam, że jest to Self Publishing, który w pełni zasługuje na dużo większy rozgłos, a jakość jego wydania może śmiało konkurować z nie jednym wydawnictwem.

Po więcej recenzji zapraszam na IG: @od.ksiazek

„Mgnienie ku Somni” to drugi tom z serii Smoki, rycerze i księżniczki, który miałem przyjemność czytać dzięki współpracy z autorem.

„Nastała nowa era. Świat zmienił się nie do poznania od wydarzeń sprzed niespełna dwóch lat. Demony przesiąkły przez życia ich wszystkich. To jednak nie koniec. Czują przez skórę, że drzwi są uchylone, a coś jeszcze gorszego czyha tuż za...

więcej Pokaż mimo to

avatar
158
126

Na półkach:

"Mgnienie ku Somnii" to drugi tom serii. Tak jak w poprzedniej części ("Bitwa Trzech Tarcz") towarzyszymy kilku bohaterom i obserwujemy jak pozornie niezwiązane ze sobą sytuacje, na końcu łączą się w całość. Właśnie za to najbardziej cenię tę serię. Nie ma przypadków, wszystko ma swoje znaczenie.

Muszę przyznać, że mimo, że pierwszy tom czytałam rok temu to na początku czułam się lekko zagubiona. Nie tyle w samych postaciach, bo je pamiętałam. Ale w miejscach i rasach już tak, szczególnie w rasach, łapałam się na tym praktycznie aż do ostatnich stron książki. Jednak nie spowodowało to, że bawiłam się źle. Przeciwnie, pochłonęłam książkę w 4 dni i zajęło mi to tyle tylko przez to, że musiałam chodzić do pracy i przygotowywać się do sesji na studiach.

Autor kolejny raz stworzył historię, którą można pochłaniać i chce się wiedzieć więcej, najlepiej od razu. Dlatego często towarzyszył mi tekst "Ostatni rozdział i idę spać/się uczyć".

Jeśli chodzi o wątki bohaterów, najbardziej podobał mi się ten dotyczący Risy i Quentina więc czułam lekki niedosyt, że było go, dla mnie, za mało. Kolejni są Warness i Sin, a na końcu Ismony. Chociaż przyznam, że lekko nie doceniłam jej wątku, ponieważ na końcu to on zrobił na mnie największy efekt wow.

Zdecydowanie polecam wam zapoznać się z serią. Nie mówię tego po raz pierwszy i na pewno nie ostatni.

Za egzemplarz dziękuję autorowi #współpracabarterowa

"Mgnienie ku Somnii" to drugi tom serii. Tak jak w poprzedniej części ("Bitwa Trzech Tarcz") towarzyszymy kilku bohaterom i obserwujemy jak pozornie niezwiązane ze sobą sytuacje, na końcu łączą się w całość. Właśnie za to najbardziej cenię tę serię. Nie ma przypadków, wszystko ma swoje znaczenie.

Muszę przyznać, że mimo, że pierwszy tom czytałam rok temu to na początku...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    5
  • Posiadam
    1
  • Wspołpraca
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Mgnienie ku Somnii


Podobne książki

Przeczytaj także