Piekielna królowa. Tom 2
- Kategoria:
- fantasy, science fiction
- Cykl:
- Piekielna (tom 2)
- Wydawnictwo:
- Empik Go
- Data wydania:
- 2023-08-30
- Data 1. wyd. pol.:
- 2023-08-30
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788327282415
Potwory nie rodzą się same, ktoś je tworzy...
Letha zdążyła już przyzwyczaić się do życia na Czerwonym Dworze. Znalazła wspólny język z Aidanem, który robi wszystko, aby ją chronić. Książę powoli staje się dla niej kimś ważnym. Niestety to, że królowa powierzyła Lecie zadanie zabicia go, nie pomaga w rozwijaniu narzeczeńskiej relacji.
Kłamstwa i tajemnice powodują u dziewczyny coraz większe wyrzuty sumienia. Letha musi wybierać między zachowaniem człowieczeństwa a spełnieniem obowiązku wobec kraju. Z każdym dniem coraz bardziej się przekonuje, że w oczach Yenisei jej kiełkujące uczucie do Aidana czyni ją zdrajczynią. Kiedy najmniej się tego spodziewa, na Czerwonym Dworze pojawiają się kolejne problemy, które tym razem nie dotyczą tylko jej.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 150
- 13
- 11
- 6
- 6
- 5
- 4
- 3
- 2
- 2
OPINIE i DYSKUSJE
Wymęczyłam.
O ile po pierwszym tomie dawałam tej trylogii jakąś szansę, tak po drugim tomie kapituluję.
Wciąż podtrzymuję, że trylogia nie wpasowuje się w krąg literatury młodzieżowej (pełna brutalności, często niepotrzebnej),ani literatury dla dorosłych (zachowanie bohaterów jest tak infantylne, że aż cieżko w nie uwierzyć).
I chyba ta infantylność najbardziej mi przeszkadza.
Umówmy się - pomysł na fabułę był na prawdę niezły! Książka została jednak bardzo źle poprowadzona, przez co przybrała postać opery mydlanej z dwiema umęczonymi postaciami - księciem cierpiętnikiem z dwubiegunówką i jego pyskatą, irytującą narzeczoną niby-królową.
Pierwszy raz nie udało mi się polubić w powieści ANI JEDNEJ postaci. Serio, to jest wyczyn.
Aidan denerwuje mnie za każdym razem, gdy tylko pojawia się na kartach powieści. Rozumiem zamysł, mieliśmy go polubić i współczuć mu tragicznej historii.. sorry, ale nie. Aidan to brutalny morderca, niezależnie od pobudek. Romantyzowanie takich postaci jest conajmniej niepokojące.
Letha jest (przysięgam) najgorzej wykreowaną postacią kobiecą w romantasy z jaką się kiedykolwiek spotkałam. A czytałam wiele pozycji z tego gatunku. Mam wrażenie, że autorka w trakcie tworzenia postaci Lethy pomyliła odwagę z głupotą. Ponadto, Letha wszystkich rozumie bez słów (dosłownie, wystarczy jedno spojrzenie i ONA JUŻ WIE - bardzo domyślna, prawda?),a nie rozumie, że podskakiwanie największemu psycholowi w królestwie ściągnie śmierć na nią i na je bliskich. Wybaczcie, ja nie jestem w stanie zdzierżyć głupoty tej bohaterki. Bez problemu pyskuje królowi, który tylko czyha by ją zabić, ale nie potrafi ustawić do pionu własnej dwórki - błagam autorko, szanuj inteligencje czytelnika..
Król, który za najwyższy punkt honoru uznaje zgnębienie własnego syna, robi to poprzez grożenie śmiercią jego narzeczonej. Typiarze, która tak na prawdę znalazła się przy boku Aidana z przypadku. Jednocześnie ten sam potężny i wszystkowiedzący król nie interesuje się najlepszym przyjacielem Aidena, mimo, że ten jest jego wiernym kompanem od lat.
Na żonę króla brak mi słów, była tak bezbarwną postacią, na dobrą sprawę niepotrzebną.
Mój kolejny zarzut do tej książki to niekonsekwencja i absurdalne sytuacje/wątki. Na przykład absurdalny był dla mnie strach Aidana przed śmiercią z rąk króla, w momencie gdy ten sam król otwarcie przyznawał jak bardzo oczekuje wnuka.
Innym przykładem, tu niekonsekwencji była Letha, która postanawia nienawidzić Aidana za to jak ją potraktował, aż do momentu gdy nagle zapomina o tych negatywnych uczuciach, gdy książę wybiega za nią z sali balowej. Nie jest ani trochę zdziwiona zachowaniem przejętego jej cierpieniem księcia, mimo, że jeszcze kilka dni wcześniej powiedział jej jak to mu na niej nie zależy. To w końcu Letha wiedziała co czuje Aidan, czy nie wiedziała? Kochała go, nienawidziła?
Takich "perełek" było multum.
Sama relacja Aidan-Letha leży. Kompletnie nie rozumiem, co maszyna do zabijania dostrzegła akurat w Lethcie. Rozumiem zamysł słów-burn relationship, ale w ich relacji nie było żadnego zapalnika. Czułam się, jakby autorka na siłę próbowała mi wmówić, że książez dnia na dzień pokochał Lethę ot tak po prostu, a ona w magiczny sposób NAGLE odwzajemniła jego uczucie. Mimo całego świństwa jakie uczynił. Aidan prawie zabił gościa, który był Lethcie jak ojciec? Nic się nie stało, przecież wysłał mu medyka. Letha miała kosę z kochanką Aidena? Spoko loko, Aidan taki czuły, że zabił kochankę, już nie zagraża Lethcie. :)))
Aidan to red flag, który powiewa na wietrze, ale autorka stara się nam wmówić, że NIE JEST WCALE TAKI ZŁY OKEJ??
I mimo, że jest NAJLEPSZYM wojownikiem w królestwie, to typiara z wioski rybackiej rozkłada go na łopatki w walce.. po raz kolejny, błagam, nie róbmy idiotów z czytelników.
Jedyna postać, która w tej powieści była znośna to Hali. Miała być irytująca i właśnie taka była - od początku do końca.
Ponadto książka jest napisana prostym językiem, kompletnie nieadekwatnym do wydarzeń w niej opisanych. Jeśli ktoś pisze w mrocznym klimacie, o flakach i o przepołowionych ciałach to warto zachować konsekwencję. W moim odczuciu sceny mordów były obrzydliwe (nie mylić z przerażającymi - one po postu były obrzydliwe, nie powodowały gęsiej skórki a odrazę),spotkania z królem przewidywalne (pitu pitu, trochę pogroził, pitu pitu, zabił kogoś, koniec sceny),a sceny i rozmowy zakochanych miałkie (rozumiem unikania scen erotycznych, ale miałam poczucie, że autorka unika JAKICHKOLWIEK zbliżeń. Para się kocha, ale jak w podstawówce, przytulasek i tyle. Guysss...) .
I na koniec coś, co powinno być na początku - w książce nie dzieje się NIC. Zero akcji.
Czuję się oszukana, bo wysłuchałam dwóch tomów, które moim zdaniem powinny być jedną książką, a ktoś ją sztucznie podzielił na dwie części. Żadna z tych części osobno nie ma racji bytu, tworzą jedność, są płynną historią. Dlaczego więc wydawnictwo zdecydowało się na taki krok? :)
W każdym razie, nie polecam tej powieści.
Wymęczyłam.
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toO ile po pierwszym tomie dawałam tej trylogii jakąś szansę, tak po drugim tomie kapituluję.
Wciąż podtrzymuję, że trylogia nie wpasowuje się w krąg literatury młodzieżowej (pełna brutalności, często niepotrzebnej),ani literatury dla dorosłych (zachowanie bohaterów jest tak infantylne, że aż cieżko w nie uwierzyć).
I chyba ta infantylność najbardziej mi...
Jest to drugi tom serii i należy poznawać tą historię po kolei. Mamy tu ciekawy świat i magię żywiołów. Skomplikowane relacje oraz ciekawych i rozwijających się bohaterów.
Audiobook jest według mnie fajnie nagrany i sprawdza się idealnie na wypełnianie ciszy w trakcie podróży. Muszę tu stwierdzić również, że ten tom jest według mnie lepszy od poprzedniego. Już pomijając rozwój wydarzeń i akcję, ale to jak autorka ukazała zmianę w bohaterach i ich rozterki wyszło tutaj świetnie. Dworskie intrygi i rozwój relacji między głównymi bohaterami momentami przyprawiają o palpitacje serca, ale to znak, że wszystko jest idealnie przestawione w tej części. Jestem strasznie ciekawa co wydarzy się w kolejnym tomie i czy spodoba mi się jeszcze bardziej.
Czas spędzony z książką uważam za bardzo udany.
Jest to drugi tom serii i należy poznawać tą historię po kolei. Mamy tu ciekawy świat i magię żywiołów. Skomplikowane relacje oraz ciekawych i rozwijających się bohaterów.
więcej Pokaż mimo toAudiobook jest według mnie fajnie nagrany i sprawdza się idealnie na wypełnianie ciszy w trakcie podróży. Muszę tu stwierdzić również, że ten tom jest według mnie lepszy od poprzedniego. Już pomijając...
W tej części fabuła skupia się głównie na rozwinięciu relacji pomiędzy Lethą a Aidanem. Nie brakuje tu równie silnych zwrotów akcji, ale niektóre momenty między tą dwójką to istna opera mydlana. Natomiast najbardziej w tej części kuleje redakcja. W całym tomie jest masa powtórzeń dokładnie tych samych określeń, co już nawet nie tyle co utrudnia czytanie, ale jest najzwyczajniej uciążliwe. Wręcz momentami odnosiłam wrażenie, że czytam dokładnie te same fragmenty.
I również powtórka z pierwszego tomu, co do ilości i intensywności scen przemocy. Jednak myślę, że jeśli ktoś ma za sobą pierwszą część to wie, czego się spodziewać.
Za to zakończenie petarda, coś na co, jako czytelnicy, czekaliśmy od samego początku. Chętnie sięgnę po ostatni tom tej trylogii z czystej sympatii do bohaterów i ciekawości, jak zakończą się ich losy.
W tej części fabuła skupia się głównie na rozwinięciu relacji pomiędzy Lethą a Aidanem. Nie brakuje tu równie silnych zwrotów akcji, ale niektóre momenty między tą dwójką to istna opera mydlana. Natomiast najbardziej w tej części kuleje redakcja. W całym tomie jest masa powtórzeń dokładnie tych samych określeń, co już nawet nie tyle co utrudnia czytanie, ale jest...
więcej Pokaż mimo toNie sądziłam, że może być lepiej, ale jest i drugi tom!
Meeega wciągająca historia i bez prostych wyborów.
Ponownie chciałabym, żeby tej magii było więcej, ale to nie przeszkadza.
Podoba mi się, że uczucie między Aidanem i Lethą rozwija się powoli, w miarę jak się lepiej poznają i uczą na wzajem, a nie "o ładny jest, kocham".
Sam audiobook miał kilka irytujących błędów, ale z tego co wiem, qutorkq już je zgłaszała do poprawy.
Nie sądziłam, że może być lepiej, ale jest i drugi tom!
więcej Pokaż mimo toMeeega wciągająca historia i bez prostych wyborów.
Ponownie chciałabym, żeby tej magii było więcej, ale to nie przeszkadza.
Podoba mi się, że uczucie między Aidanem i Lethą rozwija się powoli, w miarę jak się lepiej poznają i uczą na wzajem, a nie "o ładny jest, kocham".
Sam audiobook miał kilka irytujących błędów,...
Polecam, bardzo dobre fantasy, które czyta się jeden wieczór
Polecam, bardzo dobre fantasy, które czyta się jeden wieczór
Pokaż mimo toO ile pierwsza część mnie zachwyciła to tą musiałam okropnie zmęczyć. Całą książkę można opisac kilkoma zdaniami: Letha skubie skorki u paznokci i obejmuje sie ramionami, potem patrzy czy Aidan za nią idzie a on lekko sie usmiecha. Nastepnie oboje patrzą na swoje splatające się ręce. Pierdyliard razy powtorzone jest to samo, ze zaczynaja sobie ufac, ze staja sie przyjaciolmi, ze zaczynaja cos czuc. To byla katogra, kilkanascie razy sluchajac audiobooka myslalam, ze przez przypadek go cofnelam, bo scen doslownie IDENTYCZNYCH bylo przynajmniej kilkanascie. Dodatkowo w calej ksiazce nie dzieje sie doslownie nic.
no chyba ze za akcje uznamy fakt, ze Letha podnosi dlugą suknie (jezu, po co za kazdym razem o tym pisac? naprawde rozumiemy, ze nosi dlugie kiecki i musi je podnosic),a straznicy za kazdym razem kazdemu klaniaja sie z szacunkiem ZGODNIE Z ETYKIETĄ. Naprawde, ciagle powtorzenia są tak irytujace, ze gdyby nie to, ze zzylam sie z bohaterami to nie dalabym rady dociagnac do konca 🫠🫠🫠
O ile pierwsza część mnie zachwyciła to tą musiałam okropnie zmęczyć. Całą książkę można opisac kilkoma zdaniami: Letha skubie skorki u paznokci i obejmuje sie ramionami, potem patrzy czy Aidan za nią idzie a on lekko sie usmiecha. Nastepnie oboje patrzą na swoje splatające się ręce. Pierdyliard razy powtorzone jest to samo, ze zaczynaja sobie ufac, ze staja sie...
więcej Pokaż mimo toNie NO! zakończyć w takim moemncie!!!! AAAAAA. Dobrze, że idzie 3 tom :D
Nie NO! zakończyć w takim moemncie!!!! AAAAAA. Dobrze, że idzie 3 tom :D
Pokaż mimo toDzisiaj przychodzę do Was z pierwszą recenzją w tym roku! A będzie to recenzja kontynuacji powieści, która znalazła się w mojej topce 10 najlepszych książek przeczytanych w 2023! Mowa tutaj o “Piekielnej królowej” autorstwa Klaudii Gregorczyk.
Przy okazji pragnę Wam przypomnieć, że będę miała niezwykłą przyjemność patronować 3 tomowi tej historii! Nie mogę się już doczekać!
Znów spotykamy się ze wspaniałymi bohaterami wykreowanymi przez Klaudię – niepokorną Lethą oraz skonfliktowanym wewnętrznie i sterroryzowanym przez ojca Aidanem. W tej części na pewno Autorka mocno skupiła się na relacji pomiędzy tą dwójką i pięknie przedstawiła czytelnikowi coraz mocniejsze uczucia, które zaczęli żywić względem siebie. Fani romansów z motywem slow burn – nie prześpijcie tej pozycji, bo jest to historia, która naprawdę wpasowuje się w ten kanon. Związek Lethy i Aidana został świetnie zbudowany. Wrogowie nie padają sobie w ramiona zbyt szybko i bez większego uzasadnienia. Czytelnik może właściwie przez cały tom z ogromną przyjemnością obserwować kiełkujące powoli uczucie, które w końcu porwie go równie mocno, co naszą dwójkę bohaterów.
Uwielbiam kreację Lethy. Autorka świetnie przedstawiła rozdarcie bohaterki pomiędzy powinnością wobec swoich rodaków a miłością, którą bardzo powoli rozkwita wewnątrz jej duszy względem Aidana. Postać księcia również ewoluuje, dzięki czemu równocześnie z Lethą czytelnik przekonuje się do niego coraz bardziej, by na końcu tomu móc zaliczyć go już do swoich nowych książkowych mężów.
Z przyjemnością wróciłam do świata wykreowanego przez Klaudię. Chociaż z pozoru w tej części mamy nieco mniej akcji niż w tomie poprzednim, bo skupiamy się przede wszystkim na rozwoju relacji bohaterów, to fabuła zawierała kilka kluczowych wydarzeń. Szczególnie w tej materii ciekawił mnie wątek burzliwej współpracy Lethy z Yenisei. Główna bohaterka musiała podjąć pewne decyzje, które mocno naruszyły jej obraz siebie, a Autorka świetnie nakreśliła portret coraz bardziej rozdartej i skonfliktowanej wewnętrznie Lethy. W powieści znajdziemy kilka brutalnych wydarzeń i opisów, które mogą wstrząsnąć czytelnikami o słabszych nerwach. Jednak to nadaje charakteru “Piekielniej królowej” i sprawia, że nie jest cukierkową historią, w której możemy spodziewać się do bólu lukrowanego happy endu.
Cieszę się, że w tym tomie enemies przechodzą już mocno w fazę lovers, ale, jak już podkreślałam wcześniej, nie zostało to w żaden sposób wymuszone czy przyspieszone. Fabuła może jest momentami niespieszna, ale dzięki temu nie doszukamy się w niej żadnych nieścisłości czy wątków potraktowanych po macoszemu. Całość jest dopracowana i dopieszczona w każdym detalu.
Styl Klaudii bardzo do mnie przemawia. Jest niewymuszony, sprawia, że przez powieść płynie się w zastraszającym tempie, nie wiedząc, kiedy mijają kolejne strony książki. Jednocześnie Autorka pięknie oddaje emocje bohaterów, wspaniale buduje chemię między nimi, która opiera się raczej na subtelnych gestach i spojrzeniach, a nie scenach zbliżeń lub wzniosłych deklaracjach wielkiej miłości.
Nie umiem wystarczająco wyrazić swojej radości z powodu tego, że trzeci tom tej serii trafia pod moje patronackie skrzydła. Po raz kolejny Klaudia zakończyła historię w momencie, w którym zaangażowany czytelnik może mieć jedynie chrapkę na więcej, więcej i więcej. Nie ukrywam, że mnie najbardziej ciekawi, co wydarzy się, gdy Aidan w końcu odkryje prawdziwą tożsamość Lethy i jak finalnie potoczą się ich losy.
Czekam z niecierpliwością, kiedy będę mogła opowiedzieć Wam więcej o kolejnym tomie i znów zanurzyć się w tej cudownej opowieści ze świata fantasy. Nie zwlekajcie i dajcie się porwać tej wyśmienitej historii!
[współpraca reklamowa z Autorką]
IG: lexywish_bookstagram
Dzisiaj przychodzę do Was z pierwszą recenzją w tym roku! A będzie to recenzja kontynuacji powieści, która znalazła się w mojej topce 10 najlepszych książek przeczytanych w 2023! Mowa tutaj o “Piekielnej królowej” autorstwa Klaudii Gregorczyk.
więcej Pokaż mimo toPrzy okazji pragnę Wam przypomnieć, że będę miała niezwykłą przyjemność patronować 3 tomowi tej historii! Nie mogę się już...
Letha coraz bardziej zbliża się do Aidana. Dziewczyna nie spodziewała się tego, że może coś poczuć do wroga, ponieważ właśnie nim był dla niej mężczyzna. Nie dość, że Lethia musi uważać na Domhana to jeszcze najbliższa jej osoba staje przeciwko niej donosząc o wszystkim królowej Yenisei. Aidan bojąc się o życie Lethi stara się odłożyć ślub na jak najdalszy termin, ale to jego ojciec decyduje kiedy to nastąpi... Zarówno Lethia jak i Aidan martwią się o Rosebud, ponieważ wiedzą, że jak tylko pojawi się dziecko ona straci życie...
Czy dojdzie do ślubu Lethi i Aidana ?
Czy król Domhan pozbędzie się zarówno królowej Rose jak i Lethi?
Przyznam, że ta część wciągnęła mnie bardziej niż pierwsza. Tutaj działo się więcej, jak jedno się wyjaśniło i ułożyło, za chwilę pojawiał się nowy problem. Najbardziej irytwala mnie dwórka Lethi, normalnie miałam ochotę jej walnąć, ale miałam nadzieję, że Domhan ją dopadnie i zrobi z nią porządek 🤭 Emocji nie brakowało, serce zwalniało by za chwilę znów przyspieszyć i przyspieszało by sprawić, aby zatrzymało się na moment...
Jak nie często czytałam fantastykę, a raczej prawie wcale, tak muszę przyznać, że chyba częściej będę sięgać po ten gatunek ☺️
"Piekielna Królowa" czyta się mega szybko więc idealna będzie na weekend 😁
Oczywiście z niecierpliwością czekam na trzeci tom, a Wam polecam nadrobić dwa poprzednie 😉
Letha coraz bardziej zbliża się do Aidana. Dziewczyna nie spodziewała się tego, że może coś poczuć do wroga, ponieważ właśnie nim był dla niej mężczyzna. Nie dość, że Lethia musi uważać na Domhana to jeszcze najbliższa jej osoba staje przeciwko niej donosząc o wszystkim królowej Yenisei. Aidan bojąc się o życie Lethi stara się odłożyć ślub na jak najdalszy termin, ale to...
więcej Pokaż mimo toNie wiem, czy jestem w stanie powiedzieć, jak bardzo kocham tą dwójkę.
Jestem nimi totalnie zauroczona, a miłość, którą ich darze, jest nieskończona.
Nie wiem, czy jestem w stanie powiedzieć, jak bardzo kocham tą dwójkę.
Pokaż mimo toJestem nimi totalnie zauroczona, a miłość, którą ich darze, jest nieskończona.