Blindness
- Kategoria:
- literatura piękna
- Wydawnictwo:
- Blackstone Audio
- Data wydania:
- 2008-08-11
- Data 1. wydania:
- 2008-08-11
- Język:
- angielski
- Ekranizacje:
- Miasto ślepców (2008)
Miasto zostaje dotknięte nagłą i dziwną epidemią "białej ślepoty", która nie oszczędza nikogo. Władze zamykają ślepców w pustym szpitalu psychiatrycznym, ale tam konwenanse społeczne szybko się kruszą, a walka o przetrwanie wydobywa z ludzi to, co najgorsze.
Jest jeden świadek tego koszmaru, który wyprowadza siedmioro obcych ludzi - wśród nich chłopca bez matki, dziewczynkę w ciemnych okularach i psa z ich więzienia i prowadzi przez jałowe ulice.
Wspaniała przypowieść o zagubieniu i dezorientacji oraz przywołanie okropieństw XX wieku, autorstwa nagrodzonego Nagrodą Nobla pisarza Jose Saramago, Miasto Ślepców poruszyło masy swoim potężnym portretem najgorszych zapędów i słabości człowieka, a jednocześnie jego zdolnego do wzniosłych czynów ducha.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 8 162
- 7 040
- 1 312
- 360
- 148
- 76
- 52
- 52
- 38
- 35
OPINIE i DYSKUSJE
Zastanów się co byś zrobił gdybyś nagle stracił wzrok.
Na pewno miasto spada epidemia białej ślepoty; wszyscy mieszkańcy bez względu na wiek, płeć, status społeczny tracą wzrok. Książka, która zostaje na długo w pamięci. Zapraszam na krótką wideo recenzje książki:
Zastanów się co byś zrobił gdybyś nagle stracił wzrok.
Pokaż mimo toNa pewno miasto spada epidemia białej ślepoty; wszyscy mieszkańcy bez względu na wiek, płeć, status społeczny tracą wzrok. Książka, która zostaje na długo w pamięci. Zapraszam na krótką wideo recenzje książki:
"Miasto ślepców" przenosi nas do nienazwanego miasta w nienazwanym kraju, gdzie na mieszkańców spada nagła epidemia białej ślepoty. Bez żadnych znanych przyczyn kolejni ludzie ślepną, a choroba rozprzestrzenia się błyskawicznie. Władze zamykają pospiesznie pierwszą grupę chorych w nieczynnym szpitalu psychiatrycznym, a ta wyizolowana społeczność zaczyna żyć własnymi prawami...
Jest to pierwsza książka Saramago, jaką miałam okazję przeczytać i myślę, że nie ostatnia, bowiem wywarła na mnie spore wrażenie.
Autor stworzył duszną, klaustrofobicznie wręcz zamkniętą przestrzeń, w której na jaw wychodzą zezwierzęcenie i dehumanizacja w obliczu katastrofy. Odebranie ludziom wzroku w tak gwałtowny i nieprzewidziany sposób i stłoczenie ich w podłych warunkach ujawnia pierwotne instynkty i płynnie przeobraża dotychczas normalnie funkcjonujące jednostki w oprawców i ofiary. To niezwykle głęboka i dająca do myślenia analiza psychologiczno-socjologiczna społeczeństwa w skrajnej sytuacji.
Interesującym zabiegiem był brak nazewnictwa nie tylko przestrzeni, ale również bohaterów. Nie ma tu imion, są role i określenia charakteryzujące, jak "żona lekarza", "dziewczyna w ciemnych okularach". Nawet same postaci w rozmowach ze sobą wprost unikają przedstawienia się, tłumacząc to tym, że w obliczu ślepoty nie są już tymi, kim byli wcześniej, a jedynie głosem. Tragiczne i mocne w swoim wydźwięku.
Pomimo swej stosunkowo przeciętnej objętości książki nie czyta się szybko z uwagi na przytłoczenie ciężarem i atmosferą. Autor nie boi się drastycznych scen, więc i takich tu nie brakuje. Szczególnie trudne w odbiorze były szczególnie momenty wykorzystywania seksualnego, które były tak dosadnie opisane, że budziły bardzo silne emocje i musiałam czytać ten tytuł z przerwami.
Nie ma tu zbyt wiele odpowiedzi, natomiast postawiono sporo pytań, które skłaniają czytelnika do wewnętrznych rozważań. Książka wzbudza kalejdoskop różnych uczuć, daje przestrzeń do refleksji i zapada w pamięci. Bardzo oryginalna i nietypowa w swojej kategorii, ale zdecydowanie warta uwagi. Polecam!
"Miasto ślepców" przenosi nas do nienazwanego miasta w nienazwanym kraju, gdzie na mieszkańców spada nagła epidemia białej ślepoty. Bez żadnych znanych przyczyn kolejni ludzie ślepną, a choroba rozprzestrzenia się błyskawicznie. Władze zamykają pospiesznie pierwszą grupę chorych w nieczynnym szpitalu psychiatrycznym, a ta wyizolowana społeczność zaczyna żyć własnymi...
więcej Pokaż mimo to„Jesteśmy ślepcami, którzy widzą. Ślepcami, którzy patrzą i nie widzą.” To ostatnie zdanie z książki. Dające do myślenia i pokazujące dokąd świat może zmierzać. Posłużę się jeszcze jednym cytatem - fragmentem z wywiadu, który autor udzielił w 2009r. "Dziś nie jest już tak trudno wyobrazić sobie koniec społeczeństwa. Wszystko stało się pozorne, relatywne, jakbyśmy oglądali świat przez szybę. Przeżyje ten, kto ma władzę i dostęp do jedzenia”. Książka zachęciła mnie do sięgnięcia po inne książki Jose Samaragiego, noblisty, którego do tej pory nic nie czytałam. Polecam.
„Jesteśmy ślepcami, którzy widzą. Ślepcami, którzy patrzą i nie widzą.” To ostatnie zdanie z książki. Dające do myślenia i pokazujące dokąd świat może zmierzać. Posłużę się jeszcze jednym cytatem - fragmentem z wywiadu, który autor udzielił w 2009r. "Dziś nie jest już tak trudno wyobrazić sobie koniec społeczeństwa. Wszystko stało się pozorne, relatywne, jakbyśmy oglądali...
więcej Pokaż mimo toNie zachwyciła. Taka słabsza wersja Dżumy A. Camusa.
Nie zachwyciła. Taka słabsza wersja Dżumy A. Camusa.
Pokaż mimo toCóż to była za brutalna wizja świata. Świata, po którym rozprzestrzenia się dziwna choroba, w której ludzie tracą wzrok, widząc tylko przenikliwą biel. Akcja rusza gwałtownie od pierwszych stron, nie dając chwili na zastanowienie czy poznanie dogłębniej bohaterów. A styl autora wyjątkowy, czytając tę książkę czułam jakbym prowadziła we własnej głowie historie i sama ze sobą prowadziła dialogi.
Mocna, wyrazista książka. Bardzo polecam!
Cóż to była za brutalna wizja świata. Świata, po którym rozprzestrzenia się dziwna choroba, w której ludzie tracą wzrok, widząc tylko przenikliwą biel. Akcja rusza gwałtownie od pierwszych stron, nie dając chwili na zastanowienie czy poznanie dogłębniej bohaterów. A styl autora wyjątkowy, czytając tę książkę czułam jakbym prowadziła we własnej głowie historie i sama ze sobą...
więcej Pokaż mimo toTrafiłem na tę pozycję przypadkiem, szukając literatury postapokaliptycznej i katastroficznej. W ślad za dość ciekawą "Wyspą" z Islandii, algorytm zasugerował mi właśnie J. Saramago.
Cóż za odkrycie! Jakie to było poruszające, wstrząsające i...pouczające. Absolutnie nie należy podchodzić do tej książki, jak do kolejnej pozycji z "post-apo". Jest to historia zaniku człowieczeństwa, a właściwie...jego narodzin w obliczu katastrofy. Nie podchodźcie do tego, jak do "Dnia Tryfidów" J. Wyndhama.
Wysłuchałem audiobooka i ta książka miała dla mnie podwójne znaczenie. Jest to opowieść o tym, co by było gdyby wszyscy nagle stracili wzrok, czyli najważniejszy zmysł. Sam jestem częściowo dotknięty utratą wzroku i po blisko 50 latach czytania muszę ograniczać się do audiobooków lub uprzejmości Małżonki, która czyta mi pozycje, które nie są jeszcze wydane w tej formie.
Niesamowity jest styl, jaki zastosował Noblista w tej książce: nie wiemy gdzie to się dzieje, nie wiemy kiedy, nie wiemy jak nazywają się główni bohaterowie. Znamy ich przypadkowe role/funkcje, jakie posiadają w momencie włączenia ich do fabuły. Bardzo ciekawa i intrygująca forma, ale oczywiście nie jest to nowatorskie zastosowanie tego rozwiązania.
Czy zastanawialiście się kiedyś nad tym, co by się stało, gdyby nagle nie było prądu, wody, kanalizacji, jedzenia i do tego jeszcze tracicie wzrok, nie wiecie gdzie jesteście i nikt wokół nie może wam pomóc, gdyż też nie widzi? Piekło to mało powiedziane...
Optymistyczne jest jednak to, iż książka ma jednak wydźwięk pozytywny. Nie zdradzając szczegółów - zawsze jest nawet odrobina nadziei i człowieczeństwa w każdym z nas. Książka powinna być lekturą obowiązkową w szkołach (a może jest?). Zostaje na długo w pamięci.
Trafiłem na tę pozycję przypadkiem, szukając literatury postapokaliptycznej i katastroficznej. W ślad za dość ciekawą "Wyspą" z Islandii, algorytm zasugerował mi właśnie J. Saramago.
więcej Pokaż mimo toCóż za odkrycie! Jakie to było poruszające, wstrząsające i...pouczające. Absolutnie nie należy podchodzić do tej książki, jak do kolejnej pozycji z "post-apo". Jest to historia zaniku...
Doskonała!
W "Mieście ślepców" brakuje klasycznej interpunkcji. Dialogi nie są wydzielone, czasem nie wiadomo czyje czyta się słowa, trzeba czujnie badać kontekst i rozpoznawać anonimowych bohaterów.
Autor w zaskakujący sposób zaraża nas "ślepotą", o której pisze. Wprowadza w brutalny świat tytulowych ślepców, przy pomocy oryginalnej formy, mieszając nam w zmysłach. Polecam!
Doskonała!
więcej Pokaż mimo toW "Mieście ślepców" brakuje klasycznej interpunkcji. Dialogi nie są wydzielone, czasem nie wiadomo czyje czyta się słowa, trzeba czujnie badać kontekst i rozpoznawać anonimowych bohaterów.
Autor w zaskakujący sposób zaraża nas "ślepotą", o której pisze. Wprowadza w brutalny świat tytulowych ślepców, przy pomocy oryginalnej formy, mieszając nam w zmysłach....
IG:ksiazki_wloczykija
José Saramago, poprzez swoje wyraziste pióro, prezentuje nam świat skonfrontowany z nagłą epidemią białej ślepoty, której skutki sięgają głęboko w psychikę i etykę ludzką.
Jednak mimo bogactwa tematycznego i stylowej oryginalności, ta książka nie bez wad.
Jednym z najbardziej kłopotliwych aspektów tej powieści jest sposób, w jaki autor wykreował postacie. Wiele z nich pozostaje płaskich i niewyrazistych, co utrudnia czytelnikowi identyfikację się z nimi i współodczuwanie ich losów. Brak głębszego rozwoju charakterów ogranicza emocjonalne zaangażowanie czytelnika i może sprawić, że relacja z książką staje się płytsza niż byłoby to możliwe w przypadku lepiej skonstruowanych postaci.
Ponadto, pomimo głębokiego przekazu filozoficznego, narracja może być nieco zagmatwana i nieczytelna. Saramago stosuje charakterystyczny styl pisania, który obejmuje długie, skomplikowane zdania i brak tradycyjnych znaków interpunkcyjnych. To sprawia, że czytelnik może się pogubić w gąszczu słów i trudno mu jest nadążać za akcją oraz przekazem filozoficznym.
Filozoficzna głębia tej książki tkwi w pytaniach o moralność, ludzką solidarność oraz nasze zdolności adaptacyjne w obliczu kryzysu. Saramago stawia przed czytelnikiem trudne pytania o to, jak daleko jesteśmy gotowi się posunąć, aby przetrwać, oraz jak wiele jesteśmy w stanie poświęcić dla dobra wspólnego. Jednakże, brak subtelności w przekazie oraz zbytnia uogólniona prezentacja ludzkich reakcji i zachowań mogą sprawić, że przekaz ten nie będzie dla wszystkich równie przekonujący.
Książka pełna zagadek i refleksji, która skłania do zastanowienia się nad naszym miejscem w świecie i naszymi moralnymi wyborami. Jednakże, pomimo swoich walorów, nie jest to lektura bez wad. Problemy z rozwojem postaci oraz zawiła narracja mogą utrudniać odbiór tej książki dla niektórych czytelników.
IG:ksiazki_wloczykija
więcej Pokaż mimo toJosé Saramago, poprzez swoje wyraziste pióro, prezentuje nam świat skonfrontowany z nagłą epidemią białej ślepoty, której skutki sięgają głęboko w psychikę i etykę ludzką.
Jednak mimo bogactwa tematycznego i stylowej oryginalności, ta książka nie bez wad.
Jednym z najbardziej kłopotliwych aspektów tej powieści jest sposób, w jaki autor wykreował...
Jest to książka niesamowicie wciągająca. Wizja takiej epidemii i to jak naprawdę dobrze przedstawione są postacie, ich motywy i jak natura ludzka się zmienia w takich sytuacjach, coś niesamowitego. Osobiście książkę bardzo polecam! Opisy mogą być czasem zbyt obrzydliwe dla bardziej wrażliwego człowieka. A końcówka dała mi trochę kilka interpretacji, a nie wiem do której mi bliżej.
Jedyny minus był dla mnie sposób pisania przez autora - ciężko było przyzwyczaić się na początku, ale potem już nie zwracałam na to uwagi. Historia za bardzo mnie pochłonęła :)
Jest to książka niesamowicie wciągająca. Wizja takiej epidemii i to jak naprawdę dobrze przedstawione są postacie, ich motywy i jak natura ludzka się zmienia w takich sytuacjach, coś niesamowitego. Osobiście książkę bardzo polecam! Opisy mogą być czasem zbyt obrzydliwe dla bardziej wrażliwego człowieka. A końcówka dała mi trochę kilka interpretacji, a nie wiem do której mi...
więcej Pokaż mimo toNie daję tej powieści żadnej oceny,bo odłożyłem po 80 stronach. Bezinterpunkcyjna forma jest dla mnie nie do przyjęcia,ten słowotok momentami czyta się jak wypociny 12-latka,który pisząc swoje pierwsze opowiadanie wierzy w to,że zostanie uznanym literatem. Sama fabuła nawet mnie zaciekawiła,ale forma odrzuciła. A szkoda,byłem nawet ciekaw jak to się skończy.🫤
Nie daję tej powieści żadnej oceny,bo odłożyłem po 80 stronach. Bezinterpunkcyjna forma jest dla mnie nie do przyjęcia,ten słowotok momentami czyta się jak wypociny 12-latka,który pisząc swoje pierwsze opowiadanie wierzy w to,że zostanie uznanym literatem. Sama fabuła nawet mnie zaciekawiła,ale forma odrzuciła. A szkoda,byłem nawet ciekaw jak to się skończy.🫤
Pokaż mimo to