rozwińzwiń

Śmierć nas Poprowadzi

Okładka książki Śmierć nas Poprowadzi Michał Kozłowski
Okładka książki Śmierć nas Poprowadzi
Michał Kozłowski Wydawnictwo: Novae Res Cykl: Ścieżki Eyth (tom 1) fantasy, science fiction
446 str. 7 godz. 26 min.
Kategoria:
fantasy, science fiction
Cykl:
Ścieżki Eyth (tom 1)
Wydawnictwo:
Novae Res
Data wydania:
2023-02-02
Data 1. wyd. pol.:
2023-02-02
Liczba stron:
446
Czas czytania
7 godz. 26 min.
Język:
polski
ISBN:
9788383133768
Średnia ocen

8,0 8,0 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
8,0 / 10
21 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
275
272

Na półkach:

Okładka i opis od razu zachęciły mnie do tego, żeby sięgnąć po książkę Michała Kozłowskiego.
Usiadłam wieczorem i chciałam rozkoszować się kolejną dobrą (taką miałam nadzieję) historią.

Zdziwiłam się lekko, gdy już sam początek skojarzył mi się z Tolkienem. Imiona, opisy ras… z jednej strony to ciekawy zabieg, z drugiej miałam mieszane uczucia.

Jestem fanką książek Tolkiena, więc trochę poczułam się niezręcznie, jakbym go zdradzała, kiedy czytałam tę historię.

To nie jest zarzut w stronę autora!

Wręcz przeciwnie.

Widać, że Michał Kozłowski dobrze się czuje pisząc.

Ale coś mnie uwierało… jak kamyczek w wygodnych butach.

Ciągle z tyłu głowy miałam Tolkiena…


Michał Kozłowski podszedł do tematu bardzo rozważnie. Wprowadził dużo postaci, ale każdą starał się rozpisać, dać poznać. Znacie to. Bohater przemierza ścieżki i zbiera ekipę. Dla mnie super.


Okładka kusiła lodem, śniegiem, wieczną zmarzliną. Uwielbiam takie klimaty! A przynajmniej… czytanie o nich ;).
I niby wszystko się zgadza, ale jakoś nie mogłam poczuć tego zimna w Querth. Może skupiałam się nie na tym, co chciał przekazać mi autor?

Niziołek Pipper i elfka Gensefael - para bardów spotykają niezwykłych osobników i postanawiają z nimi ruszyć w drogę.


Dużym plusem jest to, że każda postać była zupełnie inna, więc jeśli lubicie wcielać się w bohaterów, albo szukać w nich odrobiny siebie — to myślę, że nie będzie to trudne.

Bardzo fajny zabieg z płot—twistem. Nie spodziewałam się, chociaż w trakcie można było coś podejrzewać, a to plus, nie lubię gdy autorzy nagle wyciągają królika z kapelusza a ty nie wiesz tak naprawdę co się stało.


To pierwszy tom ale już po nim mam wrażenie, że Michał Kozłowski doskonale przemyślał całą serię.

Opracował świat, który będzie miał mnóstwo rozbudowanych wątków, map, postaci…

Bardzo mnie to cieszy.


Momentami się nudziłam i nie wiem tak naprawdę dlaczego.


Książka ma wielki potencjał, ale coś między nami nie zaiskrzyło.

Długo nosiłam się z napisaniem tej opinii, tak niepopularnej powiedziałabym… bo widzę, jak reagują inni czytelnicy.

Autor włożył mnóstwo pracy i serca w to, co zrobił. To naprawdę widać i ja to doceniam!
Napisanie książki nie jest niczym prostym, a już na pewno stworzenie tak rozbudowanego i przemyślanego świata…
Gratuluję Michałowi Kozłowskiemu, któremu udało się napisać i wydać I tom Ścieżek Eyth.

Wierzę, że fani fantastyki będą zachwyceni i zachęcam was sprawdzenia tej pozycji :)!


Dodatkowo: dla fanów mapek — tak, są! ;)

Okładka i opis od razu zachęciły mnie do tego, żeby sięgnąć po książkę Michała Kozłowskiego.
Usiadłam wieczorem i chciałam rozkoszować się kolejną dobrą (taką miałam nadzieję) historią.

Zdziwiłam się lekko, gdy już sam początek skojarzył mi się z Tolkienem. Imiona, opisy ras… z jednej strony to ciekawy zabieg, z drugiej miałam mieszane uczucia.

Jestem fanką książek...

więcej Pokaż mimo to

avatar
33
21

Na półkach:

Wieczny lód, wędrówka i niebezpieczeństwa czyhające na bohaterów za każdym rogiem. Śmierć ich poprowadzi czy raczej dopadnie? Czy będą w stanie dotrzeć do celu? Ta niesamowita opowieść poruszy Wasze serca i doprowadzi do obłędu poprzez trzymanie w napięciu. Fani Tolkiena strzeżcie się!

Najprościej będzie zacząć od tego o czym mniej więcej jest fabuła "Śmierć Nas Poprowadzi". Bardzo ogólnie; dwóch bohaterów elfka Gensefael oraz niziołek Pipper dołączają do wyprawy elfa, półelfa maga oraz kobiety piekłorodnej. Celem podróży jest odnalezienie jednego ze źródeł mocy. Przemierzają lodowe pustkowia, lasy, góry i doliny narażając swoje życie wielokrotnie. Walczą z przeciwnościami losu oraz stworami, wyskakującymi w najmniej oczekiwanych momentach. Dążą do obranego celu nie wiedząc czy w ogóle wrócą z wyprawy żywi.

Na potężny szacunek zasługuje tutaj klimat książki, stworzony świat oraz bohaterowie. Co prawda większość nazw mocno przypomina te "tolkienowskie", tak samo jak gatunki występujących postaci (elfy, orkowie, trolle, krasnoludy itp.). Osobiście uważam jednak, że dla fanów przykładowo Śródziemia jest to na ogromny plus. Sama okładka jak i opis od razu nakreślają krajobraz świata, w którym znajdują się bohaterowie. Wszędzie śnieg, mróz, chłód - wielokrotnie opis otoczenia jest przywoływany przez Autora, dzięki czemu książka staje się bardziej klimatyczna (idealnie działa to na wyobraźnię czytelnika). Zakochałam się w opisach karczm - były wręcz perfekcyjne (śpiewy, pijani ludzie, taka typowa karczma, w której można dobrze zjeść i dobrze się napić). Dlatego też na pochwałę zasługuje tutaj styl pisania Autora, ponieważ nie skupia się on tylko na samej fabule i dialogach, ale także na opisach otoczenia i charakterach bohaterów, a każdy z nich jest inny i interesujący na swój własny sposób. Świetnym przykładem ciekawej postaci jest chociażby krasnolud Dekrad - bardzo pocieszny, posługujący się śmieszną gwarą (kolejny plus za naturalność gwary i jej proste rozumienie). Jego opis zarówno wyglądu jak i ubioru natychmiast przywodzą na myśl typowego krasnoluda:

Był szerszy niż wyższy, a ręce sięgały mu za kolana. Kruczoczarna broda, przeplatana dziesiątkami warkoczyków spiętych drewnianymi koralikami, przysłaniała mu pierś. Duży nochal wraz z krzaczastymi brwiami przypominały szybującego orła nad gęstwiną wąsów...]


Dodatkowo, w fabule przewija się wątek romantyczny - niesamowicie zrównoważony, nie dominuje fabuły, jest wręcz przysłowiowym "smaczkiem" urozmaicającym akcję. A odnośnie akcji, która swoją drogą jest niezwykle wartko prowadzona, nie mam totalnie żadnych zarzutów. Jednym zdaniem, od książki niemożliwym jest się oderwać. Sceny walki, ucieczki, sceny bardziej dramatyczne, wszystko tworzy idealną całość.

Przechodząc do minusów, na które zwróciłam uwagę podczas czytania - używanie "współczesnych" przekleństw. Zważając na świat w jakim prowadzona jest fabułą, po prostu to nie pasuje i wybija z rytmu. Można by użyć tutaj różnych zamienników typu "motyla noga, do stu piorunów, niech to dunder świśnie, jasny gwint". Tak naprawdę jest to jedyna rzecz, do której miałam wątpliwości.

Osobiście, nie dowierzam, że jest to debiut. Świetna książka i żałuję, że nie natknęłam się na nią wcześniej. Z niecierpliwością czekam na kolejny tom!

Książka z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl

Wieczny lód, wędrówka i niebezpieczeństwa czyhające na bohaterów za każdym rogiem. Śmierć ich poprowadzi czy raczej dopadnie? Czy będą w stanie dotrzeć do celu? Ta niesamowita opowieść poruszy Wasze serca i doprowadzi do obłędu poprzez trzymanie w napięciu. Fani Tolkiena strzeżcie się!

Najprościej będzie zacząć od tego o czym mniej więcej jest fabuła "Śmierć Nas...

więcej Pokaż mimo to

avatar
58
56

Na półkach:

„Ścieżki Eyth: śmierć nas poprowadzi” Michał Kozłowski
Rozbudowany świat, ciekawe postacie oraz wciągająca fabuła to zdecydowanie elementy dobrej lektury. Każda z postaci zdaje się być inna i na swój własny sposób wyjątkowa. Mimo tego, że rzadko sięgam po książki z tego gatunku, to jednak książka przypadła mi do gustu. Ma swój rytm, tempo i podkład dopasowany, myślę że nawet do większości z czytelników. „Ścieżki Eyth” dostają ode mnie wielki plus za cudowne mapki na okładkach, więc podczas czytania mogłam na bieżąco sprawdzać, gdzie dzieje się dana akcja i nie gubić się przy tym.
Główną bohaterką jest tutaj młoda elfka (mam nadzieję, że dobrze to odmieniam) Gen, która wraz ze swoim towarzyszem, niziołkiem Pipperem wyrusza w podróż w poszukiwaniu przygód. Na drodze czeka ich wiele szczęść, nieszczęść i niespodzianek. Czy miłych, czy też nie, dowiecie się czytając.
O ile mi wiadomo jest to dopiero początek serii, która zapowiada się naprawdę obiecująco. Polecam i zachęcam do przeczytania!
ig: good.book.life

„Ścieżki Eyth: śmierć nas poprowadzi” Michał Kozłowski
Rozbudowany świat, ciekawe postacie oraz wciągająca fabuła to zdecydowanie elementy dobrej lektury. Każda z postaci zdaje się być inna i na swój własny sposób wyjątkowa. Mimo tego, że rzadko sięgam po książki z tego gatunku, to jednak książka przypadła mi do gustu. Ma swój rytm, tempo i podkład dopasowany, myślę że...

więcej Pokaż mimo to

avatar
77
75

Na półkach:

Przy czytaniu cały czas towarzyszyły mi bardzo pozytywne emocje. Autor zaskakuje swoim debiutem. Jakość powieści, rozbudowany świat, dopracowane postacie i ich charaktery to kawał dobrej roboty!

Z początku ilość postaci może trochę przytłoczyć, ale z biegiem wydarzeń jest coraz lepiej. Przez to że bohaterowie nie są płytcy, nie zlewają się w jedną postać, dlatego łatwo ich odróżnić.

Jejku! Ta książka tak mocno nastroiła mnie na fantastykę! Różne rasy, magia, świat i bogowie niczym ze Śródziemia stworzonego przez J.R.R.Tolkiena.

Chwilami nie mogłam wytrzymać napięcia i autentycznie siedziałam i czytałam, dopóki akcja nie zwolniła! Czasami denerwowało mnie zachowanie bohaterów, ale o to właśnie chodzi. Aby wczuć się w książkę. Do tego dochodzi wątek romantyczny, który subtelnie pozwala odpocząć od zimna i chłodu panującego na ziemiach Querth.
Polecam książkę starszej młodzieży, bo jednak sceny walki są dokładnie opisane.

Uwielbiam wczuwać się w historię i przenieść do innego świata. Właśnie za takie odczucia i wspaniałą przygodę mogę podziękować @michal_kozlowski_autor z tego co mi wiadomo, to dopiero początek świetnej serii, która zaprowadzi nas w odległe czasy Querth i pozwoli poznać od każdej możliwej strony

https://www.instagram.com/p/CteqeaNs1GP/

Przy czytaniu cały czas towarzyszyły mi bardzo pozytywne emocje. Autor zaskakuje swoim debiutem. Jakość powieści, rozbudowany świat, dopracowane postacie i ich charaktery to kawał dobrej roboty!

Z początku ilość postaci może trochę przytłoczyć, ale z biegiem wydarzeń jest coraz lepiej. Przez to że bohaterowie nie są płytcy, nie zlewają się w jedną postać, dlatego łatwo ich...

więcej Pokaż mimo to

avatar
136
67

Na półkach: ,

Dzięki wydawnictwu Novae Res miałam okazję przeczytać tę super historię, a skusił mnie opis, przy którym się uśmiałam. Czytając już całość, wiem, że owszem nie zabraknie humoru ale też poleją się łzy.

Historie czyta się dość szybko, nie zabraknie przygody jak i niesamowitych miejsc czy postaci. Jest do tego barwna i wciągając już od pierwszych stron. Z pewnością fanom Tolkiena czy Wiedźmina to się spodoba. Świat przedstawiony jest magiczny, opisy krajobrazu nie raz zapierają dech w piersiach, a akcja toczy się dość szybko i nie ma mowy na nudę. Nie zabraknie też wątku romantycznego...

Narrację prowadzi młoda elfka Gen, która razem ze swoim kompanem niziołkiem Pipperem podróżuje w poszukiwaniu przygód. Młodzi bardowie bawią też ludzi w karczmach, a ich muzyka rozładowuje nawet napięcie spowodowane przybyciem tajemniczych towarzyszy podróży.

Nasi bohaterowie postanawiają dołączyć do tajemniczej ekipy, ale nie spodziewają się, że ta przygoda zmieni ich życie. Oboje poznają brutalności świata, będą walczyć ze swoimi koszmarami oraz pragnieniami. W tym momencie zaczyna się ich przygoda życia, ale czy na pewno warto ją przeżyć? I czy na pewno można nowym znajomym zaufać? Z biegiem wydarzeń wyjdzie na jaw także prawdziwy cel podróży, kłamstwa jak i tajemnice tak mocno skrywane przez naszą ekipę.

Nie zabraknie walki i ciekawych przeciwników. Z dalszymi stronami zaczniemy też rozumieć naszych bohaterów, zwłaszcza elfa Faeranduila. Zyskał moją sympatię i rozumiałam jego pobudki. Podobało mi się to jak później troszyl się o Gen. Widzimy także, że każdy ma tu swój cel, jak i tajemnicza postać towarzysząca Gen w podróży. Zauważmy, że ktoś pociąga za sznurki i nie do końca wszystko jest takie oczywiste. A końcówka to mnie zmiotła emocjonalnie... Tak się nie robi 😥 Zapewniam was będzie ciekawie, tajemniczo i niebezpiecznie. Nie zabraknie także intrygi! Jak dla mnie 8/10 😉 minusiki tutaj drobne i tylko w moim odczuciu, u was ich może nie być. Plus za słowniczek na końcu bo te nazwy własne trochę mnie pogrążyły 😉 Jak się szybko czyta to łamańce językowe trochę przeszkadzają 😂 Jednak całość była świetna i te minusiki nie ujmują w żaden sposób książce

Dzięki wydawnictwu Novae Res miałam okazję przeczytać tę super historię, a skusił mnie opis, przy którym się uśmiałam. Czytając już całość, wiem, że owszem nie zabraknie humoru ale też poleją się łzy.

Historie czyta się dość szybko, nie zabraknie przygody jak i niesamowitych miejsc czy postaci. Jest do tego barwna i wciągając już od pierwszych stron. Z pewnością fanom...

więcej Pokaż mimo to

avatar
12
2

Na półkach:

Jeśli jesteś fanem fantastycznych przygód w głąb niezbadanych i groźnych zimowych lądów to może być książka dla ciebie. Wartka akcja nie pozwala ci się nudzić i wciąga w wir zagmatwanych losów bohaterów. Tajemniczość jest nieodłączną cechą tej powieści — podczas lektury natrafisz na liczne momenty, zdania bądź nawet i pojedyncze tylko słowa, które wzbudzą twoją czujność i podejrzliwość.
Gdy dwójka pragnących przygód bardów dołącza do zdeterminowanej kampanii podążającej na północ w poszukiwaniu potężnego źródła mocy, natrafiają na własne granice wytrzymałości. Książka ta może i nie jest przesycona szczegółowymi opisami emocji, zamiast tego czytając ją, poczujesz czyhający się za tobą cień niebezpieczeństwa i dreszczyk emocji.
Każdy z bohaterów jest jedyny w swoim rodzaju, przez co czytelnik odnajdzie wśród nich jednego lub wielu ulubieńców.
Cykl "Ścieżki Eyth" rozpoczyna się obiecująco i zachęca czytelnika do śledzenia dalszych losów bohaterów (nie tylko tych dobrych)

Jeśli jesteś fanem fantastycznych przygód w głąb niezbadanych i groźnych zimowych lądów to może być książka dla ciebie. Wartka akcja nie pozwala ci się nudzić i wciąga w wir zagmatwanych losów bohaterów. Tajemniczość jest nieodłączną cechą tej powieści — podczas lektury natrafisz na liczne momenty, zdania bądź nawet i pojedyncze tylko słowa, które wzbudzą twoją czujność i...

więcej Pokaż mimo to

avatar
163
163

Na półkach:

Ścieżki Eyth Śmierć nas poprowadzi to jak dla mnie odkrycie w gatunku high fantasy na polskim rynku wydawniczym w tym roku. Autor stworzył w tym pierwszy tomie serii całe Uniwersum, nazwane Querth i zrobił to rozmachem, wizją i w sposób bardzo przemyślany. Ten świat pełny jest różnego rodzaju elfów, krasnoludów, czarodziejów, ogrów, orków czy istot piekłorodnych no i oczywiście magii. Widać tu małą fascynację i ślady prozy Tolkiena, którym polski pisarz zaczytywał się zresztą w dziecięcych latach czego nie ukrywa. Całość dzieje się na mroźnych, zimowych krainach i nie brak tutaj wartkiej akcji, walki i potyczek głównych bohaterów z wrogami, a jest jeszcze miejsce na miłość, mimo niesprzyjających okoliczności. Książka ma niewątpliwy klimat i wciąga, pozwalając cieszyć się lekturą, także poprzez to, że napisana jest prostym, zrozumiałym językiem, a w ogarnięciu całego świata tu przedstawionego pomagają dwie mapy i słowniczek na końcu książki. To niby bardzo lekka opowieść, podana w jeszcze lżejszym gatunku literackim, a jednak zapada w pamięć i rozpala ciekawość co będzie dalej i co wydarzy się w kolejnych częściach cyklu. To dojrzałe fantasy, które moim zdaniem zadowoli każdego fana tego typu literatury, umili niejeden wieczór i nie zawiedzie pokładanych w tym tytule oczekiwań. Polecam!!!

Ścieżki Eyth Śmierć nas poprowadzi to jak dla mnie odkrycie w gatunku high fantasy na polskim rynku wydawniczym w tym roku. Autor stworzył w tym pierwszy tomie serii całe Uniwersum, nazwane Querth i zrobił to rozmachem, wizją i w sposób bardzo przemyślany. Ten świat pełny jest różnego rodzaju elfów, krasnoludów, czarodziejów, ogrów, orków czy istot piekłorodnych no i...

więcej Pokaż mimo to

avatar
56
1

Na półkach: , ,

“Ścieżki Eyth. Śmierć nas Poprowadzi” to na pewno jeden z tytułów, który zapamiętam na długo.
Czytając opis książki można odnieść wrażenie, że to kolejna fantastyczna historia jakich pełno dzisiaj na rynku. Cieszy mnie jednak, że wrażenie to jest zupełnie mylne i rozpływa się już od pierwszych stron, przyciągając czytelnika intrygującą myślą przewodnią i zachęcając do dalszej lektury. Każdy kolejny rozdział utwierdza w fakcie, że istotnie trzyma się w rękach książkę autora z wizją i masą kreatywnych pomysłów- głębokie zaangażowanie w światotwórstwo oraz wysiłek włożony w wykreowanie wiarygodnych i wywołujących uczucia wszelakie postaci, to tylko, a może aż, wierzchołek góry lodowej (chociaż może bardziej pasowałoby powiedzieć, powierzchnia lodowych pustkowi). Gwarantuję, że im głębiej w lekturę, tym więcej rozważań kreuje się w głowie, bo chociaż otoczka świata jest stricte fantastyczna, znaleźć tu można alegorie do realnego świata oraz ogrom uniwersalnych wartości.
Skalę świata dzięki zawartej mapie oraz zgrabnym i zrozumiałym opisom można pojąć już od pierwszych rozdziałów. Autor sprytnie przemyca detale dzięki którym nawet najbardziej toporni zrozumieją ogólne zasady, ale też nagrodzi uważnych i dociekliwych, nawiązując do rzucanych wcześniej okruszków budujących razem logiczną i satysfakcjonującą całość.
Postacie są zbudowane bardzo rozważnie. Każda niesie ze sobą inny bagaż odczuć, każda rozwija się przez czas trwania akcji i każda zyskuje krótszą lub dłuższą chwilę, by zabłysnąć. Są też bardzo naturalnie i oryginalnie prowadzone, dzięki czemu wachlarz doświadczeń oraz perspektywa tylko się powiększają. Każdy z pewnością znajdzie swoją zarówno najbardziej lubianą jak i nielubianą postać, co też jest ogromnym plusem.
Akcja ma swoje wyważone tempo. Cisza przed burzą nierzadko pozostawia uczucie niepokoju, by końcowo i tak nadchodzący wir wydarzeń podniósł ciśnienie i przyjemnie zaskoczył tam, gdzie najmniej się tego spodziewa.
Czytając nie zauważyłam również żadnych błędów logicznych, czas powieści płynie konsekwentnie, wątki przeplatają się ze sobą nie przytłaczając czytelnika, opisy są bezbolesne do czytania, a dialogi przemyślane.
Moim ulubionym aspektem lektury była jednak wartość emocjonalna. Autor buduje napięcie bardzo uważnie, więc ostatnie rozdziały pozostawiły po sobie ogrom uczuć, zarówno pozytywnych jak i negatywnych. To jednak największy komplement- bo nigdy wcześniej nie odczuwałam równie silnych emocji po przeczytaniu książki.
Polecam każdemu, kto poszukuje dojrzałej fantastyki. Takiej, która nie boi się podejmować tematów wszelakich, nieważne jak niewygodne by nie były, równolegle odważnie budując wokół siebie unikalny i niebanalny świat, za narzędzie mając nie tylko wielowarstwowe postacie ale przede wszystkim ogrom pasji, za co należą się wielkie brawa.
Z niecierpliwością będę wyczekiwać kolejnych tytułów od tego autora :)

“Ścieżki Eyth. Śmierć nas Poprowadzi” to na pewno jeden z tytułów, który zapamiętam na długo.
Czytając opis książki można odnieść wrażenie, że to kolejna fantastyczna historia jakich pełno dzisiaj na rynku. Cieszy mnie jednak, że wrażenie to jest zupełnie mylne i rozpływa się już od pierwszych stron, przyciągając czytelnika intrygującą myślą przewodnią i zachęcając do...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    22
  • Przeczytane
    22
  • Posiadam
    6
  • Przeczytane 2024
    2
  • Debiuty i nowy autorzy
    1
  • Ulubione
    1
  • 2023
    1
  • Wyzwanie LC 2024
    1
  • Inne fantastyczne i przygodowe
    1
  • Chcę
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Śmierć nas Poprowadzi


Podobne książki

Przeczytaj także