Ada i Eryk w Krainie Przeklętej Korony

Okładka książki Ada i Eryk w Krainie Przeklętej Korony Beata Gołembiowska
Okładka książki Ada i Eryk w Krainie Przeklętej Korony
Beata Gołembiowska Wydawnictwo: E-bookowo powieść historyczna
241 str. 4 godz. 1 min.
Kategoria:
powieść historyczna
Wydawnictwo:
E-bookowo
Data wydania:
2022-07-17
Data 1. wyd. pol.:
2022-07-17
Liczba stron:
241
Czas czytania
4 godz. 1 min.
Język:
polski
ISBN:
9788381662864
Średnia ocen

8,3 8,3 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
8,3 / 10
3 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
613
356

Na półkach: ,

Tam cieniutka książeczka zwiera zaledwie 164 strony, ale niesie za sobą wielką opowieść, którą
naprawdę warto przeczytać. Dla mnie żółty kolor ma wyjątkową i pozytywnie nasyconą energię,
dlatego z ogromnym entuzjazmem podeszłam do tej powieści. Tytuł „Żółta sukienka” przyciągnął
mnie automatycznie, ze względu na kolor i moją pasję do żółtych książek. Nie wiem czego się
spodziewałam, ale dziękuję, że mogłam poznać tę historię.
Anna, główna bohaterka od dwudziestu lat mieszka w Montrealu, ale jej codzienne życie jest
naznaczone pięknem traumatycznego dzieciństwa spędzonego w Polsce. Kobieta nie potrafi
zapomnieć tego ogromu cierpienia, którego doświadczyła i które kładzie się cieniem na jej
teoretycznie nowe kanadyjskie życie.
Pewnego dnia na drodze Anny pojawia się Paul, a los sprawia, że tych dwoje połączy coś
wyjątkowego. Dla Anny ta znajomość będzie swego rodzaju motorem do rozliczenia się z
przeszłością. Postanawia wrócić do Polski do miejsc z dzieciństwa, żeby definitywnie uwolnić się
od stale nękających ją koszmarów.
„Po cierpieniach rany nie goją się tak nagle. To wymaga czasu.”
Czy Annie się to uda i co z tym wszystkim ma wspólnego tytułowa żółta sukienka, tego oczywiście
tutaj nie zdradzę. Mogę jednak zapewnić, że pomimo traumatycznych przeżyć głównej bohaterki,
to powieść czyta się z rosnącym zainteresowaniem. Fabuła jest raczej nieśpieszna, ale w tym
przypadku taka też powinna być, słaniająca do refleksji i przemyśleń.
„Żółta sukienka” nie jest typową powieścią i nie tylko ze względu na ograniczoną ilość stron, bo
zaledwie 164. Śmiało można stwierdzić, że to swego rodzaju dłuższe opowiadanie, gdzie opis
bohaterów czy konstrukcja świata są mniej istotne. Mam wrażenie, że autorka chciała uwagę nas
czytelników skupić głównie na emocjach, co z pewnością jej się udało. Pokazała, jak bardzo
traumatyczne przeżycia z dzieciństwa nie tylko kierują naszym już dorosłym życiem, ale kładą się
cieniem, który na krok nie odstępuje.
Autorka naprawdę z dużym wyczuciem wykreowała zarówno główną postać, jak i towarzyszące je
emocje. Siłę rażenie mam wrażenie rozłożyła proporcjonalnie do umykających stron, co sprawiło,
że ja nie mogłam się oderwać od każdej przeczytanej strony. Książka wywarła na mnie ogromne
wrażenie i jeszcze długo po przeczytaniu nosiłam ją w sobie. Autorka, bowiem porusza trudnym
temat, nasyconym traumatycznymi przeżyciami, a emocje z tym związane oczywiście udzielają się
czytającemu. Miałam jednak cały czas nieodparte wrażenie, że to wszystko niesie za sobą jakąś
nadzieje, zarówno dla Anny jak i czytającego.
„Żółta sukienka” autorstwa Pani Beaty Gołembiewskiej to jej pisarski debiut i moim zdanie wielce
udany. Z ogromną zatem przyjemnością sięgnę po kolejne książki spod pióra Pani Beaty. Bardzo

lubię powieści debiutujących autorów, ponieważ niosą ze sobą niespodziankę. Ostatnio mam też
do nich czytelnicze szczęście i jak widać intuicja mnie nie zawodzi, pewnie dlatego tak je lubię.
Dziękuję również portalowi Sztukater, bo to właśnie tam znalazłam tę powieść.
„Żółta sukienka” Pani Beaty Gołębiewskiej to książka godna polecenie, ponieważ pomimo swej
małej objętości, niesie ze sobą dużo wartości. Czytając miałam wrażanie, że jest dokładnie
przemyślana i dopracowana pod względem ładunku emocjonalnego. Niesie ze sobą cały ich
wachlarz, ale i przede wszystkim nadzieję na lepsze jutro.
Ściskając ją cały czas w dłoni polecam Waszej uwadze, tę drobną ale jednocześnie wielką rzecz.

Polecam serdecznie
Zaczytana Joana

Tam cieniutka książeczka zwiera zaledwie 164 strony, ale niesie za sobą wielką opowieść, którą
naprawdę warto przeczytać. Dla mnie żółty kolor ma wyjątkową i pozytywnie nasyconą energię,
dlatego z ogromnym entuzjazmem podeszłam do tej powieści. Tytuł „Żółta sukienka” przyciągnął
mnie automatycznie, ze względu na kolor i moją pasję do żółtych książek. Nie wiem czego...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1461
1095

Na półkach: , ,

Książki historyczne nie cieszą się zbyt dużym zainteresowaniem, zwłaszcza wśród młodszych czytelników. Jestem w stanie to zrozumieć - w końcu szkoła raczej nas zniechęca do poznawania losów naszych przodków, a niektóre tematy traktuje wręcz po macoszemu. Dlatego też, gdy sama autorka zapytała mnie, czy nie zechciałabym zrecenzować jej powieści właśnie utrzymanej w historycznym klimacie – nie zawahałam się ani chwili. Dziś chciałabym opowiedzieć kilka słów na jej temat.

Ada i Eryk, 12-letnie bliźniaki, pochodzą z rodziny, w której wprost roi się od archeologów i historyków. Każdy z członków ich rodziny zafascynowany jest historią, zwłaszcza Polski. Same dzieci również wiedzą bardzo dużo na ten temat. Pewnego lata rodzeństwo jedzie na wakacje do siostry ich ojca – tajemniczej ciotki Rychezy. Jednak coś im mówi, że nie będzie to zwyczajny pobyt u rodziny... Co przyjdzie im przeżyć w te wakacje? Odpowiedź na to znajdziecie tylko w książce.

Zaczynając tę książkę, czułam ogromną ekscytację. Choć tematy historyczne nie są mi jakoś szczególnie bliskie, to jednak czuję zainteresowanie, uzupełniając swoją wiedzę o kolejne fakty na temat przeszłości. Dlatego też książka, powieść dla młodzieży (jednak, jak się okazało nie tylko) z tak rozbudowanym wątkiem historycznym była dla mnie czymś nowym i absolutnie przyciągającym.

Główni bohaterowie wzbudzili moją sympatię i szczerze mówiąc, nie potrafiłabym wybrać, kogo polubiłam bardziej. Zarówno Eryk, jak i Ada mają swoje wady i zalety (ze zdecydowaną większością zalet oczywiście),co czyni ich bardziej rzeczywistymi postaciami. Śledzenie ich kolejnych przygód w świecie dość im obcym było nie tylko okrutnie wciągające, ale i w pewien sposób relaksujące. Myślę, że autorka doskonale zna pojęcie nauka poprzez zabawę i skutecznie wykorzystuje to w swojej powieści.

Właśnie! Skoro już o tym wspomniałam, to wypadałoby napisać więcej słów o piórze Beaty Gołembiowskiej. Autorka ma bardzo lekkie i przyjemne pióro, co zdecydowanie pozytywnie wpływa na sam odbiór tej historii... zawartej w historii Ady i Eryka. Czytanie o tym, jak rodzeństwo musiało radzić sobie w nieznanych im czasach, gdy panowali kolejni Polscy władcy, było dla mnie ogromną przyjemnością - nie mam najmniejszego zamiaru tego ukrywać.

Ada i Eryk w krainie przeklętej korony to książka, która może stanowić idealny przykład dla słów “książka bawi i uczy”, ponieważ autorka oprócz faktów historycznych, wprowadza tutaj elementy fabularne, które po prostu wciągają i każą czytelnikowi czytać dalej, by poznać zakończenie perypetii bliźniaków.

Jeżeli poszukujecie bardzo dobrej książki z wątkiem historycznym, która zaciekawi i starszych, i młodszych - to ten tytuł zdecydowanie poleca się Waszej uwadze.

Książki historyczne nie cieszą się zbyt dużym zainteresowaniem, zwłaszcza wśród młodszych czytelników. Jestem w stanie to zrozumieć - w końcu szkoła raczej nas zniechęca do poznawania losów naszych przodków, a niektóre tematy traktuje wręcz po macoszemu. Dlatego też, gdy sama autorka zapytała mnie, czy nie zechciałabym zrecenzować jej powieści właśnie utrzymanej w...

więcej Pokaż mimo to

avatar
964
879

Na półkach: , ,

Historia to przedmiot, który niewątpliwie jedne dzieci lubią bardziej drugie mniej. Nie wszystkie mają ochotę sięgać po książki, w których to najważniejszą rolę odgrywają daty oraz imiona, które czasem ciężko zapamiętać. Ale gdy historia zostaje przedstawiona w nieco inny sposób, może stać się całkiem interesującą przygodą wartą poznania. Zdecydowanie w taką historyczną przygodę zabierają nas Ada i Eryk, dwoje bliźniaków u których w rodzinie od wielu pokoleń roi się od archeologów i historyków. Eryk wiedzę historyczną ma przyswojoną niemalże w jednym małym palcu, gdyż jest molem książkowym i bardzo dużo czyta. Historia nie jest dla niego trudna do przyswojenia, wręcz przeciwnie, ogromnie się nią interesuje. Ada natomiast to całkowite jego przeciwieństwo, ona woli konne przejażdżki i władanie mieczem, co wychodzi jej wyśmienicie. Kiedy rodzicie oznajmiają im, że tegoroczne wakacje spędzą u cioci Rychezy, obydwoje podchodzą do tego sceptycznie. Jednak bardzo szybko zmieniają zdanie, a ich wakacje zyskują na znaczeniu. Za sprawą konnych przejażdżek i niezwykłych mocy ciotki przenoszą się w czasie poznając najważniejsze wydarzenia pierwszego stulecia państwowości polskiej.


„Cały dzień włóczyliśmy się po osadzie. Przyglądaliśmy się pracy grabarzy, stolarzy, garncarzy, zaglądaliśmy do zagród ze zwierzętami. Wszędzie pełno było ludzi, a wszyscy byli czymś zajęci, nawet małe dzieci. Najciekawsze były jednak ćwiczenia wojowników. Grupa dorosłych już mężczyzn trenowała walkę na miecze i topory, zasłaniając się od ciosów dużymi tarczami. Niektórzy z nich rzucali włóczniami, a jeszcze inni ćwiczyli strzelanie z łuku.”

Narratorką powieści jest Ada, czyli Adelajda, gdyż w jej rodzinie wszystkim nadawano historyczne imiona. Ada i Eryk odkrywają losy wczesnego średniowiecza, a podczas ich podróży niejednokrotnie nasuwa im się ogrom pytań, na które najczęściej odpowiada im ciotka Rycheza. To właśnie ciotka prowadzi ich przez ważne wydarzenia dla Polski.


Beata Gołembiowska zabiera swoich czytelników w niezwykłą podróż po historii. Książka została napisana prostym językiem, zawiera wiele dialogów, przedstawione wydarzenia są niezwykle plastyczne, a do tego zawarte ilustracje dodatkowo oddziałują na naszą wyobraźnię. Z całą pewnością normalne książkowe opisy, które znamy ze szkolnych lat nie są tak interesujące jak te, które zostały przedstawione w tej pozycji. Autorka zabiera nas w całkiem realny świat średniowiecznego życia, ukazując nam realnych ludzi tamtego okresu. Akcja powieści rozgrywa się dynamicznie, dzięki czemu raz przenosimy się w czasie o kilka lat, innym znowu razem o kilkanaście.


„- Widzicie, moi drodzy. Historia jest bardzo fascynującą dziedziną nauki, gdyż jest w niej wiele znaków zapytania i nawet długie badania nie dają jednoznacznej odpowiedzi. Tymczasem pierwsze wieki powstawania naszego kraju są bardzo mało znane.”

Myślę, że pozycja ta zaciekawi niejednego czytelnika, zabierając go w świat pełen ważnych dla Polski wydarzeń, ukazując je w całkiem inny sposób, zdecydowanie bardziej realny o tych zawartych w zwykłych podręcznikach.

"Ada i Eryk w Krainie Przeklętej Korony" to interesująca pozycja dla osób, które interesują losy dawnej rzeczywistości, łaknących wiedzy na ten temat. Usiądźcie zatem wygodnie i wybierzcie się w tę podróż razem z naszymi młodymi bohaterami, na których czeka wiele przygód.

Historia to przedmiot, który niewątpliwie jedne dzieci lubią bardziej drugie mniej. Nie wszystkie mają ochotę sięgać po książki, w których to najważniejszą rolę odgrywają daty oraz imiona, które czasem ciężko zapamiętać. Ale gdy historia zostaje przedstawiona w nieco inny sposób, może stać się całkiem interesującą przygodą wartą poznania. Zdecydowanie w taką historyczną...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    3
  • Egzemplarz recenzencki
    2
  • Przeczytane 2023
    1
  • Posiadam
    1
  • 2022
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Ada i Eryk w Krainie Przeklętej Korony


Podobne książki

Przeczytaj także