rozwińzwiń

Królowa Mroku i Powietrza

Okładka książki Królowa Mroku i Powietrza Cassandra Clare
Okładka książki Królowa Mroku i Powietrza
Cassandra Clare Wydawnictwo: Mag Cykl: Mroczne Intrygi (tom 3) fantasy, science fiction
Kategoria:
fantasy, science fiction
Cykl:
Mroczne Intrygi (tom 3)
Tytuł oryginału:
Królowa Mroku i Powietrza
Wydawnictwo:
Mag
Data wydania:
2022-02-28
Data 1. wyd. pol.:
2022-02-28
Język:
polski
Tłumacz:
Wojciech Szypuła, Małgorzata Strzelec
Inne
Średnia ocen

0,0 0,0 / 10
Ta książka nie została jeszcze oceniona NIE MA JESZCZE DYSKUSJI

Bądź pierwszy - oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
0,0 / 10
0 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
247
33

Na półkach:

Bardzo dobra, wciągająca książka. Clare w formie.

Bardzo dobra, wciągająca książka. Clare w formie.

Pokaż mimo to

avatar
590
383

Na półkach: ,

Po śmierci Livvy nic już nie jest takie samo, nawet władza w Clave. Emma i Julian muszą stawić czoła narastającemu buntowi ze strony Podziemnych, dziwnej chorobie osłaniającej czarowników i... swojej zakazanej miłości. Próbując znaleźć sposób na naprawę ich świata będą musieli dokonać trudnych wyborów i przygotować się do ostatecznej bitwy.

Eh, ależ mi się dłużyła ta część... Nie ma porównania do dwóch poprzednich części, które super się czytało. Tutaj było za dużo zamieszania, za dużo różnych narracji i niektóre wydarzenia były przesadzone. Najbardziej podobała mi się wyprawa do Thule.
Ogólnie nie ma źle, ale po poprzednich częściach ta się ciągnęła i brakowało mi tu tego czegoś. Jednak cieszę się, że ją przeczytałam.

Po śmierci Livvy nic już nie jest takie samo, nawet władza w Clave. Emma i Julian muszą stawić czoła narastającemu buntowi ze strony Podziemnych, dziwnej chorobie osłaniającej czarowników i... swojej zakazanej miłości. Próbując znaleźć sposób na naprawę ich świata będą musieli dokonać trudnych wyborów i przygotować się do ostatecznej bitwy.

Eh, ależ mi się dłużyła ta...

więcej Pokaż mimo to

avatar
2314
1185

Na półkach: ,

Clave znajduje się na granicy wojny domowej. Okazuje się, że dawne niebezpieczeństwa nie zostały zażegnane w całkowitym stopniu. Tymczasem Emma i Julian wyruszają do krainy Faerie.

Bardzo trudno było mi się zebrać do tej recenzji, bo nie wiem za dobrze, co powiedzieć o tej książce. Czytałam powieści Clare na różnych etapach życia i zawsze do mnie trafiały, uważałam ją za takiego mojego pewniaka. ,,Mrocze Intrygi” przypadły mi do gustu najmniej z jej serii i mocno pokazały mi minusy jej pisarstwa. Nie znaczy to, że nie lubię ,,Królowej mroku i powietrza”. Nadal lubię styl Clare, jej nawiązania do literatury, mitów i legend (chociaż mam wrażenie, że tu było ich malutko). Cieszę się z powrotu do starych bohaterów. Relacja Clary i Jace’a nadal mnie porusza. Fajnie patrzeć, jak rozwinął się Alec, który w Darach Anioła mnie irytował, a tutaj jest zdecydowanie silniejszy i bardziej wiedzący czego chce. Z nowych wątków ciekawi mnie Ash i jeśli Clare chce kontynuować tę linię uniwersum, to dla mnie tylko skupiając się na synu Sebastiana.

Niestety, żadna książka Clare nie zawiodła mnie tak bardzo jako całość. Przede wszystkim uważam, że ta fabuła nie musiała być opisana na tylu stronach – powtarza się wiele rozmów i przemyśleń, pojawiają się chwilowe konflikty i dramy, chociaż od początku wiadomo, jak skończy się relacja Emmy i Juliana, a i wątek Cristiny w tym tomie jest bardzo przewidywalny. ,,Królowa…” ma też dużo wad kontynuacji zakończonych cyklów – brak wyraźnego wątku przewodniego, wracanie do zakończonych sytuacji, by zachować status quo (podobnie jak u Bardugo – nawrócony przed śmiercią złol nagle wraca jako psychopata). Clare zawsze zachwycała mnie tym, jak pięknie opisywała różne odcienie miłości. Tymczasem tu nagle przestałam kibicować głównym parom. Emma i Julian irytują mnie tym odpychaniem się, a Julian pewna decyzją wykazał taki egoizm i nieliczenie się z drugą stronę, że właściwie przestałam im kibicować. Co do wątku Cristiny, Marka i Kierana, zapewne wielu się spodoba, bo jest to coś nietypowego, ale ja chyba mam zbyt tradycyjne poglądy i uważam, że tego typu wątki nie są odpowiednie w fantastyce młodzieżowej. W dodatku o ile Cristina i Mark mają świetną chemię i aż płonie między nimi, to między nią i Kieranem widzę tylko mechaniczne pożądanie. I nadal nie łapię przemiany tego pana, dla mnie on po prostu chciał odzyskać partnera, a nie ruszyło go sumienie i jego metamorfoza w męża stanu jest dla mnie sztuczna. Właściwie jedyną parą, którą tu lubiłam, są Gwyn app Nudd i Diana. Tam rzeczywiście jest wszystko – intensywność, namiętność, to mistyczne połączenie dusz, które lubi Clare, ale też rozmowy, wspieranie się, szacunek do drugiej strony. Ich sceny czytało mi się najprzyjemniej i jest to dla mnie wzorcowe wykorzystanie postaci LGBT, bo mimo że wpływa to na ich losy, to nie jest jedyną cechą relacji i po prostu mamy tu pięknie pokazane uczucie.

Trudno było mi pisać tę opinię (bo recenzją chyba nie jest). Bardzo chciałam polubić tę książkę i chwilami byłam blisko, by potem myśleć tylko o oczekiwanym końcu. Nie ocenię jej zbyt nisko, bo wciąż lubię to uniwersum i widzę w nim dobre rzeczy, ale uważam, że jest przeciągane na siłę. Mam nadzieję, że kolejny cykl o Nocnych Łowcach wypadnie lepiej.

,, Nie da się zbudować nowego, wspaniałego świata na krwi i kościach.”

Clave znajduje się na granicy wojny domowej. Okazuje się, że dawne niebezpieczeństwa nie zostały zażegnane w całkowitym stopniu. Tymczasem Emma i Julian wyruszają do krainy Faerie.

Bardzo trudno było mi się zebrać do tej recenzji, bo nie wiem za dobrze, co powiedzieć o tej książce. Czytałam powieści Clare na różnych etapach życia i zawsze do mnie trafiały, uważałam ją za...

więcej Pokaż mimo to

avatar
6131
3433

Na półkach:

Cassandra Clare słynie z takich cykli jak „Mroczne intrygi”, „Dary Anioła”, „Mroczne intrygi”, „Najstarsze klątwy”, „Diabelskie maszyny”, „Ostatnie godziny”, „Magisterium”. Ma na swoim koncie współtworzenie powieści graficznych oraz zbiorów opowiadań, a teraz na polskim rynku pojawił się „Strażnik Miecza” należący do cyklu „Sword Catcher”. Tworzone przez pisarkę historie są różnorodne. Łączy je jednak to, że zawsze w jakiś sposób pojawia się w nich magia, zjawiska, których nie da się wyjaśnić lub upatruje się działania sił nadprzyrodzonych. Wykreowane przez nią postacie zawsze są ciekawe i pozwalają na poruszenie ważnych aspektów życia społecznego. Do tego za każdym razem mamy wciągającą fabułę, pełną emocji przygodę, świetnie tkaną intrygę.

Cassandra Clare słynie z takich cykli jak „Mroczne intrygi”, „Dary Anioła”, „Mroczne intrygi”, „Najstarsze klątwy”, „Diabelskie maszyny”, „Ostatnie godziny”, „Magisterium”. Ma na swoim koncie współtworzenie powieści graficznych oraz zbiorów opowiadań, a teraz na polskim rynku pojawił się „Strażnik Miecza” należący do cyklu „Sword Catcher”. Tworzone przez pisarkę historie są...

więcej Pokaż mimo to

avatar
509
343

Na półkach:

Czy po katastrofie, jaką okazało się ostatnie zebranie rady Nocni Łowcy pozostaną zjednoczeni?

Ostatnie wydarzenia okazały się tragiczne w skutkach. Przelanie krwi w świętej twierdzy nefilim przyniosło ból i stratę nie tylko dla rodziny Blackthornów ale też dla wszystkich w biej obecnych.

Mimo tragedii nie można się poddawać. Trzeba walczyć do końca.

Część rodziny wraca do Los Angeles, by tam szukać lekarstwa na wciąż postępującą chorobę czarowników. Czasu zostało coraz mniej. Magnus słabnie i choć nie daje tego po sobie poznać niemal pogodził się z ostatecznymi konsekwencjami choroby. Zanim do tego dojdzie ma zamiar walczyć o bliskich i rodzinę w tych niepewnych, zdominowanych przez wojnę domową czasach.

Julian i Emma, oprócz zmagania się z bieżącymi problemami w Alicante, starają się ostudzić uczucie, jakie rozwija się między nimi. Jules nie zawaha się nad wykorzystaniem słabo poznanych dziedzin magii, żeby wyplenić miłość z serca. Choć został uprzedzony o konsekwencjach sam jest zdziwiony, jak beznamiętnie podchodzi do dziejących się wokół niego wydarzeń.

A to właśnie uczucia pomogą przerwać bezsensowną wojnę wśród nefilim, ocalą świat i zaprowadzą porządek w krainie faerie.

"Królowa Mroku i Powietrza" to tom kończący trylogię Mroczne Intrygi autorstwa Cassandry Clare. Cieszę, że seria którą kiedyś tak polubiłam jest wciąż kontynuowana. Mimo że bohaterowie się zmieniają, okoliczności ulegają zmianie, a przewrotny los coraz śmielej komplikuje życia, to świat Nocnych Łowców pozostał taki sam. Lubię poznawać nowe, charyzmatyczne postacie ale zawsze z uśmiechem spotykam się ze starymi przyjaciółmi.

Nawet jeżeli historia jest trochę przewidywalna, a niektóre wydarzenia łudząco przypominają te, które były we wcześniejszych książkach Autorki czerpię wiele radości. Cieszę się, że jeszcze trochę tomów do przeczytania mi pozostało!

Dajcie znać, która książka Cassandry Clare najbardziej przypadła Wam do gustu!

Czy po katastrofie, jaką okazało się ostatnie zebranie rady Nocni Łowcy pozostaną zjednoczeni?

Ostatnie wydarzenia okazały się tragiczne w skutkach. Przelanie krwi w świętej twierdzy nefilim przyniosło ból i stratę nie tylko dla rodziny Blackthornów ale też dla wszystkich w biej obecnych.

Mimo tragedii nie można się poddawać. Trzeba walczyć do końca.

Część rodziny wraca...

więcej Pokaż mimo to

avatar
576
202

Na półkach: , , ,

"– Cóż, wszyscy jesteśmy współwinni i dlatego właśnie wszyscy będziemy głosować. Niech to nam przypomina, że każde zdanie się liczy, a kto z własnego wyboru rezygnuje z przysługującego mu prawa głosu, ten pozwala się uciszyć."

Królowa Mroku i Powietrza to dowód na to, że Cassandra Clare dobrze zaczyna, ale nie zawsze dobrze kończy.
Po jaką cholerę tak się rozpisywać?

Trylogia podobała mi się do czasu, kiedy była ona wyłącznie historią Blackthornów. Niby stary, znany świat ale za to nowa opowieść, nowi bohaterowie i nowe przygody. Kiedy jednak w ostatniej części do fabuły włączają się „stare” postacie i to nie z jednej, a z dwóch poprzednich serii, nagle zrobiło się nazbyt tłoczno.
Im dalej wlazł tym bohaterów, z punktu widzeniach których prowadzona jest narracja było coraz więcej, w wyniku czego książka nabrała solidnej objętość, a opowieść rozpoczęła powolną, acz konsekwentną, jazdę po równi pochyłej.
Można by pomyśleć, że im więcej, tym lepiej, jednak „główni bohaterowie” tylko na tym stracili i utonęli w mnogości, narracji, imion, rozterek i zbiorowych scen.

Jakby na koniec ktoś mógł wyjaśnić, po kiego mi scena ślubu Magnusa i Aleca, dodatkowe opowiadanie z Jacem i Clary i ten cholerny epilog, który jakby daje do zrozumienia, że historia z głównej „trylogii” może być kontynuowana? I co to razem miałoby to być: Miasto...(tu możecie wstawić według uznania).

"– Cóż, wszyscy jesteśmy współwinni i dlatego właśnie wszyscy będziemy głosować. Niech to nam przypomina, że każde zdanie się liczy, a kto z własnego wyboru rezygnuje z przysługującego mu prawa głosu, ten pozwala się uciszyć."

Królowa Mroku i Powietrza to dowód na to, że Cassandra Clare dobrze zaczyna, ale nie zawsze dobrze kończy.
Po jaką cholerę tak się rozpisywać?...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1282
788

Na półkach: , ,

No nie jest to moja ulubiona seria. Jest przydługa i nie ma w niej chemii między bohaterami. Ale wciąż jest to dobra zabawa.

No nie jest to moja ulubiona seria. Jest przydługa i nie ma w niej chemii między bohaterami. Ale wciąż jest to dobra zabawa.

Pokaż mimo to

avatar
104
104

Na półkach:

Książka jest naprawdę jedną z najciekawszych. Wszystkie wątki są ciekawie zakończone. Ta książka jest moją ulubioną z całej trylogii "Mroczne Intrygi". Polecam ją wszystkim fanom Nocnych Łowców.

Książka jest naprawdę jedną z najciekawszych. Wszystkie wątki są ciekawie zakończone. Ta książka jest moją ulubioną z całej trylogii "Mroczne Intrygi". Polecam ją wszystkim fanom Nocnych Łowców.

Pokaż mimo to

avatar
27
4

Na półkach:

Czytałam wiele opinii na temat tej książki i sporo osób twierdzi, że cierpią na niedosyt. Otóż seria będzie kontynuowana, pojawi się więcej wątków związanych z Kitem, Dru, Ty'em i Ashem. Istnieje też prawdopodobieństwo, że Jaime odegra w niej jakąś szczególną rolę - osoby, które czytały "Tajemnice Domu Blackthornów" dostępne darmowo w internecie (UWAGA SPOILER) doskonale wiedzą, że chłopak zaginął podczas misji w Faerie (KONIEC SPOILERÓW). Jeśli zaś chodzi o Jace'a z Thule, zwanego Janusem, on również podobno ma odegrać znaczącą rolę w kontynuacji "Mrocznych Intryg" (The Wicked Powers),zaś więcej można się o nim dowiedzieć w "Cieniach Nocnego Targu". Podsumowując; nie wszystkie wątki z "Mrocznych Intryg" zostały wyjaśnione, gdyż znajdą one rozwiązanie w "The Wicked Powers".

Czytałam wiele opinii na temat tej książki i sporo osób twierdzi, że cierpią na niedosyt. Otóż seria będzie kontynuowana, pojawi się więcej wątków związanych z Kitem, Dru, Ty'em i Ashem. Istnieje też prawdopodobieństwo, że Jaime odegra w niej jakąś szczególną rolę - osoby, które czytały "Tajemnice Domu Blackthornów" dostępne darmowo w internecie (UWAGA SPOILER) doskonale...

więcej Pokaż mimo to

avatar
377
12

Na półkach: , ,

Trzecią księgę "Mrocznych Intryg" oceniam dość pozytywnie, choć nie uznałabym jej za najlepszą z całej serii. Ciągle waham się między sześcioma a siedmioma gwiazdkami dla tej pozycji, bo mimo stałego rozbudowywania świata Nocnych Łowców przez Cassandrę Clare (wielokrotnie się przekonałam, że takie przeciąganie może zniechęcić do ukochanej kiedyś serii),autorka wciąż trzyma formę i idzie jej to zaskakująco dobrze.

Mały spoiler:
Według mnie w całej książce najmniej potrzebne były wydarzenia z Thule i nie podoba mi się to w jaki sposób została pokonana Annabelle - za wcześnie, może ze zbyt małym hukiem. Odnoszę wrażenie, że ten wątek został urwany już w połowie książki, a fabuła była skupiona wokól Kohorty. Nie było to złe, ale oczekiwałam czegoś więcej.

Pierwszą połowę pochłonęłam w jeden dzień, drugą czytało mi się przyjemnie, ale z większym oporem. Dopiero na ostatnich stu stronach od nowa się wciągnęłam. Polecam jednak tę serię każdemu fanowi Darów Anioła, bo jest warta przeczytania :)

Trzecią księgę "Mrocznych Intryg" oceniam dość pozytywnie, choć nie uznałabym jej za najlepszą z całej serii. Ciągle waham się między sześcioma a siedmioma gwiazdkami dla tej pozycji, bo mimo stałego rozbudowywania świata Nocnych Łowców przez Cassandrę Clare (wielokrotnie się przekonałam, że takie przeciąganie może zniechęcić do ukochanej kiedyś serii),autorka wciąż trzyma...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    1 978
  • Przeczytane
    1 812
  • Posiadam
    661
  • Ulubione
    132
  • Teraz czytam
    99
  • 2019
    70
  • Chcę w prezencie
    44
  • 2020
    40
  • Fantastyka
    38
  • Fantasy
    35

Cytaty

Więcej
Cassandra Clare Królowa Mroku i Powietrza Zobacz więcej
Cassandra Clare Królowa Mroku i Powietrza Zobacz więcej
Cassandra Clare Królowa Mroku i Powietrza Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także