Hotel Żaglowiec
- Kategoria:
- literatura obyczajowa, romans
- Tytuł oryginału:
- Hotel Żaglowiec
- Wydawnictwo:
- Sine Qua Non
- Data wydania:
- 2021-08-11
- Data 1. wyd. pol.:
- 2021-08-11
- Liczba stron:
- 304
- Czas czytania
- 5 godz. 4 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788382101997
- Tagi:
- lato wakacje obyczajowa
Ciepła, urocza i przezabawna opowieść, dzięki której zapomnisz o całym świecie. Hołd dla wszelkiej maści dziwaków, indywidualistów, cudaków, osobliwców i bzików. To list miłosny i pocztówka z wakacji w jednym - przywodząca na myśl najlepsze filmy Wesa Andersona.
Poznajcie Piotra, włóczącego się po Europie dwudziestokilkulatka, który na skutek awarii pociągu trafia do malowniczego miasteczka, w którym znajduje się tylko jeden - działający na skraju opłacalności - hotel o dumnej, acz bezsensownej nazwie: "Żaglowiec".
Zrządzenie losu powoduje, że właściciel obiektu omyłkowo bierze Piotra za wyczekiwanego pracownika, a nasz bohater... po prostu z dnia na dzień podejmuje się (nie swojej) pracy. Jakby tego było mało, do pomocy przy opiece nad obiektem Piotr dostaje jedynie zezowatą recepcjonistkę. Bardziej niezwykli od samego miejsca są tylko barwni ludzie, którzy je odwiedzają.
Temperamentna, wojująca aktywistka Anastazja z milionem pomysłów na sekundę, która dorabia jako lokalna prostytutka? Nierozgarnięty listonosz Erazm - samozwańczy ekspert od zakładów sportowych? Józef - ksiądz ateista? Stary generał Schmetterling, mistrz wojennych anegdot, stacjonujący w pobliskiej tajnej bazie - tak tajnej, że cholera wie, czy w ogóle istnieje? Ślepiec Wspaniały Gonzales trenujący do mistrzostw gry w lotki? Włóczęga Mike milioner, który po prostu „nie wierzy w pieniądze"?
Tylko dwie rzeczy pozostają pewne: w tym hotelu wakacje nigdy się nie kończą, a Wy nie będziecie chcieli przestać czytać.
Opinie o książce "Hotel Żaglowiec":
Rację miał Lewis Carroll, pisząc, że „tylko wariaci są coś warci”, i Hotel Żaglowiec jest tego najlepszym dowodem. Brawurowy debiut Piotra Chojnowskiego, pełen przewrotnych anegdot, nietuzinkowych bohaterów oraz łobuzerskiego humoru. Gdyby Wes Anderson urodził się w Polsce i zamienił reżyserię na pisanie, prawdopodobnie nazywałby się Piotr Chojnowski. To są te klimaty.
PigOut - Piotr Knioła
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 222
- 191
- 25
- 22
- 8
- 7
- 6
- 5
- 5
- 4
OPINIE i DYSKUSJE
Czy da się napisać książkę, która nie ma fabuły? Da sie! I Hotel Żaglowiec jest tego najlepszym przykładem. Pytanie tylko, po co? Taka forma nie trafiła w mój gust. Wygląda to tak, jakby autor nie miał pomysłu na powieść i postanowił zamieścić same charakterystyki bohaterów. Nie kupuje tego. Jest to książka dla specyficznego odbiorcy.
Czy da się napisać książkę, która nie ma fabuły? Da sie! I Hotel Żaglowiec jest tego najlepszym przykładem. Pytanie tylko, po co? Taka forma nie trafiła w mój gust. Wygląda to tak, jakby autor nie miał pomysłu na powieść i postanowił zamieścić same charakterystyki bohaterów. Nie kupuje tego. Jest to książka dla specyficznego odbiorcy.
Pokaż mimo toNuda nad nudy. Momentami nawet zabawna, ale ciągnęła się w nieskończoność.
Nuda nad nudy. Momentami nawet zabawna, ale ciągnęła się w nieskończoność.
Pokaż mimo tow porządku taka dosyć lekka lektura, choć nie porwała mnie tak jak niektóre
w porządku taka dosyć lekka lektura, choć nie porwała mnie tak jak niektóre
Pokaż mimo toPrzezabawna i inteligentna wakacyjna lektura. Aż by się chciało samemu spędzić lato w tym hotelu.
Przezabawna i inteligentna wakacyjna lektura. Aż by się chciało samemu spędzić lato w tym hotelu.
Pokaż mimo toKsiążka bez fabuły, akcji i w sumie o niczym.
Treść to przede wszystkim charakterystyka 15, no może 13 absurdalnie zakręconych i niewiarygodnych postaci przewijających się przez hotelowy bar.
Słabe to, nierealne, żenujące, durne i nudne...
Książka bez fabuły, akcji i w sumie o niczym.
Pokaż mimo toTreść to przede wszystkim charakterystyka 15, no może 13 absurdalnie zakręconych i niewiarygodnych postaci przewijających się przez hotelowy bar.
Słabe to, nierealne, żenujące, durne i nudne...
Ta książka kojarzy mi się z sitcomem, gdzie czekasz i czekasz na wielkie zakończenie... A ono jakoś tak przepływa bokiem, zupełnie bez echa. Dla jednych na plus, dla drugich na minus, jak dla mnie 5/10
Ta książka kojarzy mi się z sitcomem, gdzie czekasz i czekasz na wielkie zakończenie... A ono jakoś tak przepływa bokiem, zupełnie bez echa. Dla jednych na plus, dla drugich na minus, jak dla mnie 5/10
Pokaż mimo toZbiór osobliwości... Tak można to najprościej ująć :-) przez połowę książki zastanawiałam się co tu może się wydarzyć, i kiedy wreszcie się wydarzy, no bo przecież cała książka nie może być tylko o pogawędkach w barze, w pewnym nietypowym hotelu... Jak bardzo się myliłam :-) otóż może! I taka właśnie była :-) lecz, co dziwne nie zniechęciło to do dalszego czytania. Może to za sprawą oryginalnych bohaterów, ich historii oraz poczucia tej przyjaznej hotelowej atmosfery tam w "Żaglowcu". Tak trochę jak podczas spotkania z dobrymi znajomymi przy piwie, mimo, że byli sobie zupełnie obcy... Z tych wszystkich historii płynie pewna nauka, dlatego zachęcam do lektury :-)
Zbiór osobliwości... Tak można to najprościej ująć :-) przez połowę książki zastanawiałam się co tu może się wydarzyć, i kiedy wreszcie się wydarzy, no bo przecież cała książka nie może być tylko o pogawędkach w barze, w pewnym nietypowym hotelu... Jak bardzo się myliłam :-) otóż może! I taka właśnie była :-) lecz, co dziwne nie zniechęciło to do dalszego czytania. Może to...
więcej Pokaż mimo toNawet dobrze się czytało. Ciekawy przegląd różnych typów osobowości ludzi.
Nawet dobrze się czytało. Ciekawy przegląd różnych typów osobowości ludzi.
Pokaż mimo toGłówny bohater książki to Piotr, który postanawia wyruszyć w podróż po Europie. Kiedy pociąg, którym podróżuje nagle zatrzymuje się w samym środku lasu, mężczyzna postanawia wysiąść i po prostu iść przed siebie. Tym sposobem dociera do naszego tytułowego hotelu Żaglowiec, gdzie przez pomyłkę właściciela zostaje zatrudniony jako barman.
.
Nie znajdziecie tutaj niesamowitych zwrotów akcji. Za to poznacie wielu barwnych, ciekawych i jedynych w swoim rodzaju bohaterów. Na przykład księdza ateistę, feministkę pracującą w najstarszym zawodzie świata, listonosza uzależnionego od łamania systemu zakładów piłkarskich czy dowódcę pobliskiej bazy wojskowej, dla którego wojna to nic innego jak niezła zabawa. Jest ich aż ponad dziesięciu, ale nie miałam żadnego problemu z zapamiętaniem kto kim jest ponieważ każdy wyróżniał się swoim oryginalnym zachowaniem i charakterem. Poznajemy w jaki sposób prowadzą oni swoje życie, co chcą zmienić, o czym marzą, przez co przeszli i dlaczego są w tym miejscu w którym są.
.
Ta powieść to idealny przykład tego, że to właśnie bohaterowie, są najważniejszą częścią książek. Jeśli są dobrze wykreowani to z ogromną ochotą będziemy zaczytywać się w ich historiach nawet jeśli nie znajdziemy w nich fajerwerków.
.
Zabawna, ciepła, inteligentna, zapadająca w pamięć - to właśnie książka "Hotel Żaglowiec". Bardzo się cieszę, że dzięki @wydawnictwosqn miałam okazję ją przeczytać. Na pewno będę ją wspominać z ogromnym uśmiechem na twarzy... a za bohaterami już tęsknię i z chęcią przeczytałabym drugą część jeśli takowa by powstała. Serdecznie polecam!
.
https://www.instagram.com/panisowaczyta/
Główny bohater książki to Piotr, który postanawia wyruszyć w podróż po Europie. Kiedy pociąg, którym podróżuje nagle zatrzymuje się w samym środku lasu, mężczyzna postanawia wysiąść i po prostu iść przed siebie. Tym sposobem dociera do naszego tytułowego hotelu Żaglowiec, gdzie przez pomyłkę właściciela zostaje zatrudniony jako barman.
więcej Pokaż mimo to.
Nie znajdziecie tutaj niesamowitych...
Bardzo przyjemna lektura. Barwne postaci, humor, lekkie pióro. Od pierwszej do ostatniej strony mi się podobała. Dobra dla odetchnięcia.
Bardzo przyjemna lektura. Barwne postaci, humor, lekkie pióro. Od pierwszej do ostatniej strony mi się podobała. Dobra dla odetchnięcia.
Pokaż mimo to