Jakie to uczucie spełnić swoje wielkie marzenie? A gdy się spełnia marzenie za marzeniem? Z pewnością na te pytania mógłby odpowiedzieć jeden z najbardziej znanych polskich podróżników – Tony Halik. Człowiek, dla którego nie było rzeczy niemożliwych, zapalony pasjonat, który nie tracił czasu na zbędne rozważania tylko działał, parł przed siebie nie zważając na przeciwności losu, a często po prostu śmiejąc im się w twarz…

Portret Halika jaki wyczarował Mirosław Wlekły w „Przygoda dzika Toniego Halika” to obraz niepoprawnego optymisty, który niczego się nie lęka, niepowstrzymanego, upartego, otwartego, z sercem na dłoni i ogromną fascynacją światem i drugim człowiekiem. Z miejsca zaskarbia sobie sympatię każdego, zwłaszcza gdy spojrzy się na przepełnione słonecznym blaskiem i rozjaśnione nieskrępowanym uśmiechem oblicze podróżnika będące wizją Magdaleny Kozieł-Nowak, które zdobi soczyście zieloną okładkę.

Oj, wiele w tej książce dzikości i rzeczy wręcz niewyobrażalnych, a przy tym barwnych, fascynujących i zaskakujących. „Przygoda dzika…” to opowieść o wędrówce Toniego i jego żony Pieret przez brazylijską selwę i ich życiu z plemieniem Indian. Przepełniona egzotycznym folklorem pierwotnych plemion, ich tradycji i rytuałów, ale też niebezpieczeństwami.

Mirosław Wlekły opowieść o Halikach ubrał w słowa w taki sposób, że chłonie się ją łapczywie niczym wodę w rozgrzanej słońcem dżungli. Łaknie się wciąż kolejnej przygody i kolejnego rozdziału, a gdy opowieść się kończy, to pozostaje po nie niej ten wyjątkowy rodzaj smutku i żalu, który towarzyszy każdej minionej podróży i przygodzie. Za klimatem tej książki się po prostu tęskni.

Narracyjnie idealna, dopieszczona barwnymi niczym rajskie ptaki ilustracjami, będącymi dodatkowym tchnieniem optymizmu i energii do tej tryskającej z głównego bohatera – taka jest ta książka. Ma moc przenoszenia w czasie i przestrzeni, a także zarażania uśmiechem w najbardziej ponury dzień.

W naszej biblioteczce dumnie zajmuje miejsce na półce z ulubionymi tytułami!

Tę i kolejną część przygód Halików (równie dobrą!) znajdziecie w ofercie @agoradladzieci

Jakie to uczucie spełnić swoje wielkie marzenie? A gdy się spełnia marzenie za marzeniem? Z pewnością na te pytania mógłby odpowiedzieć jeden z najbardziej znanych polskich podróżników – Tony Halik. Człowiek, dla którego nie było rzeczy niemożliwych, zapalony pasjonat, który nie tracił czasu na zbędne rozważania tylko działał, parł przed siebie nie zważając na przeciwności...

Pamiętam, że w dzieciństwie stałym punktem niedzielnego popołudnia było oglądanie programu "Pieprz i wanilia". W szarych czasach komuny, to właśnie Tony Halik jawił się jako egzotyczny ptak. Zwykłym ludziom nie można było podróżować po świecie, więc kto mógł korzystał z tego okna na świat. Książka dla dzieci, ale sprawi przyjemność również starszym. Myślę, że może zainteresować postacią słynnego podróżnika i zachęcić to przeczytania jego biografii. Świetny i prosty przekaz: chcieć, to móc.
P.S. W książce nie ma Dzika 😉

Pamiętam, że w dzieciństwie stałym punktem niedzielnego popołudnia było oglądanie programu "Pieprz i wanilia". W szarych czasach komuny, to właśnie Tony Halik jawił się jako egzotyczny ptak. Zwykłym ludziom nie można było podróżować po świecie, więc kto mógł korzystał z tego okna na świat. Książka dla dzieci, ale sprawi przyjemność również starszym. Myślę, że może...

Świetne wprowadzenie dla młodych czytelników w przygody i wyprawy Tony'ego Halika. Jeśli chcecie zainspirować swoje pociechy do marzeń o wielkich podróżach, do śledzenia innych kontynentów palcem po mapie, do nieszablonowego myślenia, sięgnijcie po "Przygodę dziką...". Sam przeczytałem z przyjemnością. A do tego jeszcze piękne ilustracje!

Świetne wprowadzenie dla młodych czytelników w przygody i wyprawy Tony'ego Halika. Jeśli chcecie zainspirować swoje pociechy do marzeń o wielkich podróżach, do śledzenia innych kontynentów palcem po mapie, do nieszablonowego myślenia, sięgnijcie po "Przygodę dziką...". Sam przeczytałem z przyjemnością. A do tego jeszcze piękne ilustracje!

Mlody czytelnik ma okazję poznać wybitnego podróżnika. Podoba mi się szczegółowe wyjaśnienie PRLowskich gadżetów.

Mlody czytelnik ma okazję poznać wybitnego podróżnika. Podoba mi się szczegółowe wyjaśnienie PRLowskich gadżetów.

6/10 - niezła

6/10 - niezła

Był kiedyś chłopiec, który miał wielkie marzenia. Pragnął podróżować i poznawać świat! Nosił wiele imion ale my znamy go jako Tony Halik.
Mirosław Wlekły w swojej książce "Przygoda dzika Toniego Halika" pozwala nam towarzyszyć Toniemu i jego żonie Pierrette w eskapadach po Ameryce Południowej.
Pływaliśmy "Chico" po Paranie, gościliśmy w osadzie Żawaów, braliśmy udział w olimpiadzie plemienia Karażów i w bitwie z Kajapami. Na naszych oczach Toni stawał się "białym indianinem" ,Karażem z Polski.

Był kiedyś chłopiec, który miał wielkie marzenia. Pragnął podróżować i poznawać świat! Nosił wiele imion ale my znamy go jako Tony Halik.
Mirosław Wlekły w swojej książce "Przygoda dzika Toniego Halika" pozwala nam towarzyszyć Toniemu i jego żonie Pierrette w eskapadach po Ameryce Południowej.
Pływaliśmy "Chico" po Paranie, gościliśmy w osadzie Żawaów, braliśmy udział w...

Macie ochotę na przygodę? A na historię opartą na faktach i do tego o bardzo wyjątkowym Polaku? I do tego skierowaną do dzieci? To koniecznie musicie sięgnąć po książkę Mirosław Wlekły pt. Przygoda dzika Tony'ego Halika" od Wydawnictwo Agora dla dzieci Wydawnictwo AGORA

Tony Halik, niesamowity polski podróżnik, fotograf i filmowiec, już w dzieciństwie marzył o tym, by być Indianinem, choć w Płocku, gdzie chodził do szkoły, nikt nie brał jego słów na poważnie. A jednak kilkanaście lat później, wraz ze swoją żoną Pierrette przenosi się do Argentyny, a stamtąd rusza na wyprawę ku tajemniczym plemionom Indian zamieszkującym amazońskie lasy. I choć początkowi towarzysze ich podróży nie wierzą, że małżonkom uda się dotrzeć do celu, tych dwoje trafia do plemienia Karażów i stają się członkami plemienia. To w tej przygodzie bierzemy udział za pośrednictwem książki.

Książka Wlekłego dla dzieci nie jest uproszczoną biografią, a opartą na faktach historią przygodową o człowieku, który miał wielkie marzenia i odważył się je zrealizować. Dzięki autorowi młody czytelnik poznaje entuzjastycznego blondyna z Polski i jego rozważną (i równie odważną) żonę, a następnie dowiaduje się, skąd pomysł na wyprawę w głąb amazońskiej dżungli.

Opowieść o Haliku jest też opowieścią o marzeniach i ich realizowaniu, determinacji, konsekwencji, ale i odwadze. O ciekawości świata i gotowości do jego poznawania, bez narzucania swoich wizji, bo to właśnie entuzjazm, z jakim Halikowie włączyli się w codzienne życie plemienia, sprawił, że zostali uznani za jego członków. Jest w tym podejściu pasja, ale przede wszystkim szacunek - zarówno do natury, jak i żyjących na uboczu autochtonów.

Książkę wzbogacają ciekawe, barwne i dynamiczne ilustracje Magdaleny Kozieł-Nowak, na których pojawiają się sympatyczne twarze bohaterów, ale i detale związane z odwiedzanymi przez nich miejscami.

Macie ochotę na przygodę? A na historię opartą na faktach i do tego o bardzo wyjątkowym Polaku? I do tego skierowaną do dzieci? To koniecznie musicie sięgnąć po książkę Mirosław Wlekły pt. Przygoda dzika Tony'ego Halika" od Wydawnictwo Agora dla dzieci Wydawnictwo AGORA

Tony Halik, niesamowity polski podróżnik, fotograf i filmowiec, już w dzieciństwie marzył o tym, by być...

[może ci się wydaje, że ta opinia jest długa, ale proszę, wysłuchaj mnie; pisałem dłuższe]

NIE spodziewałem się tego. Lubię, z ogółu, książki dziecięce, ale tą można lubić, albo zupełnie odwrotnie. Ja jestem po tej drugiej stronie: już chyba nie muszę tłumaczyć, co to znaczy.

JEDNYM zdaniem, ta książka mi się po prostu nie podoba. Dlaczego? Toni Halik jest dzieckiem, później, w jakiś niekontrolowany sposób, ma żonę, a nadal zachowuje się, jakby był dzieckiem. Następnie, wszystko jest dobrze, pod koniec strasznie źle i od razu spoileruję, bo nawet głupi by się domyślił, że pomimo tego i tak wszystko będzie dobrze. Obrazki wyglądają, jakby ktoś umiał rysować tylko uśmiechnięte miny - po dłuższym przyglądaniu zauważyłem, że są jednak całkiem wystudiowane (oprócz uszu i znajdujących się w nich zawijasach a także nieskazitelnie białych zębów, które aż się prosiły o pobrudzenie). A tekst, ten Polak, i dzieciak, który aż się uczy: Mirosław Wlekły chyba się Wlekł z przestudiowaniem tego, co napisał. Czyta się jednak miło, choć... Jednak niezbyt.

Moja opinia: 4 na 10.
Wydanie: 7,25 na 10.
Jako książka dla dzieci: 7 na 10.
Łącznie: 5,5 [chyba źle policzyłem (;]

[może ci się wydaje, że ta opinia jest długa, ale proszę, wysłuchaj mnie; pisałem dłuższe]

NIE spodziewałem się tego. Lubię, z ogółu, książki dziecięce, ale tą można lubić, albo zupełnie odwrotnie. Ja jestem po tej drugiej stronie: już chyba nie muszę tłumaczyć, co to znaczy.

JEDNYM zdaniem, ta książka mi się po prostu nie podoba. Dlaczego? Toni Halik jest dzieckiem,...

Audiobook Empik Go
Czyta Maciej Stuhr

Pamiętam z jakim zainteresowaniem oglądałam program program "Pieprz i wanilia" słuchając o podróżach odbytych przez Toniego .Byłam nim zafascynowana .
Z przyjemnością więc sięgnęłam po tę pozycję i powiem Wam że to bardzo fajna wersja dla dzieci żeby przedstawić im postać tego podróżnika .
Z chęcią puszczę tego audiobooka moim córkom ,bo jestem ciekawa jak im się to spodoba .
Niesamowity upór młodego człowieka ,który nauczył się obcych języków żeby móc się porozumiewać z obcokrajowcami .

Polecam ,bo naprawdę fajna i ciekawa książka ,nie tylko dla dzieci ,ale i dla dorosłych .

Audiobook Empik Go
Czyta Maciej Stuhr

Pamiętam z jakim zainteresowaniem oglądałam program program "Pieprz i wanilia" słuchając o podróżach odbytych przez Toniego .Byłam nim zafascynowana .
Z przyjemnością więc sięgnęłam po tę pozycję i powiem Wam że to bardzo fajna wersja dla dzieci żeby przedstawić im postać tego podróżnika .
Z chęcią puszczę tego audiobooka moim córkom...