Przeklęta
- Kategoria:
- fantasy, science fiction
- Tytuł oryginału:
- Cursed
- Wydawnictwo:
- Znak Literanova
- Data wydania:
- 2020-07-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 2020-07-01
- Data 1. wydania:
- 2019-10-01
- Liczba stron:
- 448
- Czas czytania
- 7 godz. 28 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788324056156
- Tłumacz:
- Karolina Rybicka-Tomala
- Tagi:
- miecz królowa legendy arturiańskie artur nimue
CZAS KRÓLÓW MINĄŁ.
MIECZ WYBRAŁ SWOJĄ KRÓLOWĄ.
Pradawną krainę druidów pustoszą Czerwoni Paladyni, orędownicy nowej wiary. Palą wioski i wyrzynają w pień ich mieszkańców. Nie znają litości. Krzyżują starców, kobiety i dzieci.
O Nimue mówi się, że jest PRZEKLĘTA. Jako dziecko zaatakowana przed demona, nosi na plecach ślady tej potyczki - dziwne, od lat niezabliźnione rany. Niektórzy szydzą z dziewczyny, a inni się jej boją. Nimue desperacko pragnie wyjechać gdzieś daleko, najlepiej za morze. Nie zdąży - jej wioskę także zaatakują Czerwoni Paladyni.
Matka tuż przed śmiercią powierza jej tajemniczy pakunek, który dziewczyna ma dostarczyć Merlinowi. Tylko jak znaleźć legendarnego czarodzieja w kraju ogarniętym wojną? Z pomocą przychodzi jej najemnik Artur.
Razem wyruszają w pełną niebezpieczeństw podróż, u kresu której Nimue odkryje swoje prawdziwe przeznaczenie.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 396
- 202
- 98
- 12
- 8
- 7
- 6
- 4
- 3
- 3
OPINIE i DYSKUSJE
Początkowo książka była niezła, postacie były zarysowane, rozumiało się ich motywy i dało się je polubić/nie polubić. W późniejszych etapach to wszystko zaczynało mocno kuleć. Przemiana Lancelota która dokonała się w paru zdaniach tak samo przemiana Artura. To wszystko było za szybko bez ładu i składu. Tak samo zakończenie, śmierć tak naprawdę głównego antagonisty zawarte w jednym zdaniu. Jest jeszcze dużo rzeczy które mi się nie podobało. I tak jak początkowo książka mnie wciągnęła to później było już tylko gorzej i gorzej. Z pewnością jest to jedna z najgorszych pozycji jakie czytałam.
Początkowo książka była niezła, postacie były zarysowane, rozumiało się ich motywy i dało się je polubić/nie polubić. W późniejszych etapach to wszystko zaczynało mocno kuleć. Przemiana Lancelota która dokonała się w paru zdaniach tak samo przemiana Artura. To wszystko było za szybko bez ładu i składu. Tak samo zakończenie, śmierć tak naprawdę głównego antagonisty zawarte w...
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toLegendy arturiańskie w nowej postaci... Ciekawa historia ludów czarownych spleciona z legendarnymi bohaterami. Mamy tu Artura (nota bene straszna ciapa, ale lojalna),Morgane i Merlina (maga bez magii)... Lekko się czyta, dość przyjemnie. Fajna książka dla fana fantastyki.
Legendy arturiańskie w nowej postaci... Ciekawa historia ludów czarownych spleciona z legendarnymi bohaterami. Mamy tu Artura (nota bene straszna ciapa, ale lojalna),Morgane i Merlina (maga bez magii)... Lekko się czyta, dość przyjemnie. Fajna książka dla fana fantastyki.
Pokaż mimo toNie będę ukrywać, nie jestem fanką ani książki, ani serialu. Obejrzałam i przeczytałam no i nie porywa. Książka się ciągnęła okropnie, akcja była miałka i nijaka, a główne postaci trudno było polubić. Twórcy wykreowali ciekawy świat z wieloma możliwościami, jednak mam wrażenie, że z tych możliwości nie skorzystali.
Od lektury silnie odciągały mnie ilustracje. Nie jestem fanką takiego kanciastego stylu, ilekroć na jakąś patrzyłam, miałam ochotę zamknąć książkę i już do niej nie wrócić. Miała kilka motywów, które mi się jakoś podobały, jak choćby fakt podziału świata na ludzki i mityczny, ale nie przeważyło to nad nijakością książki.
Nie będę ukrywać, nie jestem fanką ani książki, ani serialu. Obejrzałam i przeczytałam no i nie porywa. Książka się ciągnęła okropnie, akcja była miałka i nijaka, a główne postaci trudno było polubić. Twórcy wykreowali ciekawy świat z wieloma możliwościami, jednak mam wrażenie, że z tych możliwości nie skorzystali.
więcej Pokaż mimo toOd lektury silnie odciągały mnie ilustracje. Nie jestem...
Jako fanka legend arturiańskich i książek nawiązujących do nich muszę podkreślić, że fabuła "Przeklętej" ma potencjał. Potencjał ten nie został jednak dobrze zrealizowany. Książka jest nijaka, nie wzbudza w czytelniku emocji, nie daje więzi z bohaterami, czyta się ją "sucho" i bez żadnej refleksji. Dodatkowo dziwne nawiązania do chrześcijaństwa będące, w moim odczuciu, atakiem na nie wiadomo kogo lub co. Ilustracje Franka Millera także nie wnoszą niczego specjalnego, są one przeciętne i niezbyt pasują do całości.
Książka miała być zapewne czymś nowym, oryginalnym i wyjątkowym. Jest natomiast słaba i banalna.
Jako fanka legend arturiańskich i książek nawiązujących do nich muszę podkreślić, że fabuła "Przeklętej" ma potencjał. Potencjał ten nie został jednak dobrze zrealizowany. Książka jest nijaka, nie wzbudza w czytelniku emocji, nie daje więzi z bohaterami, czyta się ją "sucho" i bez żadnej refleksji. Dodatkowo dziwne nawiązania do chrześcijaństwa będące, w moim odczuciu,...
więcej Pokaż mimo toOlbrzymi zawód. Książka może niezbyt tragiczna, ale spodziewałem się po niej czegoś więcej. Liczyłem, że jakoś mnie zaangażuje, że poczuję więź z bohaterami, a zamiast tego dostałem... Sam właściwie nie wiem co.
Tym razem to wersja serialowa okazała się dużo lepsza od książki.
Olbrzymi zawód. Książka może niezbyt tragiczna, ale spodziewałem się po niej czegoś więcej. Liczyłem, że jakoś mnie zaangażuje, że poczuję więź z bohaterami, a zamiast tego dostałem... Sam właściwie nie wiem co.
Pokaż mimo toTym razem to wersja serialowa okazała się dużo lepsza od książki.
Jestem wielką fanką legend arturiański i czytanie tej książki po prostu BOLAŁO.
Hm... Nie chodzi o niezgodność z legendą. Lubię różne wariacje na temat Artura i historie, nazwijmy to, alternatywne. Bo dlaczego nie? Tyle, że ta książka jest tak fatalnie napisana... Drażni mnie język, drażnią bohaterowie, irytują ilustracje (pewnie by nie irytowały, jakby sama książka przypadła mi do gustu),wkurza samo tempo akcji, nijakie dialogi, i to nawiązanie do chrześcijaństwa...
Bo, umówmy się, Czerwoni Paladyni są zerżnięci z religii chrześcijańskiej. Zaczynając od tego jak się wyrażają, kończąc na PAPAIEŻU.
Miało być coś nowego, nietuzinkowego i oryginalnego, a wyszła banalna, szablonowa papka.
Czuję wielkie rozczarowanie tą pozycją (może dlatego, że liczyłam na więcej).
Jestem wielką fanką legend arturiański i czytanie tej książki po prostu BOLAŁO.
więcej Pokaż mimo toHm... Nie chodzi o niezgodność z legendą. Lubię różne wariacje na temat Artura i historie, nazwijmy to, alternatywne. Bo dlaczego nie? Tyle, że ta książka jest tak fatalnie napisana... Drażni mnie język, drażnią bohaterowie, irytują ilustracje (pewnie by nie irytowały, jakby sama książka...
Sięgając po tę książkę, chyba postawiłam dla niej zbyt wysoko poprzeczkę.
Książka mnie nudziła, niby była napisana w prostym języku, ale jednak jakoś ta historia nie przypadła mi do gustu…
Jednak myślę, że fanom legend arturiańskich powinna się spodobać.☺️
Sięgając po tę książkę, chyba postawiłam dla niej zbyt wysoko poprzeczkę.
Pokaż mimo toKsiążka mnie nudziła, niby była napisana w prostym języku, ale jednak jakoś ta historia nie przypadła mi do gustu…
Jednak myślę, że fanom legend arturiańskich powinna się spodobać.☺️
Jeśli ktoś lubi tę książkę, to proszę nie czytajcie dalej. Moim zamysłem nie jest dotknięcie nikogo z was.
To jedna z najgorszych książek jakie czytałem. Ilustracje Franka Millera (którego lubię) to moim zdaniem straszliwie nietrafiony pomysł, który nie dodaje absolutnie nic. K
Thomas Wheeler to nie pisarz. To scenarzysta i czuć nie niesamowicie mocno. Tekst jest skąpy, bardzo pobieżny. Mój proces czytanie to było bardziej przebijanie się przez kolejne puste i nieciekawe zdania. Męczyłem się niesamowicie.
Punkt wyjściowy jest niezły, ale to książka jest po prostu strasznie nudna. Nudna, nijaka, bez ciekawej fabuły i bohaterów. Pozbawiona właściwie czegokolwiek co sprawiłoby mi radość. Osobiście nie polecam. Niestety.
Była to najgorsza książka zeszłego roku. Jeśli interesują was jeszcze inne pozycje z tej listy to zapraszam na mój materiał.
Udanego 2022 roku!
Jeśli ktoś lubi tę książkę, to proszę nie czytajcie dalej. Moim zamysłem nie jest dotknięcie nikogo z was.
więcej Pokaż mimo toTo jedna z najgorszych książek jakie czytałem. Ilustracje Franka Millera (którego lubię) to moim zdaniem straszliwie nietrafiony pomysł, który nie dodaje absolutnie nic. K
Thomas Wheeler to nie pisarz. To scenarzysta i czuć nie niesamowicie mocno. Tekst jest skąpy,...
Każdy z nas zapewne zna legendy o Królu Arturze i rycerzach okrągłego stołu. Ale czy zastanawialiście się kim byli i jak toczyło się ich życie zanim powstawały legendy o ich czynach ?
Autor postanowił opowiedzieć nam swoją wersje historii głównych bohaterów z czasów zanim stali się „sławni”.
Bardzo ciekawy pomysł, niestety z wykonaniem już było gorzej ale mimo dość sporej objętości (440 stron) i jak dla mnie zbyt płytkich postaci książka obroniła się. Szkoda, że mogące zapewnić super dodatkową przyjemność ilustracje znanego twórcy komiksów całkowicie nie pasują do klimatu opowieści.
Każdy z nas zapewne zna legendy o Królu Arturze i rycerzach okrągłego stołu. Ale czy zastanawialiście się kim byli i jak toczyło się ich życie zanim powstawały legendy o ich czynach ?
więcej Pokaż mimo toAutor postanowił opowiedzieć nam swoją wersje historii głównych bohaterów z czasów zanim stali się „sławni”.
Bardzo ciekawy pomysł, niestety z wykonaniem już było gorzej ale mimo dość sporej...
Ta książka to jedno wielkie MEH. Historia ma potencjał, poza tym trzeba oddać autorowi to, że czyta się płynnie i dosyć szybko - pod warunkiem, że uda ci się wdrożyć w historię - a akcja pędzi przed siebie z prędkością wiatru. Jednak miałam wrażenie, że narracja nie jest spójna z wizją pisarza. Historia chyba miała być poważna, ale infantylny styl w niektórych miejscach tylko mnie odrzucał. Zdania w stylu: "Demoniczny niedźwiedź rozwarł paszczę, szykował się, żeby schrupać ją w całości" (str. 109),czy też "[...] szum w jej brzuszku przerodził się w pisk" (również str. 109) sprawiały, że parskałam śmiechem, mimo że akcja miała być poważna. Gdzie indziej otrzymujemy młodzieżowy slang i dziecięce wyzwiska wychodzące z ust dorosłych postaci. Ja rozumiem, że to książka młodzieżowa, ale naprawdę? Da się przecież dostosować styl narracji do treści i tego, co tą treścią autor chce przekazać. Tutaj tego dostosowania zabrakło.
Poza tym król Uther zachowywał się jak służący, Morgana i Artur byli doprawdy irytujący, na Merlina szkoda słów, a sama Nimue? Miałam wrażenie, że robi z siebie ofiarę na początku. Potem było niewiele lepiej. Stała się królową, męczennicą. Typową wybranką, bo tylko ona może uratować świat, koniec i kropka. No i mało "przeklętej" w tej "Przeklętej". Od początku ma się wrażenie, że blizny po spotkaniu z demonem odegrają jakaś większą rolę. W końcu jakby nie patrzeć stąd się wziął tytuł książki. I niestety tak nie ma. Od pewnego momentu już w ogóle nie wspomina się o bliznach, jakby autor zapomniał o tak ważnym fakcie, który na dobrą sprawę ukształtował Nimue.
Ach. I z innej beczki muszę wspomnieć, że ilustracje są paskudne. W ogóle mi się nie podobają. Jednak z drugiej strony książka jest cudnie wydana: w twardej, solidnej oprawie, na grubym papierze i z czcionką, która ułatwia czytanie. Szkoda tylko, że to właśnie tego typu książkowe rozczarowania najczęściej opływają w takie luksusy, podczas gdy wiele dużo lepszych książek jest wydawanych byle jak.
Ta książka to jedno wielkie MEH. Historia ma potencjał, poza tym trzeba oddać autorowi to, że czyta się płynnie i dosyć szybko - pod warunkiem, że uda ci się wdrożyć w historię - a akcja pędzi przed siebie z prędkością wiatru. Jednak miałam wrażenie, że narracja nie jest spójna z wizją pisarza. Historia chyba miała być poważna, ale infantylny styl w niektórych miejscach...
więcej Pokaż mimo to