rozwińzwiń

Tesla, czyli jak Elon Musk zakończy epokę ropy naftowej

Okładka książki Tesla, czyli jak Elon Musk zakończy epokę ropy naftowej Hamish McKenzie
Okładka książki Tesla, czyli jak Elon Musk zakończy epokę ropy naftowej
Hamish McKenzie Wydawnictwo: Znak reportaż
352 str. 5 godz. 52 min.
Kategoria:
reportaż
Tytuł oryginału:
Insane Mode: How Elon Musk’s Tesla Sparked an Electric Revolution to End the Age of Oil
Wydawnictwo:
Znak
Data wydania:
2020-01-15
Data 1. wyd. pol.:
2020-01-15
Liczba stron:
352
Czas czytania
5 godz. 52 min.
Język:
polski
ISBN:
9788324057870
Tłumacz:
Aleksandra Czyżewska-Felczak
Tagi:
Tesla Elon Musk samochody silniki elektryczne ropa motoryzacja literatura faktu
Średnia ocen

6,7 6,7 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,7 / 10
63 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
60
39

Na półkach: ,

Po tytule można byłoby stwierdzić, że książka będzie tylko o Tesli, jednak w połowie książki zacząłem się zastanawiać, o czym faktycznie ta książka jest. Dużo nawiązań do ogólnej branży motoryzacyjnej i wiele do automobility innych koncernów. O ile takie nawiązania rzecz jasna są na miejscu, to w mojej opinii jednak zbyt dużo tutaj jest poświęcone tekstu na rozwiązania i rozwój konkurencji. Takie zagadnienia są interesujące, ale mimo to trochę się zawiodłem, bo spodziewałem się trochę czegoś innego. Podsumowanie jest, ale do mnie jakoś nie przemawia. Jeżeli ktoś na luźno podejdzie do tematu - to książka jest w ok. Natomiast jeżeli spodziewasz się tylko tematów mocno powiązanych z Teslą i tylko Teslą - to zastanowiłbym się. Jest kilka zdjęć. Książka niestety nie porwała mnie wystarczająco.

Po tytule można byłoby stwierdzić, że książka będzie tylko o Tesli, jednak w połowie książki zacząłem się zastanawiać, o czym faktycznie ta książka jest. Dużo nawiązań do ogólnej branży motoryzacyjnej i wiele do automobility innych koncernów. O ile takie nawiązania rzecz jasna są na miejscu, to w mojej opinii jednak zbyt dużo tutaj jest poświęcone tekstu na rozwiązania i...

więcej Pokaż mimo to

avatar
186
19

Na półkach: , ,

Książka trochę o wszystkim, trochę o niczym. Trochę o zajebistości Tesli i Muska, trochę o porażkach konkurencyjnych samochodów elektrycznych.

Nie potrafiłem nie odnieść wrażenia, że autor wypowiadając się o Tesli robi to w samych superlatywach, wspomina głównie jej sukcesy, a o porażkach pisze płytko, wyjaśniając że tak naprawdę sytuacja nie była taka straszna, bo przyszedł Elon i wszystko uratował. Pisząc natomiast o innych markach, McKenzie omawia je w kontekście przegranych w stosunku do Tesli.

Odnosząc się do założenia postawionego w tytule, po przeczytaniu nie jestem w stanie określić, jaka jest na nie odpowiedź, w jaki sposób rzeczywiście Tesla zakończy erę ropy naftowej. Zabrakło treściwego podsumowania tematu, trzeba zbierać szczątki informacji o działaniach Tesli w kierunku odejścia od ropy po każdym rozdziale, żeby utwierdzić się w przekonaniu, które sugeruje autor.

Książka wydawała mi się stronnicza, a w swojej treści nudna. Nie polecam.

Książka trochę o wszystkim, trochę o niczym. Trochę o zajebistości Tesli i Muska, trochę o porażkach konkurencyjnych samochodów elektrycznych.

Nie potrafiłem nie odnieść wrażenia, że autor wypowiadając się o Tesli robi to w samych superlatywach, wspomina głównie jej sukcesy, a o porażkach pisze płytko, wyjaśniając że tak naprawdę sytuacja nie była taka straszna, bo...

więcej Pokaż mimo to

avatar
6
6

Na półkach:

Całkowicie popieram wizję Elona o zaprzestaniu produkcji ropy,. tak naprawdę ta wizja uratuje świat.Ciekawe są też jego techniki przywódcze, które stosuje w pracy, żeby zatrzymać najlepszych ekspertów w branży, https://lepszymanager.pl/elon-musk-8-sekretow-przywodztwa/ . Sam parę metod stosują u siebie. Ciekawe czy faktycznie uda mu się zrealizować wizję komercyjnych lotów w kosmos. Byłoby ciekawie

Całkowicie popieram wizję Elona o zaprzestaniu produkcji ropy,. tak naprawdę ta wizja uratuje świat.Ciekawe są też jego techniki przywódcze, które stosuje w pracy, żeby zatrzymać najlepszych ekspertów w branży, https://lepszymanager.pl/elon-musk-8-sekretow-przywodztwa/ . Sam parę metod stosują u siebie. Ciekawe czy faktycznie uda mu się zrealizować wizję komercyjnych lotów...

więcej Pokaż mimo to

avatar
22
15

Na półkach:

Mimo tytułu jasno określającego podmiot książki nie jest to bynajmniej kolejna laurka dla działalności Muska. Jest to raczej próba przyjrzenia się obecnego renesansu branży samochodów elektrycznych. McKenzie całkiem rzetelnie przedstawia nieco rysu historycznego, chociażby współpracy Forda z Edisonem, czy projekcie General Motors EV1. Rozjaśnia nieco dlaczego właśnie Kalifornia i Beijing stanowią kolebkę rozwoju dla młodych firm technologicznych wkraczających w świat motoryzacji. Aż wreszcie uchyla rąbka tajemnicy o walce Dawida z Goliatem, czyli młodych producentów samochodów bezemisyjnych z przemysłem naftowym. Osobiście zabrakło mi nieco przyjrzeniu się też problemom ekologicznym wynikających ze składowania baterii litowo-jonowych, czy też wpływie na środowisko przy ich produkcji. W zamian za to nieco większej refleksji autor poświęca na wpływ autonomicznych samochodów na rynek pracy i ich społecznych aspektów.

Mimo tytułu jasno określającego podmiot książki nie jest to bynajmniej kolejna laurka dla działalności Muska. Jest to raczej próba przyjrzenia się obecnego renesansu branży samochodów elektrycznych. McKenzie całkiem rzetelnie przedstawia nieco rysu historycznego, chociażby współpracy Forda z Edisonem, czy projekcie General Motors EV1. Rozjaśnia nieco dlaczego właśnie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
405
405

Na półkach:

Reportaż nowozelandzkiego dziennikarza nie jest laurką ani dla Muska ani dla Tesli. To bardzo zrównoważony i obiektywny tekst, który stara się dostrzec zarówno plusy jak i minusy elektrycznej rewolucji. Punktem wyjścia dla McKenziego jest oczywiście Tesla, ale na jej podstawie kreśli bardzo szeroki kontekst składający się z nowych trendów motoryzacyjnych, historycznego rysu, punktów zwrotnych ostatnich dziesięciu lat, biznesowych zależności i ich niebagatelnego wpływu na kształtowanie rynku oraz odrobiny futurystycznych przewidywań opartych na bieżących deklaracjach producentów aut i polityków.

Więcej tutaj: https://tiny.pl/tvv13

Reportaż nowozelandzkiego dziennikarza nie jest laurką ani dla Muska ani dla Tesli. To bardzo zrównoważony i obiektywny tekst, który stara się dostrzec zarówno plusy jak i minusy elektrycznej rewolucji. Punktem wyjścia dla McKenziego jest oczywiście Tesla, ale na jej podstawie kreśli bardzo szeroki kontekst składający się z nowych trendów motoryzacyjnych, historycznego...

więcej Pokaż mimo to

avatar
448
279

Na półkach: ,

Książka jest nie tylko o TESLI i jej szefie, ale opowiada też o wielu firmach powstałych jako naśladownictwo Tesli. Kiedy jej autor powiedział Muskowi o swoim zamiarze napisania książki ten zaproponował mu pracę w Tesli. Pozwoliło to lepiej przyjrzeć się fabryce i jej szefowi, a także licznym konkurentom. Chyba największe naśladownictwo Tesli obserwuje się w Chinach.

Książka jest nie tylko o TESLI i jej szefie, ale opowiada też o wielu firmach powstałych jako naśladownictwo Tesli. Kiedy jej autor powiedział Muskowi o swoim zamiarze napisania książki ten zaproponował mu pracę w Tesli. Pozwoliło to lepiej przyjrzeć się fabryce i jej szefowi, a także licznym konkurentom. Chyba największe naśladownictwo Tesli obserwuje się w Chinach.

Pokaż mimo to

avatar
571
565

Na półkach:

Jeżeli jesteście fanami motoryzacji, interesują was nowinki technologiczne, pomysły ulepszania świata i dążenia do ratowania naszego środowiska a do tego intryguje was postać Elona Muska to książka będzie świetnym wyborem.

Autor w swoim reportażu przedstawia sylwetkę Elona Muska - od Muskoszczura, który w szkole nie miał lekko po światowej sławy wizjonera dla którego niemożliwe rzeczy nie istnieją. "jeżeli prawa fizyki coś to dopuszczają, to Musk uważa, że jest to wykonalne."
To on miał wystarczającą ilością pieniędzy, intelektu i zapału, aby wywrócić do góry nogami wszystko, co świat sądził o samochodach elektrycznych.

Książkę czyta się z zaciekawieniem. Autor porusza wiele problemów z jakimi Tesla w swojej historii miała do czynienia - z brakiem hajsu, konkurencją, podpaleniami, wypadkami.
Lubie czytać o Musku i jego futurystycznych pomysłach. Sam fakt, że ogłosił aby patenty stosowane przez Tesle mogły być wykorzystywane przez inne firmy samochodowe bez żadnych finansowych konsekwencji - byleby z korzyścią dla naszej planety aby zmniejszyć emisję dwutlenku węgla świadczy o tym, że jest w tym człowieku coś co wzbudza podziw.

Jeżeli jesteście fanami motoryzacji, interesują was nowinki technologiczne, pomysły ulepszania świata i dążenia do ratowania naszego środowiska a do tego intryguje was postać Elona Muska to książka będzie świetnym wyborem.

Autor w swoim reportażu przedstawia sylwetkę Elona Muska - od Muskoszczura, który w szkole nie miał lekko po światowej sławy wizjonera dla którego...

więcej Pokaż mimo to

avatar
2315
2315

Na półkach: , ,

Zapis rewolucji.

Elon Musk - wizjoner, który obiecuje ludzkości nieomal zbawienie. Czy rzeczywiście jest to realna obietnica? Hamish McKenzie próbuje odpowiedzieć na to pytanie rozkładając na czynniki pierwsze działania Tesli - ukochanego dziecka Muska, które rozpoczęło i kontynuuje rewolucję techniczną, przede wszystkim na polu motoryzacji. Informacje dostajemy w tej materii z pierwszej ręki, albowiem McKenzie jest byłym pracownikiem Tesli.

Fenomen Tesli jest fascynujący, a jednocześnie - zwłaszcza jeśli popatrzy się na jej hasła przewodnie - mocno pachnie z pozoru utopią. Czyste powietrze, zero spalin, zero wypadków w ruchu ulicznym, docelowe podróże wyłącznie dzięki światłu słonecznemu. Mrzonka? Patrząc na wyczyny Muska na wielu polach będących w orbicie jego zainteresowań - niekoniecznie. Sama Tesla też pokazała już motoryzacyjne pazury wypuszczając samochody nie tylko fantastyczne jeśli chodzi o design, kwestie techniczne dotyczące projektowania, systemy autonomiczne znacząco wpływające na bezpieczeństwo, ale przede wszystkim z uwagi na fakt, iż całość układu napędowego każdego z czterech kółek opuszczającego linie produkcyjne Tesli oparta jest na elektryce, z całkowitym pominięciem tradycyjnych silników spalinowych. Może więc jednak obietnice Muska co do przyszłości wcale nie są mrzonką?

McKenzie, siedząc poniekąd w środku tego całego szaleństwa, przybliża filozofię Muska i jego cele w bliskiej oraz w dalszej perspektywie. Są one co najmniej ambitne, a obserwując dokonania Elona nieuchronne jest zadanie sobie pytania: co stoi na przeszkodzie żeby uskutecznić owe cele i wizje już dzisiaj? Według Hamisha McKenzie'go najważniejszy powód jest jeden: wielkie koncerny i producenci czterech kółek zażarcie walczą o swoje i szkodzą Muskowi jak tylko mogą. Ekologia i troska o środowisko to jedno, a dochody, rynkowa potęga i własne interesy to drugie - taki wniosek podsuwa autor i po lekturze można się nim w dużej mierze zgodzić. Pachnie to co prawda teorią spiskową, ale... ciężko zbyć te wywody machnięciem ręki. I to zwłaszcza, że wielkie koncerny (nie tylko samochodowe) nieraz już pokazały na przestrzeni lat, że własne interesy cenią sobie najbardziej.

Książka naprawdę jest w stanie wciągnąć, i to na długie godziny, a wszystko dlatego, że opowiada o firmie innej niż wszystkie. Filozofia budowania i rozwoju Tesli ma w sobie coś, co wydaje się być w dzisiejszych czasach prawdziwe i autentyczne, a przez to niepodrabialne: PASJĘ I POCZUCIE MISJI. Niezależnie, czy wierzy się w obietnice (gruszki na wierzbie?) Elona Muska, jedno trzeba mu przyznać: ma wizję, cel, jest w stanie nimi zarażać, przekonywać do nich, a potem do nich dążyć. A ludzie, którzy za nim idą autentycznie wierzą w sens takiego działania. Już tylko to jest fascynującym materiałem do obserwacji i analizy, a pamiętać trzeba o dotychczasowych realnych dokonaniach Tesli. Jedni tej firmy nienawidzą, inni ją naśladują, jeszcze inni chcą jej delegalizacji (w niektórych stanach USA jej salony są faktycznie nielegalne),lecz nikt nie zabierze jej dokonań na polu innowacyjności i co najmniej kilku powodujących opadanie szczęki do ziemi modeli samochodów, które jeżdżą dziś po drogach świata. Można w plany Tesli nie wierzyć, można uznawać je za mrzonki, jednak - z uwagi na to, co ta firma już osiągnęła - warto o tych planach poczytać.

Lektura bardzo do polecenia! Fani motoryzacji i wszelkich nowinek technologicznych powinni zapisać tę pozycję na listę lektur obowiązkowych. Pozostałym czytelnikom ta lektura również nie zaszkodzi - zawsze warto być na bieżąco jeśli chodzi o zjawiska zachodzące we współczesnym świecie. Tesla ma już kilka takich zjawisk na swoim koncie, a wespół z Elonem Muskiem obiecuje dużo więcej - poznanie tych planów może być bardzo ciekawym doświadczeniem.

Książka zrecenzowana dzięki uprzejmości Księgarni taniaksiazka.pl

Więcej o książce:
https://www.taniaksiazka.pl/tesla-czyli-jak-elon-musk-zakonczy-epoke-ropy-naftowej-mckenzie-hamish-p-1324623.html

https://cosnapolce.blogspot.com/2020/02/tesla-czyli-jak-elon-musk-zakonczy.html

Zapis rewolucji.

Elon Musk - wizjoner, który obiecuje ludzkości nieomal zbawienie. Czy rzeczywiście jest to realna obietnica? Hamish McKenzie próbuje odpowiedzieć na to pytanie rozkładając na czynniki pierwsze działania Tesli - ukochanego dziecka Muska, które rozpoczęło i kontynuuje rewolucję techniczną, przede wszystkim na polu motoryzacji. Informacje dostajemy w tej...

więcej Pokaż mimo to

avatar
109
69

Na półkach:

Ciekawa książka, zawierająca nie tyle dane na temat aut Tesli, co rynku samochodów elektrycznych i autonomicznych. Polecam każdemu

Ciekawa książka, zawierająca nie tyle dane na temat aut Tesli, co rynku samochodów elektrycznych i autonomicznych. Polecam każdemu

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    183
  • Przeczytane
    75
  • Posiadam
    20
  • 2020
    3
  • 2021
    2
  • Chcę w prezencie
    2
  • Popularnonaukowe
    2
  • Teraz czytam
    2
  • Literatura faktu
    2
  • Reportaż, proza dokumentalna
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Tesla, czyli jak Elon Musk zakończy epokę ropy naftowej


Podobne książki

Przeczytaj także