Miasto snów

Okładka książki Miasto snów Adam Faber
Okładka książki Miasto snów
Adam Faber Wydawnictwo: We need YA Cykl: Krew Ferów (tom 1) literatura młodzieżowa
464 str. 7 godz. 44 min.
Kategoria:
literatura młodzieżowa
Cykl:
Krew Ferów (tom 1)
Wydawnictwo:
We need YA
Data wydania:
2019-05-15
Data 1. wyd. pol.:
2019-05-15
Liczba stron:
464
Czas czytania
7 godz. 44 min.
Język:
polski
ISBN:
9788366278127
Tagi:
literatura polska
Średnia ocen

6,6 6,6 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,6 / 10
261 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
156
26

Na półkach:

Okazałam się być niewłaściwą czytelniczką do tej książki. Antypatyczna główna bohaterka, mało wyróżniający się bohaterowie, dialogi wszędzie jednakowe i tak samo opryskliwe. Wszyscy nowi 'ci magiczni' traktują bohaterkę z góry, zakładając że powinna być wszechwiedząca na temat magicznego świata, o którym kilka stron wcześniej nie miała pojęcia.

Motyw wplecenia snów i jawy do fabuły oraz stworzenie na tej podstawie równoległego świata był ciekawy, natomiast jego realizacja nie przypadła mi do gustu. Sny i manipulacje jawą były przedstawione w tak chaotyczny i nieskładny sposób, że łatwo zgubić się w tym, o co właściwie chodzi. W książkę wplecione są elementy mistycyzmu i ezoteryki, które dla przeciętnego czytelnika, bez minimalnej znajomości tych terminów, są wyjaśnione w zbyt skomplikowany sposób. Czytelnik dostaje ściany informacji do przyswojenia w celu zrozumienia fabuły, a za chwilę następuje przeskok do kolejnej sceny.

Przez pierwsze 100 stron nie dzieje się właściwie nic, główna bohaterka kłóci się z każdym, chyba tylko dla zasady bycia zbuntowaną nastolatką. Następnie pojawia się świat ferów, przez moment było ciekawie, ale dziejące się wydarzenia są odhaczane jak na checkliście, a bohaterka bez większych trudności 'zalicza' kolejne punkty na osi fabularnej.
Sama końcówka była najciekawsza, jednakże nie sądzę bym sięgnęła po kolejne tomy.

Krótko mówiąc, jedna z najsłabszych przeczytanych książek, a szkoda, bo pomysł zapowiadał się ciekawie.

Okazałam się być niewłaściwą czytelniczką do tej książki. Antypatyczna główna bohaterka, mało wyróżniający się bohaterowie, dialogi wszędzie jednakowe i tak samo opryskliwe. Wszyscy nowi 'ci magiczni' traktują bohaterkę z góry, zakładając że powinna być wszechwiedząca na temat magicznego świata, o którym kilka stron wcześniej nie miała pojęcia.

Motyw wplecenia snów i jawy...

więcej Pokaż mimo to

avatar
46
29

Na półkach:

Ogólnie książka fajna, ciekawa fabuła. Jedynie troszkę się w niej w pewnym momencie pogubiłam

Ogólnie książka fajna, ciekawa fabuła. Jedynie troszkę się w niej w pewnym momencie pogubiłam

Pokaż mimo to

avatar
3295
2116

Na półkach: , ,

To było takie sobie… Po ostatnich tomach Kronik Jaaru spodziewałam się jednak więcej a tu fabularnie dupy nie urywa - pod koniec dzieją się fajne rzeczy, ale to trochę późno i do tego czasu jest nudnawo. Poza tym główna bohaterka jest tak wkurzająca przez większość książki, że miałam ochotę czymś w nią rzucić. Sięgnę po drugi tom, bo jestem ciekawa, co będzie dalej, ale mam nadzieję, że będzie ciekawszy…

To było takie sobie… Po ostatnich tomach Kronik Jaaru spodziewałam się jednak więcej a tu fabularnie dupy nie urywa - pod koniec dzieją się fajne rzeczy, ale to trochę późno i do tego czasu jest nudnawo. Poza tym główna bohaterka jest tak wkurzająca przez większość książki, że miałam ochotę czymś w nią rzucić. Sięgnę po drugi tom, bo jestem ciekawa, co będzie dalej, ale mam...

więcej Pokaż mimo to

avatar
413
201

Na półkach: ,

Moje ostatnie podejście do twórczości tego autora okazało się zaskakująco przyjemne. Nie jestem pewna, czy to przez fakt, iż sięgnęłam po tę książkę bez żadnych oczekiwań, ale "Miasto Snów" naprawdę mi się podobało.
......

March nie ma łatwo w życiu. Gdzie się nie uda, jest prześladowana przez swoich rówieśników, którzy szydzą z jej niskiego wzrostu. Do tego coraz gorzej dogaduje się z matką i przyjaciółką, w snach zaś miewa wizje, które ją niepokoją. Pewnego wieczoru słyszy coś, czego nie powinna, przez co postanawia uciec z domu i odnaleźć tajemniczego chłopaka, z którym widuje się w krainie sennych marzeń.
......

"Miasto Snów" nie wciągnęło mnie od początku. Trochę gderałam pod nosem, że znów dostanę bohaterkę, której nie da się polubić, ale March zyskiwała coraz bardziej w moich oczach z każdym rozdziałem. Ostatecznie naprawdę ją polubiłam. Ma zalety i wady, własne poglądy, popełnia błędy, stara się coś naprawić. Wielokrotnie spodobało mi się to, jak zachowała się wobec innych, szczególnie Kalena, bo mogła ich porzucić, a tego nie zrobiła. Do tego ich przygody w świecie ferów były ciekawie przedstawione, a intryga dobrze poprowadzona. Nie wszystko było oczywiste, nikomu nie można było w pełni ufać, a o to w tym wątku chodzi. Wszystko uzupełniał Piątek. Uwielbiam tego kota 🐈‍⬛
.....

Świat przedstawiony przebija się przez pryzmat pierwszej serii autora, ale nie jest konieczne poznanie Kronik Jaaru, by odnaleźć się w akcji Krwi Ferów. Opisy miejsc i wyjaśnienia poszczególnych zjawisk są tu jasno przedstawione, a do tego można na nowo pokochać ten świat.
.....

Wydanie jest śliczne. Pewnie nawet gdyby mi się lektura nie spodobała, to zatrzymałabym książki przez wzgląd na okładki. Językowo dobrze, czasem jakiś gacek wyskoczył, ale nie przeszkadzał w odbiorze.
.....

"Miasto Snów" to moim zdaniem najlepsza książka autora i bardzo dobre rozpoczęcie serii. Przy czym ten cykl mogę szczerze polecić! 7,5/10 🧚‍♀️

Moje ostatnie podejście do twórczości tego autora okazało się zaskakująco przyjemne. Nie jestem pewna, czy to przez fakt, iż sięgnęłam po tę książkę bez żadnych oczekiwań, ale "Miasto Snów" naprawdę mi się podobało.
......

March nie ma łatwo w życiu. Gdzie się nie uda, jest prześladowana przez swoich rówieśników, którzy szydzą z jej niskiego wzrostu. Do tego coraz gorzej...

więcej Pokaż mimo to

avatar
377
266

Na półkach:

Właściwie nawet nie wiem, o czym była ta książka. Zupełnie nie spodobał mi się świat przedstawiony. Strasznie było to pokręcone i rozlazłe, a przede wszystkim nudne. Mogłoy się wydawać, że będzie przypominać "Okrutnego księcia", ale nawet przy tym nie stało.

Właściwie nawet nie wiem, o czym była ta książka. Zupełnie nie spodobał mi się świat przedstawiony. Strasznie było to pokręcone i rozlazłe, a przede wszystkim nudne. Mogłoy się wydawać, że będzie przypominać "Okrutnego księcia", ale nawet przy tym nie stało.

Pokaż mimo to

avatar
491
186

Na półkach: , ,

Książka zwyczajnie nudna.
Akcja rozkręca się niesamowicie powoli, przez pierwsze pół książki poznajemy główną bohaterkę z jej problemami, potem dostajemy rozbudowany worldbuilding, który w znacznej mierze jest po prostu zrzutem suchych faktów, aby na sam koniec dostać trochę akcji, która jednak urywa się szybko i gwałtownie, pozostawiając niesmak i jawną zapowiedź kolejnego tomu.
March, główna bohaterka jest koszmarnie nielubialna, rozwydrzona, agresywna, zwyczajnie wredna. I nie obchodzi mnie, że ma za sobą jakąś przeszłość, która jest dramatycznie słabo wyjaśniona. Jej znajoma Isel również ma przeszłość (choć w znacznej mierze opiera się ona na przemilczeniach i półprawdach),a jednak potrafi okazać odrobinę serca komukolwiek, w momentach gdy March od razu wbija nóż w serce. Już nie wspomnę o tym, jak traktuje matkę, która chce dla niej dobrze.
Gadający kot jest jedynym jasnym punktem całej historii, choć jego imię jest dość pretensjonalne a sposób wypowiedzi momentami wkurzający, gdy na siłę chce wiele rzeczy przemilczeć. Ten chłopak, którym się opiekuje, absolutnie nie zapada w pamięć, mimo całkiem ciekawej, acz absolutnie niewykorzystanej mocy.
Zła królowa jest złą królową, zwykła szablonowa postać. Nie wiem, czy autor próbował wzorować ją na królowej ze Szklanego Tronu, ale tamta była znacznie lepiej napisana. Ta jest po prostu baśniową antagonistką.
Świat jest baśniowy, ale z gruntu dosyć zwyczajny. Magia oparta o sny i koszmary jest całkiem ciekawym pomysłem, ale nie została najlepiej rozegrana.
Nie mam więcej do powiedzenia. Nie wiem, czy wrócę do tej serii, choćby po to, by zobaczyć, czy autor poprawi się w kolejnych tomach. Osobiście nie polecam, ale jak chcecie, to sprawdźcie sami.

Książka zwyczajnie nudna.
Akcja rozkręca się niesamowicie powoli, przez pierwsze pół książki poznajemy główną bohaterkę z jej problemami, potem dostajemy rozbudowany worldbuilding, który w znacznej mierze jest po prostu zrzutem suchych faktów, aby na sam koniec dostać trochę akcji, która jednak urywa się szybko i gwałtownie, pozostawiając niesmak i jawną zapowiedź kolejnego...

więcej Pokaż mimo to

avatar
181
106

Na półkach:

RECENZJA Z BOOKSTAGRAMA: https://www.instagram.com/p/CuhNBdYN8Io/?img_index=1

Dawno nie czytałam tego typu powieści. "Miasto snów" przeniosło mnie do innego świata, ale też pozwoliło nieco cofnąć się w czasie. Choć główna bohaterka ma 16 lat, jest to książka idealna dla młodszych czytelników. Sama zakochałam się w jej podobnych 10 lat temu. Jestem ogromnie wdzięczna autorowi za tę wspaniałą podróż.
Akcja przez większość czasu rozgrywa się w innym wymiarze, gdzie główna bohaterka odkrywa swoje prawdziwe pochodzenie. Obca kraina jest pełna elfów, wróżek i magii, a skoro są czary, to musi być też czarny kot. Piątek, bo tak brzmi jego imię, skradł moje serce. Jest zabawny, wygadany a przy okazji ma intrygującą przeszłość, która częściowo zostaje nam odkryta w trzecim akcie.
Przyznam się szczerze, że być może to przez tempo, w jakim czytałam, ale na pewnym etapie kompletnie pogubiłam się w akcji. Mam wrażenie, że nagle wydarzyło się tak dużo i tak szybko, że mój umysł po prostu nie zdarzył wszystkiego przeprocesować. Ale nie przeszkadzało mi to w kontynuacji lektury. Potem sprawy trochę się wyjaśniły a otwarcie następnego tomu przypomina najistotniejsze fakty, dzięki czemu nie czułam się już potem aż tak zagubiona.
Myślę, że w te wakacje sięgnę po następne dwie części serii Krew Ferów, a w przyszłości może nawet skuszę się na Kroniki Jaaru.

OCENA: 6/10
Monika Karolina

RECENZJA Z BOOKSTAGRAMA: https://www.instagram.com/p/CuhNBdYN8Io/?img_index=1

Dawno nie czytałam tego typu powieści. "Miasto snów" przeniosło mnie do innego świata, ale też pozwoliło nieco cofnąć się w czasie. Choć główna bohaterka ma 16 lat, jest to książka idealna dla młodszych czytelników. Sama zakochałam się w jej podobnych 10 lat temu. Jestem ogromnie wdzięczna...

więcej Pokaż mimo to

avatar
572
326

Na półkach:

IG:ksiazki_wloczykija
„Ten, kto nie krzyczy, nie rozpycha się ani nie włazi oknem, gdy wywalają go drzwiami, nigdy niczego nie osiągnie. Takie jest życie.”
Nic tak nie łapie mnie za serce jak lekka i bardzo przyjemna fantastyka. I taką zaserwował nam Adam Faber. Po za tym, przyznać się kto nie kocha pięknych okładek? Ja jestem totalną sroką okładkową. I to w życiu jak wiemy nigdy się nie zmieni. A cała trylogia „Krew Ferów” jest cudownie zrobiona.
W książkach możemy przede wszystkim spotkać się z tym i doświadczyć tego jak to jest być nieakceptowanym, niezrozumianym w swoim środowisku i otoczeniu. Przez co wielu z nas doświadczających tego w późniejszym czasie staje się agresywna. Ta agresja ma zastąpić nam obronę której wcześniej nie potrafiliśmy sami z siebie wydostać. Nie mówiąc o wizytach u psychologa, którzy i tak nie potrafią pomóc. I taki właśnie świat pokazuje nam główna bohaterka.
W późniejszym czasie nasza główna bohaterka poznaje pewnego chłopaka którego widzi na jawie. I tutaj rozgrywa się cała akcja która doskonale wpisuje się w każdy rozdział. Świat wykreowany przez Fabera jest doskonały, delikatny i pełen magii. Wszyscy bohaterowie mają swoje 5 minut w każdym prawie tomie. Doskonale stworzone i opisane. Jak każdy z nas posiadają swoje minusy i plusy. Książka i akcja w niej, wciąga tak bardzo, że przeczytanie połowy książki przyjdzie nam bez najmniejszego problemu.
Uwielbiam taką fantastykę. A jest jej coraz mniej. Ukłony ode mnie dla wydawnictwa jak i dla samego autora który naprawdę zrobił nie małą robotę.

IG:ksiazki_wloczykija
„Ten, kto nie krzyczy, nie rozpycha się ani nie włazi oknem, gdy wywalają go drzwiami, nigdy niczego nie osiągnie. Takie jest życie.”
Nic tak nie łapie mnie za serce jak lekka i bardzo przyjemna fantastyka. I taką zaserwował nam Adam Faber. Po za tym, przyznać się kto nie kocha pięknych okładek? Ja jestem totalną sroką okładkową. I to w życiu jak...

więcej Pokaż mimo to

avatar
16
15

Na półkach:

https://www.instagram.com/p/Cuth_4pNhIc/?utm_source=ig_web_copy_link&igshid=MzRlODBiNWFlZA==

Krótki opis 📚
March Sky wyróżnia się od rówieśników, przez co spotyka się z gnębieniem z ich strony. Jej wybuchowy temperament bynajmniej nie ułatwia tej sytuacji. W dodatku te dziwne sny, które tak łatwo pomylić z rzeczywistością... Ktoś zaczyna ją śledzić, matka skrywa pewien sekret, opowieści o wiedźmach, magii i elfach wcale nie są już takie odrealnione. I od kiedy to koty zaczynają mówić??

To pierwszy tom kolejnej serii mającej miejsce w uniwersum "Kronik Jaaru". Dla mnie było to pierwsze spotkanie z tym autorem, ale zdecydowanie mogę je zaliczyć do udanych.

Mimo że książka skierowana jest do trochę młodszych czytelników, nadal świetnie bawiłam się podczas czytania. Stęskniłam się już za wiedźmami i elfami, a postać Piątka tak bardzo wryła mi się w pamięć, że chyba zostanie jednym z moich ulubionych bohaterów literackich ❤️🥺 Dodatkowo na plus zasługuje niezwykły klimat tej książki - podczas czytania sama nie byłam pewna, co jest prawdziwe a co nie do końca.

Podobało mi się wykreowanie magicznego świata, mam nadzieję że w kolejnych tomach autor zaprowadzi nas w jakieś ciekawe jego zakamarki.

Autor przedstawił nam wyraźne zasady rządzące światem, magią, poszczególnymi krainami, dzięki czemu łatwo jest odnaleźć się w tym uniwersum (w zasadzie razem z naszą March).

Główna bohaterka nie radzi sobie z kontrolowaniem emocji, przez co podejmuje wiele nietrafionych decyzji. Dzięki dobremu jej wykreowaniu nie uderzają w nas one, przeciwnie, umiemy wczuć się w jej rolę.

Dodatkowo fabuła oferuje nam kilka naprawdę niespodziewanych plot twistów, dzięki czemu akcja wartko toczy się przed siebie.

Zdecydowanie sięgnę po dwa kolejne tomy! To idealna na wakacje, lekka i niezobowiązująca lektura. A może podsunięcie ją młodszemu rodzeństwu czy dzieciom?

Ocena: 7/10 ✨

https://www.instagram.com/p/Cuth_4pNhIc/?utm_source=ig_web_copy_link&igshid=MzRlODBiNWFlZA==

Krótki opis 📚
March Sky wyróżnia się od rówieśników, przez co spotyka się z gnębieniem z ich strony. Jej wybuchowy temperament bynajmniej nie ułatwia tej sytuacji. W dodatku te dziwne sny, które tak łatwo pomylić z rzeczywistością... Ktoś zaczyna ją śledzić, matka skrywa pewien...

więcej Pokaż mimo to

avatar
130
101

Na półkach:

March Sky jeszcze nie ma pojęcia, kim tak naprawdę jest. Zwykłą dziewczyną z małego, szkockiego miasteczka? A może jednak kimś więcej? Rówieśnicy jej nie oszczędzają, a matka skrywa tajemnice przeszłości, które nie mają ujrzeć światła dziennego. Dodatkowo, życia March nie ułatwiają pojawiające się koszmary i senne wizje, zaczynające spędzać jej sen z powiek.
Ktoś ją śledzi. Tajemniczy chłopak o niebieskich oczach pojawia się wszędzie tam, gdzie nie powinien. Sny zaczynają przekuwać się w rzeczywistość, a w żyłach dziewczyny burzy się krew i budzi moc mogąca doprowadzić ją na skraj katastrofy. Magia, opowieści o wiedźmach, czarne koty? To nie fantazja, to początek nowej przygody, która rozpoczyna się od niewinnego otworzenia niewłaściwych drzwi. Intrygi, walka ze stworzeniami nie z tego świata i miasto, które tylko na pierwszy rzut oka wydaje się idyllą, bo pod warstwą cudowności czeka podstęp.

March Sky jeszcze nie ma pojęcia, kim tak naprawdę jest. Zwykłą dziewczyną z małego, szkockiego miasteczka? A może jednak kimś więcej? Rówieśnicy jej nie oszczędzają, a matka skrywa tajemnice przeszłości, które nie mają ujrzeć światła dziennego. Dodatkowo, życia March nie ułatwiają pojawiające się koszmary i senne wizje, zaczynające spędzać jej sen z powiek.
Ktoś ją śledzi....

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    790
  • Przeczytane
    320
  • Posiadam
    115
  • Teraz czytam
    13
  • 2019
    12
  • Chcę w prezencie
    12
  • Ulubione
    7
  • Do kupienia
    6
  • 2023
    6
  • Fantastyka
    6

Cytaty

Więcej
Adam Faber Miasto snów Zobacz więcej
Adam Faber Miasto snów Zobacz więcej
Adam Faber Miasto snów Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także