rozwińzwiń

Imperium ciszy

Okładka książki Imperium ciszy Christopher Ruocchio
Logo plebiscytu Książka Roku Nominacja w Plebiscycie 2019
Logo Lubimyczytac Patronat
Logo Lubimyczytac Patronat
Okładka książki Imperium ciszy
Christopher Ruocchio
7,3 / 10
Logo plebiscytu Książka Roku Nominacja w Plebiscycie 2019
Wydawnictwo: Rebis Cykl: Pożeracz słońc (tom 1) fantasy, science fiction
723 str. 12 godz. 3 min.
Kategoria:
fantasy, science fiction
Cykl:
Pożeracz słońc (tom 1)
Tytuł oryginału:
Empire of Silence
Wydawnictwo:
Rebis
Data wydania:
2019-09-03
Data 1. wyd. pol.:
2019-09-03
Liczba stron:
723
Czas czytania
12 godz. 3 min.
Język:
polski
ISBN:
9788380625068
Tłumacz:
Jerzy Moderski
Tagi:
space opera gladiator obcy
Inne
Średnia ocen

7,3 7,3 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,3 / 10
154 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
480
209

Na półkach:

Tyle dobrych ocen i recenzji... i chyba za dużo oczekiwałem po tym tytule. To nie jest w żadnym wypadku zła książka, ale spodziewałem się czegoś wyjątkowego, albo chociaż oryginalnego. Natomiast po pierwszym tomie... meh. Na razie to raczej taka typowa historia od zera do bohatera, tudzież antybohatera. Szczerze mówiąc nie wiem, czy będę brnął w to dalej.

Tyle dobrych ocen i recenzji... i chyba za dużo oczekiwałem po tym tytule. To nie jest w żadnym wypadku zła książka, ale spodziewałem się czegoś wyjątkowego, albo chociaż oryginalnego. Natomiast po pierwszym tomie... meh. Na razie to raczej taka typowa historia od zera do bohatera, tudzież antybohatera. Szczerze mówiąc nie wiem, czy będę brnął w to dalej.

Pokaż mimo to

avatar
139
68

Na półkach: , ,

Świetna! Niezwykle wciągająca opowieść, w której jest i przygoda, i fantastyczne światy, i bohaterowie warci opowieści i wszystko to, co w SF najlepsze. Space opera w najlepszym wydaniu, gwarantująca świetną rozrywkę.

Świetna! Niezwykle wciągająca opowieść, w której jest i przygoda, i fantastyczne światy, i bohaterowie warci opowieści i wszystko to, co w SF najlepsze. Space opera w najlepszym wydaniu, gwarantująca świetną rozrywkę.

Pokaż mimo to

avatar
2303
2125

Na półkach: ,

Ciężkostrawna space opera, próbująca nawiązywać do wielkich dzieł, ale fabuła buksuje a narracja zagrzebuje się w swojej dziwnej, dość pretensjonalne manierze, mającej chyba imitować zapowiadany "rozmach". Mimo czterech podejść w różnych miesiącach, nie udało mi się odnaleźć w niej niczego interesującego, ani nawet zwykłej frajdy.

Ciężkostrawna space opera, próbująca nawiązywać do wielkich dzieł, ale fabuła buksuje a narracja zagrzebuje się w swojej dziwnej, dość pretensjonalne manierze, mającej chyba imitować zapowiadany "rozmach". Mimo czterech podejść w różnych miesiącach, nie udało mi się odnaleźć w niej niczego interesującego, ani nawet zwykłej frajdy.

Pokaż mimo to

avatar
35
3

Na półkach:

Aby rzeczywiście cieszyć się książką należy przetrwać 1/3 wstępu, który jest męczący, lecz zakreślający powody, którymi będzie kierował się bohater.
Space opera, która równie dobrze mogłaby dziać się w średniowiecznej Europie, gdyby pojawili się tam też kosmici :) Świat przedstawiony jest ogromny, lecz wydaje mi się, że autor nie przemyślał wielu spraw, choć może rozwiązane są one w następnych tomach. Na pewno będę czytał kolejne części, ale nie jest to najlepsze sci-fi jakie miałem okazję przeczytać w swoim życiu

Aby rzeczywiście cieszyć się książką należy przetrwać 1/3 wstępu, który jest męczący, lecz zakreślający powody, którymi będzie kierował się bohater.
Space opera, która równie dobrze mogłaby dziać się w średniowiecznej Europie, gdyby pojawili się tam też kosmici :) Świat przedstawiony jest ogromny, lecz wydaje mi się, że autor nie przemyślał wielu spraw, choć może...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1092
170

Na półkach:

Dawno już nie trafiłem na tak wciągającą książkę. Chociaż uważam głównego bohatera za rozwydrzonego bachora i nie bardzo go lubię, to rozmach powieści i świat w niej ukazany mnie urzekł. Doświadczony czytelnik znajdzie w niej echa "Diuny" Herberta i świata WH40000. Polecam wielbicielom SF i nie tylko.

Dawno już nie trafiłem na tak wciągającą książkę. Chociaż uważam głównego bohatera za rozwydrzonego bachora i nie bardzo go lubię, to rozmach powieści i świat w niej ukazany mnie urzekł. Doświadczony czytelnik znajdzie w niej echa "Diuny" Herberta i świata WH40000. Polecam wielbicielom SF i nie tylko.

Pokaż mimo to

avatar
95
31

Na półkach:

Świetnie sie bawiłem czytając ten tytuł, szczególnie drugą jego połowe - bo problemy głównie są z jej początkiem i nie zdziwiłbym sie jak wiele osób przez to sie od niej odbiło
.
Początek to pokaz naiwności glównego bohatera - jego decyzje jedna za drugą i to przez co najmniej 300 stron sprawiały że za nic nie mogłem sie z nim utożsamić bo zachowywał sie po prostu idiotycznie. Rozumiem że przy wielkiej 7 tomowej serii pokazanie tej początkowej dziecinnej naiwnej strony jest ważne, ale po prostu można sie odbić zwłaszcza że akcja sie bardzo wolno rozgrywa i dostajemy cegłówkami non stop. Zazwyczaj tego typu książki - przykład Red Rising - te totalnie mizerną strone protagonisty zamykają w pierwszych 100 stronach. Tu to jest mega rozwleczone

Jak mówiłem potem już tytuł - kiedy mogłem w końcu jako tako sie wkręcić w postać Hadriana - czytało mi sie mega dobrze, ekstra historia z tajemnicą - aczkolwiek mało w pierwszej książce jest wyjaśnione. Tego nie można czytać jako standalone tylko jako prolog do epickiej serii.
Może mały problem miałem z postacią Valki - czyli bohatera nr 2 jeżeli chodzi o ważność i zapewne love interest protagonisty - mówi sie że jest ona dużo starsza (chyba kolo 100 lat gdzie nasz bohater 20 kilka) i generalnie to widać - dużymi fragmentami miałem wrażenie że ona jest taką ciotką/matką dla niego i generalnie traktuje go jako dzieciaka przez co ten wolno rozwijający sie romans jakoś dziwacznie sie czyta.

Jak na space opera to jest bardzo mało sci-fi - tu duzymi fragmentami czujesz sie jak w średniowiecznym/starożytnym fantasy gdzie więcej sie mówi o imperium rzymskim niż o technologii, która jest zabroniona przez dominującą instytucje religijną.

Ogólnie lepiej mi całość sie czytało niż Red Rising czy Dune, zaraz zabieram sie za kolejny tom, w grudniu z tego co widze wychodzi tom nr 5 to będzie można bez większej przerwy go przeczytać jak już narobie całość ;)

Świetnie sie bawiłem czytając ten tytuł, szczególnie drugą jego połowe - bo problemy głównie są z jej początkiem i nie zdziwiłbym sie jak wiele osób przez to sie od niej odbiło
.
Początek to pokaz naiwności glównego bohatera - jego decyzje jedna za drugą i to przez co najmniej 300 stron sprawiały że za nic nie mogłem sie z nim utożsamić bo zachowywał sie po prostu...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1076
461

Na półkach: ,

Powieść ma ponad 700 stron i jest wydana na świetnej jakości papierze. Jest też niezwykła - choć akcja dzieje się w dalekiej przyszłości, to przyznam, że często myślałam o niej w kategoriach filmu "Gladiator" 😏
Głównym bohaterem jest Hadrian - przedstawia się on nam już na początku jako niszczyciel słońc, co spowodowało unicestwienie całej obcej rasy. W tej książce opowiada swoją historię:
jak to się stało, że ten pokojowo nastawiony, młody chłopak został właśnie takim potworem...

Hadrian to starszy syn jednego z znaczących lordów, jednak wydaje się, że ojciec na swego następcę wybierze młodszego, brutalniejszego brata. Nasz bohater, niezwykle utalentowany językowo chciałby swe życie poświęcić nauce, jednak ojciec ma inne plany 🤷

Powieść czyta się trochę nierówno - początek całkowicie mnie pochłonął, ale potem nastąpiło spowolnienie akcji. Jednak niesamowity klimat i rozbudowana wizja Wszechświata może niejedną osobę zachwycić.
Wiem też, że ta książka nie jest dla każdego, ale warto jej dać szansę, bo może spodobać się właśnie Wam.
Za niedługo będę czytać kolejny tom, więc postaram się Wam jeszcze przybliżyć dzieje Hadriana

Powieść ma ponad 700 stron i jest wydana na świetnej jakości papierze. Jest też niezwykła - choć akcja dzieje się w dalekiej przyszłości, to przyznam, że często myślałam o niej w kategoriach filmu "Gladiator" 😏
Głównym bohaterem jest Hadrian - przedstawia się on nam już na początku jako niszczyciel słońc, co spowodowało unicestwienie całej obcej rasy. W tej książce opowiada...

więcej Pokaż mimo to

avatar
172
66

Na półkach: , ,

To chyba jedno z najlepszych SF jakie czytałem. Uwielbiam w tej książce wszystko, od postaci, klimatu i świata, aż do warsztatu i warstwy językowej. Cała fabuła jest przedstawiona z perspektywy głównego bohatera, który spisuje swoje wspomnienia, i zostało to zrobione w bardzo naturalny sposób, wliczając w to wszystkie zapowiedzi i odniesienia do wydarzeń, które dopiero poznamy. Sam świat został wymyślony w bardzo sensowny sposób, bardzo też cieszy mnie, że autor uniknął nadmiernej ekspozycji; jeśli coś jest jasne dla postaci wewnątrz uniwersum, nie opisywał tego nadmiernie (gdyż w końcu odbiorcą wspomnień Hadriana mieli być ludzie żyjący w tym świecie, i orientujący się co jest czym). Fabuła prowadzona jest w bardzo dobry sposób, ani razu nie miałem wrażenia, jakby autor na siłę ciągnął historię po sznurku, tylko wszystko odbywało się tak, jakby rzeczywiście mogło się stać.
Świetna rzecz, polecam i zabieram się za kontynuację <3

To chyba jedno z najlepszych SF jakie czytałem. Uwielbiam w tej książce wszystko, od postaci, klimatu i świata, aż do warsztatu i warstwy językowej. Cała fabuła jest przedstawiona z perspektywy głównego bohatera, który spisuje swoje wspomnienia, i zostało to zrobione w bardzo naturalny sposób, wliczając w to wszystkie zapowiedzi i odniesienia do wydarzeń, które dopiero...

więcej Pokaż mimo to

avatar
236
236

Na półkach:

Czasem czytając jakąś książkę odnosisz wrażenie, że może nie jest to idealna książka, może nie spodoba się sporej ilości osób, ale i tak czujesz się tak, jakby autor pisał tę powieść dokładnie pod ciebie. Tak miałem czytając "Imperium Ciszy" Christophera Ruocchio.
Jest to science fiction, a tak właściwie science fantasy. Kilkukrotnie podczas lektury łapałem się na tym, że zapominałem o fakcie obcowania z powieścią sci-fi, bo czułem się jak w świecie fantasy.
Mamy tu historię, gdzie nasz główny bohater spisuje swoje losy. Tak więc od razu wiemy do czego to zmierza - nasz bohater wysadzi słońce i doprowadzi do unicestwienia rasy Cielcinów. Tak więc nie ma przelewek.
I bohater jest pierwszym polaryzującym elementem tej książki. Mamy tu narrację pierwszoosobową tak więc dość dokładnie poznamy naszego bohatera. Określenie "wymoczek", które znajduje się w jednym z wpisów tutaj nie jest do końca błędne, bo mamy tu do czynienia z młodym, dość wrażliwym i często nierozsądnie rycerskim bohaterem. I jest to coś co albo wam podpasuje, albo odrzuci. To co bardzo pochwalam, to to, że nasz bohater nie jest idealny. Jego rycerskość nie prowadzi go zawsze do zwycięstwa. Hadrian popełnia błędy i za te błędy również płaci.
Świat jest naprawdę spory. Ilość detali, którą raczy nas autor jest naprawdę duża. Nie jest to może sposób pisania, który powodowałby zagubienie, ale przez dużą ilość opisów i wewnętrznych rozważań, ta książka może wydawać się dla nie niektórych nudna. I to również rozumiem.
Ale ja byłem zaangażowany przez cały czas. Uwielbiam styl autora, uwielbiam sposób prowadzenia historii i snucia opowieści. Emocjonalne momenty do mnie trafiały, a postaci polubiłem naprawdę mocno. Duży świat z dużą ilością szczegółów kompletnie mnie nie nudził, a intrygował. Była to jedna z tych książek, którą po odłożeniu prawie od razu chciałem podnieść znów i zacząć ją czytać.
Czy jest to powieść dla każdego? Nie. Czy sporo osób się od niej odbije? Pewnie tak. Ale dla mnie była to niesamowita przyjemność. Mam nadzieję, że wydawnictwo Rebis wyda cały cykl, bo jeśli utrzyma on poziom, to prawdopodobnie znalazłem jedną z moich nowych ulubionych serii.
O tej książce mówię w tym filmie.
Miłego dnia!

Czasem czytając jakąś książkę odnosisz wrażenie, że może nie jest to idealna książka, może nie spodoba się sporej ilości osób, ale i tak czujesz się tak, jakby autor pisał tę powieść dokładnie pod ciebie. Tak miałem czytając "Imperium Ciszy" Christophera Ruocchio.
Jest to science fiction, a tak właściwie science fantasy. Kilkukrotnie podczas lektury łapałem się na tym, że...

więcej Pokaż mimo tovideo - opinia

avatar
66
2

Na półkach:

Takie Imię Wiatru ze zmiana scenerii i bohaterów, początek wolno się rozkręca ale im dalej tym ciekawiej . jeżeli ktoś szuka spektakularnych akcji to się rozczaruje .. mimo tego książkę czyta się świetnie.

Takie Imię Wiatru ze zmiana scenerii i bohaterów, początek wolno się rozkręca ale im dalej tym ciekawiej . jeżeli ktoś szuka spektakularnych akcji to się rozczaruje .. mimo tego książkę czyta się świetnie.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    706
  • Przeczytane
    183
  • Posiadam
    87
  • Teraz czytam
    15
  • Fantastyka
    9
  • Ulubione
    5
  • Do kupienia
    5
  • 2019
    5
  • 2020
    4
  • Chcę w prezencie
    4

Cytaty

Więcej
Christopher Ruocchio Imperium ciszy Zobacz więcej
Christopher Ruocchio Imperium ciszy Zobacz więcej
Christopher Ruocchio Imperium ciszy Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także