Nie wiem czy autor ma rację czy nie, ale tak mi obrzydził nabiał, ze nie jestem go w stanie chwilowo jeść, więc robię sobie próbne odstawienie nabiału - może akurat na coś mi to dobrze zadziała.

Autor namawia do rezygnacji z nabiału, przede wszystkim z sera tzw. żółtego, ale najlepiej z całego nabiału, z mięsa i z cukru i śmieciowego jedzenia -zaleca dietę roślinną. I suplementację B12.

Opisuje zarówno negatywne skutki jedzenia nabiału dla człowieka, jak i nie-etyczną produkcję nabiału. Do tego przywołuje historie życia wielu osób, które przestały jeśc nabiał i ich życie stało się zdrowe i szczęśliwe i cudowne - nie lubię takiego sposobu pisania, kojarzy mi się z oszukaństwem, ale da się przeczytać.

według Wikipedii "Autor ukończył medycynę ze specjalizacją z psychiatrii, , W 1985 roku założył Komitet Lekarzy na rzecz Medycyny Odpowiedzialnej, który zajmuje się propagowaniem diety wegańskiej jako jednego z elementów profilaktyki zdrowotnej zapobiegającej chorobom serca, cukrzycy i otyłości oraz popularyzacją takich metod prowadzenia badań naukowych, które nie wiążą się z wykorzystywaniem zwierząt""
więc nie zakładałam przy czytaniu ze to kolejny oszołom, ale raczej, ze może trzeba to przemyśleć -w sumie przecież może mieć rację.

Dużą cześć książki, ok 30 % zawiera przepisy. Pewnie mogą one być przydatne, dla osób, które będą tęsknić za potrawami odzwierzęcymi, takimi jak ser czy mleko - przepisy pokazują, że można zrobić ser, jogurt, mleko czy bekon z roślin.
Mnie osobiście jakoś nie pociąga kombinowanie, żeby z płatków owsianych robić mleko, kiedyś robiłam i ma dziwny smak, ani sera z orzechów nerkowca - wole zjeść po prostu orzechy nerkowca czy płatki owsiane czy zamiast mleka roślinnego napić się soku z marchwi.

Teraz jest idealny moment na taki roślinny eksperyment , i odstawienie produktów odzwierzęcych, bo zaczyna się czas obfitości owoców i warzyw, więc zamierzam spróbować.

Nie wiem czy autor ma rację czy nie, ale tak mi obrzydził nabiał, ze nie jestem go w stanie chwilowo jeść, więc robię sobie próbne odstawienie nabiału - może akurat na coś mi to dobrze zadziała.

Autor namawia do rezygnacji z nabiału, przede wszystkim z sera tzw. żółtego, ale najlepiej z całego nabiału, z mięsa i z cukru i śmieciowego jedzenia -zaleca dietę roślinną. I...

Książka jest pełna informacji, wiedzy, przykładów pokazujących niebezpieczeństwo kryjące się za spożywaniem sera. Doktor Bernard opisał wszystko w taki sposób, że po uważnym przeczytaniu książki prawdopodobnie już nigdy nie spojrzycie tak samo na kawałek cheddara, sera szwajcarskiego, a nawet mozzarelli. Ale nie jest to tylko suche „wytykanie” wad sera. Autor dzieli się z nami podstawowymi zasadami i wskazówkami, które pomogą nam pozbyć się niezdrowych nawyków, jakie towarzyszą nadmiernemu spożywaniu sera. W książce znajdziecie także historie ludzi, których życie zmieniło się dzięki eliminacji sera z diety. I… co najważniejsze poznacie również łatwą do zastosowania dietę, pełną prozdrowotnych przepisów.

Książka jest pełna informacji, wiedzy, przykładów pokazujących niebezpieczeństwo kryjące się za spożywaniem sera. Doktor Bernard opisał wszystko w taki sposób, że po uważnym przeczytaniu książki prawdopodobnie już nigdy nie spojrzycie tak samo na kawałek cheddara, sera szwajcarskiego, a nawet mozzarelli. Ale nie jest to tylko suche „wytykanie” wad sera. Autor dzieli się z...