Kreatywne pisanie. 12 debiutów

Średnia ocen

7,7 7,7 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Kobieta na swoim Joanna Czerska-Thomas, Justyna Niebieszczańska
Ocena 9,0
Kobieta na swoim Joanna Czerska-Thom...
Okładka książki Jak zbudować swój wizerunek w 30dni Justyna Niebieszczańska, Anna Urbańska
Ocena 6,0
Jak zbudować s... Justyna Niebieszcza...

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,7 / 10
9 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
2
1

Na półkach: ,

Zbiory historii, podobnie jak menu w restauracji serwującej dania z całego Świata, zawsze przynoszą ryzyko, że nie wszystko trafi w gust czytelnika/smakosza. Ryzyko jest tym większe, że umieszczenie 12 różnych form z pogranicza odmiennych gatunków literackich, powoduje naturalne porównywanie ich między sobą.

Mam nadzieję, że w przypadku zbioru można odejść od reguły „silne jak najsłabsze ogniwo”, gdyż próbę przelania historii i emocji w formę wierszowaną uważam za bardzo nieudaną. Są to proste konstrukcje, zbyt oczywiste rymy, za łatwe formy i niewiele wnoszące ponad oczywistość treści.

Na szczęście książka posiada też kilka całkiem dobrych tekstów, do których określenie „debiuty” na pewno nie przystaje. „Dama z Szopem” otworzyła mnie na teksty kryminalne, nieoczywistość i niesztampowa fabuła zasługuje na uznanie. „Trzy tysiące to za mało” to autentyczny i osobisty reportaż, w którym autorka pokazuje Afrykę z praktycznej strony; a ten sposób patrzenia najbardziej lubię. Mój największy zachwyt wzbudza jednak „Anatomia przyjaźni” - czytałem ją już wielokrotnie i ciągle odkrywam nową wartość tej historii. Niby zwyczajna i ludzka, a jednak wielowarstwowa i poruszająca.

Polecam książkę jako formę menu - warto zajrzeć i wybrać coś dla siebie. Nie wszystko musi każdemu smakować, jednak serwowane historie są tak różnorodne, że każdy powinien znaleźć coś dla siebie.

Zbiory historii, podobnie jak menu w restauracji serwującej dania z całego Świata, zawsze przynoszą ryzyko, że nie wszystko trafi w gust czytelnika/smakosza. Ryzyko jest tym większe, że umieszczenie 12 różnych form z pogranicza odmiennych gatunków literackich, powoduje naturalne porównywanie ich między sobą.

Mam nadzieję, że w przypadku zbioru można odejść od reguły...

więcej Pokaż mimo to

avatar
59
12

Na półkach:

12 kobiet i 12 historii.
12 odważnych kobiet i 12 różnych, pisanych od serca historii: według opisu na okładce: dziennik, reportaż, opowiadanie obyczajowe, opowiadanie kryminalne, wiersze, esej, poradnik, historia rodzinna, opowiadanie political fiction, historie trzech kobiet i wreszcie autobiograficzny tekst motywacyjny.
Różnorodność, każda z kobiet dzieli się z czytelnikiem tym w czym jest najlepsza.
Na pierwszy plan dla mnie wybijają się 4 pozycje.
Esej Justyny Niebieszczańskiej o przyjaźni. Bardzo osobiste wyznanie o tym co ukształtowało w niej taką a nie inną filozofię obcowania z ludźmi. Dla mnie niezwykła możliwość poznania autorki z zupełnie innej strony.
Najbardziej mnie zachwyciło opowiadanie "Dom" Justyny Tessa. Piękne, wciągające opowiadanie o ludziach. Ma jedną za to zasadniczą wadę - jest zdecydowanie za krótkie. Gdy już się umieściłam w świecie Justyny, ona brutalnie zakończyła snucie tej wciągającej opowieści. Czuję ogromny nie dosyt i proszę o więcej!
Zachwyciła mnie także Karolina Tarabańska swoim opowiadaniem o przyjaźni dwóch tak różnych kobiet i Julia Rozworowska- Wolańska opowieścią o brudnej polityce niszczącej ludzi.
Zawsze mnie zachwyca jak wiele ciekawych umiejętności tkwi w na pozór zwyczajnych ludziach. Po lekturze zbioru próbek talentów tak różnych ludzi można popatrzeć na mijanych przechodniów zupełnie innym okiem. A co drzemie w nich? Czego na pierwszy rzut oka nie widać?

12 kobiet i 12 historii.
12 odważnych kobiet i 12 różnych, pisanych od serca historii: według opisu na okładce: dziennik, reportaż, opowiadanie obyczajowe, opowiadanie kryminalne, wiersze, esej, poradnik, historia rodzinna, opowiadanie political fiction, historie trzech kobiet i wreszcie autobiograficzny tekst motywacyjny.
Różnorodność, każda z kobiet dzieli się z...

więcej Pokaż mimo to

avatar
85
6

Na półkach: ,

Są książki, które możesz czytać w drodze do pracy lub w przerwach między innymi projektami. Są też takie, na które potrzebujesz odpowiedniej scenerii i natchnienia. Tak było w przypadku „12 debiutów” pod red. – tu się chyba nieskromnie pochwalę – mojej koleżanki. Książkę przeczytałem z przyjemnością i zainteresowaniem, nie tylko dlatego, że dołączona była do niej dedykacja. Od dłuższego czasu obserwowałem projekt Justyny z zakresu uczenia kreatywnego pisania. Teraz
miałem okazję zobaczyć jego owoce.

Będę szczery. Większości autorek nie podejrzewałbym o debiut literacki. Książka to tak naprawdę 12 historii zróżnicowanych pod kątem stylu, charakteru i tematu przewodniego. Każdy rozdział to inna kobieta i cześć jej historii. Czytelnik ma do dyspozycji m.in. opowiadanie obyczajowe, kryminale i political fiction, esej, reportaż czy dziennik. Przy takiej różnorodności trudno więc narzekać na nudę.
Dla mnie faworytem jest tekst pt. „Zegar słoneczny postawiony w cieniu jest bezużyteczny”, który doceniam za styl i lekkość w połączeniu z ważną tematyką. Ostatecznie bardziej jednak niż treść poszczególnych historii, bawiło mnie podglądanie technik i narzędzi wykorzystywanych przez autorki.
Dla tych, którzy na razie tylko myślą o pisaniu, polecam zestaw ćwiczeń proponowanych przez Justynę w drugiej części książki. Początek roku to dobry czas, aby wprowadzić w życie coś nowego, może będzie, więc to pierwszy wiersz, esej lub książka. Kto wie, może i ja spróbuje swoich sił w dłuższej formie literackiej.

Są książki, które możesz czytać w drodze do pracy lub w przerwach między innymi projektami. Są też takie, na które potrzebujesz odpowiedniej scenerii i natchnienia. Tak było w przypadku „12 debiutów” pod red. – tu się chyba nieskromnie pochwalę – mojej koleżanki. Książkę przeczytałem z przyjemnością i zainteresowaniem, nie tylko dlatego, że dołączona była do niej...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1
1

Na półkach:

Książka zachęcająca po jej przeczytaniu do zapoznania się z kolejnym pozycjami każdej z debiutujących autorek. Tak różne a tak podobne, bo spełniły jedno ze swoich marzeń i podzieliły się z nami swoją twórczością. Dzięki temu, że zdecydowały się wyjąć teksty "z szuflady" możemy się z nimi zapoznać.

Z wielką ciekawością sięgnęłam po tą pozycję i jestem mile zaskoczona. Dobrze i przyjemnie się ją czyta, a jej treści również skłaniają do refleksji. Z pewną płynnością przechodzi się do następnej historii, która wciąga tak samo jak poprzednia. Na duże uznanie zasługuje również fakt, że przed każdą z opowieści poznajemy sylwetkę autorki i tajemnicze inicjały znajdujące się na okładce książki przestają być anonimowe. Ciekawą propozycją jest również możliwość sprawdzenia się w pisaniu, dzięki wyzwaniom które są w niej zawarte.

Co skłoniło mnie do wybrania tej pozycji?
Przede wszystkim marzenia- marzenia o pisaniu, marzenie o własnej książce. I po jej przeczytaniu już wiem, że mogę je spełnić jak zrobiło to 12 debiutujących tu autorek. Trzeba tylko zacząć pisać, rozwijać swój talent i nie bać się.

Z niecierpliwością oczekuję kolejnych publikacji napisanych przez te kreatywne kobiety. Książkę oczywiście polecam.

Książka zachęcająca po jej przeczytaniu do zapoznania się z kolejnym pozycjami każdej z debiutujących autorek. Tak różne a tak podobne, bo spełniły jedno ze swoich marzeń i podzieliły się z nami swoją twórczością. Dzięki temu, że zdecydowały się wyjąć teksty "z szuflady" możemy się z nimi zapoznać.

Z wielką ciekawością sięgnęłam po tą pozycję i jestem mile zaskoczona....

więcej Pokaż mimo to

avatar
3
3

Na półkach:

Sięgnięcie po tę pozycję było wyjściem daleko poza strefę komfortu, zwłaszcza dla pożeracza powieści kryminalnych.
Jednak ciekawość zwyciężyła. Dla higieny psychicznej dobrze czasem połknąć coś innego.

Tak, połknąć.
Porównałbym tę pozycję do smacznego sushi. Niektóre kawałki lekkie, niektóre wymagające dłuższego przeżuwania. Jednak większość bardzo smaczna i bogata w wartości odżywcze.

Ja wiem, nie każdy wzrusza się jedząc sushi, ale ta książka miała takie momenty!
A miłośnika powieści krymianlnych (prawdopodobnie) ciężko jest wzruszyć.

W tej książce znajdziemy różne formy literackie - dziennik, prozę i poezję.
Dzięki tej pozycji przeniosłem się na chwilę do Bydgoszczy, Nambii, Beskidów, na Mazury oraz w bliżej nieokreślone miejsca, które autorki zarysowały mi oczami mojej wyobraźni. I oczami wyobraźni musiałem czasem te historie kończyć samodzielnie! Niedokończone, niedpopowiedziane, nieoczywiste. Genialne!

Najbardziej wzruszyło mnie opowiadanie Justyny Niebieszczańskiej. Bardzo zaciekawiła Nambia i Beskidy. Margotta Kott to wisienka na torcie dla takiego "kryminalisty" jak ja. Warto jeszcze wyszczególnić z nazwiska Panią Justynę Tessę. Świetny podmiot liryczny. To jest dopiero creative writing!
I to lubię.

Jedyne co było oczywiste dla mnie to rozdział rymowany. Nie pozostawiał miejsca na niedopowiedzenia i własną interpretację. A to sprowadza poezję do roli rymowanki, gdzie wykładamy kawę na ławę. To był dla mnie trochę taki kawałek sushi ze śledziem. Musiałem zatem szybko sięgnąć po następny. Chociaż wróciłem po jeszcze jeden kawałek - bo po ludzku daję czasem drugą szansę. Znów smakowało tak samo.

Czasem sam coś napiszę. Czasem notkę na bloga. Napisałem też kiedyś dwa opowiadania do szuflady, które niestety, pisane na komputerze, być może kurzą się gdzieś na starym dysku na strychu, którego nikt nie potrafi zlokalizować. A nawet jeśli zlokalizuje, wiem, że dobrze je ukryłem. Sam nie potrafiłbym ich znaleźć. Marzy mi się kiedyś napisanie kryminału osadzonego w moim ukochanym mieście (nie zdradzę gdzie!).

Książka 12 debiutów faktycznie inspiruje i motywuje do pisania, czego efektem jest chociażby niniejsza recenzja!

Sięgnięcie po tę pozycję było wyjściem daleko poza strefę komfortu, zwłaszcza dla pożeracza powieści kryminalnych.
Jednak ciekawość zwyciężyła. Dla higieny psychicznej dobrze czasem połknąć coś innego.

Tak, połknąć.
Porównałbym tę pozycję do smacznego sushi. Niektóre kawałki lekkie, niektóre wymagające dłuższego przeżuwania. Jednak większość bardzo smaczna i bogata w...

więcej Pokaż mimo to

avatar
52
1

Na półkach: ,

Zbiór tekstów debiutantek prezentuje autorki różnych form od reportażu poprzez dziennik do opowiadań.
Polecam klimatyczne opowiadanie kryminalne Marogotty Kot "Dama z szopem" - urokliwie opisaną historię zbrodni sprzed lat oraz historię rodzinną Justyny Tessy "Dom".

Zbiór tekstów debiutantek prezentuje autorki różnych form od reportażu poprzez dziennik do opowiadań.
Polecam klimatyczne opowiadanie kryminalne Marogotty Kot "Dama z szopem" - urokliwie opisaną historię zbrodni sprzed lat oraz historię rodzinną Justyny Tessy "Dom".

Pokaż mimo to

avatar
39
5

Na półkach:

12 debiutów. 12 tekstów. 12 światów. 12 kobiet zabiera nas w podróż w nieznane. Przeniesiemy się do wnętrza Afryki, spędzimy kilka dni z politykiem, poznamy świat przyjaźni, spojrzymy na rzeczywistość z innej perspektywy, a nawet zostaniemy świadkiem zbrodni. Poznamy motywujące opowieści o osobach, którym udaje się spełniać marzenia. Będziemy wędrować przez czas i miejsca poznając talent autorek.

Autorkami są pozornie zwyczajne kobiety. Takie osoby, które spotykamy codziennie. Takie, którymi sami jesteśmy. Jednak one podjęły wyzwanie i miały w sobie odwagę do działania. Otworzyły swoje szuflady, umysły, serca i obdarowały nas “cząstką siebie”. Podziwiam wszystkie bez wyjątku, trzymam kciuki za ich rozwój.

Jednak moje całkowite uznanie celnie trafiając w moje gusta zyskały trzy teksty:
“Dama z szopem” Margota Kott,
“Anatomia przyjaźni” Justyna Niebieszczańska,
“Dom” Justyna Tessa.

A na końcu wisienka na torcie dla tych wszystkich, którzy skrywają w sobie marzenie o pisaniu - 18 zadań z kreatywnego pisania Justyny Niebieszczańskiej. A więc do dzieła! Autorki powyższej książki udowodniły nam, że można :)

12 debiutów. 12 tekstów. 12 światów. 12 kobiet zabiera nas w podróż w nieznane. Przeniesiemy się do wnętrza Afryki, spędzimy kilka dni z politykiem, poznamy świat przyjaźni, spojrzymy na rzeczywistość z innej perspektywy, a nawet zostaniemy świadkiem zbrodni. Poznamy motywujące opowieści o osobach, którym udaje się spełniać marzenia. Będziemy wędrować przez czas i miejsca...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    9
  • Posiadam
    3
  • Chcę przeczytać
    2

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Kreatywne pisanie. 12 debiutów


Podobne książki

Przeczytaj także