Dziki chłopiec. Prawdziwe życie dzikusa z Aveyron

Okładka książki Dziki chłopiec. Prawdziwe życie dzikusa z Aveyron Mary Losure
Okładka książki Dziki chłopiec. Prawdziwe życie dzikusa z Aveyron
Mary Losure Wydawnictwo: Wydawnictwo Meandry Marta Mital literatura młodzieżowa
193 str. 3 godz. 13 min.
Kategoria:
literatura młodzieżowa
Tytuł oryginału:
Wild Boy. The real life of Savage of Aveyron
Wydawnictwo:
Wydawnictwo Meandry Marta Mital
Data wydania:
2017-10-26
Data 1. wyd. pol.:
2017-10-26
Liczba stron:
193
Czas czytania
3 godz. 13 min.
Język:
polski
ISBN:
9788394740436
Tłumacz:
Marta Hałabis
Tagi:
dziecko Maria Montessori dzikus doktor Itard samotność autyzm rozwój mowy głuchoniemi
Średnia ocen

7,4 7,4 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,4 / 10
10 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
300
213

Na półkach: ,

Książka na jedno popołudnie. Historia chłopca z Aveyron została opowiedziana w bardzo ciekawy sposób, a autorka włożyła sporo pracy, żeby osiągnąć ten efekt. Dzięki przyznanym grantom mogła podążać śladami Wiktora po Francji, odwiedzić archiwa i zaczerpnąć wiedzy u historyków.

Dziki chłopiec to biografia, zbudowana na podstawie zapisków ludzi, którzy na przełomie XVIII i XIX wieku zetknęli się z chłopcem z Aveyron. Resztę treści dopełnia umiejętnie dobrana narracja, dopowiadająca to, co nie zostało zapisane.
Nie będę przytaczał treści, ale bardzo ciekawym jest fakt, że opisany chłopiec mógł być dla Viktora Hugo pierwowzorem postaci Dzwonnika z Nottre Dame. Bardzo prawdopodobne jest, że podczas dziecięcych lat, sławny pisarz, bawił się w tym samym ogrodzie co dzikus z Aveyron.

Bardzo interesujące jest również to, że uczeń doktora Itarda, który opiekował się chłopcem, wykorzystał w późniejszej pracy wiedzę nabytą od swojego mentora i użył podczas nauczania głuchoniemych dzieci. Również Maria Montessori wykorzystała pracę doktora Itarda i dzięki temu stworzyła nowatorskie metody nauczania, które miały wpływ na pracę wielu nauczycieli na świecie.

Polecam! 😊

Książka na jedno popołudnie. Historia chłopca z Aveyron została opowiedziana w bardzo ciekawy sposób, a autorka włożyła sporo pracy, żeby osiągnąć ten efekt. Dzięki przyznanym grantom mogła podążać śladami Wiktora po Francji, odwiedzić archiwa i zaczerpnąć wiedzy u historyków.

Dziki chłopiec to biografia, zbudowana na podstawie zapisków ludzi, którzy na przełomie XVIII i...

więcej Pokaż mimo to

avatar
178
168

Na półkach:

Nie recenzowałam jeszcze książki o wydarzeniach historycznych, w dodatku o dziecku – konkretnym, z imieniem, swoją historią i problemami. Normalnie bym się tego nie podjęła, ale po opisie, który przeczytałam na stronie Wydawnictwa Meandry bardzo zapragnęłam poznać Wiktora. Gdy go już poznałam, bardzo chciałabym ci o nim opowiedzieć…
„Dziki chłopiec. Prawdziwe życie dzikusa z Aveyron” to autentyczna opowieść o ostatnim znalezionym w Europie dzikim dziecku. Opowieść przeplatana rysunkami, od których nie mogłam się oderwać.
Na stronie Wydawcy napisano, że takie dzieci odnajdywano wielokrotnie w indyjskich dżunglach – nie było to dla mnie jakimś zaskoczeniem. Jednak to, że Wiktor żył w Europie trochę mnie zadziwiło…

Francja, XVIII wiek. Robotnicy zauważają w lesie dziecko – nagie, pochylone, dzikie. Z czasem udaje im się złapać chłopca, którego prowadzą na dziedziniec miasta – tam staje się atrakcją i wystawiony jest na publiczne wyśmianie. Głuchy? Niemy? Imbecyl?

Udało mu się uciec. Złapano go ponownie. Umieszczano w specjalnych ośrodkach, badano, przeprowadzano eksperymenty. Bardzo długo nie spotkał na swojej drodze nikogo, kto traktowałby go jak człowieka, a nie obiekt badań. Gdy już się to stało – starano się go uspołecznić.

Okazało się, że Wiktor słyszy. Z czasem potrafił pokazać opiekunom czego w tym momencie mu potrzeba. Ale czy to wystarczy? Czy jego życie w mieście, w murach jest życiem szczęśliwym?

Jak opisuje autorka Mary Losure – widać było w nim tęsknotę za lasem. Mimo, że nauczył się jeść przy stole – nadal nie był tak obyty przy posiłkach jak jego europejscy rówieśnicy. Pomimo tego, że potrafił wskazać przedmioty, nie był w stanie komunikować się jak inni. Mimo, że kochał swoich opiekunów – nigdy do końca nie poczuł się u siebie.

Kilka lat w lesie – jak tam trafił? Jak udało mu się przeżyć? Tego nie wiemy…

Podczas tej lektury wiele razy stawałam w zadziwieniu. Czy można robić eksperymenty na ludziach tylko po to, by spełniali oni nasze wymagania? Można uspołeczniać kogoś na siłę, mimo, że życie w lesie daje mu spełnienie i szczęście i jest tam samowystarczalny? Czy można dzikie dziecko zmienić na swoją modłę?

Próby zmiany Wiktora wydawały mi się czasem objawem ludzkiego okrucieństwa. Nie wiem czy kierowano się jego dobrem, choć sądzę, że takie było założenie.

Wszystko wskazuje na to, że chłopiec został porzucony. Pojawiło się jednak we mnie pewne pytanie – co gdyby moje małe dziecko zaginęło i odnalazło się po latach w lesie? Czy chciałabym je stamtąd wyrwać i przez wiele lat uspołeczniać na siłę? Czy może pozwoliłabym mu odejść, by żył tam, gdzie mu najlepiej? Znam odpowiedź na to pytanie – nie oceniam więc tych, którzy żyli z Wiktorem i robili wszystko by stał się taki jaki inni – choć to niekoniecznie była droga dla niego…

Dziękuję serdecznie Marcie Mital za propozycję poznania Wiktora. Stał się inspiracją nie tylko dla Marii Montessori, ale również we mnie pojawiło się wiele pytań, których w innych okolicznościach bym sobie nie postawiła…

Nie recenzowałam jeszcze książki o wydarzeniach historycznych, w dodatku o dziecku – konkretnym, z imieniem, swoją historią i problemami. Normalnie bym się tego nie podjęła, ale po opisie, który przeczytałam na stronie Wydawnictwa Meandry bardzo zapragnęłam poznać Wiktora. Gdy go już poznałam, bardzo chciałabym ci o nim opowiedzieć…
„Dziki chłopiec. Prawdziwe życie dzikusa...

więcej Pokaż mimo to

avatar
766
655

Na półkach: , , ,

Moi drodzy dziś będzie krótki i zwięzły tekst o niezwykłej książce. A to dlatego, że sama książka jest niewielka objętościowo i nie chcę zbyt wiele Wam zdradzić. Mowa oczywiście o książce Mary Losure „Dziki chłopiec. Prawdziwe życie dzikusa z Aveyron”. Autorka włożyła bardzo dużo pracy i zaangażowania w to, abyśmy dziś mogli poznać prawdziwą historię chłopca porzuconego w lesie i żyjącego wśród zwierząt. Zapewne wielu z Was czytało już podobne historie mające miejsce dżunglach indyjskich, natomiast przypadek chłopca, którego losy poznajemy na kartach tej książki, jest dowodem na to, że w Europie również miały miejsce tak wstrząsające zdarzenia. Jak pisze Pani Losure, chłopiec, którego kolejom losu postanowiła przyjrzeć się bliżej, jest ostatnim znalezionym w Europie dzikim dzieckiem.

Jeśli chcecie dowiedzieć się więcej zapraszam gorąco na bloga.

https://kocieczytanie.blogspot.com/2018/01/czy-dzikus-jest-czowiekiem.html

Moi drodzy dziś będzie krótki i zwięzły tekst o niezwykłej książce. A to dlatego, że sama książka jest niewielka objętościowo i nie chcę zbyt wiele Wam zdradzić. Mowa oczywiście o książce Mary Losure „Dziki chłopiec. Prawdziwe życie dzikusa z Aveyron”. Autorka włożyła bardzo dużo pracy i zaangażowania w to, abyśmy dziś mogli poznać prawdziwą historię chłopca porzuconego w...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1370
407

Na półkach: ,

Książka ta rodzi wiele ciekawych pytań, a autorka włożyła w nią naprawdę dużo pracy, gromadząc bibliografię i wplatając w treść cytaty. Wydaje mi się, że jest to pozycja adresowana zarówno do młodszego, jak i starszego czytelnika, który chciałby w przystępny sposób poznać historię Dzikiego Chłopca z Aveyron.

Książka ta rodzi wiele ciekawych pytań, a autorka włożyła w nią naprawdę dużo pracy, gromadząc bibliografię i wplatając w treść cytaty. Wydaje mi się, że jest to pozycja adresowana zarówno do młodszego, jak i starszego czytelnika, który chciałby w przystępny sposób poznać historię Dzikiego Chłopca z Aveyron.

Pokaż mimo to

avatar
183
97

Na półkach: ,

fascynujaca historia

fascynujaca historia

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    24
  • Przeczytane
    11
  • Posiadam
    4
  • W najbliższej wolnej chwili
    1
  • Nic ich nie zastąpi:)
    1
  • Miałam ale już nie mam
    1
  • Od Autorów,Wydawnictw, Recenzenckie (przeczytane)
    1
  • 📌Inne
    1
  • Literatura dziecięca/młodzieżowa
    1
  • 2022***przeczytane
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Dziki chłopiec. Prawdziwe życie dzikusa z Aveyron


Podobne książki

Przeczytaj także