Czarodzicielstwo
- Kategoria:
- fantasy, science fiction
- Cykl:
- Świat Dysku (tom 5)
- Tytuł oryginału:
- Sourcery
- Wydawnictwo:
- Biblioteka Akustyczna, Prószyński i S-ka
- Data wydania:
- 2015-03-18
- Data 1. wyd. pol.:
- 2015-03-18
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788379612536
- Tłumacz:
- Piotr W. Cholewa
Narodził się Czarodziciel - czarownik tak potężny, że w porównaniu z jego mocą wszelka magia jest tylko dziecinną zabawką. Samo jego istnienie doprowadza Świat Dysku, który oczywiście jest płaski i płynie w przestrzeni na grzbiecie gigantycznego żółwia, na krawędź totalnej wojny taumaturgicznej. To niedobrze. Na jego drodze stoi jedynie Rincewind, nieudany mag, który chce ocalić świat, a przynajmniej tę część, która zawiera jego osobę. W przygodzie uczestniczą nowe postaci: Conena, barbarzyńska fryzjerka, Nijel Niszczyciel (którego matka wciąż zmusza do noszenia wełnianej bielizny) i być może pierwszy dżin-yuppie, który zajmuje się lampami jako potencjalnie obiecującym rynkiem. Los prowadzi ich na Wschód, czy też w stronę Osi czy jakoś tak.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 9 301
- 1 874
- 1 688
- 279
- 247
- 167
- 151
- 128
- 81
- 65
OPINIE i DYSKUSJE
O ile Czarodzicielstwo podobało mi się mniej od Morta, to wciąż jest to chyba jedna z najlepszych książek Pratchetta, a przynajmniej spośród tych pięciu, które czytałem. Jest to dobra kontynuacja historii Rincewinda, lepsza o wiele od Błysku Fantastycznego. Momentami książka zaskakiwała i była bardzo wciągająca, lecz nie wszystko mi się w niej podobało. Z mieszanymi uczuciami pozostawił mnie tu ending, gdzie podobał mi się los jednej z głównych postaci, ale nie drugiej. Ponadto nigdy nie byłem fanem Bagażu, ale na szczęście w tym tomie jest go bardzo mało. Ogólnie jestem bardzo zadowolony z lektury i już ostrze szpony na Trzy Wiedźmy.
O ile Czarodzicielstwo podobało mi się mniej od Morta, to wciąż jest to chyba jedna z najlepszych książek Pratchetta, a przynajmniej spośród tych pięciu, które czytałem. Jest to dobra kontynuacja historii Rincewinda, lepsza o wiele od Błysku Fantastycznego. Momentami książka zaskakiwała i była bardzo wciągająca, lecz nie wszystko mi się w niej podobało. Z mieszanymi...
więcej Pokaż mimo toPełna humoru wprowadzonego m.in. przez postać maga fajtłapy, choć toczą się losy świata.
Pełna humoru wprowadzonego m.in. przez postać maga fajtłapy, choć toczą się losy świata.
Pokaż mimo toTym razem troszkę słabsza część, ale nadal jest bardzo przyjemnie. Druga połowa książki ma za dużo mało ciekawych opisów i za dużo chaosu bez głębszego sensu. Sytuacje ratuje jak zwykle humor i Bibliotekarz. Nie wiem jak to działa, ale w zależności od kontekstu inaczej w głowie rozumiałem jego Uuk.
Tym razem troszkę słabsza część, ale nadal jest bardzo przyjemnie. Druga połowa książki ma za dużo mało ciekawych opisów i za dużo chaosu bez głębszego sensu. Sytuacje ratuje jak zwykle humor i Bibliotekarz. Nie wiem jak to działa, ale w zależności od kontekstu inaczej w głowie rozumiałem jego Uuk.
Pokaż mimo toAlbo każda kolejna książka jest śmieszniejsza od poprzedniej, albo po prostu humor Pratchetta coraz lepiej do mnie trafia. Nawet nie chodzi o samą historię (która jest dobra),ale o ten sarkastyczny sposób pisania, tony absurdu i humor, którym książka jest wypełniona po brzegi.
Albo każda kolejna książka jest śmieszniejsza od poprzedniej, albo po prostu humor Pratchetta coraz lepiej do mnie trafia. Nawet nie chodzi o samą historię (która jest dobra),ale o ten sarkastyczny sposób pisania, tony absurdu i humor, którym książka jest wypełniona po brzegi.
Pokaż mimo toTrochę słabsza niż poprzednie. Jak dla mnie za dużo i za długie opisy, które odrywają od przygody. Mam nadzieję, że nastepne beda lepsze.
Trochę słabsza niż poprzednie. Jak dla mnie za dużo i za długie opisy, które odrywają od przygody. Mam nadzieję, że nastepne beda lepsze.
Pokaż mimo toZ cyklu o Rincevindzie to do tej pory moja ulubiona. A najlepszą recenzją jest fakt że po skończeniu książki kupiłam kolejne 5 :D Pratchett jest świetny, aż żałuję że odkryłam go dopiero teraz!
Z cyklu o Rincevindzie to do tej pory moja ulubiona. A najlepszą recenzją jest fakt że po skończeniu książki kupiłam kolejne 5 :D Pratchett jest świetny, aż żałuję że odkryłam go dopiero teraz!
Pokaż mimo toTa część Świata Dysku mnie nieco rozczarowała, co nie znaczy, że była zła, wręcz przeciwnie, podobała mi się!
Wydawała się tylko dość powtarzalna, patrząc przez pryzmat poprzednich części i czuję, że zmarnowano potencjał Coneny, która zaliczyła fantastyczne wejście w historię, a potem mocno wszystko wyhamowało i zrobiło się tak jakoś zwyczajnie - oczywiście jak na Pratchetta.
Ta część Świata Dysku mnie nieco rozczarowała, co nie znaczy, że była zła, wręcz przeciwnie, podobała mi się!
więcej Pokaż mimo toWydawała się tylko dość powtarzalna, patrząc przez pryzmat poprzednich części i czuję, że zmarnowano potencjał Coneny, która zaliczyła fantastyczne wejście w historię, a potem mocno wszystko wyhamowało i zrobiło się tak jakoś zwyczajnie - oczywiście jak na Pratchetta.
Pratchetta można albo uwielbiać ale zdecydowanie nie trawić. Ja akurat należę tej pierwszej grupy. Jego książki emanują naprawdę absurdalnym poczuciem humoru. I wydaje się mi, że trzeba mieć duży dystans do otaczającego świata i siebie samego by ogarnąć o co chodzi w "Świecie Dysku ". A w tym tomie ponownie spotykamy się z Rincewindem, który oczywiście ponownie wpada w kłopoty. Ale jak zawsze może liczyć na pomoc ludzi, niemniej od niego zakręconych. A głowy wątek w moim odczuciu dotyczy nadużywania Władzy ( oj, miało być "magii"). Chociaż na jedno wychodzi. Jakby nie patrzeć, jak dla mnie kolejna świetna satyra.
Pratchetta można albo uwielbiać ale zdecydowanie nie trawić. Ja akurat należę tej pierwszej grupy. Jego książki emanują naprawdę absurdalnym poczuciem humoru. I wydaje się mi, że trzeba mieć duży dystans do otaczającego świata i siebie samego by ogarnąć o co chodzi w "Świecie Dysku ". A w tym tomie ponownie spotykamy się z Rincewindem, który oczywiście ponownie wpada...
więcej Pokaż mimo toW końcu to Świat dysku 😊 bawi i porusza wyobraźnie, troszkę za mało w niej udziału ŚMIERCI i Bagażu ale to nic, może w kolejnej części to nadrobią 😊
W końcu to Świat dysku 😊 bawi i porusza wyobraźnie, troszkę za mało w niej udziału ŚMIERCI i Bagażu ale to nic, może w kolejnej części to nadrobią 😊
Pokaż mimo toKolejne spotkanie z nieudolnym czarodziejem, Rincewindem, który pokazuje jednak swoje duże serce i waleczność, nawet pomimo standardowej dawki kręcenia i prób ratowania swojego życia, po wpadce w bardzo poważne problemy, które tym razem wkraczają na wyższy poziom.
A zaczęło się od maga, który złamał zasady. Opuścił Niewidoczny Uniwersytet, ożenił się i spłodził dzieci. Jak wiemy już z "Równoumagicznienia" ósmy syn zwykłego niemagicznego człowieka zostaje magiem. Co się dzieje, gdy mag spłodzi osiem dzieci? Rodzi się czarodziciel. Istota, która jest magią. Która kreuje magię. Która zmieni cały dotychczasowy świat magiczny.
Tylko co na to magowie, którzy już przyzwyczaili się do pewnej maniery i roli społecznej. Teraz dostaną moce, które potrafią zawrócić w głowie. Cena: uznać przybyłe dziecko za rektora placówki. Nikt, nie jest w stanie powstrzymać chłopaka. Coin rządzi. W towarzystwie laski, która wydaje się żyć... Zaczyna się zamęt i kłopoty.
A tam gdzie kłopoty, tam i Rincewind, który wpada z rynny pod parapet. Aby uznać czarodziciela za rektora należy go "ukoronować". Szkopuł w tym, że kapelusz, jaki ma być użyty do tej ceremonii, ma własne plany. Nowa przygoda, nowe postacie, takie jak Conena, barbarzyńska fryzjerka czy Nijel Niszczyciel, który nadal nosi wełniane majty. No i jest Bagaż, który ma sugestywne spojrzenie (nie pytajcie).
Pratchett ma unikalny styl, którego próżno szukać gdziekolwiek. Żarty są świetne, choć historia jest w sumie prosta, ale być może to stanowi o sile dzieł zmarłego autora. Dla mnie to świetna okazja, aby poprawić sobie humor, bo książki na trudniejsze dni są jak panaceum na ból głowy.
Kolejne spotkanie z nieudolnym czarodziejem, Rincewindem, który pokazuje jednak swoje duże serce i waleczność, nawet pomimo standardowej dawki kręcenia i prób ratowania swojego życia, po wpadce w bardzo poważne problemy, które tym razem wkraczają na wyższy poziom.
więcej Pokaż mimo toA zaczęło się od maga, który złamał zasady. Opuścił Niewidoczny Uniwersytet, ożenił się i spłodził dzieci. Jak...