Desperados. Pierwsze polskie przejście Campo de Hielo Norte w Chile
- Kategoria:
- literatura podróżnicza
- Wydawnictwo:
- Data wydania:
- 2014-01-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 2014-01-01
- Liczba stron:
- 290
- Czas czytania
- 4 godz. 50 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788376490960
- Tagi:
- góry
W słabo oświetlonym niewielkim pomieszczeniu, pochylony nad stołem z dokumentami, siedział mocno dojrzały mężczyzna i przeglądał księgi rachunkowe. Zdezorientował nas ten widok, spodziewaliśmy się raczej map albo przynajmniej zdjęć z górskich wypraw, więc Tomasz Schramm – mój przyjaciel i niezawodny kompan w tej dwuosobowej wyprawie – dla pewności spytał:
– Buenos dias, czy trafiliśmy do Klubu Andyjskiego?
Gospodarz obrzucił nas zaciekawionym spojrzeniem, bo zdanie zostało wypowiedziane w większości po angielsku.
– Si seńor... W czym mogę pomóc? – spytał mężczyzna i powrócił do wertowania dokumentów.
Tomek odchrząknął i odczekał moment, zanim odpowiedział.
– Chcieliśmy zgłosić wejście na Monte San Valentin i przejście w poprzek Campo Norte z zejściem nową drogą na wschód...
Księgowy nawet nie podniósł głowy znad papierów – si, si… w ile osób?
– Dwie – odpowiedziałem.
Mężczyzna przerwał swoją pracę i spojrzał na nas znad okularów.
– Co? Dos? Chcecie to zrobić w dwie osoby? – zapytał. Po czym poprawił się w krześle, zaplótł ręce za głową i się uśmiechnął. Był to uśmiech, jakim przytakuje się dziecku, gdy informuje, że właśnie wybiera się na księżyc swoim rowerkiem na trzech kółkach. Miał on znaczyć, że nasz rozmówca wie, co mówi – w przeciwieństwie do nas, nieświadomych rzeczy gringos. – We dwóch to nie-mo-żli-we!!! – dodał, dzieląc słowa, żeby nadać wagi swojej informacji i być dobrze zrozumianym.
– My nie chcemy tego zrobić… Już nie… My to już zrobiliśmy…
Gdy uświadomiłem to naszemu rozmówcy, poczułem żar koło serca... Gospodarz pochylił się ku nam zaskoczony i wykrztusił bez wiary.
– To niemożliwe!!! – zdjął okulary i przyjrzał się nam uważnie. Po chwili spytał: – A skąd jesteście?
– Z Polski…
– Aaa… z Polski… No to… możliwe… Dos Polacos in action… Gratuluję… Big deal…
Polskie pochodzenie było dla księgowego wystarczającym dowodem prawdy. Widocznie, w jego opinii, szaleństwo lub też sposoby na urealnienie rzeczy niemożliwych nasz naród miał wpisane w osobowość.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 13
- 7
- 7
- 1
- 1
- 1
- 1
Cytaty
Bądź pierwszy
Dodaj cytat z książki Desperados. Pierwsze polskie przejście Campo de Hielo Norte w Chile
Dodaj cytat
OPINIE i DYSKUSJE
Książka podróżnicza człowieka, którą miałam ogromną przyjemność poznać osobiście. Mi się bardzo podobała, przepadłam w tej historii, a wola podróży, przygody autora totalnie mnie pochłonęła. Warto poznać tego mieszkańca Rzeszowa.
Przeczytałam ją lata temu.
Książka podróżnicza człowieka, którą miałam ogromną przyjemność poznać osobiście. Mi się bardzo podobała, przepadłam w tej historii, a wola podróży, przygody autora totalnie mnie pochłonęła. Warto poznać tego mieszkańca Rzeszowa.
Pokaż mimo toPrzeczytałam ją lata temu.