Opis i okładka narobiły mi nadziei na lekturę pełną fantastycznej akcji, emocji i epickich bitew. Po drugiej z kolei drzemce doszłam do wniosku, że już bardziej pasjonujący jest sypiący śnieg za oknem. Dawno nie spotkałam tylu niesympatycznych bohaterów. Kompletnie nie obchodziło mnie, co się z nimi stanie. Fabuła była rozrysowana dosyć chaotycznie, zagadka w ogóle nie przykuła mojej uwagi. Odpuściłam, szkoda marnować czas.

Opis i okładka narobiły mi nadziei na lekturę pełną fantastycznej akcji, emocji i epickich bitew. Po drugiej z kolei drzemce doszłam do wniosku, że już bardziej pasjonujący jest sypiący śnieg za oknem. Dawno nie spotkałam tylu niesympatycznych bohaterów. Kompletnie nie obchodziło mnie, co się z nimi stanie. Fabuła była rozrysowana dosyć chaotycznie, zagadka w ogóle nie...

Obietnica Raju autorstwa Roberta Browne'a...
Cytując za vesper.pl "Robert Browne jest wielokrotnie nagradzanym scenarzystą, który interesuje się tematyką aniołów, demonów oraz kulturową i duchową historią życia po życiu."
I to można odczuć... jak dla mnie jest kolejna formą przedstawienia historii już kiedyś poznanej... przypomina mi "Kod Da Vinci" Dana Browna - widać dużą inspirację jeżeli chodzi o zarys fabularny... w obydwu książkach mamy profesora na tropie tajemnicy... tutaj za oś fabuły posłużyła książka "Raj utracony" Miltona... w obydwu historiach bohaterowie próbują kogoś ocalić... kogoś kto ma być strzeżony przez ukrywających się członków zakonu... stowarzyszenia... jedyna różnica polega na tym że w książce Browna przeciwnikami są ludzie... tutaj zaś antagoniści to demony w ludzkiej skórze...
Książka pisana bardziej jak scenariusz filmowy, z szybką, zwartą akcją, niekiedy dla mnie ze zbyt szybkimi przeskokami myślowymi... co nie zmienia faktu że jest łatwa w odbiorze i miło się spędza przy niej czas...
Jedyna wada to to przeświadczenie że jednak kiedyś już coś bardzo podobnego było...

Obietnica Raju autorstwa Roberta Browne'a...
Cytując za vesper.pl "Robert Browne jest wielokrotnie nagradzanym scenarzystą, który interesuje się tematyką aniołów, demonów oraz kulturową i duchową historią życia po życiu."
I to można odczuć... jak dla mnie jest kolejna formą przedstawienia historii już kiedyś poznanej... przypomina mi "Kod Da Vinci" Dana Browna - widać dużą...

Historia o walce dobra ze złem, w którą uwikłało się kilku śmiertelników, na których barki złożono losy całej ludzkości to całkiem dobra powieść sensacyjna. Dużo się dzieje, fabuła jest bardzo dynamiczna i nie sposób się przy lekturze nudzić. Książka jednak nie jest pozbawiona dość znaczących mankamentów, które pokazują nie do końca dobre przygotowanie autora. Przykładem może być umieszczenie symbolu anarchii i jako symbolu okultystycznego, kiedy to w rzeczywistości A w kółku nie ma żadnego związku z okultyzmem. Na szczęście ten i inne, drobniejsze błędy wynagrodziła mi ciekawa akcja i swego rodzaju wielowymiarowość, której nabiera historia pod sam koniec. Jako powieść sensacyjną opatrzoną motywami biblijnymi polecam.

Historia o walce dobra ze złem, w którą uwikłało się kilku śmiertelników, na których barki złożono losy całej ludzkości to całkiem dobra powieść sensacyjna. Dużo się dzieje, fabuła jest bardzo dynamiczna i nie sposób się przy lekturze nudzić. Książka jednak nie jest pozbawiona dość znaczących mankamentów, które pokazują nie do końca dobre przygotowanie autora. Przykładem...

Książka na samym początku wydawała mi się ciekawa i zaczynałam ją chłonąć jak sok. Jednak w połowie już nie wydała mi się aż tak fascynująca. Kupiłam tą książkę na wyprzedaży, bo okładka sama za siebie mówiła i się zawiodłam. Jakby był ktoś zainteresowany chętnie wymienię.

Książka na samym początku wydawała mi się ciekawa i zaczynałam ją chłonąć jak sok. Jednak w połowie już nie wydała mi się aż tak fascynująca. Kupiłam tą książkę na wyprzedaży, bo okładka sama za siebie mówiła i się zawiodłam. Jakby był ktoś zainteresowany chętnie wymienię.

Czytając pierwsze strony zastanawiałam się czy ją skończe, myślałam "co ja czytam, to nie dla mnie" jednak z każdą stroną wciągała mnie coraz bardziej i na prawde to były smutne chwile gdy musiałam się od niej oderwać :)
Często spotykany wątek czyli walka dobra ze złem,jednak autor pokazał to nieco w innym świetle. Walka miedzy piekłem a niebem która toczy się na ziemi. Ktoś mógłby pomyśleć że to typowa fantastyka, ale jednak nie ponieważ widzimy w książce otaczający nas świat, dzisiejsze realia i chwilami daje do myślenia. Piekło to narkotyki, przestępstwa, morderstwa, natomiast niebo to spokój, życie w przyjaźni, bezpieczne życie w swoim mieście, niby nic a zarazem tak dużo. Dużo rozpisywać się nie będe,mam nadzieje też że nie odbierzecie tego jako spoilera ale tym fragmentem chce się podzielić bo najbardziej utkwił mi w głowie i dał nieco inne spojrzenie na pewne rzeczy.
"Na ścieżce pojawiło się kilka czarnych skorpionów przebierających szybko nogami, biegły w ich stronę, a anioł uniósł dłoń i powiedział:
-zaatakują was tylko wtedy, gdy okażecie lęk. Jeśli któryś okaże się agresywny, trzeba pogłaskać go palcem po grzbiecie i się uspokoi. (...) Wszystkie stworzenia i światła i ciemności chcą być kochane,"
Polecam :)

Czytając pierwsze strony zastanawiałam się czy ją skończe, myślałam "co ja czytam, to nie dla mnie" jednak z każdą stroną wciągała mnie coraz bardziej i na prawde to były smutne chwile gdy musiałam się od niej oderwać :)
Często spotykany wątek czyli walka dobra ze złem,jednak autor pokazał to nieco w innym świetle. Walka miedzy piekłem a niebem która toczy się na ziemi....

"U szczytu schodów stało prawdziwe monstrum - kolejny sługus - a jeżeli ci poniżej byli potworni, ten był istnym Godzillą i zbiegał po schodach jak nasmarowana smalcem małpa wystrzelona z armaty"

"U szczytu schodów stało prawdziwe monstrum - kolejny sługus - a jeżeli ci poniżej byli potworni, ten był istnym Godzillą i zbiegał po schodach jak nasmarowana smalcem małpa wystrzelona z armaty"

Dobra i wciągająca książka, chociaż na początku można się pogubić we fabule i mnogości postaci.

Dobra i wciągająca książka, chociaż na początku można się pogubić we fabule i mnogości postaci.

Do połowy ujdzie, później czytałem już tylko po to żeby skończyć.

Do połowy ujdzie, później czytałem już tylko po to żeby skończyć.

Książkę czyta się szybko i z przyjemnością. Dobre czytadło do tramwaju czy autobusu. Akcja szybka, czytelnik nie nudzi się, ciekawa fabuła. Spełniła moje oczekiwania - mogę śmiało polecić, chociaż dla fanów Dana Browna nieco infantylna.

Książkę czyta się szybko i z przyjemnością. Dobre czytadło do tramwaju czy autobusu. Akcja szybka, czytelnik nie nudzi się, ciekawa fabuła. Spełniła moje oczekiwania - mogę śmiało polecić, chociaż dla fanów Dana Browna nieco infantylna.

Generalnie książka jak najbardziej w porządku. Na początku trochę wolno i chaotycznie się rozwija, ale po pewnym czasie serio wciąga.

Generalnie książka jak najbardziej w porządku. Na początku trochę wolno i chaotycznie się rozwija, ale po pewnym czasie serio wciąga.