Bardziej pożyteczna niż stos podręczników szkolnych z których dowiedzieliśmy się między innymi, że, jak za dotknięciem magicznej różdżki, Księstwo Polski stało się nagle chrześcijańskie, a więc cywilizowane. Jedno nie wynika z drugiego. Jakoby to też cokolwiek miało zmienić w późniejszej historii rozbiorów przez dobrych chrześcijańskich sąsiadów.
Te same podręczniki także rozgrzeszały nasze poprzednie iteracje państwa polskiego jako te, które w Europie były najbardziej religijne tolerancyjne. W końcu te złe rzeczy z paleniem wiedźm itp. Kto to słyszał? To nie było u nas, to tam na zachodzie. Hiszpańska inkwizycja i te sprawy jak w tym znanym dokumentalnym cyklu Pythona.

Wystarczy wyjrzeć za okładki szkolnej makulatury, żeby jednak zobaczyć, że nasz szkolny program to cykl półprawd i skrótów myślowych podlanych sosem zwykłej propagandy. A ilość zgnilizny moralnej kryjącej się za pewnymi pozytywnymi lub neutralnymi postaciami historycznymi sprawia, że trudno jakkolwiek uwierzyć w sens potrzeby istnienia systemu edukacji w takiej formie jaką znamy. No ale przynajmniej wiem, czym się różni architektura romańska od gotyckiej. Priorytety edukacyjnie…

Podobało mi się całkiem humorystyczne studium naszego regionalnego chrześcijaństwa odpustowo-jasełkowego. Mawiają, że kultura słowiańska zniknęła w mrokach historii i niewiele się po niej ostało, ale wydaje się, że po prostu przyjęła inne szaty. I choć na szczęście nie praktykuje się już wszystkich opisanych obrządków (a przynajmniej mam taką nadzieję),to nadal wróżki/baby/zielarki mają się dobrze. Trudno się nie oprzeć wrażeniu, że niektóre zwyczaje po prostu zakleszczyły się w regionalnej podświadomości. Kiedyś to był Perun/Światowid itp. a teraz jest "bozia" i zastęp "świętych".

Nie wszystkie tematy były dla mnie jednak równie interesujące. Książka opisuje każdy aspekt życia od mody po budownictwo. Każdy znajdzie coś dla siebie.

Bardziej pożyteczna niż stos podręczników szkolnych z których dowiedzieliśmy się między innymi, że, jak za dotknięciem magicznej różdżki, Księstwo Polski stało się nagle chrześcijańskie, a więc cywilizowane. Jedno nie wynika z drugiego. Jakoby to też cokolwiek miało zmienić w późniejszej historii rozbiorów przez dobrych chrześcijańskich sąsiadów.
Te same podręczniki także...

Jak w tytule: jest historia, są historyjki.. pozycja dla smakoszy historii.. Tego typu materiał powinien znaleźć się w szkole podstawowej, żeby zachęcić małe główki...

Jak w tytule: jest historia, są historyjki.. pozycja dla smakoszy historii.. Tego typu materiał powinien znaleźć się w szkole podstawowej, żeby zachęcić małe główki...

Jedna z moich ulubionych książek. Moja mama kupiła ją jako młoda dziewczyna. Jest już mocno zniszczona, nie ma okładki (mama kiedyś komuś ją pożyczyła i wróciła w takim kiepskim stanie)ale nadal chętnie ją sobie poczytuję. O dawnej modzie, urodzie, rozkoszach stołu, teatrach, sposobach leczenia i nie tylko! Naprawdę zachęcam do przeczytania.

Jedna z moich ulubionych książek. Moja mama kupiła ją jako młoda dziewczyna. Jest już mocno zniszczona, nie ma okładki (mama kiedyś komuś ją pożyczyła i wróciła w takim kiepskim stanie)ale nadal chętnie ją sobie poczytuję. O dawnej modzie, urodzie, rozkoszach stołu, teatrach, sposobach leczenia i nie tylko! Naprawdę zachęcam do przeczytania.

Weryfikuje propagandową indoktrynację przekazywaną w czasach szkolnych. Wszystko bowiem jest cyniczną polityką i niczym innym.
Ciekawie zmieniała się historia teatrów i renomy zawodu, jakim był aktor.

Weryfikuje propagandową indoktrynację przekazywaną w czasach szkolnych. Wszystko bowiem jest cyniczną polityką i niczym innym.
Ciekawie zmieniała się historia teatrów i renomy zawodu, jakim był aktor.