Super, że czytasz coś z literatury francuskiej! Życie Violette[bookLink]4998215|Życie Violette[/bookLink] i  Przegwizdane[bookLink]4890064|Przegwizdane[/bookLink] jeszcze przede mną, ale czuję, że mi się spodobają :-).

Super, że czytasz coś z literatury francuskiej! Życie Violette[bookLink]4998215|Życie Violette[/bookLink] i  Przegwizdane[bookLink]4890064|Przegwizdane[/bookLink] jeszcze przede mną, ale czuję, że mi się spodobają :-).

 [bookCover]4890064|Przegwizdane[/bookCover]

@Kas74 przyłączam się do toastu! Super zestaw. O Aurelie Valognes usłyszałam od @tree dwa tygodnie temu, nie wiem jak to się stało, że umknęły mi takie perełki. Nadrabiam z ogromną przyjemnością.

@Kas74 przyłączam się do toastu! Super zestaw. O Aurelie Valognes usłyszałam od @tree dwa tygodnie temu, nie wiem jak to się stało, że umknęły mi takie perełki. Nadrabiam z ogromną przyjemnością.

Cieszę się, że jednak ten Małecki przypadł Ci do gustu. 

Cieszę się, że jednak ten Małecki przypadł Ci do gustu. 

Może się zdarzyć, że wszystkiego nie zdążysz przeczytać, ale jaka to radość mieć taki wybór!

Może się zdarzyć, że wszystkiego nie zdążysz przeczytać, ale jaka to radość mieć taki wybór!

Raczej zdążę. Tylko niektóre pozycje mocno odłożone w czasie. Zdarza się, ze coś kupię, a czytam to dopiero za 2-3 lata, a nawet później. W maju będę siedzieć w komisjach maturalnych (pisemne) i też będzie okazja aby po kilka godzin dziennie poczytać.

Raczej zdążę. Tylko niektóre pozycje mocno odłożone w czasie. Zdarza się, ze coś kupię, a czytam to dopiero za 2-3 lata, a nawet później. W maju będę siedzieć w komisjach maturalnych (pisemne) i też będzie okazja aby po kilka godzin dziennie poczytać.

Ja też zacieram rączki na możliwość poczytania w czasie matur. 

Ja też zacieram rączki na możliwość poczytania w czasie matur. 

A to można wtedy sobie poczytać? ;)

A to można wtedy sobie poczytać? ;)

To zależy. Siedzieć bezczynnie przez 3 godziny nie jest łatwo. Trzeba sobie znaleźć jakieś bezgłośne zajęcie, więc można czasem poczytać. 

To zależy. Siedzieć bezczynnie przez 3 godziny nie jest łatwo. Trzeba sobie znaleźć jakieś bezgłośne zajęcie, więc można czasem poczytać. 

Siuks - nawet trzeba, bo jak inaczej funkcjonować przez trzy godziny siedząc bez ruchu?

Siuks - nawet trzeba, bo jak inaczej funkcjonować przez trzy godziny siedząc bez ruchu?

Piękna szata graficzna w tym wydaniu "Lalki".

Piękna szata graficzna w tym wydaniu "Lalki".

Użytkownik wypowiedzi usunął konto

Uwielbiam  😀

Uwielbiam  😀

@almos i jak ta ostatnia pozycja? Przyznam, że jestem rusofilem i chętnie sięgam po kulturę rosyjską. Mam sporo książek też o Putinie, ale nie zaszkodzi więcej 😀

@almos i jak ta ostatnia pozycja? Przyznam, że jestem rusofilem i chętnie sięgam po kulturę rosyjską. Mam sporo książek też o Putinie, ale nie zaszkodzi więcej 😀

@Cleopatrapl na razie ciekawie, analizowany jest światopogląd Putina.

@Cleopatrapl na razie ciekawie, analizowany jest światopogląd Putina.

O to rzeczywiście brzmi ciekawie. 😀

O to rzeczywiście brzmi ciekawie. 😀

Lalka[bookLink]4804205|Lalka[/bookLink] najlepsza lektura w ogólniaku jaka była, obok Zbrodnia i kara[bookLink]4989043|Zbrodnia i kara[/bookLink]. Uwielbiam obie. Jednak Prus bliższy mi jest. 
@almos @Melancholia przyjemnego czytania, życzę Wam. Sam chętnie wrócę do tej powieści Prusa.

Lalka[bookLink]4804205|Lalka[/bookLink] najlepsza lektura w ogólniaku jaka była, obok Zbrodnia i kara[bookLink]4989043|Zbrodnia i kara[/bookLink]. Uwielbiam obie. Jednak Prus bliższy mi jest. 
@almos @Melancholia przyjemnego czytania, życzę Wam. Sam chętnie wrócę do tej powieści Prusa.

Cieszę się, że wróciłaś na właściwe czytelnicze! Brakowało Cię tutaj w ostatnie weekendy :-).
Super, że słuchacie książek wspólnie,  rodzinnie. 
Mam nadzieję, że i ja w końcu zabiorę się za Lato, gdy mama miała zielone oczy[bookLink]4967378|Lato, gdy mama miała zielone oczy[/bookLink]. Nie wątpię, że to doskonała pozycja. 

Cieszę się, że wróciłaś na właściwe czytelnicze! Brakowało Cię tutaj w ostatnie weekendy :-).
Super, że słuchacie książek wspólnie,  rodzinnie. 
Mam nadzieję, że i ja w końcu zabiorę się za Lato, gdy mama miała zielone oczy[bookLink]4967378|Lato, gdy mama miała zielone oczy[/bookLink]. Nie wątpię, że to doskonała pozycja. 

@awita
Dziękuję za miłe słowa.  😊
Nasze słuchanie w aucie w czasie długich podróży, to, pewnie jak i u wielu czytelników i miłośników audiobooków, podstawa i zawsze świadomy wybór. Wcześniej przedyskutowany i ustalony.  😉

@awita
Dziękuję za miłe słowa.  😊
Nasze słuchanie w aucie w czasie długich podróży, to, pewnie jak i u wielu czytelników i miłośników audiobooków, podstawa i zawsze świadomy wybór. Wcześniej przedyskutowany i ustalony.  😉

Ależ miło Cię znów widzieć! 😁 No i  Przeminęło z wiatrem[bookLink]5014204|Przeminęło z wiatrem[/bookLink], o rany! Właśnie sobie kupiłam niedawno. Jeszcze nigdy nie czytałam tej książki, ale po "posmakowaniu" pierwszego rozdziału już widzę, że zapowiada się prawdziwa uczta. Mam to wydanie poniżej i chyba będę czytać codziennie jeden rozdział. Wersja audio w interpretacji D. Stenki też mi się bardzo podoba, ale na pierwszy raz chcę mieć tę lekturę w rękach. 

Ależ miło Cię znów widzieć! 😁 No i  Przeminęło z wiatrem[bookLink]5014204|Przeminęło z wiatrem[/bookLink], o rany! Właśnie sobie kupiłam niedawno. Jeszcze nigdy nie czytałam tej książki, ale po "posmakowaniu" pierwszego rozdziału już widzę, że zapowiada się prawdziwa uczta. Mam to wydanie poniżej i chyba będę czytać codziennie jeden rozdział. Wersja audio w interpretacji...

 [bookCover]5014204|Przeminęło z wiatrem[/bookCover]

Ja mam bardzo stare wydania "Przeminęło z wiatrem", bo takie lubię najbardziej, chociaż trzeba przyznać, że te wznowienia mają piękną szatę graficzną, cieszą oko.

Ja mam bardzo stare wydania "Przeminęło z wiatrem", bo takie lubię najbardziej, chociaż trzeba przyznać, że te wznowienia mają piękną szatę graficzną, cieszą oko.

@Iwona 
Mnie też jest miło. ☺️
Trzymam kciuki za Twoją przygodę czytelniczą ze Scarlett. I zazdroszczę czytania, bo akurat według mnie „Przeminęło…” lepiej jest czytać.
Masz piękne wydanie. 👌🏻 😊 @Agnieszka Żelazna 
Ja mam dwa. Jedno, trzytomowe, z powycieranymi od czytania, miękkimi okładkami, a drugie już bardziej stylowe, dwutomowe, ale czytane tylko raz. 😉 Poręczniej zawsze czytało mi się to trzytomowe. Pierwszy raz książkę czytałam, gdy miałam mniej więcej tyle lat co Scarlett gdy ją poznajemy, potem czytałam jeszcze raz i nie mogąc rozstać się z lekturą skusiłam się na kontynuację Alexandry Ripley Scarlett. Przeminęło z wiatrem - kontynuacja[bookLink]50700|Scarlett. Przeminęło z wiatrem - kontynuacja[/bookLink].
I niesmak pozostał do dziś. 😔 Zupełnie inny styl i język, i „dramaturgia” wydarzeń. Daleko kontynuacji do klasy pierwowzoru. 

Już od dłuższego czasu przymierzałam się do odświeżenia „Przeminęło…”, ale nie nadarzała się okazja żeby zacząć i jednocześnie podelektować się ciągłym słuchaniem, a nie skokowym.
W końcu się udało. 😊
1/3 lektury za nami. Teraz będziemy musieli wygospodarować jakimś cudem czas w naszym rytmie dnia na wspólne słuchanie, bo nasz najstarszy syn się „wciągnął”. 😉  

Mnie bardzo zaciekawiło to wydanie Albatrosa,  którego słucham - ilustrowane. Niestety ja mogę oglądać je tylko oczyma wyobraźni. 😉

Bonusem słuchania „Przeminęło…” jako audioserialu, są muzyczne kompozycje dostrojone do treści, dlatego naprawdę trudno oderwać się od słuchania. 😊

@Iwona 
Mnie też jest miło. ☺️
Trzymam kciuki za Twoją przygodę czytelniczą ze Scarlett. I zazdroszczę czytania, bo akurat według mnie „Przeminęło…” lepiej jest czytać.
Masz piękne wydanie. 👌🏻 😊 @Agnieszka Żelazna 
Ja mam dwa. Jedno, trzytomowe, z powycieranymi od czytania, miękkimi okładkami, a drugie już bardziej stylowe, dwutomowe, ale czytane tylko raz. 😉 Poręczniej...

Też chętnie wracam do klasyków. Jednak zdarza się, że odczucia są inne (raz lepsze innym razem gorsze) niż przy czytaniu wiele lat temu. 

Też chętnie wracam do klasyków. Jednak zdarza się, że odczucia są inne (raz lepsze innym razem gorsze) niż przy czytaniu wiele lat temu. 

@Agnieszko Żelazna
To prawda.  😊
Czasami zdarza mi się żałować takich powrotów, a czasami (częściej na szczęście) wręcz przeciwnie. Odkrywam nowe sensy, znaczenia, które wcześniej przegapiłam bądź nie byłam gotowa na ich odczytanie.  😊

@Agnieszko Żelazna
To prawda.  😊
Czasami zdarza mi się żałować takich powrotów, a czasami (częściej na szczęście) wręcz przeciwnie. Odkrywam nowe sensy, znaczenia, które wcześniej przegapiłam bądź nie byłam gotowa na ich odczytanie.  😊

@wiola idle Super zestaw, ciekaw jestem jak Ci się spodoba Lato, gdy mama miała zielone oczy[bookLink]4967378|Lato, gdy mama miała zielone oczy[/bookLink]. Jestem świeżo po lekturze ....

@wiola idle Super zestaw, ciekaw jestem jak Ci się spodoba Lato, gdy mama miała zielone oczy[bookLink]4967378|Lato, gdy mama miała zielone oczy[/bookLink]. Jestem świeżo po lekturze ....

@Aguirre 
Dzięki.  😊
Też liczę, że odkładane z miesiąca na miesiąc "Lato..." mi sie spodoba.

Chociaż przyznam, że bardzo trudno sięga mi się po książki, które wzbudzają ogólny zachwyt, ponieważ według mnie są one już "obciążone" uznaniem (patrząc z Gombrowiczowskiego punktu widzenia 😉) i czytam je o wiele bardziej krytycznie, niestety.
Wbrew wszystkiemu, wysokie notowania nie ułatwiają mi lektury.

Jednak Twoje opinie i opinie innych Czytelników, które śledzę i sobie cenię ułatwiają odsiewanie ziaren od plew. Z niewielką więc tylko nieufnością siegnę po "Lato..." i liczę, że się nie przeliczę.  😉

@Aguirre 
Dzięki.  😊
Też liczę, że odkładane z miesiąca na miesiąc "Lato..." mi sie spodoba.

Chociaż przyznam, że bardzo trudno sięga mi się po książki, które wzbudzają ogólny zachwyt, ponieważ według mnie są one już "obciążone" uznaniem (patrząc z Gombrowiczowskiego punktu widzenia 😉) i czytam je o wiele bardziej krytycznie, niestety.
Wbrew wszystkiemu, wysokie...

To ja się pochwalę😉. To nowe dwutomowe ilustrowane wydanie  Przeminęło z wiatrem[bookLink]5002304|Przeminęło z wiatrem[/bookLink] dostałam niedawno na urodziny😍

To ja się pochwalę😉. To nowe dwutomowe ilustrowane wydanie  Przeminęło z wiatrem[bookLink]5002304|Przeminęło z wiatrem[/bookLink] dostałam niedawno na urodziny😍

 [bookCover]5002304|Przeminęło z wiatrem[/bookCover]

Cudowne.

Cudowne.

@PenelopeRose 
Okładka wygląda czarownie. 😊
Jakie wrażenie robią ilustracje wewnątrz?
Mimo że to książka dla dorosłego czytelnika jestem ich bardzo ciekawa. 😊

@PenelopeRose 
Okładka wygląda czarownie. 😊
Jakie wrażenie robią ilustracje wewnątrz?
Mimo że to książka dla dorosłego czytelnika jestem ich bardzo ciekawa. 😊

Ilustracje są czarno-białe, inspirowane filmową adaptacją i równie czarowne jak okładka 😉. 

Ilustracje są czarno-białe, inspirowane filmową adaptacją i równie czarowne jak okładka 😉. 

Jak interesujesz się historią wojskowości to polecam  Odwroty[bookLink]71990|Odwroty[/bookLink] o słuchaczach i absolwentach Wołyńskiej Szkoły Podchorążych Rezerwy. Zaczyna się od 1934 a zakończenie pokrywa się z końcem kampanii obronnej.

Porządnie napisane wspomnienia, które są dobrym źródłem wiedzy.

Jak interesujesz się historią wojskowości to polecam  Odwroty[bookLink]71990|Odwroty[/bookLink] o słuchaczach i absolwentach Wołyńskiej Szkoły Podchorążych Rezerwy. Zaczyna się od 1934 a zakończenie pokrywa się z końcem kampanii obronnej.

Porządnie napisane wspomnienia, które są dobrym źródłem wiedzy.

 [bookCover]71990|Odwroty[/bookCover]

@Gekon dzięki za polecenie ;)

@Gekon dzięki za polecenie ;)

Obie czytałam i dobrze wspominam. 

Obie czytałam i dobrze wspominam. 

O pierwszej pozycji, opinie są skrajne, o drugiej przeważają pozytywne. Ciekaw jestem Twoich odczuć. 

O pierwszej pozycji, opinie są skrajne, o drugiej przeważają pozytywne. Ciekaw jestem Twoich odczuć. 

Opinii o pierwszej jeszcze nie mam (za mało przeczytałam), za to druga mi się podoba. Czytałam wcześniej inny komiks tego autora - o Korei Północnej - i ten jest zdecydowanie fajniejszy pod względem struktury, przejrzystości myśli i ogólnie akcji.

Opinii o pierwszej jeszcze nie mam (za mało przeczytałam), za to druga mi się podoba. Czytałam wcześniej inny komiks tego autora - o Korei Północnej - i ten jest zdecydowanie fajniejszy pod względem struktury, przejrzystości myśli i ogólnie akcji.