Na liście znajdziecie zarówno książki, których akcja rozgrywa się podczas Wielkanocy, jak i takie, w których stanowi ona ważny element fabuły bądź te związane z symbolami święta i z budzeniem się nowego życia, nowych relacji.

Książki o Wielkanocy dla dorosłych

Klasyczne polskie i zagraniczne dzieła

Zestawienie książek związanych w jakimś stopniu z Wielkanocą warto rozpocząć od znanych i cenionych dzieł. To w końcu w „Chłopach” Reymont wiele miejsca poświęcił opisom wielkanocnych przygotowań, zwyczajów. O związanych z tym świętem tradycjach wspominał również Melchior Wańkowicz w „Szczenięcych latach” i Stefan „Wiech” Wiechecki w felietonie „Dryndą przez Kierbedzia”. Z kolei w „Zbrodni i karze” Dostojewskiego Wielkanoc pojawiła się w kontekście czytanej przez Raskolnikowa Ewangelii i wiary Soni. W „Dumie i uprzedzeniu” Jane Austen święto to stanowi ważny moment, w którym Elizabeth przebywa w Kent, a Darcy jej się oświadcza. I choć ona go odrzuca, to seria wydarzeń, które następują potem, sprawia, że ci dwoje stają się sprzymierzeńcami. Nie można też nie wspomnieć o „Fauście” Goethego, bo to właśnie w Wielkanoc dochodzi do spotkania uczonego z Mefistofelesem. Już po tym, jak chór aniołów chwalących zmartwychwstanie powstrzymuje go przed samobójstwem.

„Tajemnice Wielkanocy”, Mariusz Rosik, średnia ocen w lubimyczytać.pl: 7,0/10

Wielkanoc jest najstarszym świętem chrześcijańskim, więc jeśli sami jesteście wyznawcami którejś z chrześcijańskich religii lub po prostu chcecie się więcej dowiedzieć na temat jego genezy, przydać wam się mogą „Tajemnice Wielkanocy” Mariusza Rosika. Autorem książki jest ksiądz, biblista, profesor nauk teologicznych, wykładowca na Papieskim Wydziale Teologicznym we Wrocławiu, a wcześniej student m.in. École Biblique et Archéologique Francaise w Jerozolimie, Hebrew University w tym samym mieście i Pontificio Istituto Biblico w Rzymie. W „Tajemnicach Wielkanocy” ekspert odpowiada na wiele pytań związanych z tym świętem, m.in.: dlaczego kobiety opisane w Ewangelii św. Marka „weszły i uciekły z grobu” i jaka była ich rola w rozpowszechnianiu wieści o zmartwychwstaniu Chrystusa? Kto tak naprawdę po raz pierwszy zobaczył pusty grób?

Użytkownik Arek napisał o tej książce tak:

„Aku-Aku. Tajemnica Wyspy Wielkanocnej”, Thor Heyerdahl, średnia ocen w lubimyczytać.pl: 7,2/10

Co Wyspa Wielkanocna ma wspólnego z Wielkanocą? Ponownie odkrył ją 5 kwietnia 1772 roku Holender Jacob Roggeveen. Przypadała akurat wtedy Niedziela Wielkanocna, więc nowo odkrytemu lądowi nadano taką właśnie nazwę. Co to jednak znaczy, że wyspę odkryto ponownie? Wcześniej bowiem, zanim w ogóle Krzysztof Kolumb wyruszył w swoje wyprawy, zanim biały człowiek odkrył Ocean Spokojny, ktoś postanowił postawić na wyspie nie domy, nie zamek. Ci ludzie nie pracowali też nad konstrukcją zbiorników wodnych lub przystani, ale wykuwali w kamieniach gigantyczne figury, przedstawiające ludzkie głowy. Ich dzieła mają wysokość domu i ciężar wagonu kolejowego. Kim mogli być ci genialni budowniczy? Nad odpowiedzią na to pytanie głowił się m.in. norweski etnograf i podróżnik Thor Heyerdahl, który postanowił spróbować odpowiedzieć w swojej książce na pytania: co mogło się wówczas wydarzyć na Wyspie Wielkanocnej? Kto mógł być autorem kamiennych rzeźb? Jak budowniczym udało się skonstruować coś takiego w czasach jeszcze przed rozwojem techniki? I dlaczego musieli z wyspy uciekać, pozostawiając swoje narzędzia i niedokończone figury?

Jak napisała o książce użytkowniczka Agnieszka:

„Czekolada”, Joanne Harris, średnia ocen w lubimyczytać.pl: 6,7/10

O popularności książki Joanne Harris może świadczyć fakt, że doczekała się ona w 2000 roku ekranizacji z Juliette Binoche i Johnnym Deppem w rolach głównych. Powieść opowiada o młodej kobiecie, która przybywa do małego miasteczka na francuskiej prowincji razem ze swoją córeczką. Jego mieszkańcy ze zdziwieniem obserwują, jak kobieta zaczyna odnawiać starą piekarnię na rynku, by otworzyć tam sklep z czekoladą. W dniu otwarcia Vianne każdemu z odwiedzających jej sklep klientów proponuje słodkość, która wydaje się idealnie dobrana do ich smakowych upodobań. Obecność kobiety w miasteczku stanowi dla wielu powiew oczekiwanej od dawna świeżości, inni natomiast chętnie by się jej z miejscowości pozbyli. Dlatego gdy zbliża się Wielkanoc i Vianne postanawia urządzić festiwal czekolady dla dzieci, jej wrogowie chcą jej za wszelką cenę przeszkodzić.

O książce użytkowniczka Sylwia napisała tak:

Książki o Wielkanocy dla dzieci

„Jak Kalle rozprawił się z bykiem”, Astrid Lindgren, średnia ocen w lubimyczytać.pl: 7,4/10

W okresie okołoświątecznym warto wrócić do klasyki i jeszcze przed lekturą „Dzieci z Bullerbyn” zaproponować swoim potomkom (w wieku od lat 3) wspólne czytanie innej książki Astrid Lindgren – „Jak Kalle rozprawił się z bykiem”. Tę rozgrywającą się w dawnej Smalandii opowieść zilustrowała współczesna twórczyni, Marit Törnqvist. Choć „Jak Kalle…” nie opowiada o żadnych świątecznych tradycjach, to jej akcja rozgrywa się w Niedzielę Wielkanocną. To właśnie wtedy wielki byk Adam Engelbrekt nagle zerwał się z powroza. Wszyscy zbiegli się, by zobaczyć to niezwykłe wydarzenie i strach pomyśleć, do czego ta ciekawość mogłaby doprowadzić, gdyby nie reakcja Kallego – małego chłopca z pobliskiej zagrody. Bo choć wszyscy próbowali zagonić zwierzę z powrotem do jego zagrody i w międzyczasie zapomnieli nawet, że są święta, to byk za nic nie chciał ich posłuchać. W końcu ktoś wpadł na pomysł, by go zastrzelić, jednak odrobina sprytu i dobre chęci chłopca uchroniły zwierzę przed śmiercią, a ludziom pozwoliły wrócić do świętowania.

Jak napisała o książce użytkowniczka CzytamBoWarto:

„Gdyby jajko mogło mówić i inne opowieści”, Renata Piątkowska, średnia ocen w lubimyczytać.pl: 7,3/10

Pozostańmy jeszcze przez chwilę w tej „jajecznej” tematyce. „Gdyby jajko mogło mówić…” to idealna propozycja dla rodziców, którzy chcieliby zaznajomić swoje dzieci z wielkanocnymi zwyczajami w przystępny dla nich sposób. (Prawie) wszyscy najmłodsi malują bowiem pisanki, ale czy wiedzą, skąd wzięła się tradycja malowania właśnie jajek? I jaka jest geneza prima aprilis? Jak dawniej wyglądało polewanie wodą w świąteczny poniedziałek, czyli śmigus-dyngus? No i właściwie dlaczego wraz z początkiem zimy topiło się w rzece marzannę? To tylko część pytań, na które odpowiedzi można znaleźć w książce. Co ciekawe, choć w tytule widnieje „jajko”, to publikacja wyjaśnia również pochodzenie niektórych zwyczajów związanych z Bożym Narodzeniem oraz andrzejkami. Książka jest przeznaczona dla najmłodszych czytelników – tych w wieku od 3 do 5 lat, warto dodać, że ilustracje do niej stworzył Artur Nowicki, który ma na swoim koncie wiele prac w książkach dla dzieci, ilustrował także m.in. serię „Ale historia…” Grażyny Bąkiewicz czy książki „Co jest w środku? Pojazdy” oraz „Rok na placu budowy”.

A jak oceniają „Gdyby jajko mogło mówić…” użytkownicy lubimyczytać.pl? Książka uzyskała w serwisie średnią ocen 7,3/10. Jak napisała użytkowniczka Aleksandra Sebastian:

„Gdzie jest jajo wielkanocne?”, Lars Mæhle, średnia ocen w lubimyczytać.pl: 8,0/10

Czy w Waszym domu istnieje tradycja chowania przed dziećmi prezentów od zajączka lub pisanek, które dzieci muszą potem znaleźć? Jeśli tak, to Wasze pociechy będą doskonale wiedziały, o czym mowa w książce „Gdzie jest jajo wielkanocne?”, a jeśli nie, to lektura będzie dla nich dobrym sposobem na to, by poznać kolejną świąteczną tradycję. Główni bohaterowie książki – Leon i Livia, zanim będą mogli uczestniczyć razem z innymi rówieśnikami w przedszkolnej imprezie, staną przed zadaniem znalezienia jajka wielkanocnego, które Elin i Sven Ingvar ukryli bardzo sprytnie. W czasie „śledztwa” pojawią się i rymowane zagadki, i wiele innych sztuczek. Książka jest szóstym już tomem z cyklu „Tajemnice Przedszkola Wronie Gniazdo”, zilustrował ją Odd Henning Skyllingstad, a na okładce możemy przeczytać, że to „kryminał przedszkolny”.

Jak napisała użytkowniczka poczytajmy_razem:

„Pestka i Jajko”, Alex Latimer, średnia ocen w lubimyczytać.pl: 7,6/10

„Pestka i Jajko” to pełna ciepłej atmosfery i wiosennej radości książka dla najmłodszych autorstwa Alexa Latimera, zilustrowana przez Davida Litchfielda, którego dzieła zdobią też strony takich publikacji jak m.in.: „Niedźwiedź i pianino” oraz „Przyjazny olbrzym”. „Pestka i Jajko” to idealny pomysł na świąteczną lekturę z dzieckiem – opowiada o dwojgu przyjaciół, którzy „dobrali się jak w korcu maku” i przysięgli wspierać się nawzajem do końca życia. Staje się to jednak dosyć trudne, gdy Pestce wyrastają korzenie i zamienia się ona w drzewo. Przez to już na zawsze będzie pozostawać w jednym miejscu. Z Jajka z kolei z czasem wyrastają skrzydła i unoszą je ku niebu w najpiękniejsze miejsca na świecie. Jak więc ich przyjaźń może przetrwać przez całe życie? Czy okaże się, że dla prawdziwie chcącego nie ma nic trudnego? „Pestka i Jajko” to książka o przyjaźni silniejszej niż wszystkie przeciwności i rozstania.

Jak napisała o tej książce użytkowniczka MamaBasiCzyta:

A jakie utwory Wy dodalibyście do naszej listy? Czekamy na Wasze komentarze!

[as]