rozwińzwiń

Panna Billy

Okładka książki Panna Billy Eleanor Porter
Okładka książki Panna Billy
Eleanor Porter Wydawnictwo: ŁUK literatura dziecięca
239 str. 3 godz. 59 min.
Kategoria:
literatura dziecięca
Tytuł oryginału:
Miss Billy
Wydawnictwo:
ŁUK
Data wydania:
1992-01-01
Data 1. wyd. pol.:
1992-01-01
Liczba stron:
239
Czas czytania
3 godz. 59 min.
Język:
polski
ISBN:
83-85183-16-7
Tłumacz:
Janina Zawisza-Krasucka
Tagi:
młodzieżowa dziewczęca Ameryka Boston
Średnia ocen

5,9 5,9 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
5,9 / 10
75 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
305
132

Na półkach:

Urocza, lekka, odprężająca historia 18-letniej sieroty- Billy-, która niespodziewanie znajduje swój dom u mężczyzny, po którym odziedziczyła imię- przyjaciela z młodzieńczych lat jej ojca- i jego dwóch braci. Perypetie miłosne, zabawne nieporozumienia i bohaterowie, którzy sprawiają, że ciepło spływa na czytelnika z każdej kartki tej książki.

Urocza, lekka, odprężająca historia 18-letniej sieroty- Billy-, która niespodziewanie znajduje swój dom u mężczyzny, po którym odziedziczyła imię- przyjaciela z młodzieńczych lat jej ojca- i jego dwóch braci. Perypetie miłosne, zabawne nieporozumienia i bohaterowie, którzy sprawiają, że ciepło spływa na czytelnika z każdej kartki tej książki.

Pokaż mimo to

avatar
301
274

Na półkach:

Trochę zakręcona szczególnie pod koniec. Nie tak popularna jak Pollyanna.

Trochę zakręcona szczególnie pod koniec. Nie tak popularna jak Pollyanna.

Pokaż mimo to

avatar
81
22

Na półkach: ,

Książka może nie jest wybitna, ale jest przeurocza. :)

Książka może nie jest wybitna, ale jest przeurocza. :)

Pokaż mimo to

avatar
47
17

Na półkach:

Powieść dla młodzieży o szczęśliwym zakończeniu, mimo wszystkich pomyłek.

Powieść dla młodzieży o szczęśliwym zakończeniu, mimo wszystkich pomyłek.

Pokaż mimo to

avatar
230
19

Na półkach: , ,

czytałam ją w wieku gimnazjalnym i jak na tamten okres podobała mi się, dlatego ocena dobra. Dzisiaj kiedy już jestem trochę starsza podzielam zdanie innych, że książka jest banalna, ale jednak ma swój urok ;)

czytałam ją w wieku gimnazjalnym i jak na tamten okres podobała mi się, dlatego ocena dobra. Dzisiaj kiedy już jestem trochę starsza podzielam zdanie innych, że książka jest banalna, ale jednak ma swój urok ;)

Pokaż mimo to

avatar
317
66

Na półkach: , , , , ,

Pierwsza połowa książki jest przekochana! Czytałam z zapartym tchem i czułam się naprawdę rozbawiona. Uwielbiam takie pełne prostoty, naiwne klimaty.
Co do drugiej połowy... Zrobiło się poważnie i sentymentalnie. Zabrakło mi trochę owej lekkiej, wprawiającej w nastrój rozmarzenia atmosfery. Początkowa harmonia została zachwiana.
Mimo wszystko uważam książkę za godną polecenia. Nie wiem, czy spodobałaby się dzisiejszym nastolatkom. Myślę, że dawka naiwności i subtelności jest jak dla nich zbyt skondensowana. A szkoda...

Pierwsza połowa książki jest przekochana! Czytałam z zapartym tchem i czułam się naprawdę rozbawiona. Uwielbiam takie pełne prostoty, naiwne klimaty.
Co do drugiej połowy... Zrobiło się poważnie i sentymentalnie. Zabrakło mi trochę owej lekkiej, wprawiającej w nastrój rozmarzenia atmosfery. Początkowa harmonia została zachwiana.
Mimo wszystko uważam książkę za godną...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1452
526

Na półkach: ,

„Panna Billy” to urocza i słodka powieść, której akcja rozgrywa się w Bostonie z początku XX wieku, pierwszy - i niestety jedyny wydany w Polsce – tom trylogii przedstawiającej perypetie tytułowej Billy, młodziutkiej panny o gołębim serduszku, która wywraca do góry nogami świat dwóch kawalerów, jednego wdowca i ich służących. Rezolutna i żywiołowa Billy jest bohaterką, której nie sposób nie lubić – podobnie jak powieściowi opiekunowie tego słodziutko naiwnego dziewczęcia, szybko uległam jej urokowi. Kto by nie pokochał dziewczyny zrobionej z cukru, przypraw i wszystkiego, co miłe?

Osiemnastoletnia, osierocona Billy trafia do domu przyjaciela swego ojca i jego dwóch braci. Przybyciu heroiny towarzyszą niemałe zawirowania, gdyż jej nowi opiekunowie byli przekonani, że decydują się na przyjęcie pod swój dach chłopca. Mimo początkowych obaw William, Cyryl i Bertram dość szybko odnajdują się w nowej sytuacji. Młodziutka podopieczna szybko podbija serca mężczyzn i staje się oczkiem w głowie trójki oryginałów zamieszkujących dom nazywany Warstwą.

Fabuła „Panny Billy” nie jest może szalenie wybitna, ale nie da się jej odmówić uroku. Eleonor H. Porter stworzyła bardzo ciepłą opowieść opartą na świetnym pomyśle, wykreowała też sympatyczne postacie, które od razu zjednały sobie moją sympatię. Wydany w roku 1911 tytuł jest przesycony specyficznym, sielankowym klimatem, charakterystycznym dla powieści skierowanych do młodych panienek żyjących na początku XX wieku.

„Panna Billy” to piękna i szalenie pozytywna książka, choć współczesny czytelnik niewątpliwie dostrzeże w fabule pewną dozę naiwności. Jest to niezwykle lekka i przyjemna w odbiorze powieść, która powinna spodobać się młodym dziewczętom oraz kobietom, które lubią sięgnąć po nieco starsze tytuły zaliczane do klasyki literatury popularnej.

„Panna Billy” to urocza i słodka powieść, której akcja rozgrywa się w Bostonie z początku XX wieku, pierwszy - i niestety jedyny wydany w Polsce – tom trylogii przedstawiającej perypetie tytułowej Billy, młodziutkiej panny o gołębim serduszku, która wywraca do góry nogami świat dwóch kawalerów, jednego wdowca i ich służących. Rezolutna i żywiołowa Billy jest bohaterką,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
268
193

Na półkach: , ,

Eleanor Hodgeman Porter znana przede wszystkim z niezwykle ciepłej powieści "Pollyanna", w 1911 roku napisała "Pannę Billy". Ta niepozorna książeczka, z mało zachęcającą okładką, okazała się dla mnie prawdziwym zaskoczeniem! In plus oczywiście! :)

Żywiołowa brunetka (mam pewne zastrzeżenia, bo w książce jest fragment, gdzie posiada na przemian ciemne i jasne włosy... coś się nam tłumacz nie popisał ;)),o falujących policzkach i rumianych włosach, która dopiero kończąc 21 lat odziedziczy spadek, zjeżdża do bostońskiej "Warstwy" Henshaw'ów. Mieszkają w niej bracia: najmłodszy Bertram (lat 24, artysta lubujących się w "główkach dziewczęcych", posiadający własny specyficzny styl, wesoły i rzadko poważny),Cyryl (lat 30, określany przez domowników jako: "uczony, muzyk, człowiek poważny, nie kochający nikogo i przez nikogo niekochany, jednym słowem mnich") i William (lat 39, dobrze wychowany, małomówny wdowiec, trochę łysy krótkowidz, posiadający najlepsze na świecie serce). Przybycie Billy i Spunka sprawia, że zamknięte dotychczas drzwi się otwierają, pojawiają się dotychczas zakurzone uczucia, a nudne życie Henshaw'ów nagle nabiera barw! Nie mogło też zabraknąć przyzwoitki - cioci Hanny i Kate, zamężnej siostry panów H., która "w dobrej wierze" wprowadzała zamęt.

"Wśród mgły dalekiej przyszłości, majaczyła jej zawsze w oddali jego twarz, jako wielka obietnica, jako wielka gwiazda, która wznieść ją miała na nieznane wyżyny..."

Cały czas nie mogę wyjść z podziwu, jak pani Porter zgrabnie prowadziła fabułę, tak mieszając mi w głowie tak, że do końca nie wiedziałam jak potoczą się losy Billy i którego z panów wybierze (mordercę w kryminałach typuję od razu, a tutaj miałam zagwozdkę, to ci feler! najwyraźniej wypadłam z rytmu czytania romansów ;))! No dobrze, bohaterka z tym swoim rumieniem i napadami śmiechu była chwilami irytująca, ale przymykałam na to oko, ciekawa jej przygód. Kate najchętniej przetrzepałabym skórę i zakleiła gębę taśmą klejącą, czy też zapchała ją jakimś innym kneblem.

Mimo literówek, jakichś innych drobnych tekstowych chochlików i nieco archaicznego języka, książkę czytało mi się lekko i przyjemnie. Można powiedzieć, że to ona dyktowała mi plan dnia, zmuszając mnie do sięgnięcia po nią i nieustannego czytania, kosztem prania i sprzątania. :)

"Panna Billy" to radosna bajeczka ze szczęśliwym zakończeniem, pewnie dla wielu przewidywalna i banalna, dla mnie była miłą odskocznią w gronie ciekawych bohaterów, a że jest na tyle krótka (236 stron),może umilić zbliżające się jesienne wieczory. :)

Opinia opublikowana na moim blogu: www.erpgadki.pl/blog

Eleanor Hodgeman Porter znana przede wszystkim z niezwykle ciepłej powieści "Pollyanna", w 1911 roku napisała "Pannę Billy". Ta niepozorna książeczka, z mało zachęcającą okładką, okazała się dla mnie prawdziwym zaskoczeniem! In plus oczywiście! :)

Żywiołowa brunetka (mam pewne zastrzeżenia, bo w książce jest fragment, gdzie posiada na przemian ciemne i jasne włosy... coś...

więcej Pokaż mimo to

avatar
50
18

Na półkach: , ,

Dostałam tą książkę w nagrodę w szkolnym konkursie. W sumie zamierzałam ją położyć gdzieś głęboko w szafie, bo takie książki (zwłaszcza ze szkoły) na ogół się nie przydają, ale ... Nie miałam nic do czytania, więc wzięłam ją w ręce. Przeczytałam opis z tyłu okładki i muszę przyznać, że trochę mnie zaciekawił. Gdy wzięłam się za czytanie, od razu ją polubiłam. Główna bohaterka jest bardzo sympatyczna, a i pozostali bohaterowie pozytywnie zapisują się w pamięci. Ciekawiło mnie, jak sobie poradzą z całą ,,aferą". Zanim się obejrzałam, dotarłam do ostatniej strony. Wspaniała historia :)

Dostałam tą książkę w nagrodę w szkolnym konkursie. W sumie zamierzałam ją położyć gdzieś głęboko w szafie, bo takie książki (zwłaszcza ze szkoły) na ogół się nie przydają, ale ... Nie miałam nic do czytania, więc wzięłam ją w ręce. Przeczytałam opis z tyłu okładki i muszę przyznać, że trochę mnie zaciekawił. Gdy wzięłam się za czytanie, od razu ją polubiłam. Główna...

więcej Pokaż mimo to

avatar
3762
3704

Na półkach:

Bardzo fajna, pozytywna młodzieżówka.

Bardzo fajna, pozytywna młodzieżówka.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    162
  • Chcę przeczytać
    42
  • Posiadam
    29
  • Młodzieżowe
    4
  • Ulubione
    3
  • Dzieciństwo
    3
  • 2012
    3
  • Literatura amerykańska
    3
  • Obyczajowe
    2
  • Klasyka
    2

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Panna Billy


Podobne książki

Okładka książki Pani wiatru Lisa Aisato, Maja Lunde
Ocena 7,5
Pani wiatru Lisa Aisato, Maja L...
Okładka książki Książka o górach Patricija Bliuj-Stodulska, Robb Maciąg
Ocena 8,5
Książka o górach Patricija Bliuj-Sto...
Okładka książki Flora szuka skarbów Gabriela Rzepecka-Weiss, Maciej Szymanowicz
Ocena 10,0
Flora szuka sk... Gabriela Rzepecka-W...

Przeczytaj także