Czesałam ciepłe króliki. Rozmowa z Alicją Gawlikowską-Świerczyńską Dariusz Zaborek 7,5
![Czesałam ciepłe króliki. Rozmowa z Alicją Gawlikowską-Świerczyńską](https://s.lubimyczytac.pl/upload/books/216000/216291/257419-352x500.jpg)
ocenił(a) na 82 lata temu Książkę przeczytałam niemalże dwa tygodnie temu i dopiero dzisiaj udało mi się usiąść do pisania, by podzielić się opinią na jej temat... Przyznam, że niełatwo jest mi tę książkę ocenić. Z kilku powodów. Przede wszystkim doszłam do wniosku, wertując kolejne jej strony, że naprawdę niełatwo oceniać czyjś sposób patrzenia na świat, a może i całe życie. I w ogóle: czy powinno się to robić? Książka jest wywiadem, dlatego o tym piszę. Można niby ocenić sposób przeprowadzenia tej rozmowy, a więc samego dziennikarza, ale trudno skupić się na nim, kiedy czytamy o życiu tak interesującym i mocno naznaczonym II wojną światową oraz całym jej tragizmem. Do rzeczy jednak...
To, co wyróżnia tę opowieść o losach więźniarek w obozie koncentracyjnym, jest sposób prowadzenia narracji przez panią Alicję Gawlikowską-Świerczyńską, która taki obóz przeżyła. Chodzi dokładnie o Ravensbrück. Wcześniej działała w konspiracji, wpadła jednak z grupą innych kobiet i trafiła do więzienia: najpierw w Polsce, a potem do Niemiec. Historia jest niezwykle ciekawa, ale przy tym mocno odmienna od innych tego rodzaju opowieści opartych na faktach. Pani Alicja każdym swoim wspomnieniem i sposobem, w jaki opisywała obozowe realia, swoje w nim funkcjonowanie i towarzyszki niedoli, bardzo chciała pokazać, że da się uniknąć niepotrzebnej nostalgii i stawiania siebie przez całe życie w roli ofiary, która przeżyła piekło. Dla osób zainteresowanych tą tematyką może być to zaskoczenie, bo jak to? Ktoś próbuje udowodnić, że nie było tak źle? Dla mnie, przyznam bez bicia, również było to nieoczekiwane doświadczenie. Pani Alicja przedstawiła swój punkt widzenia, który pozwolił jej przetrwać najgorsze chwile: optymizm w każdej sytuacji i szukanie pozytywów tam, gdzie naprawdę niełatwo je znaleźć. Wszechobecna śmierć, jak twierdziła rozmówczyni Dariusza Zaborka, czy ogólne warunki oraz niepewność, nigdy nie złamały jej ducha. Czy udało się jej przekonać czytelników, że naprawdę taka postawa w takich okolicznościach i po takich przeżyciach jest możliwa?
Trudno polemizować z takim nastawieniem do życia, bo niby czemu odbierać komuś prawo do tego, aby tak funkcjonował, tak czuł i myślał? Miałam jednak niekiedy wrażenie, że przedstawianie tego wszystkie w taki, a nie inny sposób, było rodzajem poradzenia sobie z tym, co się działo w obozie i próbą oszukania odczuć na ten temat. Czy faktycznie jestem na dobrym tropie? Nie wiem. To tylko moje wrażenia. Inna rzecz, że bywało, że pani Gawlikowska-Świerczyńska bardzo surowo oceniała współwięźniarki i osoby, które przeżyły Ravensbrück - szczególnie, jeśli w przeciwieństwie do niej pozwalały sobie na to, by opowiadać o piekle i tragicznych wydarzeniach, jakich były świadkami oraz uczestniczkami.
Nie zmienia to jednak faktu, że książkę warto przeczytać. Pozwala ona dopełnić swoją wiedzę na temat II wojny światowej i działania obozów, a także powojennej rzeczywistości, bo życie pani Alicji po obozie również było warte spisania. Jej opisy pokazują specyficzne relacje między dozorczyniami i więźniarkami. Nie wiedziałam chociażby, że niektóre dozorczynie starały się więźniarkom jakoś pomagać, należała do nich m.in. Johanna Langefeld, której po wojnie one z kolei też usiłowały pomóc. Nie wiedziałam również, że w niedziele w Ravensbrück spotkać można było kobiety w męskich strojach i kobiety w kobiecych sukienkach, które szukały w sobie wzajemnie czegoś więcej, aniżeli tylko przyjaciółek. Nie wiedziałam, że Polki w Ravensbrück starały się dbać o siebie mimo ciężkich warunków i braku udogodnień oraz że ich postawa wzbudzała pewien szacunek nawet wśród Niemców. Naprawdę z książki dowiedzieć się można wielu rzeczy.
Czy z każdą myślą trzeba się zgadzać, żeby powiedzieć komuś, że warto coś przeczytać. Sądzę, że nie, dlatego "Czesałam ciepłe króliki" naprawdę polecam.
https://www.facebook.com/JustynaCzytuje