Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Początkowo, pomyslałam, że książka będzie w stylu kato- taty , przepełniona brutalnym świiatkiem dzieci molestowanych, jednak ksiązka ta wnosi pewne przesłanie. Nie wiem czy to tylko moje odczucia, ale kiedy "autor dorasta" zmienia się jego styl języka, mentalność , napisana jest językiem niby prostym , jednak to właśnie pozwala zbliżyc sie nam do bohatera, ktory i tak zostaje nam nie do końca zrozumiały...

Początkowo, pomyslałam, że książka będzie w stylu kato- taty , przepełniona brutalnym świiatkiem dzieci molestowanych, jednak ksiązka ta wnosi pewne przesłanie. Nie wiem czy to tylko moje odczucia, ale kiedy "autor dorasta" zmienia się jego styl języka, mentalność , napisana jest językiem niby prostym , jednak to właśnie pozwala zbliżyc sie nam do bohatera, ktory i tak...

gdyby nie to , że jest to książka biograficzna , po przeczytaniu drugiej połowy dostała by bardzo niską opinię. jest wręcz rzeczą niemożliwą, aby na kilku stronach w książce opisać molestowanie przez księdza, lekarza, urzędnika , kuzyna , ojca i przypadkowego chlopca jednej osoby.Życie autorki z kato-tata- straszne. Jednak kolejne przypadki gwałtów...naukowo udowodnione jest , że takie osoby "przyciągają" podświadomie agresorów. Nie wiem więc, co mam o tym sądzić...

gdyby nie to , że jest to książka biograficzna , po przeczytaniu drugiej połowy dostała by bardzo niską opinię. jest wręcz rzeczą niemożliwą, aby na kilku stronach w książce opisać molestowanie przez księdza, lekarza, urzędnika , kuzyna , ojca i przypadkowego chlopca jednej osoby.Życie autorki z kato-tata- straszne. Jednak kolejne przypadki gwałtów...naukowo udowodnione...

Oznaczę jako przeczytana...ale nie do końca jest to prawda. Bo nie wiem czy juz dałam sobie spokój z tą ksiązką, czy jeszcze spróbuję ją zmęczyć.

Może dlatego , że męczy i śmieszy zarazem wątek "aniołka z nieba" , postać jest jak dla mnie troszeczkę za bardzo odległa i niezrozumiana- wręcz mówi o uczuciach bez uczuciowo.

Chyba utwierdziłam się w przekonaniu, że wolę zostać z bohaterami moich książek - tu na Ziemi. Jest to dla mnie bliższe , mogę wtedy być empatyczna co do postaci literackiej.

Powieść jest dla mnie zbyt fantastyczna, a ja nie przepadam za tym gatunkiem.

Gwiazdek nie daję - bo dała bym mało. A uważam , że książka może i nie była by zła- dla osób lubujących się w tym gatunku. Trafiła na złego odbiorce...

Oznaczę jako przeczytana...ale nie do końca jest to prawda. Bo nie wiem czy juz dałam sobie spokój z tą ksiązką, czy jeszcze spróbuję ją zmęczyć.

Może dlatego , że męczy i śmieszy zarazem wątek "aniołka z nieba" , postać jest jak dla mnie troszeczkę za bardzo odległa i niezrozumiana- wręcz mówi o uczuciach bez uczuciowo.

Chyba utwierdziłam się w przekonaniu, że wolę...

Mój ulubiony temat ...w pigułce. Zarys najbardziej brutalnych morderców. Szybko , sprawnie i na temat.

Mój ulubiony temat ...w pigułce. Zarys najbardziej brutalnych morderców. Szybko , sprawnie i na temat.

Klasyka...Wręcz nie jestem godna komentarza.

Dodam , że pierwszy raz film był cudownym odzwierciedleniem lektury.

Klasyka...Wręcz nie jestem godna komentarza.

Dodam , że pierwszy raz film był cudownym odzwierciedleniem lektury.

Książka, która na zawsze pozostanie ważna w moim życiu. Nie wiem ile razy ją czytałam, ale musze przyznać, że przenosi w inny świat. Mistrzowsko napisana, mistrzowski wątek. Max gwiazdeczek!!!

Książka, która na zawsze pozostanie ważna w moim życiu. Nie wiem ile razy ją czytałam, ale musze przyznać, że przenosi w inny świat. Mistrzowsko napisana, mistrzowski wątek. Max gwiazdeczek!!!

Przeczytałam ją w przerwie na kawę. Krótka, jednak treściwa historia.
Napisana banalnym językiem-ale to właśnie tworzy jej niepowtarzalny przekaz. Brutalnie opisuje niesprawiedliwość...a może sprawiedliwość życia.
Śmierć niesie ze sobą smutek , żal...ale po przeczytaniu tej lektury widzimy umieranie w innym wydaniu. Może daje nadzieje? Może...

Czytając Oskara...myślałam , że powinno się polecać tą książkę młodzieży, jednak zmieniłam zdanie. Powinni czytać ją także dorośli ludzie, którzy czasem są bardziej zagubieni niż dzieci. Bo kiedy mamy sytuację bez wyjścia- możemy przynajmniej złagodzić ból swój i innych.

Przeczytałam ją w przerwie na kawę. Krótka, jednak treściwa historia.
Napisana banalnym językiem-ale to właśnie tworzy jej niepowtarzalny przekaz. Brutalnie opisuje niesprawiedliwość...a może sprawiedliwość życia.
Śmierć niesie ze sobą smutek , żal...ale po przeczytaniu tej lektury widzimy umieranie w innym wydaniu. Może daje nadzieje? Może...

Czytając Oskara...myślałam ,...

Jak zwykle do książek Nurowskiej siadam bez obaw, jest to ten rodzaj książki , którą czyta się jednym tchem i człowiek bardzo cierpi jak zbliża sie do konca.

Jednym z detali , który łapie mnie za serce to często wspominana nazwa mojej miejscowości przez autorkę.
Kolejną fantastyczną rzeczą w jej książkach jest niedoskonałość człowieka fizyczna i mentalna. Ludzie nie są przerysowani , często opisane są uczucia i doznania,do których boimy sie przyznać.

Innego zycia nie będzie- o czym jest ta książka? Właśnie o tym.... ...jak inni ludzie wpływają na nasze losy- czasem tak mylnie zależnie od nas. A także jak drugi człowiek jest zależny od naszych działan i decyzji. O smutku, cierpieniu, miłości- tak niebanalnej i nie dokońca spełnionej. Porusza uczucia pary na przestrzeni lat. Od młodości po śmierć...

Jak zwykle do książek Nurowskiej siadam bez obaw, jest to ten rodzaj książki , którą czyta się jednym tchem i człowiek bardzo cierpi jak zbliża sie do konca.

Jednym z detali , który łapie mnie za serce to często wspominana nazwa mojej miejscowości przez autorkę.
Kolejną fantastyczną rzeczą w jej książkach jest niedoskonałość człowieka fizyczna i mentalna. Ludzie nie są...

Obraz Jezusa i Maryji w najbardziej ludzkim wydaniu. Troszkę momentami przytłaczająca narracja, jednak z perspektywy całej ksiazki- jest to z pewnościa dobra lektura.

Obraz Jezusa i Maryji w najbardziej ludzkim wydaniu. Troszkę momentami przytłaczająca narracja, jednak z perspektywy całej ksiazki- jest to z pewnościa dobra lektura.

Zainteresowala mnie okladka, tytuł również. A tu co?? Nic...i nic i nic. ksiązka jest powiedzmy bezfabułowa, monotonna, człowiek nie wie czy ją skończyć dla zasady czy jest to tylko zmarnowany czas. I powiem szczerze- dawno sie tak nie wynudzilam.

Zainteresowala mnie okladka, tytuł również. A tu co?? Nic...i nic i nic. ksiązka jest powiedzmy bezfabułowa, monotonna, człowiek nie wie czy ją skończyć dla zasady czy jest to tylko zmarnowany czas. I powiem szczerze- dawno sie tak nie wynudzilam.