Opinie użytkownika
Po tę "historię" sięgnęłam bardzo zachęcona przeczytaną wcześniej książką autorek - "Podróż nieślubna". Oj, ależ się zawiodłam... Wątków właściwie brak. Bohaterowie drażniący i przewidywalni. Każdy rozdział w większości składał się z opisów jakiegoś dzikiego, w szczegółach opisanego, wulgarnego seksu... Nie, nie jest to typ lektury dla mnie. Na szczęście nie mam problemu z...
więcej Pokaż mimo to
To była wspaniała uczta. Mimo, że główny bohater - Beck nie lubi z nikim dzielić się swoim talentem; mimo, że matka katuje go za każdą źle zagraną na fortepianie nutę; mimo, że historia jest trudna i wymagająca. Właśnie dlatego była to wspaniała uczta! Ani na chwilę nie pozwoliła od siebie odpocząć. Nie znalazłam tam ani jednego przypadkowo zapisanego zdania.
Uwielbiam,...
To moje pierwsze spotkanie z twórczością tego autora. Chciałam przeczytać coś lekkiego, spokojnego, romantycznego. W sam raz, żeby nie przemęczać umysłu przemyśleniami na temat książki. Niestety w tym przypadku mój umysł wręcz zasypiał od banałów, przewidywalności i nudnych postaci. Nie rozumiem też za bardzo, jak się ma tytuł do całej treści. Kompletnie nie oddaje tego, o...
więcej Pokaż mimo toUwielbiam twórczość Jakuba Małeckiego! Zawsze o czymś, zawsze przemyślana, zawsze na bardzo wysokim poziomie. Tym razem pod względem poprawności, spójności i klimatu książki również się nie zawiodłam. A jednak chyba nie bardzo zaciekawił mnie sam temat i wątki w historii Szymka i jego babci Tosi. Ciężko było mi się zebrać, by przeczytać kilka stron. Pierwszy raz nie...
więcej Pokaż mimo toJosteina Gaardera znamy przede wszystkim z bardzo moralizatorskich i filozoficznych powieści dla dzieci i młodzieży. Ja także jestem już po lekturze kilku z nich i przyznaję bez bicia, że w większości bardzo przypadły mi do gustu (zwłaszcza "Dziewczyna z pomarańczami"). Cóż jednak tym razem zaaplikował nam autor? Jakież było moje zdziwienie, gdy w antykwariacie odnalazłam...
więcej Pokaż mimo to
To już czwarta, we wstępnych założeniach ostatnia część tetralogii "Ziemiomorze", choć z tego, co się orientuję, wydawcy dorzucają do niej jeszcze dwie pozycje. Słusznie czy niesłusznie - tego nie wiem, ale chętnie się przekonam, bo szczerze mówiąc "Tehanu" znacznie rozbudził mój apetyt na le Guin.
Ta część jest zdecydowanie najspokojniejsza ze wszystkich (co nie oznacza,...
Moje przemyślenia na temat tej książki nie będą długie. Bo nie mam pomysłu na jej opisanie. Wycisnęła ze mnie tyle potu, zmusiła do intensywnego wysiłku, a na koniec nawet nie przysporzyła zbyt wiele radości z tego, co przeczytałam. Po raz pierwszy miałam do czynienia z prozą koreańską. Być może dlatego, że nasze kultury, a zatem i postrzeganie kultu rodziny, znacznie się...
więcej Pokaż mimo to
Myślę sobie, że nawet jeśli każda historia ma wiele odbić, zawsze można wybrać to, w które się wierzy.*
Często zdarza mi się wziąć książkę do ręki, zachwycić się okładką, zainteresować opisem z tyłu, poszukać informacji o autorze, a na końcu sięgnąć wgłąb powieści i zatrzymać się na kilku pierwszych stronach. I koniec. Ani w prawo, ani w lewo. Waham się wtedy, czy brnąć w...
Wy nie wiecie, a ja wiem, jak rozmawiać trzeba z psem, bo poznałem język psi, gdy mieszkałem w pewnej wsi* Oto pierwsze myśli jakie ukazały się z mojej głowie po przeczytaniu najnowszej powieści kryminalnej Izabeli Szolc. I mimo, iż piosenka Adasia Niezgódki z "Akademii Pana Kleksa" mówi o zupełnie innym psie niż główny bohater historii z dreszczykiem, nie powinno się też...
więcej Pokaż mimo toCzy znajdzie się ktoś, kto nie widział lub chociażby nie słyszał o słynnym horrorze Hitchcocka "Ptaki"? A czy wiecie, że inspiracją do powstania tego filmu było jedno z opowiadań Daphne du Maurier o tym samym tytule? Bardzo specyficzna i w moim odczuciu niedokończona historia nadmorskiego miasteczka zaatakowanego przez niezliczoną ilość mew, jastrzębi, myszołowów,...
więcej Pokaż mimo to
Nie ukrywam, że literatura dziecięca i młodzieżowa zalicza się do moich ulubionych gatunków literackich. Po części z powodu zawodu jaki wykonuję, a po części z niedosytu czytania w dzieciństwie. Dlatego też bez wahania sięgnęłam po "Moją wyspę Bali" i muszę przyznać, że było warto. Z kilku powodów.
"Moja wyspa Bali" opisuje wakacyjne przygody grupy przyjaciół w wieku 11 -...
Był sobie las... A właściwie Bór, straszny, że aż strach! Od kiedy zgasło Słońce i nastały zmiechrzodni, a czas zaczęto odmierzać w klepsydrach, zabrakło życiodajnej energii dla roślin i lasy, puszcze, knieje zamarły. Jedynie w Borze narodziły się nowe gatunki krzewów, pnączy, i innych cudacznych roślin, które nie wypuszczały już ze swych łapsk żadnego osobnika, który...
więcej Pokaż mimo to
Bardzo sympatyczna historia. Zabawna, wciągająca, obfitująca w niesamowite zwroty akcji i bardzo ciekawe dialogi. Tak, to książka, która większości z nas powinna poprawić humor, zwłaszcza podczas zbliżających się szarych i ponurych jesiennych wieczorów. I polecam ją już na wstępie. Dlaczego? Zaraz uzasadnię:)
Państwo Tamickie to właściwie młode małżeństwo - Joanna i Maciej...
Czy zdarzyło Wam się wybrać w podróż do Tajlandii? Bo mnie tak! Och, cóż to była za przygoda... Już dawno nie przeżyłam czegoś podobnego. Delektowałam się każdym miejscem, klimatem, roślinnością i przede wszystkim czerpałam ogromną radość z przebywania w towarzystwie Tajlandczyków, zwłaszcza jednego, obecnego na każdym kroku - Rattawuta Lapcharoensapa (tyle razem spędzonych...
więcej Pokaż mimo to
Oto przed Wami druga część przygód Natalii Skowrońskiej, jej rodziny oraz przystojnego rockmana Willa Barlowa. Nie chciałabym zdradzać treści, gdyż ujawniłabym wiele wątków znajdujących się w części pierwszej. A więc mam mały problem, bo o czym tu pisać, żeby zacząć pozytywnie...?
W drugiej części cyklu czytelnicy dowiadują się w jaki sposób Wiliam Barlow stał się gwiazdą...
Książka przeczytana w tempie, o które sama bym siebie nie posądzała... Wciągająca, trzymająca w napięciu do... 500 strony, intrygująca, napisana prostym językiem i oczywiście o miłości, choć w nieco innym wydaniu. Tak w skrócie można opisać "Nell" A. Rybkowskiej. Teraz postaram się nieco nakreślić wątek powieści, gdyby ktoś zapomniał, o czym książka jest:
Natalia - żona...
Właściwie, co by tu nie napisać, fabuły zapewne każdy z was się domyśla po przeczytaniu tytułu. O czymże to może być? Ano o królewiczu Rumianku, który postanowił wyruszyć w świat w poszukiwaniu niezwykłych miejsc, niezdobytych ziem i cudownej królewny, którą pojąłby za żonę. Ta mała książeczka nie mówi jednak o księciu żyjącym za siedmioma górami, za siedmioma rzekami, lecz...
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toTo moje pierwsze spotkanie z Ammanitim, choć wiele o nim słyszałam, a były to skrajne opinie. Opis z okładki wydawał się nieco dziwny, ocena książki na różnych portalach całkiem znośna, ale niestety, tym, co skusiło mnie do przeczytania książki, była cena w jednej z księgarni internetowych (4,9). Mówię niestety, gdyż uważam, że w Polsce nie doceniono powieści "Jak Bóg...
więcej Pokaż mimo to
Kto nie czytał Pratchetta - ręka do góry! Co jest, ani jednej ręki...? No cóż, nie ma więc sensu zachwycać się jego twórczością i polecać innym, skoro wszyscy już go znają. Z drugiej strony, co mi szkodzi. Opiszę wam, jak sprawy się miały w "Równoumagicznieniu".
Jest to historia małego brzdąca, który był ósmym dzieckiem ósmego syna, a więc zupełnie naturalnie przypadło mu...
Dwanaście opowiadań. Dwanaście historii z życia nieznanych nam ludzi. Nie wiemy skąd pochodzą, kim są ich rodzice, czasami nie wiemy nawet gdzie mieszkają i jak im na imię. A. Gavalda uchwyciła tylko fragmenty z ich życia, jakby miała przy sobie system monitorujący, w którym zmienia poszczególne kanały i zapisuje to, co widzi w danej chwili. Zabieg ciekawy? Ano ciekawy....
więcej Pokaż mimo to