rozwiń zwiń

Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach:

Tunel, który łączy dwa światy, miasto podzielone na pół, przeszłość i teraźniejszość. Tunel biegnie pod powierzchnią - i pod powierzchnią, ukryta pod pozorami i kreacjami "na co dzień" toczy się prawdziwa historia - gra dla mniej, bardziej i w ogóle niewtajemniczonych. Książka dla tych, którzy lubią tak bardzo niekomercyjną narrację bardziej wymagającą.

Tunel, który łączy dwa światy, miasto podzielone na pół, przeszłość i teraźniejszość. Tunel biegnie pod powierzchnią - i pod powierzchnią, ukryta pod pozorami i kreacjami "na co dzień" toczy się prawdziwa historia - gra dla mniej, bardziej i w ogóle niewtajemniczonych. Książka dla tych, którzy lubią tak bardzo niekomercyjną narrację bardziej wymagającą.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Niestety. Nie porywa ani historia, ani postać głównego bohatera, ani narracja. Tytuł adekwatny do merytorycznej treści. Trzy gwiazdki przyznane - lubię Toruń.

Niestety. Nie porywa ani historia, ani postać głównego bohatera, ani narracja. Tytuł adekwatny do merytorycznej treści. Trzy gwiazdki przyznane - lubię Toruń.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Amerykanie werbują Czecha do tajemniczego eksperymentu! W odosobnieniu przez wiele miesięcy na argetyńskiej pustyni ma poddać się izolacji w niewiadomym celu, za co w przypadku powodzenia ma zostać sowicie wynagrodzony finansowo.

Czy eksperyment się powiódł? Czy samotny, podróżujący do swego wnętrza i w teoretyczną otchłań "czarnej dziury" człowiek odkrył piąty wymiar?

Pierwsza część zachęciła i wzbudziała zaintersowanie, których druga część nie zaspokoiła. Czyżby, paradoksalnie, eksperyment się udał?

Amerykanie werbują Czecha do tajemniczego eksperymentu! W odosobnieniu przez wiele miesięcy na argetyńskiej pustyni ma poddać się izolacji w niewiadomym celu, za co w przypadku powodzenia ma zostać sowicie wynagrodzony finansowo.

Czy eksperyment się powiódł? Czy samotny, podróżujący do swego wnętrza i w teoretyczną otchłań "czarnej dziury" człowiek odkrył piąty...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Narcos love story. Perspektywa narratora i mocna bohaterka zrobiły robotę. Historia skutecznej sicario opowiedziana przez zakochanego i odrzuconego kochanka. Ach, jak on ją kochał.

Narcos love story. Perspektywa narratora i mocna bohaterka zrobiły robotę. Historia skutecznej sicario opowiedziana przez zakochanego i odrzuconego kochanka. Ach, jak on ją kochał.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Wspomnienia znanego w U.S.A. prezentera telewizyjnego. Mało który z wielomilionowej rzeszy telewidzów wiedział, że wesołek Trevor Noah spędził je w istnej Wieży Babel. Takim kipiącym od rasizmu, nienawiści i nieufności kotłem była (jest?) Republika Południowej Afryki. Paradoksalnie książka pełna jest pozytywnej energii i miłości. "Always look on the bright side of life" - to najtrafniejsze streszczenie książki, którą dzięki talentowi showmana i komika czyta się szybko i z przyjemnością, ale nie bez refleksji nad trafnością wielu spostrzeżeń na tematy rasy, płci i religii. Poleacam !

Wspomnienia znanego w U.S.A. prezentera telewizyjnego. Mało który z wielomilionowej rzeszy telewidzów wiedział, że wesołek Trevor Noah spędził je w istnej Wieży Babel. Takim kipiącym od rasizmu, nienawiści i nieufności kotłem była (jest?) Republika Południowej Afryki. Paradoksalnie książka pełna jest pozytywnej energii i miłości. "Always look on the bright side of...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Ach, jakie ciekawe życie miała babcia Lala ! Ileż ciekawych historii mogły by opowiedzieć nam babcie. A niektóre wolą udawać świętoszki i klepać moherowe morały... Na szczęście nie babcia Lala :)

Ach, jakie ciekawe życie miała babcia Lala ! Ileż ciekawych historii mogły by opowiedzieć nam babcie. A niektóre wolą udawać świętoszki i klepać moherowe morały... Na szczęście nie babcia Lala :)

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Zmieniają się czasy, kraje, rządy i systemy polityczne, ale jedno jest niezmienne. Córki popełniają błędy matek, babki chcą dla wnuczek życia innego, niż same miały. Nić losu kobiet z rodziny Jaszi kręci się w kołowrotku historii. Czy najmłodsza z rodu uniknie fatum ? Historia rodziny spisana dla Brilki przez jej ciotkę mówi o nieskończoności. Ósme życie nie jest ostatnim...

Zmieniają się czasy, kraje, rządy i systemy polityczne, ale jedno jest niezmienne. Córki popełniają błędy matek, babki chcą dla wnuczek życia innego, niż same miały. Nić losu kobiet z rodziny Jaszi kręci się w kołowrotku historii. Czy najmłodsza z rodu uniknie fatum ? Historia rodziny spisana dla Brilki przez jej ciotkę mówi o nieskończoności. Ósme życie nie jest ostatnim...

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Jako rusofil nie mogę dać więcej, k sażaleniu..... Książka ma rosyjskiego ducha, opowiada bardziej o druzbje słowiańskich intelektualistów, niż wyczerpuje temat zawarty w tytule. Niemniej nic nie jest w stanie zachwiać autorytetu p. Jastrzębskiego w temacie mateczki Rosji, kanieszna !

Jako rusofil nie mogę dać więcej, k sażaleniu..... Książka ma rosyjskiego ducha, opowiada bardziej o druzbje słowiańskich intelektualistów, niż wyczerpuje temat zawarty w tytule. Niemniej nic nie jest w stanie zachwiać autorytetu p. Jastrzębskiego w temacie mateczki Rosji, kanieszna !

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Nie można oprzeć się wrażeniu, że modus operandi wyjęty wprost z genialnej "Czarnej linii" Jean-Christophe Grangé......
Po świetnie zmajstrowanej "Policji" kolejnej części długonogiego Harrego daję 3/10.

Nie można oprzeć się wrażeniu, że modus operandi wyjęty wprost z genialnej "Czarnej linii" Jean-Christophe Grangé......
Po świetnie zmajstrowanej "Policji" kolejnej części długonogiego Harrego daję 3/10.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Umberto Eco powstał zmartwych i rzekł: "będziem Polakami". To rzekłszy popełnił książkę na wskroś apenińską i podpisał ją Hen. Maciej Hen.

Umberto Eco powstał zmartwych i rzekł: "będziem Polakami". To rzekłszy popełnił książkę na wskroś apenińską i podpisał ją Hen. Maciej Hen.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Za mało dociekliwa jak na reportaż, w sam raz na reality thriller. Wizja napisania relacji z życia na wyspie potomków romantycznego buntownika vel Mela Gibsona kusi. Punkt wyjścia - temat - na szóstkę. Realizacja - niestety, jak niedokończone zadanie domowe. Ocena fifty-fifty.

Za mało dociekliwa jak na reportaż, w sam raz na reality thriller. Wizja napisania relacji z życia na wyspie potomków romantycznego buntownika vel Mela Gibsona kusi. Punkt wyjścia - temat - na szóstkę. Realizacja - niestety, jak niedokończone zadanie domowe. Ocena fifty-fifty.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Strzelanie do przedszkolaków, drętwe dialogi (którzy policjanci, prokuratorzy wypowiadają się w ten sposób ?!) przeplatane popularnonaukowymi definicjami rodem z podręczników "Psychologia dla żółtodziobów" - zaskakujące, jak dużo niestrawności można zmieścić w jednej powieści !

Główny bohater jest jak zgrana taśma VHS z lat '90. Zmęczony życiem, ale zdolny i niezastąpiony prokurator z problemami - łoooo matkooo ! Raczej nikt nie zarzuci autorowi tej książki oryginalności.

Jest jeden plus - na jedną gwiazdkę. Opole! Pewne jest natomiast, że Stolica Polskiej Piosenki zasługuje na lepszą akcję niż "koncert krwi" Remigiusza Mroza.

Strzelanie do przedszkolaków, drętwe dialogi (którzy policjanci, prokuratorzy wypowiadają się w ten sposób ?!) przeplatane popularnonaukowymi definicjami rodem z podręczników "Psychologia dla żółtodziobów" - zaskakujące, jak dużo niestrawności można zmieścić w jednej powieści !

Główny bohater jest jak zgrana taśma VHS z lat '90. Zmęczony życiem, ale zdolny i niezastąpiony...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Jakiż pyszny pomysł na ukazanie szamba peerelu ! U Libery oglądamy rzeczywistość z pozycji zakochanego młodzieńca. Młodzieniec kocha się w swojej nauczycielce, romanistce. Kocha miłością platoniczną. A miłość platoniczna, jak dowodzili starożytni filozofowie, to jedyna prawdziwa miłość. Choć afekt młodzika budzi u czytelnika "Madame" uśmiech pobłażania, jest on tutaj tylko narzędziem do sprawnego ukazania mechanizmu upodlenia człowieka w realiach komunizmu.

Polecam książkę Antoniego Libery, także jako audiobook w interpretacji maestra Janusza Gajosa.

Jakiż pyszny pomysł na ukazanie szamba peerelu ! U Libery oglądamy rzeczywistość z pozycji zakochanego młodzieńca. Młodzieniec kocha się w swojej nauczycielce, romanistce. Kocha miłością platoniczną. A miłość platoniczna, jak dowodzili starożytni filozofowie, to jedyna prawdziwa miłość. Choć afekt młodzika budzi u czytelnika "Madame" uśmiech pobłażania, jest on tutaj tylko...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Nie polubią Ciebie, Vincencie z powieści Stone'a. Nie masz w sobie nic z artysty celebryty, nie wystąpiłbyś w "Jak oni tańczą na lodzie" ani nie założyłbyś konta na Instagramie. Dlaczego chciałeś tylko malować ? Głodować i malować, chorować i malować, biedować i malować, zwariować i malować, umrzeć i malować ? Zdolny byłeś do miłość panien bogatych, wytwornych, przywykłych do luksusu. Kolejny masochizm, zważywszy Twój tryb życia.

Po lekturze zadaję sobie pytanie: artystą się jest czy się bywa.... ?

Nie polubią Ciebie, Vincencie z powieści Stone'a. Nie masz w sobie nic z artysty celebryty, nie wystąpiłbyś w "Jak oni tańczą na lodzie" ani nie założyłbyś konta na Instagramie. Dlaczego chciałeś tylko malować ? Głodować i malować, chorować i malować, biedować i malować, zwariować i malować, umrzeć i malować ? Zdolny byłeś do miłość panien bogatych, wytwornych, przywykłych...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Ale to już było, chce się powiedzieć ! "Sezon na ptaszka" wiosny nie czyni. Prawdziwa primavera już dawno się odbyła, w 1973 roku Fellini zaprosił wszystkich do "Amarcord". I chyba tam wolę zostać, bo oryginał lepszy niż epigon.

Ale to już było, chce się powiedzieć ! "Sezon na ptaszka" wiosny nie czyni. Prawdziwa primavera już dawno się odbyła, w 1973 roku Fellini zaprosił wszystkich do "Amarcord". I chyba tam wolę zostać, bo oryginał lepszy niż epigon.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Farrokh, nie ważne, co o Tobie napisali, powiedzieli, nakręcili ani co przemilczeli lub przekręcili. Jesteś i będziesz najlepszy. Forever.

Farrokh, nie ważne, co o Tobie napisali, powiedzieli, nakręcili ani co przemilczeli lub przekręcili. Jesteś i będziesz najlepszy. Forever.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Po 800 stronach lektury mam i ja prawo do zdania o książce, o której mówi wielu. Więc mówię jak jest i co o tym myślę.

Bohater książki i jej autor to przedstawiciel kultury Zachodu, który w połowie lat 80-tych XX wieku jako zbieg rozpoczyna nowe życie w wieloetnicznym Bombaju. Poznaje obcą kulturę, obcą religię, obce zwyczaje, bierze udział w cudzej wojnie i broni nie swoich interesów jako mafijny pionek. To wszystko mu pozwoliło, jak twierdzi, poznać samego siebie. Dla mnie postać głównego bohatera jest największym minusem historii. Niestety, rozległe wiwisekcje i introwertyczne przeżycia irytują swą objętością. Na szczęście na przestrzeni kilkuset stron pojawiły się postacie drugoplanowe na tyle wyraziste, że ratują cała historię.

Moim faworytem jest Didier, Francuz i starzejący się homoseksualista od lat mieszkający w Bombaju. Dla mnie, eurofila, postać przepyszna, łącząca w sobie jednocześnie sybarytę i stoika, antyk i renesans, znawcę życia w teorii i praktyce. Cytaty z książki, które zapadają w pamięć, to właśnie jego wypowiedzi wygłaszane w mniej lub bardziej trzeźwym stanie.

Druga postać, która zachęca do lektury to hindus Prabaker. Jako młody chłopiec wyprowadził się z maharadzkiej wioski do Bombaju. Tam zaczął swoją karierę od nagabywania turystów, by w końcu zostać kierowcą upragnionej taksówki. Prabaker to współczesny Piętaszek, szczery i wychowany w duchu ludowej, prawdziwej mądrości.

Dla mnie cała historia mogła by się toczyć wokół tych dwóch jasnych punktów: europejskiego sybaryty i hinduskiego taksówkarza. Jednak w książce wątków jest mnogo: nieszczęśliwa miłość do przedsiębiorczej Karli, wojna radziecko-afgańska, porachunki bombajskiej mafii, życie w hinduskich slumsach, kiełkujący bollywood-biznes, ekskluzywna prostytucja, rynek fałszywych dokumentów, hinduskie więzienia i nieuczciwi policjanci...

Czy warto ? Warto! Przy takim bogactwie wątków, egzotycznej scenerii i mocnych postaciach drugoplanowych nawet kiepski główny bohater nie jest w stanie popsuć opowieści :)

Po 800 stronach lektury mam i ja prawo do zdania o książce, o której mówi wielu. Więc mówię jak jest i co o tym myślę.

Bohater książki i jej autor to przedstawiciel kultury Zachodu, który w połowie lat 80-tych XX wieku jako zbieg rozpoczyna nowe życie w wieloetnicznym Bombaju. Poznaje obcą kulturę, obcą religię, obce zwyczaje, bierze udział w cudzej wojnie i broni nie...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Ach, co za pachnąca książka! Zapach igliwia, mchu i ściółki leśnej niesie się z każdej strony. Jednocześnie nie jest to uniwersytecka lektura czy leksykon drzew. Jest to historia, OPOWIEŚĆ O DRZEWACH, ich życiu, miłościach, przyjaźniach, nienawiści, intrygach i konfliktach. Zielona, zaskakująca, mądra książka. Polecam kochani!

(DOPISEK 25.02.2017) Ignoranci z ul. Wiejskiej w Warszawie, którzy spłodzili i wprowadzili w życie prawo ws. wcinki drzew - pewnego dnia udusicie się tym smogiem. My, niestety, też...

Ach, co za pachnąca książka! Zapach igliwia, mchu i ściółki leśnej niesie się z każdej strony. Jednocześnie nie jest to uniwersytecka lektura czy leksykon drzew. Jest to historia, OPOWIEŚĆ O DRZEWACH, ich życiu, miłościach, przyjaźniach, nienawiści, intrygach i konfliktach. Zielona, zaskakująca, mądra książka. Polecam kochani!

(DOPISEK 25.02.2017) Ignoranci z ul. Wiejskiej...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

"... Bo męska rzecz być daleko, a kobieca wiernie czekać..." Po prostu?

Kiedy słyszę opowieści o wojnie, rewolucji, zazwyczaj są to historie mężczyzn. Słyszę o ich bohaterstwie odwadze, czasem strachu i zdradzie. Czy wojna, totalitaryzm, zbrodnie nie dotykają kobiet ? "Róża", "Kobieta w Berlinie", "Ósme życie" to kobiece świadectwa czasu wojny.

"Ósme życie" to jednak także saga rodzinna. Historie matek, córek, sióstr, babć, kochanek, ich dzieci i męźów. Skomplikowane relacje międzyludzkie, pełne uczucia, pretensji, niewypowiedzianych słów. Gdy zagłębiasz się w opis więzi między bohaterami nagle pojawia się tragedia, nieszczęście, o którym nie da się zapomnieć i z którym nie da się żyć. Każdy z bohaterów przeżył taką tragedię samotnie.

Piękna historia. Prawdziwa, gorzka, uzależniająca. Jak gorąca czekolada...

"... Bo męska rzecz być daleko, a kobieca wiernie czekać..." Po prostu?

Kiedy słyszę opowieści o wojnie, rewolucji, zazwyczaj są to historie mężczyzn. Słyszę o ich bohaterstwie odwadze, czasem strachu i zdradzie. Czy wojna, totalitaryzm, zbrodnie nie dotykają kobiet ? "Róża", "Kobieta w Berlinie", "Ósme życie" to kobiece świadectwa czasu wojny.

"Ósme życie" to jednak...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

O dziewczynie z pociągu dla znudzonych pasażerów. Niemniej nawet podczas dłużącej się podróży lepiej sięgnąć po ciekawszą lekturę.

Mistrzowie gatunku na okładce zachwyceni przekonują, że zakończenia nie można domyślić się do ostatniej strony. Dziwne, dla mnie całość była niestety przewidywalna. To nie pierwszy raz, gdy rekomendacja autorytetów okazuje się być opłaconą reklamą. Daję jedną gwiazdkę tylko i wyłącznie za spektakularny PR.

O dziewczynie z pociągu dla znudzonych pasażerów. Niemniej nawet podczas dłużącej się podróży lepiej sięgnąć po ciekawszą lekturę.

Mistrzowie gatunku na okładce zachwyceni przekonują, że zakończenia nie można domyślić się do ostatniej strony. Dziwne, dla mnie całość była niestety przewidywalna. To nie pierwszy raz, gdy rekomendacja autorytetów okazuje się być opłaconą...

więcej Pokaż mimo to