Jesteśmy społecznością, która kocha książki

nie dokończyłam, irytująca interpretacja lektorki audiobooka

nie dokończyłam, irytująca interpretacja lektorki audiobooka

Nie zmęczyłam. Rozczarowanie.

Nie zmęczyłam. Rozczarowanie.

Jest kilka inspirujących zdań i piękne ilustracje, poza tym treści tak bardzo ogólne, oklepane i nic niewnoszące że od połowy nie mogłam już czytać.

Jest kilka inspirujących zdań i piękne ilustracje, poza tym treści tak bardzo ogólne, oklepane i nic niewnoszące że od połowy nie mogłam już czytać.

Słuchałam w wersji audio. Początek obiecujący, ale w środku... elementy tandetnego romansidła czytane przez lektorkę w żenujący sposób. Nie byłam w stanie dotrwać do końca. Może gdybym czytała wersję papierową po prostu ominęłabym fragmenty i jakoś dotrwała do końca a tak... słabo.

Słuchałam w wersji audio. Początek obiecujący, ale w środku... elementy tandetnego romansidła czytane przez lektorkę w żenujący sposób. Nie byłam w stanie dotrwać do końca. Może gdybym czytała wersję papierową po prostu ominęłabym fragmenty i jakoś dotrwała do końca a tak... słabo.

Pół książki przeczytałam z zainteresowaniem i emocjami. Nie dotrwałam jednak do końca tego dzieła, zbyt drobiazgowe opisy każdej rozmowy sprawiały, że moja niechęć wzrastała z każdą kolejną próbą podjęcia tych tematów, które same w sobie ciężkie dłużyły się jeszcze okrutnie.

Pół książki przeczytałam z zainteresowaniem i emocjami. Nie dotrwałam jednak do końca tego dzieła, zbyt drobiazgowe opisy każdej rozmowy sprawiały, że moja niechęć wzrastała z każdą kolejną próbą podjęcia tych tematów, które same w sobie ciężkie dłużyły się jeszcze okrutnie.

Nie dałam rady

Nie dałam rady

Audiobooka czytanego przez Panią Annę Seniuk nie polecam.
Książka jest specyficzna i ma rozwlekły sposób narracji. Interpretacja Pani Seniuk rozwleka wszystko jeszcze bardziej, nie mówiąc już o irytującym wzmacnianiu najmniej istotnych elementów, zmianie głosów. Czy nie można też dowiedzieć się jak powinno być wymawiane imię głównej bohaterki? Przeinaczanie

Audiobooka czytanego przez Panią Annę Seniuk nie polecam.
Książka jest specyficzna i ma rozwlekły sposób narracji. Interpretacja Pani Seniuk rozwleka wszystko jeszcze bardziej, nie mówiąc już o irytującym wzmacnianiu najmniej istotnych elementów, zmianie głosów. Czy nie można też dowiedzieć się jak powinno być wymawiane imię głównej bohaterki? Przeinaczanie

Rezygnacja po 100str ze względu na irytujący styl.

Rezygnacja po 100str ze względu na irytujący styl.

Warto przeczytać bo każdy laik może się sporo dowiedzieć a przy okazji uśmiechnąć dość szeroko. Nie, nie jest to opasła cegła opisująca wszystko do głębi ale wcale tego nie obiecuje, nie pretenduje do takiego miana i nawet nie ma zamiaru taka być. To pozycja dla przeciętnego Polaka, ale nawet osoba, która wie o tym kraju dużo więcej znajdzie tam coś ciekawego. Ekspertów w temacie odsyłam do innych pozycji gdzie ich wygórowane oczekiwania będą miały szansę się spełnić. Mi czytało się bardzo dobrze, mimo że wiedza historyczna usypia mnie szybciej niż dobranocka.

Warto przeczytać bo każdy laik może się sporo dowiedzieć a przy okazji uśmiechnąć dość szeroko. Nie, nie jest to opasła cegła opisująca wszystko do głębi ale wcale tego nie obiecuje, nie pretenduje do takiego miana i nawet nie ma zamiaru taka być. To pozycja dla przeciętnego Polaka, ale nawet osoba, która wie o tym kraju dużo więcej znajdzie tam coś ciekawego. Ekspertów w...

Ta książka potrzebuje specyficznego odbiorcy. Tak się składa, że ja jestem takim odbiorcą, więc książkę podsumowuję wysoko.. Myślę, że nie każdemu się spodoba, tak jak nie każdy lubi baśnie albo kolor niebieski. Nie szukaj tu jakichś wielkich odkrywczych rzeczy, raczej zbioru mniej lub bardziej zabawnych historii okraszonych wiarą w magię, w działanie i w determinację by żyć twórczo. Jeśli masz taką potrzebę w sobie, być może książka do ciebie przemówi. Jeśli nastawiony jesteś krytycznie, nie trać czasu i nie czytaj. Ja słuchałam z przyjemnością.

Ta książka potrzebuje specyficznego odbiorcy. Tak się składa, że ja jestem takim odbiorcą, więc książkę podsumowuję wysoko.. Myślę, że nie każdemu się spodoba, tak jak nie każdy lubi baśnie albo kolor niebieski. Nie szukaj tu jakichś wielkich odkrywczych rzeczy, raczej zbioru mniej lub bardziej zabawnych historii okraszonych wiarą w magię, w działanie i w determinację by...

Jest to niedługa konferencja, a raczej zarejestrowane na nośniku audio szkolenie z dziedziny rozwoju osobistego. Kto Fabiana słyszał, nie rozczaruje się. Ciekawe przykłady, ćwiczenia do wykonania wraz z opisem. Dla zainteresowanych tematem ciekawa pozycja. Ale, jak powtarza Fabian - Kluczem jest działanie, więc pozycja na tyle przydatna na ile wprowadzimy ją w czyn.

Jest to niedługa konferencja, a raczej zarejestrowane na nośniku audio szkolenie z dziedziny rozwoju osobistego. Kto Fabiana słyszał, nie rozczaruje się. Ciekawe przykłady, ćwiczenia do wykonania wraz z opisem. Dla zainteresowanych tematem ciekawa pozycja. Ale, jak powtarza Fabian - Kluczem jest działanie, więc pozycja na tyle przydatna na ile wprowadzimy ją w czyn.

Książka, która stała na półce w domu tyle lat i zniechęcała mnie do siebie okładką, według mnie pełną smutku. Wysłuchałam częściowo audiobooka czytanego przez Cielecką a częściowo czytałam papierową wersję. Głos Cieleckiej i jej interpretacja zaskakująco godna polecania. Język powieści barwny, przemyślenia głębokie, historia ciekawa, wciągająca. Żałuję, że nie sięgnęłam po nią wcześniej.

Książka, która stała na półce w domu tyle lat i zniechęcała mnie do siebie okładką, według mnie pełną smutku. Wysłuchałam częściowo audiobooka czytanego przez Cielecką a częściowo czytałam papierową wersję. Głos Cieleckiej i jej interpretacja zaskakująco godna polecania. Język powieści barwny, przemyślenia głębokie, historia ciekawa, wciągająca. Żałuję, że nie sięgnęłam po...

Specyficzna ta pozycja, niektóre spostrzeżenia są ciekawe i inspirują do myślenia, ale postać autora, tak kontrowersyjna sprawia, że czyta się te 'prawdy' z ogromnym dystansem. Ciekawe spojrzenie na rzeczywistość. Czy prawdziwe? Każdy musi ocenić sam.

Specyficzna ta pozycja, niektóre spostrzeżenia są ciekawe i inspirują do myślenia, ale postać autora, tak kontrowersyjna sprawia, że czyta się te 'prawdy' z ogromnym dystansem. Ciekawe spojrzenie na rzeczywistość. Czy prawdziwe? Każdy musi ocenić sam.

Słuchałam jako audiobooka. Podobał mi się kwiecisty i obrazowy styl, a także głos lektora. Ale pomieszanie osób,ich nazwisk, sytuacji i tła historycznego doprowadzało mnie miejscami do frustracji, która z czasem tylko rosła. Mogło mieć to związek z tym, że jasność przy słuchaniu jest bardziej potrzebna, trudno jest się cofnąć kilka stron wcześniej i sprawdzić kto jest kim i gdzie właściwie dzieje się akcja. Jednakże styl autorki, kilka metafor czy opisów warte było podejmowania próby by tę książkę wysłuchać. Niestety brak mi już cierpliwości i oddaję do biblioteki.

Słuchałam jako audiobooka. Podobał mi się kwiecisty i obrazowy styl, a także głos lektora. Ale pomieszanie osób,ich nazwisk, sytuacji i tła historycznego doprowadzało mnie miejscami do frustracji, która z czasem tylko rosła. Mogło mieć to związek z tym, że jasność przy słuchaniu jest bardziej potrzebna, trudno jest się cofnąć kilka stron wcześniej i sprawdzić kto jest kim i...

Nie dokończyłam. Nie wiem czego się spodziewałam ale to nie jest książka na ten czas dla mnie.

Nie dokończyłam. Nie wiem czego się spodziewałam ale to nie jest książka na ten czas dla mnie.

Zawiodła mnie jako całość, ale język godny podziwu.

Zawiodła mnie jako całość, ale język godny podziwu.

Wszystkie pozycje tego autora czyta się szybko, przyjemnie.
Każda coś po sobie zostawia. Polecam

Wszystkie pozycje tego autora czyta się szybko, przyjemnie.
Każda coś po sobie zostawia. Polecam

Obszerna dość pozycja przygniata ilością opisanego w niej cierpienia, biedy, represji. Musiałam robić sobie przerwy w czytaniu, ale pozycja wartościowa.

Obszerna dość pozycja przygniata ilością opisanego w niej cierpienia, biedy, represji. Musiałam robić sobie przerwy w czytaniu, ale pozycja wartościowa.

Nie skończyłam czytać

Nie skończyłam czytać

Nie dokończyłam ale się poddaję po 150str. Czytanie to ma być przyjemność.

Nie dokończyłam ale się poddaję po 150str. Czytanie to ma być przyjemność.