Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Jak do tej pory ten tom podobał mi się najmniej, Aniela irytowała mnie jeszcze bardziej niż w tomie "Kłamczucha", a na dodatek jeszcze Bernard z jego górnolotnymi wywodami... no jakoś nie do końca się polubiliśmy, ale i tak Jeżycjada dobra jako miły przerywnik między innymi książkami i miły powrót do młodości.

Jak do tej pory ten tom podobał mi się najmniej, Aniela irytowała mnie jeszcze bardziej niż w tomie "Kłamczucha", a na dodatek jeszcze Bernard z jego górnolotnymi wywodami... no jakoś nie do końca się polubiliśmy, ale i tak Jeżycjada dobra jako miły przerywnik między innymi książkami i miły powrót do młodości.

O mamusiu jakie to było genialne! Geniusia bije wszystkich na łeb na szyję i jej: "Cześć i czołem! Przyszłam na obiadek!" Strasznie się uśmiałam przy tej części Jeżycjady i chyba póki co jest moją ulubioną częścią :)

O mamusiu jakie to było genialne! Geniusia bije wszystkich na łeb na szyję i jej: "Cześć i czołem! Przyszłam na obiadek!" Strasznie się uśmiałam przy tej części Jeżycjady i chyba póki co jest moją ulubioną częścią :)

Ach jaki wspaniały powrót do dzieciństwa! Jak byłam mała była to moja ulubiona książka. Historyjki zawarte w tej książce są pełne ciepła i niewymuszonej dziecięcej radości. Jak bardzo ja chciałam przeżyć te wszystkie opisane tam przygody, a najbardziej te wiadomości przesyłane po sznurku między pokojami dziewczynek. Książka napisana jest bardzo prostym językiem, ale w końcu skierowana jest do dzieci, więc język nie mógł być szczególnie ubarwiony, no i napisana jest z perspektywy jednej z dziewczynek, więc trudno, aby 6-letnie dziecko używało poetyckiego języka ;) Podsumowując jest to książeczka bardzo lekka i zabawna, idealna dla dzieci i doskonała dla dorosłych na powrót do dzieciństwa!

Ach jaki wspaniały powrót do dzieciństwa! Jak byłam mała była to moja ulubiona książka. Historyjki zawarte w tej książce są pełne ciepła i niewymuszonej dziecięcej radości. Jak bardzo ja chciałam przeżyć te wszystkie opisane tam przygody, a najbardziej te wiadomości przesyłane po sznurku między pokojami dziewczynek. Książka napisana jest bardzo prostym językiem, ale w końcu...

Jak zawsze ciepło, miło i z humorem :) do tej części mam największy sentyment bo to była pierwsza książka od której zaczęłam moją przygodę z Jeżycjadą i z "ambitniejszą" lekturą (ambitniejszą niż bajki) w czasach mojej młodości ;)

Jak zawsze ciepło, miło i z humorem :) do tej części mam największy sentyment bo to była pierwsza książka od której zaczęłam moją przygodę z Jeżycjadą i z "ambitniejszą" lekturą (ambitniejszą niż bajki) w czasach mojej młodości ;)

Jak zwykle ciepło i uroczo. Wiele zabawnych wątków i bardzo sympatyczni bohaterowie, aż chciałoby się takie osoby spotkać na swojej drodze :)

Jak zwykle ciepło i uroczo. Wiele zabawnych wątków i bardzo sympatyczni bohaterowie, aż chciałoby się takie osoby spotkać na swojej drodze :)

Miły powrót do młodości. Niezmiernie ciepła i pogodna opowieść na popołudnie przy kawce. Uwielbiam twórczość p. Musierowicz, mimo że książki pisane sporo lat temu to pozostają aktualne do dziś. Miło powspominać i powrócić do młodzieńczych lat. A wiecznie nieogarniętą rodzinę Żaków z ich poczuciem humoru i ironią po prostu uwielbiam!

Miły powrót do młodości. Niezmiernie ciepła i pogodna opowieść na popołudnie przy kawce. Uwielbiam twórczość p. Musierowicz, mimo że książki pisane sporo lat temu to pozostają aktualne do dziś. Miło powspominać i powrócić do młodzieńczych lat. A wiecznie nieogarniętą rodzinę Żaków z ich poczuciem humoru i ironią po prostu uwielbiam!