Dziecko piątku
- Kategoria:
- literatura młodzieżowa
- Cykl:
- Jeżycjada (tom 9)
- Wydawnictwo:
- Akapit Press
- Data wydania:
- 2007-01-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 1993-01-01
- Liczba stron:
- 176
- Czas czytania
- 2 godz. 56 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 8387463493
- Tagi:
- Jeżycjada Aurelia Genia
Tytuł należy do popularnego cyklu Jeżycjada, sagi przedstawiającej rodzinę Borejków i jej przyjaciół.
Kończy się rok szkolny. Nie wszyscy jednak spieszą się do domu. Aurelia Jedwabińska wątpi, aby ktokolwiek interesował się jej świadectwem (mama od roku nie żyje, a tata wydaje się zbyt zajęty nową rodziną),Konrad Bitner zaś woli przygotowywać przedstawienie swojej jednoosobowej trupy teatralnej aniżeli biec z cenzurką do starszej siostry, Beaty. Tak poznaje się ta dwójka on, młody, niespokojny artystyczny duch, i ona, troszkę zagubiona, z poczuciem osamotnienia, ale samodzielna i zaradna osóbka. Czas wakacyjny spędzony w Pobiedziskach pozwala im lepiej się poznać, daje też Aurelii szansę spotkania z niewidzianą od lat babcią i przynosi nową znajomość z Arturkiem Gburkiem. Oczywiście ta nowa znajomość niezbyt mile odbierana jest przez Konrada...
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 10 291
- 1 190
- 761
- 380
- 164
- 91
- 90
- 68
- 55
- 53
OPINIE i DYSKUSJE
Dałem 9, ponieważ ta książka pod pewnymi względami mnie urzekła i wyróżnia się spośród poprzednich części Jeżycjady. W tej książce autorka zaczęła przedstawiać perspektywę różnych osób na tą samą sytuację. Dodatkowo w książce tej są opisywane przemyślenia poniektórych postaci z danej lub dalszej sytuacji. Nie analizując wszystkich postaci i ich światopoglądów (bo komentarz byłby spoilerem) napomknę tylko, że bardzo mi się podobało jak Aurelia (Genowefa Bombkę - Pompkę) tłumaczyła sobie niezbyt dobre postępowania swoich rodziców. Jakiekolwiek niezbyt słuszne zachowania usprawiedliwiała mając przy tym dużo zrozumienia dla nich. Bez pretensji, wyrzutów, bólu, żalu...Przypominało mi to sposób opisywania sytuacji jaki jest użyty w książce ,,Śmierć Pięknych Saren" Ota Pavla.
Pozwolę sobie wspomnieć jeszcze o jednym walorze: W momentach, gdy akcja przenosi się do domu Bebe i Kozia (niezbyt często),to człowiek czuje się, jakby czytał Brulion Bebe.
Książki Pani Małgorzaty Musierowicz za każdym razem jak się je czyta są coraz lepsze.
Korzystając z sytuacji chciałbym pozdrowić Panią Małgorzatę.
Dałem 9, ponieważ ta książka pod pewnymi względami mnie urzekła i wyróżnia się spośród poprzednich części Jeżycjady. W tej książce autorka zaczęła przedstawiać perspektywę różnych osób na tą samą sytuację. Dodatkowo w książce tej są opisywane przemyślenia poniektórych postaci z danej lub dalszej sytuacji. Nie analizując wszystkich postaci i ich światopoglądów (bo komentarz...
więcej Pokaż mimo toJedna z moich ulubionych części! Aurelkę lubiałam już od czasów "Opium w rosole" a teraz wróciła, starsza,ale nadal taka samo kochana. Podoba mi się jak została poprowadzona historia, że Kozio wrócił i było kilka dialogów mojej ukochanej Bebe Bitner❤️.
Niesamowitą postacią jest również pan Jankowiak, a małe Borejkówny Gabrysi nie raz wywołały uśmiech na mojej twarzy.
Jedna z moich ulubionych części! Aurelkę lubiałam już od czasów "Opium w rosole" a teraz wróciła, starsza,ale nadal taka samo kochana. Podoba mi się jak została poprowadzona historia, że Kozio wrócił i było kilka dialogów mojej ukochanej Bebe Bitner❤️.
Pokaż mimo toNiesamowitą postacią jest również pan Jankowiak, a małe Borejkówny Gabrysi nie raz wywołały uśmiech na mojej twarzy.
Najlepsza, najbardziej wrażliwa część Jezycjady! Dała mi dużo do przemyślenia ❤️ 10/10!
Najlepsza, najbardziej wrażliwa część Jezycjady! Dała mi dużo do przemyślenia ❤️ 10/10!
Pokaż mimo toLubię wracać do tych wszystkich postaci np. Kreski i Maćka, profesora Dmuchawca, Idy, Gabrysi.
Ta pozycja podobała mi się. Pokazała relację Aurelki z jej Tatą, Babcią oraz światem zewnętrznym. Poznałam wiele myśli Dziewczynki oraz jaką jest osobą. Spotkało ją wiele przykrych sytuacji w młodym życiu. Książka przedstawia odnowioną relację z Babcią. Babcia Aurelii ma w sobie dużo mądrości i nie owija w bawełnę, mówi co myśli. Aurelia docenia Babcię i zaczyna czuć się jak w DOMU, którego tak naprawdę nigdy nie miała. Nie czuła bezpieczeństwa.
Sytuacja z Kreską i Maćkiem dość dziwna. Na szczęście są już oni dojrzałymi osobami, które okazują zrozumienie nastoletniej Aurelce i ich relacje wchodzą ponownie na odpowiednie tory.
Lubię wracać do tych wszystkich postaci np. Kreski i Maćka, profesora Dmuchawca, Idy, Gabrysi.
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toTa pozycja podobała mi się. Pokazała relację Aurelki z jej Tatą, Babcią oraz światem zewnętrznym. Poznałam wiele myśli Dziewczynki oraz jaką jest osobą. Spotkało ją wiele przykrych sytuacji w młodym życiu. Książka przedstawia odnowioną relację z Babcią. Babcia Aurelii ma w sobie...
Jest to drugi tom po "Opium w rosole", w którym główną rolę odgrywa Aurelia, teraz już nastoletnia. Lubię tę postać, bo części o niej należą do tych lepszych.
"Dziecko piątku" też wywołało emocje, bo mamy tu wątek śmierci matki, co dla osoby w tak młodym wieku jest zawsze ogromną tragedią, choć tu dodatkowo pamiętamy, jak trudną osobą była mama Aurelii. Mamy wątek stopniowej i niełatwej naprawy relacji z nieobecnym wcześniej ojcem. Mamy bardzo sympatyczny wątek pana Jankowiaka, który postanawia oddać Aurelii zgubione świadectwo szkolne. No i bardzo mocno wyidealizowaną postać babci w sielskich, również wyidealizowanych Pobiedziskach. Wraca do nas także nieco podrośnięty, artystycznie wyrobiony Kozio Bitner, a w tle łobuzują młode Pyza i Tygrys.
Książkę miło mi się czytało i byłaby prawie całkiem bez zarzutu, gdyby nie głupi wątek "rywalizacji" pomiędzy Konradem i Arturkiem "Gburkiem", a zwłaszcza jedna żenująca scena, kiedy pojechali rowerami na maliny, Artur totalnie znienacka pocałował Aurelię (która raczej nie żywiła wobec niego żadnych uczuć),a ona zareagowała potem na to wielkim rozbawieniem, jakby po prostu nie było nic śmieszniejszego, co może się przytrafić, niż to, że jakiś niezbyt lubiany facet ni z tego ni z owego ostro narusza jej intymną przestrzeń osobistą. Zniesmaczyła mnie ta scena i reakcja bohaterki. :/
************************
"2023: Powroty do młodości na 40. " - książki z tym oznaczeniem w moim profilu to książki, które czytałam w czasach szkoły podstawowej, średniej i w czasie studiów. W roku 2023, w którym kończę 40 lat, postanowiłam wrócić do lektur z tamtych lat i skonfrontować się z nimi na nowo :)
Jest to drugi tom po "Opium w rosole", w którym główną rolę odgrywa Aurelia, teraz już nastoletnia. Lubię tę postać, bo części o niej należą do tych lepszych.
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to"Dziecko piątku" też wywołało emocje, bo mamy tu wątek śmierci matki, co dla osoby w tak młodym wieku jest zawsze ogromną tragedią, choć tu dodatkowo pamiętamy, jak trudną osobą była mama Aurelii. Mamy wątek...
01.2020: ✨9✨
2023: Nadal 9 gwiazdek.
Myślę, że jest to książka bardzo potrzebna we współczesnym świecie. Tak wiele osób teraz mówi: „Przestań ciągle myśleć o innych, to Ty jesteś najważniejszy“, itp. A babcia Jedwabińska mówi: „Najlepiej jest człowiekowi wtedy, kiedy nie myśli o sobie.“ I myślę, że tego nam dzisiaj brakuje. Ale warto pamiętać, że „najdłuższa droga zaczyna się od pierwszego kroku“.
01.2020: ✨9✨
więcej Pokaż mimo to2023: Nadal 9 gwiazdek.
Myślę, że jest to książka bardzo potrzebna we współczesnym świecie. Tak wiele osób teraz mówi: „Przestań ciągle myśleć o innych, to Ty jesteś najważniejszy“, itp. A babcia Jedwabińska mówi: „Najlepiej jest człowiekowi wtedy, kiedy nie myśli o sobie.“ I myślę, że tego nam dzisiaj brakuje. Ale warto pamiętać, że „najdłuższa droga zaczyna...
Był taki czas, że z książkami z serii było mi nie po drodze. Teraz jednak wróciłam do Jeżycjady i nie żałuję. To mądre i podnoszące na duchu książki. Nawet wykonanie autorki przestało mi przeszkadzać.
Był taki czas, że z książkami z serii było mi nie po drodze. Teraz jednak wróciłam do Jeżycjady i nie żałuję. To mądre i podnoszące na duchu książki. Nawet wykonanie autorki przestało mi przeszkadzać.
Pokaż mimo toNie podoba mi się zbytnio... :(
Nie podoba mi się zbytnio... :(
Pokaż mimo toJakoś niespodziewanie mnie uciszył i podniósł na duchu ten tom Jeżycjady.
Genowefa/ Aurelia jest sama, smutna, jakby w balonie, który nie pozwala nikomu dojść do niej, zastygła. A przede wszystkim nie może uwierzyć, ze świat jest otwarty i ludzie też, i ją kochają, tęsknią, czy zwyczajnie lubią ją.
Jakoś niespodziewanie mnie uciszył i podniósł na duchu ten tom Jeżycjady.
Pokaż mimo toGenowefa/ Aurelia jest sama, smutna, jakby w balonie, który nie pozwala nikomu dojść do niej, zastygła. A przede wszystkim nie może uwierzyć, ze świat jest otwarty i ludzie też, i ją kochają, tęsknią, czy zwyczajnie lubią ją.
Fajnie było odwiedzić po latach bohaterów „Opium w rosole” i „Brulionu Bebe B.” i podpatrzeć, jak u Borejków układa się Gabrieli w drugim małżeństwie i jak bardzo Grzegorz sobie nie radzi w roli ojczyma.
Skupmy się na Aurelii Jedwabińskiej. Tej dziewczynie trudno nawiązać relacje. Tylko z Kreską łączy ją prawdziwa więź – jeszcze z czasów dzieciństwa, kiedy Aurelia podawała się za Genowefę Bombke, Pompke, Sztompke… Ale i ta relacja wisi na włosku, bo nastolatka zadurzyła się w Maćku, mężu Kreski. Przypadkowo nawiązana znajomość z Konradem Bitnerem prowadzi Aurelię przez różne przygody prosto do domu babci Jedwabińskiej w Pobiedziskach. I „Orelka” wreszcie odnajduje swoje miejsce na ziemi. A przy okazji rozwija się delikatna nić porozumienia między dziewczyną i Konradem.
Książka przyjemna, wakacyjna… Poruszone trudne tematy budowania nowej rodziny po rozpadzie poprzednich związków. Takie patchworki potrzebują czasu i zaangażowania wszystkich stron. No i pojawia się nadzieja na to, że w życiu Aurelii wreszcie pojawi się spokój, stabilizacja i ciepło.
Fajnie było odwiedzić po latach bohaterów „Opium w rosole” i „Brulionu Bebe B.” i podpatrzeć, jak u Borejków układa się Gabrieli w drugim małżeństwie i jak bardzo Grzegorz sobie nie radzi w roli ojczyma.
więcej Pokaż mimo toSkupmy się na Aurelii Jedwabińskiej. Tej dziewczynie trudno nawiązać relacje. Tylko z Kreską łączy ją prawdziwa więź – jeszcze z czasów dzieciństwa, kiedy Aurelia podawała...