-
ArtykułyMama poleca: najlepsze książki dla najmłodszych czytelnikówEwa Cieślik19
-
ArtykułyKalendarz wydarzeń literackich: czerwiec 2024Konrad Wrzesiński5
-
ArtykułyWyzwanie czytelnicze Lubimyczytać. Temat na czerwiec 2024Anna Sierant1196
-
ArtykułyCzytamy w długi weekend. 31 maja 2024LubimyCzytać452
Biblioteczka
Jest to książka do położenia na kawowy stoliczku i do przeglądania raz na jakiś czas. Zawartość była dla mnie przyjemna wizualnie - estetyczne zdjęcia, całość jakby wyciągnięta z pinteresta, poza tym jest pusta - taka książka wymuszka. Nie wyniosłam z niej wiedzy, a czuła jakbym czytała przypadkowy zbitem ciekawostek niepopartych wiedzą a sama mając trądzik i inne problemy skórne jest to dla mnie bardzo ważne aby za takimi treściami szedł konkret.
Jest to książka do położenia na kawowy stoliczku i do przeglądania raz na jakiś czas. Zawartość była dla mnie przyjemna wizualnie - estetyczne zdjęcia, całość jakby wyciągnięta z pinteresta, poza tym jest pusta - taka książka wymuszka. Nie wyniosłam z niej wiedzy, a czuła jakbym czytała przypadkowy zbitem ciekawostek niepopartych wiedzą a sama mając trądzik i inne problemy...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toPrzyjemny i lekki zbiór anegdot - przy czym pisze to z jak najbardziej pozytywnym nastawieniem. Będąc w branży projektowej odnalazłam się we wielu fragmentach tej książki. Słodko-gorzki, tragikomiczny i sentymentalny miszmasz, który momentami zdaje się bardzo chaotyczny jednak okazuje się idealnie przemyślanym ciągiem myśli, które chwytają za serce. Długo zbierałam się do zakupu tej książki odrobinę zniechęcona kilkuletnim szumem wokół tej pozycji jednak koniec końców bardzo cieszę się, że w końcu po nią sięgnęłam. Nie, nie zmienia ona życia, nie sprawia, że człowiek siedzi wgapiony w widok za oknem rozmyślając o sensie życia ale daje piękny obraz życia w Polsce (od lat 80-tych do teraz) będąc projektantem, z historiami naładowanymi raz ciepłem raz rozpaczą raz żartem. W skrócie - bardzo serdecznie polecam!
Przyjemny i lekki zbiór anegdot - przy czym pisze to z jak najbardziej pozytywnym nastawieniem. Będąc w branży projektowej odnalazłam się we wielu fragmentach tej książki. Słodko-gorzki, tragikomiczny i sentymentalny miszmasz, który momentami zdaje się bardzo chaotyczny jednak okazuje się idealnie przemyślanym ciągiem myśli, które chwytają za serce. Długo zbierałam się do...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toTa książeczka to jedno z najmilszych wspomnień mojego dzieciństwa! Mimo, że była ona wybrakowana, bo z jakiegoś powodu brakowało jej kilku kartek to uwielbiałam ją z całego serduszka! Pomysł aby dziecko samo kreowało opowiadaną mu historyjkę to tak prosty a tak czarujący pomysł! Coś wspaniałego, ciepłego, dowcipnego i pięknie wykonanego!
Ta książeczka to jedno z najmilszych wspomnień mojego dzieciństwa! Mimo, że była ona wybrakowana, bo z jakiegoś powodu brakowało jej kilku kartek to uwielbiałam ją z całego serduszka! Pomysł aby dziecko samo kreowało opowiadaną mu historyjkę to tak prosty a tak czarujący pomysł! Coś wspaniałego, ciepłego, dowcipnego i pięknie wykonanego!
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2019-08-14
2019-06-08
2019-04-09
2011
2011
2011
2013
2019-01-27
2019-01-23
2019-01-22
Moim skromnym zdaniem jest to nie tyle lektura co bełkot, główny bohater jest nie do zniesienia, styl w jakim jest napisana książka bardzo mnie irytował. Nie mam nic dobrego do powiedzenia oprócz tego, że okładka książki (przynajmniej tej, której egzemplarz ja kupiłam) jest dobrze zaprojektowana.
Moim skromnym zdaniem jest to nie tyle lektura co bełkot, główny bohater jest nie do zniesienia, styl w jakim jest napisana książka bardzo mnie irytował. Nie mam nic dobrego do powiedzenia oprócz tego, że okładka książki (przynajmniej tej, której egzemplarz ja kupiłam) jest dobrze zaprojektowana.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
Co do treści to jest to zbiór definicji łatwo dostępnych w internecie z dodatkowymi skrinami zajmującymi niekiedy pół strony - czy jest to potrzebne? No nie. ALe czy watro jest mieć na półce jako projektantka kiedy nagle przypomni ci się, że jest coś takiego jak 'prawo Fittsa' a włączenie laptopa jest za dużym wyzwaniem? Być może.
Dodatkowo książka jest w pewnym sensie pięknym żartem bo jest momentami tak źle zaprojektowana, a tekst tak źle złamany, że ciężko się ją czyta. Ilość słów wepchnięta w jedną linijkę tekstu zdaje się być wynikiem wołania gromkiego 'jeszcze jeszcze' przez wydawce a ciągłe zmiany kroju pisma troszkę kolą w oczy.
Poza tym no spoko, 4/10.
Co do treści to jest to zbiór definicji łatwo dostępnych w internecie z dodatkowymi skrinami zajmującymi niekiedy pół strony - czy jest to potrzebne? No nie. ALe czy watro jest mieć na półce jako projektantka kiedy nagle przypomni ci się, że jest coś takiego jak 'prawo Fittsa' a włączenie laptopa jest za dużym wyzwaniem? Być może.
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toDodatkowo książka jest w pewnym sensie...