Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach: ,

Autobiograficzna i dość mocna powieść autora. Świetnie się czyta, zadając sobie pytania o własne odczucia, gdybyśmy mieli znaleźć się na miejscu autora.

Autobiograficzna i dość mocna powieść autora. Świetnie się czyta, zadając sobie pytania o własne odczucia, gdybyśmy mieli znaleźć się na miejscu autora.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Mogę przyznać się bez bicia, że uwielbiam książki Murakamiego. Czy jest to krótki "Sputnik sweetheart" czy trylogia "1Q84", mogę je czytać i czytać, wyczekując kolejnej książki, która zostanie przetłumaczona. "Zniknięcie słonia" są zbiorem opowiadań, gdzie "poznajemy" wiele postaci, które wcześniej już poznaliśmy w innych powieściach autorach, były one osobnymi postaciami, lub jedynie wspomniane. Teraz na nowo ożywają, opowiadając nam swoje historie. Opowiadania są pełne fantastycznych i absurdalnych wątków tak bardzo charakterystycznych dla autora. Czyta się je jednym tchem, a na końcu jak to zwykle bywa w przypadku opowiadań Murakamiego ma się ochotę krzyczeć: "Gdzie jest ciąg dalszy? Dlaczego to już koniec"?

Mogę przyznać się bez bicia, że uwielbiam książki Murakamiego. Czy jest to krótki "Sputnik sweetheart" czy trylogia "1Q84", mogę je czytać i czytać, wyczekując kolejnej książki, która zostanie przetłumaczona. "Zniknięcie słonia" są zbiorem opowiadań, gdzie "poznajemy" wiele postaci, które wcześniej już poznaliśmy w innych powieściach autorach, były one osobnymi postaciami,...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Patrząc na słowa "światowy bestseller" i "nie jest to rozprawa naukowa" we wstępie książki, nastawiłam się na książkę napisaną w żartobliwy sposób o związkach, na podstawie tytułowych listów i ewentualnie doświadczeń psychoanalitycznych autora.
Niestety bardzo, bardzo, bardzo się zawiodłam. Książka jest nużąca i przypomina bardzo rozwlekły początek pracy magisterskiej, sprawozdania lub jakiegoś raportu, gdzie autor trochę za dużo "leje wodę".
Mimo, iż autor sam we wstępie wspomina, że wiele zaczerpnął od dwóch wspominanych często badaczy to non stop dorzuca do nich jeszcze Freuda, w pewnym momencie jest on na każdej stronie. Snujące się rozważania cały czas krążą wokoło romansów, nie wyjaśniając czegokolwiek i na pewno nie odpowiadając na tytułowe pytanie.
Brak jakiejkolwiek puenty czy dotarcia do jakiegoś wniosku. W tak ładny sposób można było wydać coś bardziej wartościowego. Zapowiadało się bardzo dobrze, a wyszło strasznie nużąco, pozostawiając niesmak.

Patrząc na słowa "światowy bestseller" i "nie jest to rozprawa naukowa" we wstępie książki, nastawiłam się na książkę napisaną w żartobliwy sposób o związkach, na podstawie tytułowych listów i ewentualnie doświadczeń psychoanalitycznych autora.
Niestety bardzo, bardzo, bardzo się zawiodłam. Książka jest nużąca i przypomina bardzo rozwlekły początek pracy magisterskiej,...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Książkę czyta się bardzo szybko. Akcja toczy się dość szybko, jednak nie jest to majstersztyk "szwedzkiej kryminalistyki". Bardziej wprawieni czytelnicy szwedzkich kryminałów w zasadzie od razu mogą domyślić się kim jest sprawca, w napięciu trzyma tylko pytanie "co nim powodowało? jaki był motyw?". Polecam jako lekki kryminał, dla odprężenia się pomiędzy Beckettem czy Nesbo.

Książkę czyta się bardzo szybko. Akcja toczy się dość szybko, jednak nie jest to majstersztyk "szwedzkiej kryminalistyki". Bardziej wprawieni czytelnicy szwedzkich kryminałów w zasadzie od razu mogą domyślić się kim jest sprawca, w napięciu trzyma tylko pytanie "co nim powodowało? jaki był motyw?". Polecam jako lekki kryminał, dla odprężenia się pomiędzy Beckettem czy Nesbo.

Pokaż mimo to


Na półkach:

na poczatku trudno przywyknac do czytania z perspektywy 3 roznych glowos ale potem bardzo wciaga a historia jest ciekawa coraz bardziej z kazda strona

na poczatku trudno przywyknac do czytania z perspektywy 3 roznych glowos ale potem bardzo wciaga a historia jest ciekawa coraz bardziej z kazda strona

Pokaż mimo to

Okładka książki Wybrałam wolność. Historia pewnej afgańskiej rodziny Erica Fischer, Mariam Notten
Ocena 6,4
Wybrałam wolno... Erica Fischer, Mari...

Na półkach:

ciekawa historia, czytajac mozna w jakis sposob identyfikowac sie z bohaterka choc opisy mluzumanskiego swiata czasami moga byc meczace

ciekawa historia, czytajac mozna w jakis sposob identyfikowac sie z bohaterka choc opisy mluzumanskiego swiata czasami moga byc meczace

Pokaż mimo to


Na półkach:

przeczytalam w niecale 2 dni choc na poczatku podchodzilam do niej bardzo sceptycznie, wliczajac caly ten szum w okolo niej, ale teraz stwierdzam ze jest on uzasadniony i warto sie zglebic w swiat larssona:)

przeczytalam w niecale 2 dni choc na poczatku podchodzilam do niej bardzo sceptycznie, wliczajac caly ten szum w okolo niej, ale teraz stwierdzam ze jest on uzasadniony i warto sie zglebic w swiat larssona:)

Pokaż mimo to


Na półkach:

bardzo dobra choc miejscami trudno przez nia przejsc ale mimo to swietna proza

bardzo dobra choc miejscami trudno przez nia przejsc ale mimo to swietna proza

Pokaż mimo to


Na półkach:

dobra choc troche monotonna miejscami ale mimo to warta przeczytania

dobra choc troche monotonna miejscami ale mimo to warta przeczytania

Pokaż mimo to


Na półkach:

wciagajaca opowiesc z kilkoma zawilosciami:)

wciagajaca opowiesc z kilkoma zawilosciami:)

Pokaż mimo to


Na półkach:

zabawna opowiesc o stereotyüach angielsko francuskiech odprezajaca:)

zabawna opowiesc o stereotyüach angielsko francuskiech odprezajaca:)

Pokaż mimo to


Na półkach:

dobra ale czegos mi niej brakowalo dosyc plytka

dobra ale czegos mi niej brakowalo dosyc plytka

Pokaż mimo to


Na półkach:

wielowatkowa i bardzo ciekawa strasznie szybko sie czyta:)

wielowatkowa i bardzo ciekawa strasznie szybko sie czyta:)

Pokaż mimo to


Na półkach:

fajna zawila akcja u margolina wszytko sie przeplata i z pozozu od razu niby wiadomo a jednak nie do konca:)

fajna zawila akcja u margolina wszytko sie przeplata i z pozozu od razu niby wiadomo a jednak nie do konca:)

Pokaż mimo to


Na półkach:

bardzo dobra i gleboka ksiazka poruszajaca

bardzo dobra i gleboka ksiazka poruszajaca

Pokaż mimo to


Na półkach:

czasami zalamujaca w stereotypowosci glownego bohatera ale chyba wlasnie o to chodzilo mimo t wciaga i jest zabawna

czasami zalamujaca w stereotypowosci glownego bohatera ale chyba wlasnie o to chodzilo mimo t wciaga i jest zabawna

Pokaż mimo to


Na półkach:

doskonala w tresci i rysunku:)

doskonala w tresci i rysunku:)

Pokaż mimo to


Na półkach:

zabawna i wciagajaca przez swoja lekkosc nadaje sie na dlugie wiezory dla zrelaksowania sie

zabawna i wciagajaca przez swoja lekkosc nadaje sie na dlugie wiezory dla zrelaksowania sie

Pokaż mimo to


Na półkach:

lekka lektura dla oderwania sie od codziennosci

lekka lektura dla oderwania sie od codziennosci

Pokaż mimo to


Na półkach:

bardzo dobra:)

bardzo dobra:)

Pokaż mimo to