Opinie użytkownika
"Większość była za powstaniem. Przecież ludzkość umówiła się, że umieranie z bronią jest piękniejsze niż bez broni. Więc podporządkowaliśmy się tej umowie. Było nas wtedy w ŻOB-ie już tylko dwustu dwudziestu. Czy to w ogóle można nazwać powstaniem? Chodziło przecież o to, żeby się nie dać zarżnąć, kiedy po nas z kolei przyszli. Chodziło tylko o wybór sposobu...
więcej Pokaż mimo to
Mówiąc jednym zdaniem, jest to historia znajomości dzieciaków z trudną przeszłością i bagażem nieciekawych doświadczeń, przepleciona równie trudną historią teraźniejszości.
Po pierwsze, mylące jest zakwalifikowanie tej powieści do "literatura obyczajowa i romans", gdyż, według mnie jest to książka dla licealnej młodzieży czy tzw. Young Adults.
Po drugie, być może lepiej...
Lekko napisana historia, dziejąca się w dwóch płaszczyznach czasowych.
Losy dwóch kobiet łączy zagadka kryjąca się w niespodziewanym podarunku.
W tle Włochy, winobranie i oczywiście wakacyjna miłość...
Styl autorki kojarzy mi się z pisarstwem Jojo Moyes albo Sarah Jio.
Może nie zapadnie w pamięć na wieki, ale przyjemna rzecz do posłuchania.
Bardzo przyjemnie napisana opowieść o trudach odnalezienia swego miejsca po przejściu na (niechcianą) emeryturę.
Artur Barciś, niezawodny w swej lektorskiej interpretacji, tym razem również dodaje uroku czytanemu przez siebie słowu.
Idealna, relaksująca lektura na urlop lub moment, gdy nic ambitniejszego nie wchodzi nam do głowy.
Polecam.
Książka wydana po raz pierwszy w 1946 roku (jak podaje Wikipedia),do dziś nic nie traci na aktualności. Bardzo przyjemna lektura dla młodych czytelników.
Rewelacyjna interpretacja Janusza Zadury.
Polecam.
Wiktor Krasowski na łożu śmierci dyktuje listy do swoich sześciu córek. Próbuje się pożegnać, dać coś od siebie, doradzić...
Taki jest wstęp do opowieści o zmaganiach z życiem sześciu zupełnie różnych od siebie kobiet. Wszystko na tle całkiem świeżej historii Polski.
I choć zdarzyło mi się zażartować, że to polska micro wersja sagi o siedmiu siostrach Lucindy Riley (kto...
Może nie powinnam się wypowiadać o lekturze, bo przede wszystkim dawno już nie mam nastu lat, a po drugie, co rzadko mi się zdarza, odkładam audiobook niedokończony, ale....
Poza sporą liczbą wulgaryzmów (co już ani nie dziwi ani nie szokuje) i płytkim przedstawieniem poważnych tematów (zaginięcie przyjaciółki, osamotnienie, zaburzenia odżywiania, prześladowanie ze...
Lato to dla mnie czas czytania thrillerów i kryminałów.
Zwłaszcza tak upalne, jak tegoroczne...
"Trzecia siostra" to historia rodziny Sinclair.
Historia trzech sióstr...
13 - letnia Carly i ośmioletnie bliźniaczki Leah i Marie.
Żyją w dużym domu, niczego im nie brakuje. No... może trochę uwagi rodziców, którzy zajęci życiem zawodowym, nie znajdują zbyt wiele czasu dla...
5 gwiazdek tylko za postać urokliwego Rafała Króla i kilka dowcipnych fragmentów.
Wojenna okupacja i kryminalna zagadka.
Niby przepis na sukces, a jednak niekoniecznie.
Jak to się czasem ładnie pisze: dla fanów twórczości autora.
Wspomnienia. Sinead ukończyła tę książkę w 2020 roku. Pełna optymizmu i nowych planów na przyszłość. Chciała koncertować, zrobić kurs opieki medycznej.
Dziś, zaledwie trzy lata później, to my, z żalem, bólem i poczuciem straty, wspominamy ją.
Może nie wszyscy, ale myślę, że spora część...
Nigdy nie byłam wielką fanką jej muzyki, strzępki informacji o jej życiu obijały...
Najlepsza powieść roku zdaniem mieszkańców Nowego Jorku!"
"Książka nominowana do National Book Award 2017".
Szczerze mówiąc, po tak zachęcającym opisie, spodziewałam się czegoś więcej.
Tymczasem prawie 600 - stronicowa powieść okazała się dla mnie dość nużąca (poza kilkoma fragmentami) i bywały chwile, gdy nie mogłam doczekać się końca lektury.
Nie porwało mnie....
Świadectwo historyczne, którego nie sposób przecenić. Wstrząsające.
W głowie kołacze się jedno pytanie: "Dlaczego?".
Parafrazując czyjeś słowa, nie trzeba bać się bestii czy potworów. Wystarczy, że są ludzie.
Do przeczytania i ku refleksji.
Polecam.
***
kiedy Sokrates truciznę pił
tańczyły drzewa
i dym
wąską smugą
ponad kominem śpiewał
kiedy Sokrates
truciznę kropla po kropli
domy
stały w słońcu statyczne
dostojne
kiedy Sokrates
postawił kropkę
po ostatnim pytaniu
świat
kołysząc się na nitce
ziewał
Bardzo przyjemna w odbiorze, zabawna opowieść o życiu pewnego starszego pana.
Trochę w stylu "Stulatka, który wyskoczył przez okno...".
Polecam w formie audiobooka (Artur Barciś jak zawsze w formie).
Książka do której wracam już kolejny raz i za każdym razem się wzruszam.
Wspaniała interpretacja lektorska Antoniego Rota.
Polecam.
Antywojenny manifest aktualny zawsze i wszędzie.
Przerażający, poruszający, zapadający w pamięć.
Do wielokrotnego czytania.
Mistrzowska interpretacja Krzysztofa Gosztyły.
Polecam.
Dobrze opowiedziana historia. Reklamowana jako zabawna... No nie wiem. Opowiedziana w lekkim tonie. Taki opis pasuje bardziej. Warto wysłuchać.
Świetna interpretacja lektorska Pauliny Holtz.
Polecam.
Książka - zapchajdziura - zamiast radia.
Treść o niczym, nijaka. Bohaterowie stereotypowi, przerysowani. Płasko.
Lektor, pan Zadura, bardzo się starał, żeby było ciekawie. Czasem chyba aż za bardzo i to był jedyny interesujący akcent w tej audioprzygodzie.
Ogólnie nie polecam.
Tytułowa wyspa kobiet morza to koreańska wyspa Jeju (Czedżu).
Najbardziej znaczącym (bo zapewniającym utrzymanie i przeżycie) zawodem jest tutaj zawód haenyeo. Jest to zawód uprawiany wyłącznie przez kobiety, a ich obowiązkiem jest nurkowanie i połów owoców morza.
Na bazie opowieści o przyjaźni dwóch kobiet, poznajemy trudną historię miejsca okupowanego przez Japończyków...