-
ArtykułyCzytamy w weekend. 17 maja 2024LubimyCzytać245
-
Artykuły„Nieobliczalna” – widzieliśmy film na podstawie książki Magdy Stachuli. Gwiazdy w obsadzieEwa Cieślik3
-
Artykuły„Historia sztuki bez mężczyzn”, czyli mikrokosmos świata. Katy Hessel kwestionuje kanonEwa Cieślik14
-
ArtykułyMamy dla was książki. Wygraj egzemplarz „Zaginionego sztetla” Maxa GrossaLubimyCzytać2
Biblioteczka
2023-12-18
2023-10-07
2023-10-04
2023-09-19
2023-08-28
2023-08-18
Lato to dla mnie czas czytania thrillerów i kryminałów.
Zwłaszcza tak upalne, jak tegoroczne...
"Trzecia siostra" to historia rodziny Sinclair.
Historia trzech sióstr...
13 - letnia Carly i ośmioletnie bliźniaczki Leah i Marie.
Żyją w dużym domu, niczego im nie brakuje. No... może trochę uwagi rodziców, którzy zajęci życiem zawodowym, nie znajdują zbyt wiele czasu dla córek.
Tak naprawdę, rodzina jakich wiele.
Pewnego razu wydarza się tragedia. Dziewczynki zostają uprowadzone. I choć odnajdują się i żyją dalej, piętno porwania sprawia, że ich życie składa się z wybojów i niezbyt przyjemnych niespodzianek. Tajemnice i kłamstwa tworzą sieć, którą rozplątać, na swój sposób, stara się każda z nich...
To moje pierwsze spotkanie z twórczością Louise Jensen i jestem bardzo pozytywnie zaskoczona.
Z pewnością sięgnę po więcej.
Polecam.
Lato to dla mnie czas czytania thrillerów i kryminałów.
Zwłaszcza tak upalne, jak tegoroczne...
"Trzecia siostra" to historia rodziny Sinclair.
Historia trzech sióstr...
13 - letnia Carly i ośmioletnie bliźniaczki Leah i Marie.
Żyją w dużym domu, niczego im nie brakuje. No... może trochę uwagi rodziców, którzy zajęci życiem zawodowym, nie znajdują zbyt wiele czasu dla...
2023-08-14
2023-08-09
2023-08-07
2023-08-07
5 gwiazdek tylko za postać urokliwego Rafała Króla i kilka dowcipnych fragmentów.
Wojenna okupacja i kryminalna zagadka.
Niby przepis na sukces, a jednak niekoniecznie.
Jak to się czasem ładnie pisze: dla fanów twórczości autora.
5 gwiazdek tylko za postać urokliwego Rafała Króla i kilka dowcipnych fragmentów.
Wojenna okupacja i kryminalna zagadka.
Niby przepis na sukces, a jednak niekoniecznie.
Jak to się czasem ładnie pisze: dla fanów twórczości autora.
2023-08-03
Wspomnienia. Sinead ukończyła tę książkę w 2020 roku. Pełna optymizmu i nowych planów na przyszłość. Chciała koncertować, zrobić kurs opieki medycznej.
Dziś, zaledwie trzy lata później, to my, z żalem, bólem i poczuciem straty, wspominamy ją.
Może nie wszyscy, ale myślę, że spora część...
Nigdy nie byłam wielką fanką jej muzyki, strzępki informacji o jej życiu obijały się o moją głowę.
Teraz, po trochu, nadrabiam stracony czas. Wiem, że za późno.
Książka jest autobiografią. Subiektywnym zapisem myśli i zdarzeń. Być może ktoś inny, obcy, zrobiłby to inaczej.
Ale to Sinead zawsze chciała być zobaczona, usłyszana i zrozumiana.
Taka, jaką była. Ta książka to jest jej głos.
Tak samo jak jej muzyka, życie i to, w co wierzyła.
Żywy człowiek, nie projekcja i oczekiwania tysięcy obcych ludzi.
Wierzę, że jest w tym niebie, w którym pragnęła być.
Odpoczywaj, droga Sinead.
Wspomnienia. Sinead ukończyła tę książkę w 2020 roku. Pełna optymizmu i nowych planów na przyszłość. Chciała koncertować, zrobić kurs opieki medycznej.
Dziś, zaledwie trzy lata później, to my, z żalem, bólem i poczuciem straty, wspominamy ją.
Może nie wszyscy, ale myślę, że spora część...
Nigdy nie byłam wielką fanką jej muzyki, strzępki informacji o jej życiu obijały...
2023-07-27
Najlepsza powieść roku zdaniem mieszkańców Nowego Jorku!"
"Książka nominowana do National Book Award 2017".
Szczerze mówiąc, po tak zachęcającym opisie, spodziewałam się czegoś więcej.
Tymczasem prawie 600 - stronicowa powieść okazała się dla mnie dość nużąca (poza kilkoma fragmentami) i bywały chwile, gdy nie mogłam doczekać się końca lektury.
Nie porwało mnie. Szkoda.
Najlepsza powieść roku zdaniem mieszkańców Nowego Jorku!"
"Książka nominowana do National Book Award 2017".
Szczerze mówiąc, po tak zachęcającym opisie, spodziewałam się czegoś więcej.
Tymczasem prawie 600 - stronicowa powieść okazała się dla mnie dość nużąca (poza kilkoma fragmentami) i bywały chwile, gdy nie mogłam doczekać się końca lektury.
Nie porwało mnie....
2023-07-22
Świadectwo historyczne, którego nie sposób przecenić. Wstrząsające.
W głowie kołacze się jedno pytanie: "Dlaczego?".
Parafrazując czyjeś słowa, nie trzeba bać się bestii czy potworów. Wystarczy, że są ludzie.
Do przeczytania i ku refleksji.
Polecam.
Świadectwo historyczne, którego nie sposób przecenić. Wstrząsające.
W głowie kołacze się jedno pytanie: "Dlaczego?".
Parafrazując czyjeś słowa, nie trzeba bać się bestii czy potworów. Wystarczy, że są ludzie.
Do przeczytania i ku refleksji.
Polecam.
2023-07-17
***
kiedy Sokrates truciznę pił
tańczyły drzewa
i dym
wąską smugą
ponad kominem śpiewał
kiedy Sokrates
truciznę kropla po kropli
domy
stały w słońcu statyczne
dostojne
kiedy Sokrates
postawił kropkę
po ostatnim pytaniu
świat
kołysząc się na nitce
ziewał
***
kiedy Sokrates truciznę pił
tańczyły drzewa
i dym
wąską smugą
ponad kominem śpiewał
kiedy Sokrates
truciznę kropla po kropli
domy
stały w słońcu statyczne
dostojne
kiedy Sokrates
postawił kropkę
po ostatnim pytaniu
świat
kołysząc się na nitce
ziewał
2023-07-14
2023-06-07
2023-06-04
Bardzo przyjemna w odbiorze, zabawna opowieść o życiu pewnego starszego pana.
Trochę w stylu "Stulatka, który wyskoczył przez okno...".
Polecam w formie audiobooka (Artur Barciś jak zawsze w formie).
Bardzo przyjemna w odbiorze, zabawna opowieść o życiu pewnego starszego pana.
Trochę w stylu "Stulatka, który wyskoczył przez okno...".
Polecam w formie audiobooka (Artur Barciś jak zawsze w formie).
2023-05-30
2023-05-04
Może nie powinnam się wypowiadać o lekturze, bo przede wszystkim dawno już nie mam nastu lat, a po drugie, co rzadko mi się zdarza, odkładam audiobook niedokończony, ale....
Poza sporą liczbą wulgaryzmów (co już ani nie dziwi ani nie szokuje) i płytkim przedstawieniem poważnych tematów (zaginięcie przyjaciółki, osamotnienie, zaburzenia odżywiania, prześladowanie ze strony rówieśników), nie jestem w stanie w tej powieści dopatrzeć się czegoś, co mogłoby ją w jakiś sposób wyróżnić.
Jest niby zagadka kryminalna typu "kto, jak i dlaczego", ale nic tu nie porusza, nie skłania do refleksji, a co najgorsze nie zaciekawia na tyle, by chcieć poznać rozwiązanie.
Wieje nudą i brakiem autentyczności, a potencjał, by uczynić z pomysłu fajną historię, zapadającą w pamięć na dłużej, moim zdaniem, został zmarnowany.
Nie polecam.
Może nie powinnam się wypowiadać o lekturze, bo przede wszystkim dawno już nie mam nastu lat, a po drugie, co rzadko mi się zdarza, odkładam audiobook niedokończony, ale....
więcej Pokaż mimo toPoza sporą liczbą wulgaryzmów (co już ani nie dziwi ani nie szokuje) i płytkim przedstawieniem poważnych tematów (zaginięcie przyjaciółki, osamotnienie, zaburzenia odżywiania, prześladowanie ze...