-
Artykuły„Nie ma bardziej zagadkowego stworzenia niż człowiek” – mówi Anna NiemczynowBarbaraDorosz2
-
ArtykułyNie jesteś sama. Rozmawiamy z Kathleen Glasgow, autorką „Girl in Pieces”Zofia Karaszewska2
-
ArtykułyKsiążka na Dzień Matki. Sprawdź propozycje wydawnictwa Czwarta StronaLubimyCzytać1
-
ArtykułyBabcie z fińskiej dzielnicy nadchodzą. Przeczytaj najnowszą książkę Marty Kisiel!LubimyCzytać2
Biblioteczka
2012-05-23
2012-01-06
2009-01-01
2011-11-01
2008-01-01
2010-02-01
2011-11-10
Znakomita książka. Zachwycił mnie sposób narracji, niezwykłe wyczucie języka, bezpretensjonalność, lekkość i trafność porównań. Joanna Bator opowiada o prostym, biednym życiu prostych, biednych ludzi, i używa do tego środków adekwatnych do opowiadanej historii. Tę samą historię można opowiedzieć na sto sposobów, jednak w tym przypadku forma ma znaczenie równe treści. Dawno żadna książka nie zrobiła na mnie takiego wrażenia. Polecam z pełnym przekonaniem.
Znakomita książka. Zachwycił mnie sposób narracji, niezwykłe wyczucie języka, bezpretensjonalność, lekkość i trafność porównań. Joanna Bator opowiada o prostym, biednym życiu prostych, biednych ludzi, i używa do tego środków adekwatnych do opowiadanej historii. Tę samą historię można opowiedzieć na sto sposobów, jednak w tym przypadku forma ma znaczenie równe treści. Dawno...
więcej mniej Pokaż mimo to2010-11-01
Książka, która zrobiła na mnie ogromne wrażenie. Polecam.
Książka, która zrobiła na mnie ogromne wrażenie. Polecam.
Pokaż mimo to2011-08-01
Książka napisana prostym językiem, bez ozdobników i figur stylistycznych, bez prób uwiedzenia czytelnika stylem, tempem, suspensem. Zwyczajne opowiadania o zwyczajnych ludziach, które zapadają głęboko i nie pozwalają o sobie zapomnieć. Polecam wszystkim, którzy szukają refleksji. Niezwykła książka.
Książka napisana prostym językiem, bez ozdobników i figur stylistycznych, bez prób uwiedzenia czytelnika stylem, tempem, suspensem. Zwyczajne opowiadania o zwyczajnych ludziach, które zapadają głęboko i nie pozwalają o sobie zapomnieć. Polecam wszystkim, którzy szukają refleksji. Niezwykła książka.
Pokaż mimo to2011-04-01
Indywidualny przewodnik po Chianti i jego doświadczenia z klientami, budzące raz uśmiech, raz niedowierzanie (czy można być aż takim ignorantem?!) Wszystko to w urokliwym otoczeniu toskańskich zabytków, winnic i gajów oliwnych. Lekko, zabawnie, ciekawie - tak można podsumować tę książkę. W swojej kategorii - świetna.
Indywidualny przewodnik po Chianti i jego doświadczenia z klientami, budzące raz uśmiech, raz niedowierzanie (czy można być aż takim ignorantem?!) Wszystko to w urokliwym otoczeniu toskańskich zabytków, winnic i gajów oliwnych. Lekko, zabawnie, ciekawie - tak można podsumować tę książkę. W swojej kategorii - świetna.
Pokaż mimo to2011-07-01
Znakomita na swojej półce - książek lekkich a zarazem niebanalnych. Ciekawe postaci, cudownie zabawne obserwacje, dobre tempo (wymuszone pierwotną formułą drukowanej w gazecie powieści w odcinkach) - czyta się naprawdę świetnie. Polecam wszystkim, którzy mają ochotę na coś lekkiego i naprawdę dobrze napisanego, bez pretensji do Wielkiej Literatury.
Znakomita na swojej półce - książek lekkich a zarazem niebanalnych. Ciekawe postaci, cudownie zabawne obserwacje, dobre tempo (wymuszone pierwotną formułą drukowanej w gazecie powieści w odcinkach) - czyta się naprawdę świetnie. Polecam wszystkim, którzy mają ochotę na coś lekkiego i naprawdę dobrze napisanego, bez pretensji do Wielkiej Literatury.
Pokaż mimo to2011-10-18
Mam mieszane uczucia: książka napisana niezwykle sprawnie, dobrym językiem i z doskonałą znajomością realiów. Z drugiej strony... Mimo powikłanej akcji uderza prostota rozwiązań. Wszystko tu jest takie łatwe i gładkie, że aż nuży. Jednym słowem - książka dobra do zatłoczonego autobusu, kompletnie niewymagająca myślenia i nie oferująca też żadnej głębszej myśli. Z gatunku tych, które można zostawić na siedzeniu, dla następnego pasażera. Szkoda pieniędzy, i, jednak, czasu
Mam mieszane uczucia: książka napisana niezwykle sprawnie, dobrym językiem i z doskonałą znajomością realiów. Z drugiej strony... Mimo powikłanej akcji uderza prostota rozwiązań. Wszystko tu jest takie łatwe i gładkie, że aż nuży. Jednym słowem - książka dobra do zatłoczonego autobusu, kompletnie niewymagająca myślenia i nie oferująca też żadnej głębszej myśli. Z gatunku...
więcej mniej Pokaż mimo to
Kolejna książka bazująca na zderzeniu chłodnej racjonalnej Północy z kierującym się własnymi prawami Południem. Umowną Północ reprezentuje w tym wypadku Australijczyk (umowną - podkreślam ;) południe - Włoszka z obcasa włoskiego buta.
Cóż może wyniknąć z takiego spotkania? Południe Włoch widziane z australijskiej perspektywy jest takie, jakiego możemy oczekiwać - zaskakujące, zadziwiające mentalnością i "kulturą korporacyjną" - sposobem załatwiania spraw, łatwością omijania procedur, beztroską w podejściu do jednych spraw i śmiertelnie poważnym traktowaniem innych. W gruncie rzeczy nic nowego, jednak dla osób, które - tak jak ja - lubią włoskie klimaty, książka ta będzie miłą lekturą. Emanuje z niej słońce i włoska radość życia, napisana jest sprawnie i z poczuciem humoru - czego więcej trzeba?
Kolejna książka bazująca na zderzeniu chłodnej racjonalnej Północy z kierującym się własnymi prawami Południem. Umowną Północ reprezentuje w tym wypadku Australijczyk (umowną - podkreślam ;) południe - Włoszka z obcasa włoskiego buta.
więcej Pokaż mimo toCóż może wyniknąć z takiego spotkania? Południe Włoch widziane z australijskiej perspektywy jest takie, jakiego możemy oczekiwać -...