Najnowsze artykuły
-
ArtykułyHobbit Bilbo, kot Garfield i inni leniwi bohaterowie – czyli czas na relaksMarcin Waincetel15
-
ArtykułyCzytasz książki? To na pewno…, czyli najgorsze stereotypy o czytelnikach i czytaniuEwa Cieślik264
-
ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel11
-
ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński42
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Biblioteczka
Filtry
Książki w biblioteczce
[250]
Generuj link
Zmień widok
Sortuj:
Wybrane półki [1]:
Średnia ocen:
5,5 / 10
4 ocen
Ocenił na:
1 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 26
Opinie: 2
Średnia ocen:
6,6 / 10
23 ocen
Ocenił na:
7 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 143
Opinie: 8
Średnia ocen:
6,0 / 10
301 ocen
Ocenił na:
1 / 10
Na półkach:
Zobacz opinię (28 plusów)
Czytelnicy: 779
Opinie: 107
Zobacz opinię (28 plusów)
Popieram
28
Średnia ocen:
7,1 / 10
31 ocen
Ocenił na:
4 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 147
Opinie: 6
Średnia ocen:
6,6 / 10
10 ocen
Ocenił na:
1 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 15
Opinie: 1
Średnia ocen:
6,7 / 10
9 ocen
Ocenił na:
1 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 14
Opinie: 0
Średnia ocen:
7,4 / 10
105 ocen
Ocenił na:
1 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 209
Opinie: 58
Średnia ocen:
9,4 / 10
11 ocen
Ocenił na:
10 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 25
Opinie: 2
Średnia ocen:
9,7 / 10
6 ocen
Ocenił na:
9 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 12
Opinie: 0
Średnia ocen:
6,9 / 10
12 ocen
Ocenił na:
2 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 27
Opinie: 3
Średnia ocen:
8,7 / 10
216 ocen
Ocenił na:
8 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 511
Opinie: 10
Średnia ocen:
8,5 / 10
123 ocen
Ocenił na:
8 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 439
Opinie: 21
Średnia ocen:
9,2 / 10
13 ocen
Ocenił na:
10 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 37
Opinie: 3
Średnia ocen:
4,0 / 10
2 ocen
Na półkach:
Czytelnicy: 6
Opinie: 1
Średnia ocen:
7,7 / 10
80 ocen
Ocenił na:
10 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 177
Opinie: 11
Średnia ocen:
6,6 / 10
393 ocen
Ocenił na:
9 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 1197
Opinie: 31
Średnia ocen:
7,0 / 10
3 ocen
Ocenił na:
6 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 12
Opinie: 1
Średnia ocen:
5,3 / 10
23 ocen
Ocenił na:
7 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 117
Opinie: 3
Średnia ocen:
7,3 / 10
595 ocen
Ocenił na:
7 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 2231
Opinie: 104
Średnia ocen:
6,7 / 10
384 ocen
Ocenił na:
3 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 1143
Opinie: 59
Książka jest po prostu tragiczna. Stek bzdur i manipulacji tekstem biblijnym, którego można się jedynie powstydzić. Do perełek należy zaliczyć czytanie przykazania miłości Boga i bliźniego tak, aby wydobyć z niego ukrytą przemocowość. Że miłość Boga jest wymieniona jako pierwsza, a miłość bliźniego jako druga w kolejności, więc rzekomo chodzi o to, że tak naprawdę miłuje się tego, kto ma Boga w sercu, a resztę ludzi należy wedle prawideł logiki nienawidzić. To już nie jest nawet kwestia religii. To po prostu robienie z czytelnika idioty. Tym bardziej, że podobnych perełek jest w tym arcyważnym, dającym do myślenia dziele znacznie więcej.
Pozycja ma oczywiście określony cel: dostarczenie paszy tym, którzy chcą w ten czy inny sposób uderzyć w kulturę katolicką. Nie jest ważne, czy uczciwie, czy nie. Czy rzuca się kamieniem, czy może brudną skarpetą - to nieistotne. Liczy się przecież praktyczny skutek i siła retoryki. Pod tym względem pozycja być może sprawdza się znakomicie. Jednak jako książka o treści merytorycznej, jest to najzwyczajniej cyniczny twór.
Oczywiście książka pełni także jeszcze jedną funkcję, a mianowicie uskuteczniania szantażu emocjonalnego i brania pod włos katolików, którzy słusznie mogą poczuć się obrażeni kilkuset stronami manipulacji. A przynajmniej mają prawo do tego, aby czuć się obrażonymi, bo dlaczego nie. Żyjemy przecież w społeczeństwie, które przyzwala na różne emocje. Przyzwala, nie wypiera. Ale taki to właśnie twór, nastawiony na bycie pałką na tych, którzy nie doceniają wspaniałości tego wybitnego dzieła. Każdy, kto wystawia książce ocenę poniżej przeciętnej, musi być tępym katolem, zupełnie tym samym, który rozpala stosy pod blokiem i rzuca różańcami w okna spokojnych mieszkańców; rzecz to oczywista.
Naprawdę, chciałem dać książce inną ocenę aniżeli 1. Choćby dlatego, żeby uwiarygodnić uczciwość mojego podejścia do tego tworu. Niemniej, właśnie uczciwość nie pozwala mi dać jej wyższej oceny. Nawet styl wypowiedzi jest na niskim poziomie. Językowo kiepsko, sucho i chaotycznie, brnie się przez to z trudem. Edycyjnie też nie najlepiej.
Książka po prostu miała zafunkcjonować społecznie, jako podpórka dla tych, którzy chcieliby "myśleć niezależnie", ale się szczególnie intelektualnie nie napracować. A przede wszystkim może dla tych, którzy hodują antyreligijny (antykatolicki) resentyment i potrzebują w tym celu jakiejś butelki z benzyną. Zawsze wypada się lepiej, przed innymi i przed sobą samym, kiedy nie rzuca się cegłą, ale książką. Wcześniej trzeba tylko nabić jej hype, nieszczególnie ważąc jej treść merytoryczną (w tym przypadku bez wątpienia nędzną). A więc książka narzędzie. W tej roli się sprawdzi, stąd jedna gwiazdka. A ponieważ pogardzam książkami-narzędziami, to innych gwiazdek nie przyznałem.
Książka jest po prostu tragiczna. Stek bzdur i manipulacji tekstem biblijnym, którego można się jedynie powstydzić. Do perełek należy zaliczyć czytanie przykazania miłości Boga i bliźniego tak, aby wydobyć z niego ukrytą przemocowość. Że miłość Boga jest wymieniona jako pierwsza, a miłość bliźniego jako druga w kolejności, więc rzekomo chodzi o to, że tak naprawdę miłuje...
więcej Pokaż mimo to