Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach: ,

Jest to poruszająca opowieść o życiu, wyborach i ich konsekwencjach. Autorka subtelnie prowadzi czytelnika przez meandry przeszłości, ukazując głównego bohatera w jego rozliczeniu z samym sobą. To swoiste introspekcyjne spojrzenie na własne decyzje, często trudne i nieoczywiste, które składają się na obraz skomplikowanego życia. Mayoral w mistrzowski sposób ukazuje, jak przeszłość wpływa na teraźniejszość, zmuszając nas do refleksji nad tym, czy nasze wybory były właściwe. To książka, która zostaje z czytelnikiem na długo, skłaniając do zadumy nad własnym życiem i decyzjami.

Jest to poruszająca opowieść o życiu, wyborach i ich konsekwencjach. Autorka subtelnie prowadzi czytelnika przez meandry przeszłości, ukazując głównego bohatera w jego rozliczeniu z samym sobą. To swoiste introspekcyjne spojrzenie na własne decyzje, często trudne i nieoczywiste, które składają się na obraz skomplikowanego życia. Mayoral w mistrzowski sposób ukazuje, jak...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Miasto ślepców" José Saramago to fascynująca i poruszająca powieść postapokaliptyczna, która zaskakuje swoją oryginalnością i głębią. Autor opowiada historię społeczeństwa dotkniętego nagłą i tajemniczą epidemią ślepoty, co prowadzi do chaosu i moralnego upadku. Książka skłania do refleksji nad ludzką naturą, solidarnością i instynktem przetrwania. Saramago mistrzowsko kreśli wizję świata, w którym podstawowe wartości zostają wystawione na ciężką próbę, co sprawia, że lektura pozostaje w pamięci na długo.

Miasto ślepców" José Saramago to fascynująca i poruszająca powieść postapokaliptyczna, która zaskakuje swoją oryginalnością i głębią. Autor opowiada historię społeczeństwa dotkniętego nagłą i tajemniczą epidemią ślepoty, co prowadzi do chaosu i moralnego upadku. Książka skłania do refleksji nad ludzką naturą, solidarnością i instynktem przetrwania. Saramago mistrzowsko...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Książka przyciąga czytelnika od pierwszych stron swoim wyjątkowym stylem i głębią emocji. Papużanka, znana z niezwykłej wrażliwości literackiej, w tej powieści osiąga nowe wyżyny artystyczne, tworząc narrację pełną subtelnych niuansów i przejmujących obserwacji.
Fabuła książki przenika się z wieloma wątkami, które razem tworzą bogaty i wielowymiarowy obraz rzeczywistości. Autorka mistrzowsko splata ze sobą różne perspektywy, budując narrację, która jest zarówno intymna, jak i uniwersalna. Jej zdolność do zagłębiania się w psychikę bohaterów sprawia, że każda postać jest autentyczna i pełna życia.
Styl pisarski Papużanki jest niezwykle poetycki i zmysłowy. Jej opisy są pełne malowniczych detali, które pobudzają wyobraźnię i przenoszą czytelnika w samo serce opisywanych wydarzeń. Autorka umiejętnie balansuje między realizmem a metaforą, tworząc tekst, który jest jednocześnie konkretny i pełen symboliki.
"Żaden koniec" to książka, która pozostawia trwały ślad w pamięci czytelnika. Jest to lektura, która zmusza do refleksji i otwiera oczy na złożoność ludzkiej natury. To jedna z tych powieści, które chce się czytać powoli, delektując się każdym zdaniem, każdym słowem.
Zośka Papużanka udowadnia, że jest jedną z najważniejszych współczesnych polskich pisarek, a jej książka to prawdziwa uczta dla każdego miłośnika literatury.

Książka przyciąga czytelnika od pierwszych stron swoim wyjątkowym stylem i głębią emocji. Papużanka, znana z niezwykłej wrażliwości literackiej, w tej powieści osiąga nowe wyżyny artystyczne, tworząc narrację pełną subtelnych niuansów i przejmujących obserwacji.
Fabuła książki przenika się z wieloma wątkami, które razem tworzą bogaty i wielowymiarowy obraz rzeczywistości....

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: ,

"Nikt nie idzie" to książka, która porusza i zmusza do refleksji. Zdecydowanie polecam ją wszystkim, którzy cenią literaturę pełną głębi i emocji. Jakub Małecki po raz kolejny dowiódł, że potrafi pisać w sposób, który angażuje i wzrusza

"Nikt nie idzie" to książka, która porusza i zmusza do refleksji. Zdecydowanie polecam ją wszystkim, którzy cenią literaturę pełną głębi i emocji. Jakub Małecki po raz kolejny dowiódł, że potrafi pisać w sposób, który angażuje i wzrusza

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

"Zapomniane niedziele" to książka, która wciąga od pierwszej strony i nie pozwala o sobie zapomnieć długo po jej zakończeniu. Perrin, jedna z moich ulubionych pisarek, mistrzowsko snuje dwie przepiękne historie, pełne emocji i nieoczekiwanych zwrotów akcji.
Książka opowiada historię Justine, młodej kobiety pracującej jako opiekunka w domu starców Les Hortensias. Justine jest osobą wrażliwą i empatyczną, której życie splecione jest z historiami mieszkańców domu starców. W szczególności bliska jest jej Helene, starsza kobieta, której wspomnienia stanowią kluczowy element fabuły. Helene opowiada Justine o swojej młodości, miłościach, marzeniach i trudnościach, tworząc niezwykle bogaty obraz życia w przeszłości.
Druga linia fabularna skupia się na tajemnicy z przeszłości rodziny Justine, którą młoda kobieta stara się rozwikłać. Jej prywatne śledztwo prowadzi do odkrywania głęboko ukrytych sekretów, które mają znaczący wpływ na jej życie i relacje z najbliższymi.
Valerie Perrin z niezwykłą precyzją i delikatnością przeplata te dwie historie, tworząc z nich jedną spójną, pełną ciepła narrację. Jej styl pisania, pełen subtelnych detali i głębokiej wrażliwości, sprawia, że czytelnik czuje się bezpośrednio zaangażowany w losy bohaterów. Postacie są wyjątkowo realistyczne i wielowymiarowe, a ich historie poruszają serce i skłaniają do refleksji.
"Zapomniane niedziele" to nie tylko opowieść o pamięci i miłości, ale także o poszukiwaniu tożsamości i zrozumienia siebie samego. Książka ta pokazuje, jak ważne jest słuchanie opowieści starszych ludzi i jak wiele możemy się od nich nauczyć o życiu, jego wartościach i ulotności.
Valerie Perrin po raz kolejny udowadnia, że jest mistrzynią w tworzeniu poruszających historii, które na długo pozostają w pamięci czytelników. "Zapomniane niedziele" to książka, którą gorąco polecam każdemu, kto pragnie zanurzyć się w głęboką, pełną emocji opowieść o życiu i jego najważniejszych aspektach.

"Zapomniane niedziele" to książka, która wciąga od pierwszej strony i nie pozwala o sobie zapomnieć długo po jej zakończeniu. Perrin, jedna z moich ulubionych pisarek, mistrzowsko snuje dwie przepiękne historie, pełne emocji i nieoczekiwanych zwrotów akcji.
Książka opowiada historię Justine, młodej kobiety pracującej jako opiekunka w domu starców Les Hortensias. Justine...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: ,

"Małe życie" Hanyi Yanagihary jest książką, która wzbudza skrajne emocje, jednak z perspektywy negatywnej trudno przeoczyć jej liczne wady. Przede wszystkim, autorka posługuje się stylem, który jest zarówno przegadany, jak i męczący. Opisy są często nadmiernie szczegółowe, co sprawia, że narracja staje się rozwlekła i nużąca. Czytelnik ma wrażenie, że książka mogłaby być o połowę krótsza, gdyby tylko skupić się na istotnych wątkach.
Postacie w powieści, choć początkowo intrygujące, szybko stają się jednowymiarowe. Głównego bohatera, Jude'a, dotyka nieprzerwana seria tragedii, co wydaje się nienaturalne i przesadzone. Taki natłok dramatycznych wydarzeń prowadzi do efektu znieczulenia – zamiast budzić współczucie, zaczyna irytować i wydaje się nieautentyczny.
Kolejną kwestią jest sposób, w jaki autorka porusza trudne tematy, takie jak przemoc, samookaleczanie, czy molestowanie seksualne. Niestety, momentami odnosi się wrażenie, że te wątki są eksploatowane nie dla głębszego zrozumienia problemów, ale raczej dla szokowania czytelnika. Brakuje w nich subtelności i delikatności, co sprawia, że mogą one być dla wielu odbiorców nie tylko trudne do przełknięcia, ale wręcz odpychające.
"Małe życie" można również zarzucić brak realistycznego oddania rzeczywistości. Świat przedstawiony przez Yanagiharę wydaje się oderwany od rzeczywistości, z postaciami, które reagują na trudności w sposób mało prawdopodobny. Dialogi często brzmią sztucznie, a motywacje bohaterów nie zawsze są przekonujące.
Podsumowując, "Małe życie" to książka, która pomimo swojego potencjału, zawodzi na wielu płaszczyznach. Jest przeładowana niepotrzebnymi detalami, jej bohaterowie są przerysowani, a poruszane tematy często wydają się wykorzystywane w sposób niewłaściwy. Dla wielu czytelników może okazać się to pozycja zbyt przytłaczająca i pozbawiona literackiej finezji.

"Małe życie" Hanyi Yanagihary jest książką, która wzbudza skrajne emocje, jednak z perspektywy negatywnej trudno przeoczyć jej liczne wady. Przede wszystkim, autorka posługuje się stylem, który jest zarówno przegadany, jak i męczący. Opisy są często nadmiernie szczegółowe, co sprawia, że narracja staje się rozwlekła i nużąca. Czytelnik ma wrażenie, że książka mogłaby być o...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: ,

"Moja córka" to poruszająca i niezwykle ważna książka, która w prosty, ale głęboko wstrząsający sposób podejmuje tematy dyskryminacji osób homoseksualnych oraz starszych w społeczeństwie południowokoreańskim. Ta powieść, napisana oszczędnym językiem, trafia prosto do serca czytelnika, skłaniając do refleksji nad uprzedzeniami i wykluczeniem społecznym.

Fabuła skupia się na relacji między matką a córką, która wyjawia swoją homoseksualność. Matka, przywiązana do tradycyjnych wartości i społecznych norm, zmaga się z akceptacją nowej rzeczywistości, co prowadzi do napięć i bolesnych konfrontacji. Jednocześnie autorka wprowadza wątek starszych ludzi, którzy również doświadczają marginalizacji i samotności w nowoczesnym społeczeństwie.

Autorka z niezwykłą przenikliwością ukazuje, jak głęboko zakorzenione są społeczne uprzedzenia i jak trudne może być ich przezwyciężenie. Postacie w książce są skomplikowane i autentyczne, a ich emocje – od gniewu i strachu po miłość i nadzieję – są ukazane w sposób, który rezonuje z czytelnikiem. To sprawia, że opowieść jest nie tylko przejmująca, ale i uniwersalna.

Jednym z największych atutów ksiazki jest jej prostota. Kim Hye-Jin nie używa zawiłych metafor ani skomplikowanej narracji, zamiast tego opiera się na bezpośrednich dialogach i realistycznych opisach codziennych sytuacji. Dzięki temu książka jest łatwa do zrozumienia, a jednocześnie niezwykle skutecznie przekazuje swoje przesłanie.

"Moja córka" to książka potrzebna, ponieważ rzuca światło na problemy, które są często ignorowane lub niedostatecznie omawiane. Dyskryminacja osób homoseksualnych i starszych to tematy, które wciąż wymagają większej uwagi i zrozumienia, a powieść Kim Hye-Jin jest ważnym głosem w tej dyskusji. Przypomina nam, jak istotne jest wsparcie i akceptacja w rodzinie, oraz jak destrukcyjne mogą być uprzedzenia i nietolerancja.

Podsumowując, "Moja córka" to książka, która wstrząsnęła mną swoją szczerością i prostotą. Autorce udało się stworzyć poruszającą opowieść, która skłania do refleksji nad kondycją współczesnego społeczeństwa i naszym miejscem w nim. To lektura, którą powinien przeczytać każdy, kto pragnie lepiej zrozumieć i zwalczać dyskryminację w każdej jej formie.

"Moja córka" to poruszająca i niezwykle ważna książka, która w prosty, ale głęboko wstrząsający sposób podejmuje tematy dyskryminacji osób homoseksualnych oraz starszych w społeczeństwie południowokoreańskim. Ta powieść, napisana oszczędnym językiem, trafia prosto do serca czytelnika, skłaniając do refleksji nad uprzedzeniami i wykluczeniem społecznym.

Fabuła skupia się na...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Złodziejka" Sarah Waters to powieść, która zgrabnie łączy w sobie elementy historycznej fikcji, romansu i kryminału. Umiejscowiona w wiktoriańskiej Anglii, książka przenosi czytelnika w mroczny świat oszustów, złodziei i ludzi żyjących na marginesie społeczeństwa.
Waters z dużą precyzją oddaje atmosferę epoki, co jest jednym z największych atutów tej powieści. Jej opisy są bogate i szczegółowe, co pozwala w pełni zanurzyć się w przedstawionej rzeczywistości. Bohaterowie są dobrze skonstruowani, z wyraźnie zarysowanymi osobowościami, choć momentami można odczuć, że ich motywacje są nieco przewidywalne.
Fabuła "Złodziejki" rozwija się dynamicznie, z kilkoma zaskakującymi zwrotami akcji, które trzymają w napięciu. Intryga jest misternie spleciona, choć niektóre wątki mogą wydawać się nieco przeciągnięte. Niemniej jednak, Waters z powodzeniem utrzymuje czytelnika w zainteresowaniu, prowadząc go przez meandry fabuły.
Język powieści jest przystępny, choć momentami można odczuć pewną stylizację na XIX-wieczną prozę, co dodaje autentyczności, ale może być nieco nużące dla współczesnego czytelnika. Dialogi są dobrze napisane i naturalne, co dodatkowo ożywia narrację.
"Złodziejka" to solidna powieść historyczna, która z pewnością przypadnie do gustu miłośnikom gatunku. Choć nie jest to dzieło wybitne, z pewnością dostarcza przyjemnej lektury i stanowi ciekawą odskocznię od codzienności.

Złodziejka" Sarah Waters to powieść, która zgrabnie łączy w sobie elementy historycznej fikcji, romansu i kryminału. Umiejscowiona w wiktoriańskiej Anglii, książka przenosi czytelnika w mroczny świat oszustów, złodziei i ludzi żyjących na marginesie społeczeństwa.
Waters z dużą precyzją oddaje atmosferę epoki, co jest jednym z największych atutów tej powieści. Jej opisy są...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Książka Anne Ragde "Raki pustelniki" jest kontynuacją powieści "Ziemia kłamstw", jednak niestety nie dorównuje swojej poprzedniczce. Choć autorka stara się zgłębiać losy rodziny Neshov, fabuła wydaje się być rozciągnięta i momentami nużąca.
Po pierwsze, postacie, które w pierwszej części były intrygujące i złożone, tutaj wydają się stagnować. Ich rozwój jest mało dynamiczny, a ich decyzje często wydają się nielogiczne i wymuszone. Torunn, główna bohaterka, której wątek miał potencjał, staje się coraz mniej wiarygodna w swoich działaniach i motywacjach.
Po drugie, narracja jest pełna zbędnych opisów i dygresji, które nie wnoszą wiele do głównego wątku. Długie, szczegółowe opisy codziennych czynności i otoczenia sprawiają, że tempo książki jest bardzo wolne, co może zniechęcać czytelnika.
Dodatkowo, fabuła nie dostarcza tyle emocji, ile można by oczekiwać po pierwszej części. Konflikty między bohaterami są rozwleczone i nie prowadzą do satysfakcjonujących rozwiązań. Brakuje również większych zwrotów akcji, które mogłyby urozmaicić historię.
Podsumowując, "Raki pustelniki" nie spełnia oczekiwań, jakie mogłyby wynikać z lektury "Ziemi kłamstw". Książka jest zbyt rozwleczona, a bohaterowie tracą swoją głębię i autentyczność. Dla wielu czytelników może to być rozczarowujące doświadczenie.

Książka Anne Ragde "Raki pustelniki" jest kontynuacją powieści "Ziemia kłamstw", jednak niestety nie dorównuje swojej poprzedniczce. Choć autorka stara się zgłębiać losy rodziny Neshov, fabuła wydaje się być rozciągnięta i momentami nużąca.
Po pierwsze, postacie, które w pierwszej części były intrygujące i złożone, tutaj wydają się stagnować. Ich rozwój jest mało...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Cała prawda o planecie Ksi" Janusza Zajdla to klasyka polskiej science fiction, która wpisuje się w nurt socjologicznej fantastyki naukowej. Powieść, wydana po raz pierwszy w 1983 roku, oferuje głęboką refleksję na temat totalitaryzmu, manipulacji oraz ludzkiej natury.
Fabuła skupia się na grupie naukowców, którzy lądują na tajemniczej planecie Ksi. W miarę jak poznają jej mieszkańców i ich kulturę, odkrywają, że społeczeństwo na Ksi opiera się na surowych zasadach i jest kontrolowane przez niewielką elitę. Zajdel buduje świat pełen intryg, gdzie prawda jest skrzętnie ukrywana, a ludzie żyją w iluzji wolności.
Jednym z największych atutów książki jest jej aktualność i uniwersalność. Pomimo że napisana w kontekście realiów PRL-u, jej przesłanie jest zrozumiałe i aktualne także w dzisiejszych czasach. Zajdel mistrzowsko ukazuje mechanizmy władzy, które prowadzą do dehumanizacji i zniewolenia jednostek.
Postacie w powieści są dobrze skonstruowane i wiarygodne. Ich zmagania z rzeczywistością planety Ksi oraz z własnymi przekonaniami dodają głębi fabule i sprawiają, że czytelnik może się z nimi łatwo utożsamić. Styl pisania Zajdla jest przystępny, a jednocześnie pełen ukrytych znaczeń, co czyni lekturę angażującą i zmuszającą do refleksji.
"Cała prawda o planecie Ksi" to książka, która zachwyca zarówno fabułą, jak i intelektualną głębią. Janusz Zajdel, poprzez tę powieść, pozostawia czytelnika z pytaniami o naturę władzy, wolności i prawdy, co sprawia, że książka ta nie tylko bawi, ale również edukuje i inspiruje do myślenia. Dla miłośników science fiction oraz literatury z przesłaniem jest to pozycja obowiązkowa.

Cała prawda o planecie Ksi" Janusza Zajdla to klasyka polskiej science fiction, która wpisuje się w nurt socjologicznej fantastyki naukowej. Powieść, wydana po raz pierwszy w 1983 roku, oferuje głęboką refleksję na temat totalitaryzmu, manipulacji oraz ludzkiej natury.
Fabuła skupia się na grupie naukowców, którzy lądują na tajemniczej planecie Ksi. W miarę jak poznają jej...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: ,

"Inna dusza" Łukasza Orbitowskiego to poruszająca powieść, która przenosi czytelnika w lata 90. XX wieku, do mrocznej atmosfery Bydgoszczy. Autor znany ze swojego talentu do budowania intensywnych i przejmujących historii, tym razem skupia się na temacie młodzieńczego zagubienia, zła i dramatycznych konsekwencji ludzkich wyborów.
Książka opowiada historię trzech nastolatków, których życie toczy się w cieniu szarej, postsocjalistycznej rzeczywistości. Orbitowski precyzyjnie oddaje tło społeczne i psychologiczne bohaterów, budując obraz młodzieńców poszukujących swojego miejsca w świecie pełnym chaosu i przemocy. Książka jest pełna detali i realiów, które oddają autentyczność opisywanych wydarzeń.
Największym atutem powieści jest jej głębia psychologiczna. Autor nie boi się trudnych tematów i bezkompromisowo ukazuje ciemne strony ludzkiej natury. Kreacje bohaterów są złożone i wiarygodne; czytelnik ma okazję zajrzeć w ich myśli, emocje, a także motywacje, które prowadzą do tragicznych wydarzeń.
"Inna dusza" to także refleksja nad istotą zła, które może tkwić w każdym człowieku. Orbitowski zadaje pytania o granice moralności, odpowiedzialności oraz wpływ otoczenia na kształtowanie się osobowości młodych ludzi. Jego narracja jest intensywna, a fabuła trzyma w napięciu, co sprawia, że książkę czyta się z rosnącym zainteresowaniem i niepokojem.
Podsumowując, "Inna dusza" to znakomita powieść, która nie tylko wciąga i porusza, ale także skłania do refleksji nad kondycją ludzkiej duszy i moralności. Łukasz Orbitowski po raz kolejny udowadnia, że jest jednym z najważniejszych współczesnych polskich pisarzy, potrafiącym wnikliwie opisać złożoność ludzkich emocji i wyborów. Książka z pewnością zasługuje na uwagę i rekomendację, zarówno dla miłośników literatury psychologicznej, jak i tych, którzy poszukują głębszych treści w literaturze współczesnej.

"Inna dusza" Łukasza Orbitowskiego to poruszająca powieść, która przenosi czytelnika w lata 90. XX wieku, do mrocznej atmosfery Bydgoszczy. Autor znany ze swojego talentu do budowania intensywnych i przejmujących historii, tym razem skupia się na temacie młodzieńczego zagubienia, zła i dramatycznych konsekwencji ludzkich wyborów.
Książka opowiada historię trzech...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Takie historie są potrzebne, o tych sprawach należy mówić i nie mogą zostać zapomniane. Samotne matki, niewolnicza praca i w tym wszystkim kościół katolicki i społeczeństwo, które wiedziało co tam się dzieje lecz nie chciało pomóc . Szkoda tylko, że opowiedziana historia jest taka krótka, ale może to i lepiej bo pozostawia więcej do przemyśleń, polecam.

Takie historie są potrzebne, o tych sprawach należy mówić i nie mogą zostać zapomniane. Samotne matki, niewolnicza praca i w tym wszystkim kościół katolicki i społeczeństwo, które wiedziało co tam się dzieje lecz nie chciało pomóc . Szkoda tylko, że opowiedziana historia jest taka krótka, ale może to i lepiej bo pozostawia więcej do przemyśleń, polecam.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: ,

"Stal i Śnieg" to epicka opowieść, która zapiera dech w piersiach od pierwszej do ostatniej strony. George R.R. Martin mistrzowsko kreśli świat Westeros, w którym intrygi, namiętności i walka o władzę splatają losy niezwykłych postaci. Czytelnik zostaje porwany w wir wydarzeń, gdzie honor, zdrada i lojalność stanowią o losach królestwa. Autor nie boi się eksplorować ciemniejszych stron ludzkiej natury, tworząc bohaterów pełnych głębi i sprzeczności. Wciągająca fabuła, nieprzewidywalne zwroty akcji oraz bogactwo detali sprawiają, że książka ta trzyma w napięciu do samego końca. Dla miłośników fantastyki i epickich sag, "Stal i Śnieg" to lektura obowiązkowa, która pozostawi niezatarte wrażenie na długo po zakończeniu lektury.

"Stal i Śnieg" to epicka opowieść, która zapiera dech w piersiach od pierwszej do ostatniej strony. George R.R. Martin mistrzowsko kreśli świat Westeros, w którym intrygi, namiętności i walka o władzę splatają losy niezwykłych postaci. Czytelnik zostaje porwany w wir wydarzeń, gdzie honor, zdrada i lojalność stanowią o losach królestwa. Autor nie boi się eksplorować...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: ,

"Bieguni" Olgi Tokarczuk to książka, która mimo swojej literackiej wartości może przysporzyć czytelnikowi wielu trudności. Autorka eksperymentuje z formą, co może sprawić, że narracja staje się chaotyczna i trudna do śledzenia. Fragmentaryczna struktura utworu utrudnia zrozumienie głównego wątku i pogłębienie więzi z bohaterami. Ponadto, częste odniesienia do filozoficznych i antropologicznych koncepcji mogą sprawić, że lektura staje się męcząca dla osób, które oczekują bardziej płynnego i przystępnego tekstu. Pomimo tego, że "Bieguni" porusza ważne tematy i stawia pytania o kondycję ludzkości, jego formę mogą trudno znieść mniej doświadczeni czytelnicy.

"Bieguni" Olgi Tokarczuk to książka, która mimo swojej literackiej wartości może przysporzyć czytelnikowi wielu trudności. Autorka eksperymentuje z formą, co może sprawić, że narracja staje się chaotyczna i trudna do śledzenia. Fragmentaryczna struktura utworu utrudnia zrozumienie głównego wątku i pogłębienie więzi z bohaterami. Ponadto, częste odniesienia do filozoficznych...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Przerażająca książka o bestialstwie ludzi, którzy powinni służyć Bogu. Ogrom opisanej przemocy był tak duży , że trudno mi ją było czytać. Musiałam dawkować ją w małych ilościach, a i tak wstrząsnęła mną niesamowicie. Zadawałam sobie pytania czy kolonizacją zajmowali się sami zwyrodnialcy i jak mogło do tego dojść. Reportaż warty przeczytania, polecam.

Przerażająca książka o bestialstwie ludzi, którzy powinni służyć Bogu. Ogrom opisanej przemocy był tak duży , że trudno mi ją było czytać. Musiałam dawkować ją w małych ilościach, a i tak wstrząsnęła mną niesamowicie. Zadawałam sobie pytania czy kolonizacją zajmowali się sami zwyrodnialcy i jak mogło do tego dojść. Reportaż warty przeczytania, polecam.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Diuna to epicka podróż przez światy polityki, religii i ekologii. Frank Herbert mistrzowsko ukazuje konflikty pomiędzy rodami na planecie pełnej piasku i tajemnic. Jego wyobraźnia zaprowadza czytelnika w niezwykłą podróż, w której nie brakuje zwrotów akcji i zaskakujących momentów. Jazda na czerwiach to tylko wierzchołek góry lodowej tej olśniewająca opowieści, która intryguje i fascynuje na każdej stronie.

Diuna to epicka podróż przez światy polityki, religii i ekologii. Frank Herbert mistrzowsko ukazuje konflikty pomiędzy rodami na planecie pełnej piasku i tajemnic. Jego wyobraźnia zaprowadza czytelnika w niezwykłą podróż, w której nie brakuje zwrotów akcji i zaskakujących momentów. Jazda na czerwiach to tylko wierzchołek góry lodowej tej olśniewająca opowieści, która...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Klasyka polskiej literatury, swoista pochwała życia na wsi jak dla mnie niestety przestarzała i nieaktualna. Początkowo zachwyciłam się wiejskim światem i idylicznym życiem na wsi, lecz mnogość opisów przyrody przytłoczyła mnie. Poza tym niestety ale brak głębokiego rozwinięcia postaci sprawił, że nie mogłam utożsamić się i zainteresować ich losami. Szkoda, może kiedyś spróbuję jeszcze raz przeczytać tą książkę.

Klasyka polskiej literatury, swoista pochwała życia na wsi jak dla mnie niestety przestarzała i nieaktualna. Początkowo zachwyciłam się wiejskim światem i idylicznym życiem na wsi, lecz mnogość opisów przyrody przytłoczyła mnie. Poza tym niestety ale brak głębokiego rozwinięcia postaci sprawił, że nie mogłam utożsamić się i zainteresować ich losami. Szkoda, może kiedyś...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: ,

"Dom Augusty" to poruszająca powieść, która ukazuje losy trzech kobiet, zmagających się z trudnościami i przeciwnościami losu. Autorka wnikliwie analizuje psychologiczne aspekty postaci, ukazując trudne relacje między kobietami. Jest to wstrząsająca opowieść o nieszczęśliwych kobietach, trzy pokolenia, trzy kobiety, te same błędy i dramaty ich życia. Niechciane córki, młode nieszczęśliwe matki i dom tytułowej Augusty, jako schronienie dla odrzuconych i zagubionych kobiet z rodziny. Zaskakujące jest to, że pomimo uplywu lat, kobiety powielają swoje błędy, tak jakby nad rodziną zawisła klątwa i prześladowała linię żeńską.
Jezyk użyty w książce jest piękny i pełen metafor, co dodaje jej głębi i pozwala czytelnikowi przenieść się do świata przedstawionego. "Oczy, które na nią spoglądają należą do szesnastolatki. Tylko, że ta szesnastolatka ma obwisłe powieki". Książka wstrząsa fundamentami czytelnika, przenosząc go w świat pełen emocji, tajemnic i nieprzewidywalnych zwrotów akcji. Autorka mistrzowsko buduje napięcie, prowadząc czytelnika przez labirynt ludzkich tragedii i ciężkich przeżyć. Axelsson posiada bowiem niezwykłą zdolność tworzenia realistycznych i złożonych postaci, które wkraczają w życie czytelnika z niezwykłą siłą. Książka ta wstrząsa naszą percepcją rzeczywistości, zmuszając do refleksji nad istotą życia i jego ulotnością.
Podsumowując "Dom Augusty" to poruszająca opowieść, która wciąga czytelnika od pierwszych stron i nie pozwala oderwać mu się aż do samego końca. To niezwykła książka, która porusza serce i umysł czytelnika, pozostawiając po sobie niezapomniane wrażenie i głęboką refleksję. To lektura, która pozostanie na długo ze mną, polecam gorąco.

"Dom Augusty" to poruszająca powieść, która ukazuje losy trzech kobiet, zmagających się z trudnościami i przeciwnościami losu. Autorka wnikliwie analizuje psychologiczne aspekty postaci, ukazując trudne relacje między kobietami. Jest to wstrząsająca opowieść o nieszczęśliwych kobietach, trzy pokolenia, trzy kobiety, te same błędy i dramaty ich życia. Niechciane córki, młode...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Zwykle nie wracam do książek już przeczytanych, lecz cykl "Pieśń Lodu i Ognia" to arcydzieło, do którego wracam z przyjemnością. Druga cześć jest równie dobra jak pierwsza. Czyta się ją z zapartym tchem, dużo się tu dzieje, walka o władzę, pojawienie się smoków, intrygi, zdrady. Wspaniała książka, polecam gorąco.

Zwykle nie wracam do książek już przeczytanych, lecz cykl "Pieśń Lodu i Ognia" to arcydzieło, do którego wracam z przyjemnością. Druga cześć jest równie dobra jak pierwsza. Czyta się ją z zapartym tchem, dużo się tu dzieje, walka o władzę, pojawienie się smoków, intrygi, zdrady. Wspaniała książka, polecam gorąco.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: ,

"... pamiętaj nie ma silnych! Każdy znajdzie w końcu lepszego od siebie." Warszawski półświatek, ktoś jak Zorro wymierza sprawiedliwość karząc huliganów i broniąc niewinnych. Znajdziemy tu również wątek miłosny, ciekawe opisy powojennej Warszawy. Gdyby tylko ta książka nie była tak strasznie rozbudowana. Początkowo byłam nią oczarowana, zarówno styl jak i sama fabuła porwała mnie, pomyślałam, że jest genialna. Jednakże im dalej tym bardziej męczyłam się nadmiernymi opisami, które były po prostu uciążliwe i przez co główny wątek zamazywał się i lektura stała się mniej interesująca.
Gdzieś kiedyś przeczytalam, że Waldemar Łysiak w odpowiedzi na "Złego" napisał swojego "Dobrego" i jak najbardziej zgadzam się z tym. Jednakże lektura Łysiaka zachwyciła mnie a Tyrmand mnie po prostu umęczył. A szkoda, bo mogła to być wybitna książka.

"... pamiętaj nie ma silnych! Każdy znajdzie w końcu lepszego od siebie." Warszawski półświatek, ktoś jak Zorro wymierza sprawiedliwość karząc huliganów i broniąc niewinnych. Znajdziemy tu również wątek miłosny, ciekawe opisy powojennej Warszawy. Gdyby tylko ta książka nie była tak strasznie rozbudowana. Początkowo byłam nią oczarowana, zarówno styl jak i sama fabuła...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to